Przez
tropt
Witam, czeka mnie zakup nowego opryskiwacza - zmiana z pilmetowskiego 600 litrów rozkładanego ręcznie na coś z pełnym komputerem i hydrauliką. Powierzchnia gospodarstwa to niespełna 70 ha, w skład chodzi 15 ha buraków cukrowych, 20 ha ziemniaków a reszta to zboża i łubiny. Do sedna - pytanie kieruje do bardziej doświadczonych, osób które mają jakieś pojecie o tym o czym piszą mianowicie zastanawiam się czy wybrać przy swoich uprawach opryskiwacz zwykły czy z rękawem powietrza, ktoś przybliży temat z praktyki ? sprzęt ma być używany do max 40 tys. https://www.olx.pl/oferta/opryskiwacz-rau-kverneland-z-rekawem-21m-hydraulicznie-rozkladane-CID757-IDvlLxY.html znalazłem pewną maszynę mieszczącą się w tej kwocie. Co doradzicie ?
Pozdrawiam