adeq15

Zetor czy MTZ ??

Polecane posty

Gość tomasek   
Gość tomasek

a ja bym wybrał MTZ 820.3 bedzie on kosztował jakies 75tys zł a Zetor 6441 tez kolo 75tys albo i drozej, tylko ze w MTZ jest 80KM a w Zetorku 60KM a cena ta sama wiec ja bym wybrał MTZ a co ty zrobisz to juz twoj problem :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zbigi123    4

Sąsiad ma Zetora 10641 i wczoraj rozsypał mu sie rozrząd i rozerwało pokrywe (2600mth) a najlepsze jest to ze czesci tylko w Kaliszu i na zamówienie. To jego głowny ciągnik, achłop chciał rzepak siac i robota czeka.


 Landini Powerfarm 95, MTZ 82+TUR, Zetor 7745, 3xC-360 i ich 61ha pola do popisu... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
proxy8441    248

no cuż poskłada i bedzie siał, awarie chodzą po ludziach 2600Mth heh zależy ktury roczek mu mija :D


My siejemy, a Bóg daje plony

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zbigi123    4

2001r. On ma chyba jakis felerny ten ciągnik bo juz wszystko prócz skrzyni miał robione.


 Landini Powerfarm 95, MTZ 82+TUR, Zetor 7745, 3xC-360 i ich 61ha pola do popisu... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
leniwy27    48

No takie przypadki sie trafiają i zalezy jak sie trafi u mnie znajomi kupili 1025 i 82 to juz chyba wszystko przy nich robili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rino    13

No niestety przypadki wadliwych maszyn zdarzaja sie coraz czesciej, kiedys tego nie było zeby kupic nowy ciagnik i po 2-3 latach robic mu kapitalny prawie a teraz... I to nawet zdarza sie w zachodnich popularnych markach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
banban1    0
ooooooo tu akurat ZONK, bo jakości skrzyni Zetora nawet nie ma co porównywać do MTZa bo MTZcie to akurat jedna z największych bolączek, a ja jeszcze nigdy nie słyszałem ,żeby w Zetorze skrzynia wyła, rechotała itp... i żeby człowiek kręcił wajcha dookoła i zgadywał jaki mu bieg wejdzie jak w MTZcie :) Fakt w Forterce biegi mogły by lepiej wchodzić bo w tych pieniążkach mogło by to być lepiej dopracowane, ale tu jednak brawa za jakość materiałów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
UrsusFarm    0

Ciagnik MTZ nie nadaje sie kompletnie do niczego.

mialem takiego MTZ 82TS, szybki na drodze, ale w polu masakra. Lalo sie z niego jak z kaczki.

moim zdaniem przynajmniej jak na nasze tereny to Ursus albo zetor to najlepsze rozwiazanie.

U nas na podkarpaciu sa gorzyste tereny i MTZtem nie dalo sie zjechac z 20t na zniwach z tej naszej goreczki a kupilismy teraz Ursusa 1014 i moge jechac z zamknietymi oczami po prostu tym mozna pracowac.

MTZ rowna sie zeru.

Edytowano przez brzozak2
masa literowek, brak interpunkcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zbigi123    4

Ok. tylko patrzyłeś skąd sie leje??? U mnie ostatnio na rozdzielaczu jeden głupi uszczelniacz poszedł i cała skrzynia zalana. Wymiana ok. 15 minut i sucho, albo waż pekł od podnosnik i efekt taki sam, a podnosił normalnie. Nie wiem jak sie na górach spisuja, ale dużo jeździłem w transporcie i nie narzekam. Miałeś go od nowosci. Jezeli nowego to ile go docierałes???


 Landini Powerfarm 95, MTZ 82+TUR, Zetor 7745, 3xC-360 i ich 61ha pola do popisu... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miki7211    8

Witam sorry ze podpinam sie pod temat ale po co zakładać nowy :) No więc tak po 14 letniej karierze zetora 7211 w naszym gosp przyszedł czas na zmianę ciągnika. I tu zaczyna się debata co kupic? Ciagnik ma mieć min 80km przedni napęd być ekonomiczny, w miare tani w utrzymaniu bedzie to ciagnik główny w gosp i bedzie robił rocznie +/- 300- 350mth rocznie. Cena max 60tys. I teraz pytanie brac używke zetora czy moze jakiegos MF czy nowego Belarusa (dostałem oferte gdzie z 60tys zostało by mi jeszcze na zatankowanie go do pełna i kupienie lepszej wódeczki na opicie sprzetu ;) ) ? Ja ogólnie bardziej jestem zdecydowany własnie na belarusa z kilku powodów : ekonomiczny nowy tani w utrzymaniu a to wystarczy mi do pełni szczęscia :) Podzielcie się swoimi opiniami na ten temat :)


Moje Filmiki

Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomasek   
Gość tomasek

Osobiscie to juz prawie rok sie przymiezam do kupna czegos mocniejszego z turem, i zjednej strony jest nowy MTZ a z drugiej jakas zachodnia uzywka najczesciej to MF, Same i Mercedes. MTZ jak na moje hektary jest wystarczajacy i napewno sluzyłby dlugo i bezawaryjnie, w miare wygodny i cichy w srodku no i szybki chociaz te 40km/h to tez nie jest zawrotna predkosc, a z drugej strony jak sobie popatrze po uzywkach to co mozna miec za 60-80tys to sie w głowie nie miesci bo za ta kase mozna miec 150KM najbidniej gdzie klasa jazdy jest wiele lepsza niz w MTZ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zbigi123    4

W zamian za takiego Zetora, taki Belarus wystarczy w zupełności. Bo za te 60 tys. masz ciągnik nowy, który jeżeli tak jak piszesz ma robić ok 300mth rocznie, to będzie chodził długie lata. Mój który chodzi w turze robi w zależności od roku minimum 700mth, ale w poprzednim zrobił 900 i zadnych poważnych awarii nie miałem. Jakiś uszczelniacz czy wąż, to przecierz wiadomo rzeczy eksploatacyjne więc normalka.


 Landini Powerfarm 95, MTZ 82+TUR, Zetor 7745, 3xC-360 i ich 61ha pola do popisu... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miki7211    8

Nom dokładnie faktycznie w pierwszy lepszym sklepie można dostać części wygody jak w zachodnich ciągnikach nie ma ale przy aktualnych cenach mleka trzody itp nie mam zamiaru wydawać mega kasy na ciągnik. Wie ktoś może gdzie w dolnośląskim i wielkopolskim sa firmy które sprzedają nowe belarusy ? Z góry dzieki ;)


Moje Filmiki

Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
UrsusFarm    0

Ok. tylko patrzyłeś skąd sie leje??? U mnie ostatnio na rozdzielaczu jeden głupi uszczelniacz poszedł i cała skrzynia zalana. Wymiana ok. 15 minut i sucho, albo waż pekł od podnosnik i efekt taki sam, a podnosił normalnie. Nie wiem jak sie na górach spisuja, ale dużo jeździłem w transporcie i nie narzekam. Miałeś go od nowosci. Jezeli nowego to ile go docierałes???

 

pękały rurki ruski robili tak, że dawali kawałem rurki, ale skur..syny musieli ją poprzecinać i powkladac gumowe węże, które tak lubiały pękać, że hej, wiem coś o tym dwa razy w jego karierze została wymieniona uszczelka pod głowicą i to dwa razy w środku żniw co mnie wkurzyło.

został kupiony jako nówka, a przyjechał do gospodarstwa dopiero 2 miesiące po zakupie bo był dobrze docierany u specjalisty z AGROMY.

juz 3 lata gdy go nie mam i jestem zadowolony z ursusa 20 KM mocniejszego od MTZa (a i jeszcze leciały przednie wałki w przodzie ,czyli w polu go włączać nie wolno było tylko w razie W)

ogółem MTZ dno jak do mojego gospodarstwa zbyt koślawa maszyna!!

Edytowano przez brzozak2
ortografia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adamlupus    2

MTZ/Belarus dno czy nie dno- można się spierać....ale wskaż mi za te pieniądze inny nowy ciągnik? Jasne że można kupić używkę z tymże ilu letnią? a z latami wzrasta ryzyko napraw, tzw zmęczenie materiału...więc wątpię aby dłużej chodził używany niż Bealrus w tych samych warunkach.

 

Mam już 4 rok Belarusa i nie mogę na niego marudzić. Skzynię miał zalaną olejem bo uszczelnaicz poszedl w rozdzielaczu, i uszczelniacze w pompie od wspomagania zmienialem- koszt kilka zł. Ale on kazdego dnia chodzi w wycinaku do kiszonki, latem przyczepa samozbierająca, wiec uszczelniacze to raczej norma. Wg mnie do pracy w polu jest ok, tani w eksploatacji. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GGrzesiek85    0

Mój Belarus ma dopiero 260 godzin pracy, wrzuciłem na niego tura przy 50h. Do tej pory zero awarii i usterek. Wiadomo, że jak w każdym tego typu ciągniku głównymi minusami jest oraz ogólny komfort pracy:

-skrzynia biegów(do której w sumie idzie się przyzwyczaić:D)

-jest bardzo głośny(w starszych było dużo ciszej...)

Do plusów oczywiście trzeba zaliczyć:

-tani koszt zakupu

-eksploatacja również jest praktycznie najtańsza przy tej mocy ciągnika, wiele rzeczy można zrobić samemu a do poważniejszych napraw wystarczy wezwać okolicznego mechanika a nie serwis

-niskie zużycie paliwa(zmierzyłem i wyszło 2.7/h; u mnie robił głównie przy turze, do tego ciągał przyczepy z belami)

Ogólnie dobry ciągnik spod siekiery :)

Dla porównania posiadam również Zetora 7245, potrafi zrobić praktycznie to samo ale komfort w nim jest dużo lepszy niż rusku. Dla mnie wygrywa zdecydowanie Zetor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
patataj    0

ja myslę ze lepszy jest zetor on nawet fajnie wygląda a nie mtz oi się wydaje że lepiej jemu będzie kuoic zetora dla mnie on się podoba i tak szpanowsko wygląda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
damian18    3

a od kiedy wyglądem się w polu robi?? a teraz ile kosztuje nowy zetorek a nowy mtz moim zdaniem lepiej kupić tego mtz zaoszczędzona kasa przyda się na coś inego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GGrzesiek85    0

Przy tej mocy zamiast Zetora wyjdą prawie dwa Belarusy których za swoje życie ciężko będzie zarżnąć oczywiście dbając o sprzęt. Za cene Zetora można też kupic jednego i obsadzić na niego tura plus komplet osprzętu(chwytak, krokodyl, łyżka, paleciak) i dużo w ten sposób ułatwić sobie życie i jeszcze zostanie na dobre opicie sprzętu :D

Zależy jeszcze czy brać ciągnik na PROW, jeśli tak to wtedy rusek oczywiście odpada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miki7211    8

Ostatnio rozważałem jeszcze kupno używanego Pronara 80km tak z roku 2003-2005 głównie z tego powodu że kwota jak mam na wykorzystanie na ciągnik przy zakupie nowego belarusa starczy mi na standard czyli opony 11 z przodu 15 z tyłu, most stożkowy. Przy kupnie używanego pronara miał bym szerokie oponki most krzyzakowy wzmocniona pompe, większa ilośc obciązników itp. I teraz moje pytanie jak wygląda różnica pracy miedzy belarusem na szerokich oponach itp a belrusem na wąskich ? I jak sądzicie czy jest sens kupna uzywanego pronara ? Z góry dzięki


Moje Filmiki

Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikita_Bennet    316
Przy tej mocy zamiast Zetora wyjdą prawie dwa Belarusy których za swoje życie ciężko będzie zarżnąć oczywiście dbając o sprzęt. Za cene Zetora można też kupic jednego i obsadzić na niego tura plus komplet osprzętu(chwytak, krokodyl, łyżka, paleciak) i dużo w ten sposób ułatwić sobie życie i jeszcze zostanie na dobre opicie sprzętu :)

Zależy jeszcze czy brać ciągnik na PROW, jeśli tak to wtedy rusek oczywiście odpada

a czemu nie brać belarusa na PROW? Ceny są mocno rozjechane 55-105 tys za 80-95KM. Spokojnie dałoby się ukryć jakiegoś tańszego tura w kosztach PROWu.


pzdrwm Nikita_Bennet
"Whether we are based on carbon or on silicon makes no fundamental
difference. We should all be treated with appropriate respect."
                                                              Sir A C. Clarke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kkk2006    0

Ja bym wolal tego pronara moze i starszy ale za to ma dobre wyposazenie szczegolnie szerokie opony 11 i 15 to za malo jak na 80 km takie moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
farmermf    80

ja posiadam MTZ82 od nowego to zn od 1992r i chce sie go jak najszybciej pozbyć bo

teraz to sie nim jezdzi jak za kare.Owszem pali tak sobie, części śmiesznie tanio, mocy jest

ale zapalić go zimą to koszmar, komfort jak w ruskim czołgu(nawet półośki ma od czołgu)

a hydraulika przyspaża o zawał.

Mam go dosyć choć zabardzo sie nawet niepsuł,ale zamieniam go na zetora proxime i myśle że

będzie lepiej w każdym calu.

Jak sie ktoś zemną niezgadza to chętnie posłucham zażutów.Jedyny plus w nowych Belarusach

to cena .Za 60tyś nowy ciągnik.Itu sie kończą jego zalety i zaczynają wady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rino    13

No to jak jest taki zly i takie badziewie ze nie da sie tym robic (twoim zdaniem) to po co go tyle lat trzymasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
farmermf    80

Sam niewiem stoi sobie.A tak dodam jeszcze do założyciela tego postu że cobyś niekupował to

ciągników 80-90km przydałby sie przedni tuż bo wtedy łatwo można go dociążyć

jak będziesz uzywał agregatów siewnych lub obrotówek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Maksol
      Witam mam do wyboru trzy ciągniki:
      -Fabrycznie nowy MTZ 892.2 
      -Lub John Deere 6330 z 2008 z przebiegiem prawie 10tys 
      -Oraz John Deere 6310 z 1998 roku z przebiegiem prawie 10 tys godzin (obstawiam że więcej). Jaka jest w ogóle dostępność części do tego ciągnika?
      Cena między 6330 a mtz mniej więcej to samo, a 6310 około 40 tys taniej.
    • Przez Patryszka
      Witam ma ktoś z was forda 6610? 
      Chciałbym coś kupić do 35k z napędem. I właśnie zastanawiam się nad tym fordem 80km turbo. 
      Ma ktoś z was ? Jakieś opinie ?
      Dzięki 
    • Przez FarmerPL6075
      Trochę ponad 3000 mth i 6 lat na naszym Gospodarstwie. FT Heritage 6075 DTn chodzi głównie z paszowozem




    • Przez jakubgor123
      Tak jak w tytule poszukuję ciągnika do 40 tysięcy może być 4x4 lecz nie jest to konieczność co polecacie ? Minimum 80KM
    • Przez Janusz_m
      Witam szanowne Grono.
       Doradżcie proszę , czy  ciągnik Kubota MU 5502 sprawi się dobrze na winnicy, czy ktoś ma i jest zadowolony? Czy lepiej szukać czegoś innego między 50 - 60 Km i jaki z ciągników byście polecili?
      Z góry dziękuję i pozdrawiam.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj