Marcin494

Jak się odbić od dna?

Polecane posty

fant25a    0

Musisz podać więcej szczegółów, inaczej nasza pomoc to wróżenie z gwiazd.

- kiedy ostatnio był stosowany obornik? na ile hektarów/arów wywozisz go rocznie?

- jakie nawozy mineralne stosujesz (o ile stosujesz)? w jakich dawkach na hektar?

- jakie opryski wykonujesz?

- jakie pH masz na swoich glebach?

- ilu letnie zboże siejesz (kiedy było brane z centrali)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomek90    2258

W fazie rozwojowej zwanej zamieranie. A nie jak odczytałeś w ,,fazie'' choroby.

 

Nie doczytałem mój błąd :D ale chy ajednak nie o takie same zamieranie nam chodzi.

 

 

Zobaczcie autor nawet nie odpisuje, ile w tym prawdy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakub992    0

Marcin zastanów się nad uprawą gryki, uprawia się ją na właśnie glebach przez Ciebie posiadanych nakłady to paliwo, nasiona i oprysk na chwasty, nawożenia nie stosuje poszukaj podzwoń po odbiorcach. Możesz również poszukać pszczelarzy którzy dadzą ule na Twoje pola gryka dobrze nadaje się na miód zwiększy Twój plon i właściciel uli może Ci coś odpalić zawsze to jakiś grosz ;) Sam bym ją zasiał ale klasa mojej ziemi na to nie pozwala. I a pro po z pola cienko wyżyć i to jeszcze w Twoim przypadku ktoś z domowników musi iść do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
edi25    0

Marcin zostal zasypany podpowiedziami hehe

Podlacze sie do jego tematu i moze mi tez tak doradzicie.

Potrzebuje jakis pomysl na przyszlosc, ktory juz wlasciwie mam ale potrzeba go dokladnie sprecyzowac, i wydostac na to pieniadze z UNI.

Mam 30ha dobrej ziemi,na ktorej czesc zajmuje kukurydza a reszte zboza, swojego bizona, ursusy 385 i 1224 i ogolny sprzed jako taki do tego.

Zajmuje sie bydlem opasowym na zasadzie ze kupuje cielaki byczki i je opasam, ok 60 sztuk.

Po glowie chodzi pomysl zeby zalozyc stado mamek, wiadomo musial bym wybudowac jakas obore(wiate) cos porzadnego , nie zadna drewniana szopke. Zakupic krowy (moze 30 sztuk), nie maly wydatek.. Problem to brak pastwisk, i krowy byly by caly czas w tej oborze(wiacie) z wybiegiem wokol ok 0,5 ha, jedzenie trzeba by bylo dowozic,ale wiem ze wielu ludzi tak wlasnie robi. Stado chcialbym miec takie duze zeby wszystkie cielaki opasac u siebie w oborze ktora juz mam do tego przystosowana. Do obslugi bydla przydal by sie NOWY ciagnik z turem, ten ktory posiadam jest w bardzo dobrym stanie ale to jednak 30 letniu ursus, a trzeba myslec ze za pare lat te ciagniki chodz dobre beda traktowane jako zabytki z racji wieku. Mam motywacje i checi ale do tego potrzebuje duzo pieniedzy. W przyszlym roku przejmuje gospodarstwo i stane sie mlodym rolnikiem, zacznie sie nowy okres finansowania z uni i chcialbym go w pelni wykorzystac. Ogranicza mnie mala ilosc ziemi ktora posiadam bez wiekszych szans na dokupienie czegokolwiek w okolicy.Czego od was oczekuje? Zebyscie pomogli mi jak uzyskac na to pieniadze z uni.

Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koma666    162

troche cie zasmuce, ale ja jakbym miał taka ziemie jak ty i w takiej ilosci to bym sie nie bawił w zadne hodowle, tylko produkcja roslinna, tymbardziej ze masz swój kombajn

hodowla jest dobra ale na słabych ziemiach, takie moje zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
edi25    0

z samej produkcji roslinnej sie utrzymac to potrzeba wiecej hektarow. A pozatym bydlo bylo jest i bedzie, tylko chce zrobic krok do przodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koma666    162

2 tys z 1ha na takiej ziemii jak masz spokojnie wyciagniesz

2x30ha=60tys czyli 5tys na miesiac na czysto, to mało ?

w zimie roboty zero

zle ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
edi25    0

wystarczy rok kleski albo nie urodzaju i nie ma zysku tylko straty.

Pozatym lubie sie zajmowac hodowla i nie zrezygnuje z niej zeby sie nudzic cale dnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koma666    162

jak bedzie rok kleski albo nieurodzaju to co dasz swojemu bydłu miesnemu ?

a tak masz ten problem z głowy

zrobisz jak zechcesz

pamietaj ze czekaja cie powazne inwestycje jezeli chcesz nowa obore dla bydła no i samo bydło tez trzeba zakupic, na 30 ha to trzeba chowac ok 60 sztuk bydła miesnego zeby wyjsc na dzien dzisiejszy lepiej niz na produkcji roslinnej, a zeby miec tyle szt i obore dla nich to bez kredytu sie nie obejdzie, a co jezeli wtedy zdarzy sie rok nieurodzaju i kleski tak jak mówisz ? :)

masz kredyt do spłaty, bydło do zafutrowania a na polu nic, to nie jest takie proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
edi25    0

60 sztuk bydla to mam juz teraz tylko ze musze kupowac te drogie cielaki.

A chce miec swoje mamki zeby byc nie zaleznym i samowystarczalnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koma666    162

chyba ze tak to co innego, myslałem ze chcesz zaczynac od zera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
edi25    0

tylko jak na ta inwestycje kase z uni wyciagnac. za rok rusza nowy prow i na poczatku napewno beda mieli dosc pieniedzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koma666    162

musisz znalezc jakiegos speca co sie trudni doradzaniem i realizacja wniosków na młodego rolnika i na prow

pamietaj ze unia ci nie da 100% kasy musisz miec wkład własny, jezeli planujesz duzo inwestowac to pomysl tez o tym zeby przejsc na vat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość peres100   
Gość peres100

najwazniejsza zasada uni

"albo sie rozwijasz albo sie zawijasz"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawelol111    1342

tylko jak na ta inwestycje kase z uni wyciagnac. za rok rusza nowy prow i na poczatku napewno beda mieli dosc pieniedzy

 

Jaki PROW? Nic nie rusza, nie ma pół słowa o tym na co będziesz mógł przeznaczyć kasę, nic nie wiadomo, trzeba czekać. Możliwe że skończyły się czasy PROW biorąc pod uwagę że na politykę rolną obcięli troche kasy a z tego co zostało więcej niż ostatnio przeznaczono na dopłaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alamo    1514

Też bym się nie bawił w bydło,przy takiej ilości dobrej ziemi.Koszty utrzymania stada 30 krów oraz prawie 2 letna hodowla opasów nie przyniesie większej korzyści niż coroczna sprzedaż produktów roślinnych,powiem więcej,wprowadzając rzepak wyjdzie to samo a może i lepiej a jak obawiasz się o plony to zawsze można ubezpieczyć.Przy hodowli masz wszelkiego rodzaju wydatki,począwszy od weterynarii,pasze,folie do bel,koszenie kukurydzy,większe ilości paliwa,itp.,Twój większy zysk zostanie pochłonięty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
edi25    0

Alamo

 

ja juz sie w to bydlo bawie od dawna i bede dalej. Chodzi o to ze musze kupowac drogie cielaki, a inwestujac w mamki mialbym swoj material do opasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alamo    1514

Skoro tak to lepiej sprzedawać odsadki 3 miesięczne za te 2tyś niż opasać 15 miesięcy i brać 3tyś więcej,do tego ile zjedzą,produkty możesz sprzedać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
edi25    0

Alamo

 

jesli komus bedzie sie oplacalo kupic odemnie odsadki 3 miesięczne za te 2tyś i opasać 15 miesięcy to czemu mi nie ma sie to oplacac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koma666    162

@edi25

 

powiedz mi w tej chwili chodujesz byki czy jałówki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez sumek666
      Jak kształtują się ceny nieruchomości i działek rolnych w Waszych okolicach? Może planujecie zakup gruntów w tym roku? A może udało Wam się sprzedać jakieś grunty?
      Zapraszam do dyskusji o cenach i możliwości zakupu ziemi w Polsce i za granicą.
      Kontynuacja tematu:
       
    • Przez karol
      Zapraszam do wypowiadania się na temat prowadzenia rozrachunków z tytułu VAT w gospodarstwach rolnych. Jakie są Wasze doświadczenia?
    • Przez kuba9449
      Cześć, mam problem. Posiadam gospodarstwo które zakładał mój dziadek i "baza" jest w tym samym miejscu niezmiennie od lat. Mam dom i budynki gospodarcze, chciałbym postawić dodatkową halę na maszyny i tu zaczyna się problem. Gmina opracowuje mpzp i w miejscu mojego gospodarstwa chce dopuścić jedynie zabudowę mieszkaniową, składałem pisma o zmianę przeznaczenia terenu lecz były odrzucane bez podania powodu. Gmina nie wydaje teraz wz ze względu właśnie na opracowywany mpzp. Czy macie pomysły jak to "ugryźć"?
    • Przez oscak11
      Witam , zastanawiam się nad otwarciem warsztatu . Z jakiej opcji najlepiej skorzystać czy z dotacji czy poprostu z własnych funduszy . Wpadłem na ten pomysł ponieważ zajawkę do napraw mam od swojego ojca . Myślę nad rozbudowalą warsztatu i założeniem działalności.  Pracuje za granicą mam trochę oszczędności i teraz dylemat , rozbudowa z oszczędności czy z dotacji . Jak to ugryźć.  Mój ojciec naprawia traktory ,, po godzinach ,, ma też gospodarstwo . Wiedzę posiadam na temat naprawy traktów  lecz zawsze mogę liczyć na mojego ojca . W okolicy nie ma mechaników więc myślę, że cały ten pomysł mógł by wypalić. Nie było jescze okresu żeby w kolejce nie stał 1 lub 2 traktory . Ludzie w obrębie 60 km przyprowadzają traktory do nas ponieważ w okolicy nie ma dobrych mechaników . Jak najlepiej zacząć  . Był bym wdzięczny za wszelkie porady .
    • Przez armia100
      Witajcie! Potrzebuje porady... Czy istnieją jakieś przepisy dotyczące odległości stawu od drogi? Odnośnie zwykłej działki, wiem, że niestety nie jest to precyzyjnie uregulowane. A co z działką, która jest drogą (działka jest prywatna, jednak w księdze wieczystej jest zapis, że jest to droga). Sąsiad zrobił staw niespełna pół metra od granicy i wszystko byłoby w porządku, gdyby nie zadomowiły się tam bobry, które zaczęły podkopywać swoje jamy pod droga, która się osuwa. Droga jest moim dojazdem do domu. Sąsiad twierdzi, że to nie jego problem. Co zrobić w takim przypadku?
      Pozdrawiam
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj