Unia Kraj Polonez - wszystko o tych siewnikach

[kamil16251290 381]

Witam.

 

Sporo osób do mnie pisało na temat siewnika Polonez więc postanowiłem stworzyć jeden konkretny temat o tym siewniku aby zebrać w nim informację które mogą się niektórym przyszłym lub obecnym użytkownikom przydać.

 

Chciałbym aby w temacie pojawiły się porady dotyczące użytkowania, opinie uzytkowników, pytania osób zainteresowanych zakupem takie siewnika i wszytskie inne treści związane z tym tematem.

 

Pozdrawiam.

Kamil16251290

[inzynierobserwator 10]

U mnie w gospodarstwie pracuje od roku Polonez na redlicach talerzowych z zespołem dogniatająco kopiującym. Zadowoleni jesteśmy z pracy tego siewnika i pięknych równych wschodów po tym siewniku. Sialiśmy nim nawet kukurydzę i efekt był całkiem dobry, ładnie trzymał głębokość siewu w dobrze chociaż do kukurydzy na pewno lepszy jest siewnik punktowy gdyż ziarna kukurydzy byłyby równiej rozmieszczone w rządku. Kiepska w tym siewniku jest belka zaczepowa, która u nas wygięła się już pierwszego dnia użytkowania siewnika. Wystarczyło niezbyt wielkie podskoczenie siewnika na dołku podczas transportu. Belka wykonana jest z pręta o jednakowej średnicy na całej długości około 30mm średnicy i wygląda na to że wykonana jest ze zwykłej stali niskowęglowej. Polonez z zespołem dogniatająco kopiującym waży pusty około tony i ta belka jest zdecydowanie za słaba.

[kamilsame1 8]

Własnie wczoraj zamowilismy Poloneza w wersji XL na zwykłej stopce.I własnie mam pytania zwiazane z ustawieniem siewnika czy jesli np ustawimy według tabeli 200kg/ha to tyle wysieje czy trzeba tobic próbe kręcona?

[kamil16251290 381]

@inzynierobserwator, chyba przez to zadziałali z tą belką bo w modelach 3/900. 4/780 i 4/1000 zmienili ją na mocniejszą i teraz są uszy a belka jest wyjmowana. Niestety tylko w modelu 3/550 jest nadal ta stara cienka belka mocowana na stałe w jej uchwytu są przykręcane do ramy a nie spawane. Natomiast co do tej nowszej belki, to widziałem pod zakładem siewnik do kukurydzy Gamma przyprowadzony na serwis i mial przez kogoś już spawaną tą grubszą belkę.Widocznie pękła, zostałą pospawana a jeszcze w miejscu pęknięcia została wspawana gruba tuleja.

@kamilsame1, w żadnym siewniku, czy to polskim czy zagranicznym nie ma tak że ustawisz sobie według tabeli ile chcesz wysiać i tyle się wysieje. Tak nie ma. Tabela jest orientacyjna jak masz ustawić mniej więcej stopień wysiewu. Ustawiasz, robisz próbę kręconą. Jak wyjdzie tyle ile chcesz wysiaćtojedziesz na pole a jak nie to przestawiasz dźwignie czy to w górę czy to w dół skali i ponownie robisz próbę. Także nie ma tak łatwo. Ale jak pisałem wyżej w każdym siewniku tak jest.

Edytowano Luty 2, 2013 przez kamil16251290

[Gość murtek]

Mnie w tym siewniku irytuje tylko przekładania, tj. jej skokowy ruch. Zastanawiające jest to, że sieje bardzo ładnie bez jakichkolwiek przerw.

Po kliku latach użytkowania (2 lub 3) pękła mi taka długa śruba trzymająca redlicę boczną (niby była twarda 10,9). Trochę dupne rozwiązanie trzymania bocznych redlic...

[kamil16251290 381]

Na temat skrzynki przekładniowej niewiele wiem bo my na montaż dostajemy gotową już. Lecz kilka razy miałem okazję widzieć ją w środku i prawdopodobnie od skokowego obrotu wałka wysiewającego odpowiada ta krzywka w skrzynce bezspopniowej.

 

 

Co do skrajnych redlic rzeczywiście są one skomplikowane lecz jest to lepsze rozwiązanie niż poprzednie takie jak tu:

 

To poprzednie było bardzo awaryjne podobno. Urywało się często ale było mniej skomplikowane.

[Gość murtek]

Ciekawe jak jest w zachodnich siewnikach ? Nigdy się nie przypatrywałem. Musicie lepiej kopiować

 

A jeszcze jedno- te znaczniki trochę wolno opadają. Znalazłeś na to jakiś sposób ? Niektórzy wstawiają większy przekrój tych rurek hydr, lecz szybciej też podnosi (a to nie jest pożądane).

[kamil16251290 381]

To już takie sprawy proszę do konstruktorów kierować hehe

Zachodnie mają lepiej to rozwiązane. Np Amazone:

 

Też są redlice kierunkowe ale mocowane do belki gdzie wszystkie redlice są mocowane. Proste i bezawaryjne

 

Jedyne co mogę z mojej strony poradzić to to żebyś delikatnie poluzował nakrętkę od sworznia znacznika (ten z kwadratowym łbem i kalamitką po środku) bo czasem tu ciasno jest. Jak u nas czasem sie podłącza hydraulikę do siewnika to fajnie i szybko te znaczniki przeskakują, może to od ciagnika bardziej zależy. Bo nigdzie w hydraulice siewnika nie ma redukcji do znaczników. Na siłownik naciagu redlic to jest redukcja która spowalnia siłownik.

[Gość murtek]

Szkoda, że przy znacznikach nie ma tłoków podwójnego działania...

 

Ps. Konstruktorzy nie próżnują. Coraz lepiej im to wychodzi.

[kamil16251290 381]

Teraz zajmują się Agrisemem to nie mają czasu na Poloneza W końcu jest ich tylko dwóch.

[aron1 0]

Witam,

jakie zapotrzebowanie mocy ma Polonez na redlicach talerzowych z zespołem dogniatająco kopiującym w zestawie uprawowo-siewnym biernym???

[kamil16251290 381]

Sam Polonez sam w sobie potrzebuje teoretycznie ok 60KM a do pracy w zestawie to już będzie zależeć od warunków oraz zastosowanego agregatu. W zestawie z Aresem L powinien dać sobie ciągnik juz od 80KM w góre lecz tu trzeba mieć raczej mocny podnośnik bo agregat waży ok 500kg mniej wiecej plus 960kg siewnik. W zestawie z Aresem XL wymagania rosną bo by trzeba już podczepić od 100KM w górę.

[aron1 0]

czyli ciągnik o mocy ok 115 KM powinien dać radę, wcześniej zastanawiałem się nad wersją z agregatem aktywnym ale tu już nie dałby rady. Dlatego o takim zestawie myślę jak napisałeś czyli ares L + polonez.

[Gość]

O jaką szerokość roboczą siewnika wam chodzi, bo ona ma zasadniczy wpływ na zapotrzebowanie mocy.

[kamilsame1 8]

Czy duża ilosc polonezów wraca do fabryki z powodu awari?Co najcześniej w okresie gwarancyjnym sie psuje w tych siewnikach?

[aron1 0]

chodzi o wersję 3 m

[balian123 0]

Kamil, piszesz ze w zestawie ares L+ polonez powinien dać sobie rade ciągnik od 80 KM, tylko na stronie www.uniagroup.com taki zestaw potrzebuje 120 KM.

Bierny, zawieszany zestaw uprawowo-siewny przeznaczony do współpracy z ciągnikami o mocy min 120 KM. Zalecany do uprawy w technologii tradycyjnej na większych areałach. Masywna konstrukcja agregatu biernego wyposażona jest w trzy rzędy zębów sprężystych wzmocnionych typu „SV” oraz dwa wały doprawiające. Agregat sprzęgnięty jest z siewnikiem POLONEZ, który charakteryzuje się dużą pojemnością skrzyni nasiennej. POLONEZ w zestawie ECO może pracować z redlicami stopkowymi (ECO 550 przeznaczony na gleby lekkie i średniozwięzłe) lub z redlicami dwutalerzowymi przemiennymi (ECO 550 D przeznaczony na cięższe gleby).

 

 

TYP

 

ECO 550

ECO 550 D

Szerokość robocza

m

3,0

3,0

Zapotrzebowanie mocy

KM

120-140

120-140

Pojemność skrzyni nasiennej

dm3

550

550

Masa zestawu

kg

1795

1930

 

 

Do 115 konnego ciągnika może być taki zestaw:

 

ECO 350/3 Szerokość robocza (m) 3 Masa zestawu (kg) 1050 Typ redlic stopkowe Pojemność skrzyni nasiennej (dm³) 350 Zęby w agregacie dwa rzędy Zapotrzebowanie mocy 80-100

 

 

tylko to już nie jest siewnik polonez.

 

Kamil w Polonezie o szer. 3 m występują mniejsze skrzynie nasienne???

[Gość]

I jaki agregat?

Mam zestaw 4 m, ares na talerzach, wał packer, polonez z redlicami talerzowymi ciąga to JD6630 P coś tam 130KM. Z uciągiem nie ma najmniejszego problemu, mam jedną konkretną górkę, ci z gór czy mazur jakby zobaczyli to i tak pewnie by się śmiali że to równina ale w każdym bądź razie nie ma ona większego wpływu na możliwość podjechania pod nią tym zestawem mocy nie brakuje. Problemy zaczynają się z podnoszeniem. Jest to ciągnik premium, czyli wzmocniona pompa hydrauliki i jako tako do góry podniesie, lecz 900kg obciążników na przodzie mało wnosi do stabilności zestawu. Często zdarza się jechać tylko na tylnych kołach, zazwyczaj przy gwałtownym ruszaniu bądź ruszaniu z bruzdy. Wszystko to ma miejsce ze złożonym siewnikiem ponad agregat. Jeśli jest zboże w siewniku i będzie on rozłożony nie dam rady podnieść tego zestawu, od ziemi oderwie i na tym koniec. Więc jest to bardzo uciążliwe ponieważ przy dojechaniu do końca pola muszę zawsze najpierw składać siewnik, następnie podnosić całość.

Radzę nie przejmować się zbytnio mocą ciągnika bo ciągnąć będzie ciągnął, szybciej lub wolniej ale da rade bez problemu. Trzeba zwrócić uwagę na wagę zestawu aby praca nie była zbyt skomplikowana. Na chwilę obecną uważam że siewnik na hydropaku to totalna pomyłka. Siewnik nabudowany uważam za stanowczo lepsze rozwiązanie.

Jeśli chodzi o wytrzymałość elementów roboczych i wykonanie także znalazłem kilka mankamentów, na szczęście drobnych.

Pierwszy z nich to znaczniki, już na gwarancji wymieniali mi pogięte znaczniki. Nie darowałem im, ponieważ od normalnego użytkowania wygięły się do tyłu i nie chciały poprawnie działać - składać i rozkładać się. Dali mocniejsze profile i te wytrzymały chyba 2 lata, teraz są bo są ale mam z nimi sporo kłopotu - to się zacinają, to się złożyć nie chcą itd.

Druga sprawa to mocowanie redlic. Co prawda mam część bardzo luźnych gleb i gdy siałem od miedzy koło siewnika wpadło bardzo głęboko siewnik zaczął pchać przed sobą ten piach, przez to uchwyty na których są zamocowane redlice powyginały się delikatnie. (talerze położyły się w lewo lub prawo patrząć od tyłu na siewnik. Chyba z 4 talerze nie są już idealnie okrągłe bo za pewne na ich drodze stanął kamień a że materiał jak masło to efekt taki nie inny.

Przeróbce uległy grabki. W oryginale za nisko opadały i raz się zdarzyło że przez nieuwagę ciągnik stoczył się może 15 cm do tyłu - efekt taki że grabki tak się podwinęły że wszystko się urwało (całe ich mocowanie). Teraz są podwiązane łańcuchem ograniczającym i się nie podwiną na tak małej odległości jak 15cm.

Plusy to to że nie rdzewieje, mechanizm wysiewający bardzo precyzyjny, raz siałem rzepak i wszytko ok. Sieje łubiny, gorczyce też siałem. Rurki redlic jak do tej pory chyba tylko 3 wymieniłem. Pogięły się od tego piachu który się pchał. Elektryczny mechanizm ścieżek tech. działa bez zarzutu.

Zestaw ma przepracowane około 600ha. Użytkuję od 2007 roku. Powłoka lakiernicza w bardzo dobrym stanie.

[kamil16251290 381]

@balian123, wypowiedzi typu czy dany ciagnik o jakiejś mocy da radę pociągnąc dany zestaw należy traktować orientacyjnie. U jednego ciagnik nie będzie miał co robić a u drugiego użytkownika taki ciągnik z takim zestawem będzie puchł i ryczał z przeciążenia. U mnie np 70KM Fendt ciąga zestaw 3m Ares L i Polonez S078 i zbytnio cięzko nie ma a u innego taki Fendt by miał ciężko ciągać sam siewnik.

 

@kamilsame1, pracuję juz rok i Polonezy nie wracają zbytnio do fabryki na poprawki. Raz był jeden co miał malowane całe pudło, przychodzą takie z placów od dilerów bo gdzieniegdzie farba odpada lub rdzewieją, przychodzą takie aby im elektronike założyć. Głównie są naprawiane przez serwis dilera lub serwis nas fabryczny bo nie opłaca się pachać takiego siewnika przez pół polski. Co innego z większymi siewnikami typu Focus, Viva, Idea. To już te modele co jakiś czas się pojawiają na poprawki. Np w grudniu przyszły z Niemiec dwa Focus 3/700 ktore stały dwa lata u dilera i diler zażyczył sobie aby im pudła zmienić na większe czyli na wersje 3/1000.

Co do Poloneza to z obserwacji po af ludzią się zacinały mechanizmy załączania ścieżek, wałek sie blokował ale teraz już mechanizm jest nieco zmieniony i teoretycznie nie powinno się już blokować.

[Gość]

A faktycznie, raz miałem z tym mechanizmem problem. Coś mi się zdaje że na AF jakąś radę doczytałem jak naprawić. W każdym bądź razie rozkręciłem i chyba nasmarowałem, to pomogło działa bez zarzutu. Jeszcze przypomniało mi się jak mocowanie belki pękło. Na szczęście na polu podczas manewrowania bez zboża w skrzyni. Żadnych szkód nie było tylko godz przestoju, trzeba było nowe śruby zamontować.

[kamil16251290 381]

Te mocowania to się nie wiem do czego nadają. Choćby nie wiem jakie śruby by dali i tak połączenia na srubach będzie mniej trwałe niż przyspawane na sztywno. Taki plus że jakby śruby pękły to się zakłada nowe i naprawione a jak spawa pęknie to bez spawarki się nie obędzie.

 

 

@balian123, zapomniałem ci odpisać na ostatnie pytanie. Napiszę od początku jak sie pojemności siewników Unii kształtują:

-Famarol 350l

-Poznaniak 410l

-Polonez

* 3m występuję w wersji pudła 550l i 900l

* 4m występuję w wersji 780l i 1000l.

[Gość]

Mniej więcej tak to jeździ http://www.youtube.com/watch?v=ykRdV5JZov8

Ile teraz może być wart ten używany siewnik?

Edytowano Luty 3, 2013 przez Gość

[kamil16251290 381]

Niestety nie umiem ci odpowiedzieć na to pytanie bo ogółem Polonezów jest mało na sprzedanie i nie można się w pełni w cenach zorientować.

[grucha18 15]

Czym różni się Polonez od Poznaniaka oczywiście oprócz wielkości skrzyni?

[kamil16251290 381]

Raczej najistotniejszą różnicą są inne redlice talerzowe. Polonez ma dwutalerzowe redlice naprzemienne samoczyszczące a Poznaniak zwykłe dwutalerzowe ustawione w literę V. No io do redlic Poloneza można dokręcić kółka kopiująco-dociskowe.

 

Redlice Poloneza:

 

Redlice Poznaniaka:

 

 

Kółka kopiująco-dociskowe do Poloneza: