mariusz0209

Robienie, przeróbki i remonty maszyn na zamówienie

Polecane posty

mariusz0209    22

Witam. Od bardzo dawna chodzi mi po głowie pomysł na firmę. Firma miała by zajmować się tak jak w temacie robieniem oraz nietypowymi przeróbkami maszyn rolniczych wedle indywidualnych potrzeb i pomysłów klientów. Oczywiście wszystko zrobione z dobrej jakości materiałów oraz nowych części, no chyba że klient znacznie chciałby obniżyć koszty i chciałby z używanych które już np posiada. Ceny oczywiście niższe niż u konkurencji i jakość oczywiście wyższa niż w przypadku większości rzemiosła prywatnego. Mam bardzo dużo pomysłów i miałbym możliwość zorganizowania dobrej kadry pracowników. W grę wchodziłyby maszyny od podstawowych maszyn do uprawy, przez przyczepy rozrzutniki aż po mini-ładowarki. oczywiście na wszystko faktura i certyfikaty potrzebne do finansowania z funduszów UE czy tez kredytów preferencyjnych. Jak już nowe części to tylko i wyłącznie dobrych producentów. Możliwość odbioru i dowozu maszyny na miejsce. Co o tym myślicie drodzy koledzy? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nietypowe prace typu przeróbka maszyny może być ciężko wycenić. Robota pozornie wyglądająca na łatwą, lekka i przyjemną może okazać się katorgą. A jak jeszcze klient w czasie modernizacji zmieni koncepcję to kicha. A to nie jest odosobniony przypadek.


sprzedam

Opryskiwacz Pilmet 

www.olx.pl/oferta/opryskiwacz-pilmet-2018-18-m-2000l-nie-hardi-rau-evrard-CID757-IDxqwma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mariusz0209    22

Z tym też się liczę ale najpierw projekt i analiza za i przeciw z klientem a dopiero potem robota a co do wyceny to wiadomo najlepiej liczyć na roboczogodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magik0578    5

Ja mam gospodarstwo +firma własnie taka robie grubery, wały ,drzwi przesuwne ,remonty przyczep nawet ciągników... ma jednego do pomocy. To tak za sam prąd mam 4000zł+ Pracownik, zus,paliwo,tarcze,elektrody itp. Dobrze znaleźć stalego odbiorce np. na wały i ci powiem że z tego lepsza kasa niż jak masz wszystko robić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sadek    1116

Kiedyś się w takie coś troszkę bawiłem powiem Ci tak, że taniej i lepiej od konkurencji to robi się problem z godziwym zarobkiem. A pracować aby zarobić 10 zł/h to troszkę za mało na swoim, nie wspominając tego że energia jest droższa i dochodzą opłaty jak kolega wspomina wykonanie detali jednostkowych jest strasznie pracochłonne, inaczej sytuacja wygląda jak kolega pisze znaleźć klienta na konkretne rzeczy.

 

Ale nie można też powiedzieć że taki pomysł nie ma racji bytu bo nic nie wiemy jaka jest konkurencja i zapotrzebowanie na tego typu usługi.


"Cogito ergo sum"
Pozostaję: otwarty, elastyczny, ciekawy.

 

GG 8872878

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sebarr    9

Ja uważam, że na taką robotę jest zapotrzebowanie, może kokosów na tym nie zbijesz ale kto wie. Jeśli chodzi o przeróbki, remonty to musisz tylko wziąć pod uwagę to, że biedny rolnik z 360, jakąś tam talerzówką, pługiem to wszystko raczej robi sam- coś tam dospawa, przykręci -byle koła się kręciły. Na takim nie zarobisz. Zarobić możesz na bogatszym, któremu nie opłaca się tracić czasu na grzebanie, bo w tym czasie on woli robić co do niego należy i pilnować interesu- w ten sposób zarobi z nawiązką na twoją pracę. Tylko ilu masz takich rolników w okolicy? No chyba, że planujesz działać na większym terenie?

Co do nowego sprzętu to zainteresowanie jest myślę spore tylko będziesz musiał przebić się na rynku. A to nie będzie łatwe. Nie ma co ukrywać, że cena będzie jednym z atrybutów, ale jeśli zrobisz coś tanio, to czy wystarczy na porządną stal, śruby, jakość wykonania itp? bo nie problem zrobić tanio i użyć materiałów z tzw. gównolitu- ale to udaje się tylko 2 razy- pierwszy i ostatni. Ale równie ważną albo ważniejszą sprawą jest serwis. Błędów nie popełnia ten co nic nie robi i wiele osób to rozumie. Maszyna ma prawo się zepsuć, ma prawo coś konstrukcyjnie nie wypalić- ale trzeba takie sprawy brać "na klate" i sprzęt naprawiać do skutku, nawet zabrać od klienta i poprawić jakieś błędy a nie zganiać na standardową procedurę: "sprzęt używany niezgodnie z normami użytkowania". Serwisem możesz wszystko wygrać albo przegrać-jak gwarancja będzie działać to dobre wieści same się roznoszą i są najlepszą reklamą- choćby na takim forum. Reklama też nie musi być wielce droga bo wystarczy, że pojawisz się na forach rolniczych i internetowych giełdach. Potem tylko uczciwie powiedzieć, że oferujesz "więcej za mniej a jeśli chce się pan przekonać to w przyszłym tygodniu przywiozę agregat na 1 dzień testów" -jak byś tak zrobił i sprzęt nie odstawał by od konkurencji to wielu byś tym kupił- mnie na pewno, to była by prawdziwa różnica między twoją firmą a pozostałym "plebsem" na rynku. Na początku bym nie próbował robić szerokiego asortymentu- zrób 1, 2 narzędzia ale porządnie- idź z trendami- może uprawa bezorkowa? coraz więcej ludzi to próbuje, testuje, w moje okolicy jeszcze 5-6 lat temu wszystko było orane, teraz już ok. połowa, a reszta się przypatruje. Jakbyś zrobił coś takiego:

Maschio Gaspardo Attila 300

 

ale dużo taniej to sam będę pierwszy który weźmie na dzień testu i już nie odda:-)

Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mariusz0209    22

Dziękuję za wszelkie wypowiedzi :) jestem wam bardzo wdzięczny :) mając na myśli nietypowe przeróbki miałem na myśli nie tylko przeróbki mechaniczne ale również zastosowanie elektroniki itp. co do materiałów to muszą być dobre bo inaczej idzie taka opinia jak o Bomecie i wielu innych że wałki zostają na polu a pługi wyginają się przy pierwszym kamieniu :) zawsze jak coś robię to daję duże naddatki na współczynnik bezpieczeństwa i zużycie materiałów.Jeżeli chodzi o testy to myślę że to najlepsza reklama no i oczywiście jak zrobi się coś konkretnego to jakieś wystawy chociażby przy okazji dożynek itp :) Mam 3 kolegów zajmujących się sprzedażą sprzętu i mówili że oni też pomogli by się przebić i zareklamowali trochę. A moja taktyka to zarobić mniej ale za to na większej ilości i na dobrej jakości. Nie chcę robić wszystkiego czym już jest rynek nasycony. W grę raczej wchodzą maszyny takie jak automatyczne owijarki itp czyli to czego jeszcze nie ma a znacznie ułatwia pracę bo ludzie lubią ostatnio wydawać na takie coś pieniądze, na agregatach uprawowo siewnych i tanich agregatach uprawowych nie zbije się kokosów bo tego jest już za dużo. A poza tym wydaję mi się że robiąc maszyny po konkretne zamówienie z materiałów takich jak np unia i np tylko trochę drożej niż np bomet czy agromasz znalazłbym szybko klientów :) Dostęp do takich materiałów też nie byłby problemem bo mam namiary na dostawców którzy dostarczają materiały dla obecnego Ursusa od kolegi który jest u nich kierownikiem spawalni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Buszido007    154
taka opinia jak o Bomecie i wielu innych że wałki zostają na polu a pługi wyginają się przy pierwszym kamieniu :)

Nie wiem dlaczego niektórzy mają taką opinię o firmie Bomet :(

Mój ma juz ponad 6 lat (w tym roku będzie 7) i do tej pory NIC przy nim nie robiliśmy poza smarowaniem i konserwacją na zimę.

Rama prosta, niespawana ; farba oryginalna (nic nie odchodzi).

Widać jak kto dba tak ma.

Co do tematu to pomysł ciekawy tylko ciężko zrobić coś tanio a dobrze.

Widać to na przykładzie niektórych polskich firm.

Pozdrawiam!.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mariusz0209    22

wiesz oczywiście wszystko jeszcze zależy ile pracujesz sprzętem i na jakiej glebie. Najgorsze są kamienie oczywiście. Sporo rzeczy już robiłem i wiem za ile co można zrobić. pomiędzy dobrym produktem a tym z dolnej półki różnica ceny jest bardzo duża a przecież dochodzi tylko różnica w cenie materiału bo koszty pracy to my mamy takie same czy to robimy ze zwykłej stali czy z jakościowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lemysz1    97

Ja zajmuję sie takimi naprawami i przeróbkami to powiem że jak ludzie zaczeli z uni kase dostawać to i robota sie urwała. Nikt już starego nie remontuje, bo po co jak z pomocą unijnych środków troche dołoży i kupi nowe.

Tak wygląda to w praktyce. Nikt kto ma nowoczesne maszyny nie bawi sie w przeróbki z tego powodu ze zamawia przy kupnie maszynę na swoje potrzeby, dostosowaną dla siebie.

 

Żaden to miód płacić składki na ZUS i inne media i opłaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mariusz0209    22

może i tak ale u mnie produkcja od podstaw też wchodzi w grę z potrzebnymi do finansowania certyfikatami itp. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lemysz1    97

Zobacz sam ile jest tego naprodukowane...

A i tak w większości polscy rolnicy zagraniczne maszyny kupują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mariusz0209    22

kupują zagraniczne bo w Polsce nikt nie potrafi czegoś dobrze zrobić. Wszędzie oszczędność materiału albo robocizny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lemysz1    97

kupują zagraniczne bo w Polsce nikt nie potrafi czegoś dobrze zrobić. Wszędzie oszczędność materiału albo robocizny

 

A to głównie zasługa tych co kupują i ich mentalności.

Jak ma być dobrze i solidnie to będzie drogo, a jak drogo to już wolą dołożyć i brać zagraniczne. I tak to wygląda właśnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mariusz0209    22

ale ja od samego początku piszę że ma być nie drogo. Pośrednio pomiędzy unią a np agromaszem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lemysz1    97

Człowieku z gówna bata nie ukręcisz.

Porządny materiał kosztuje znacznie więcej niż standardowy. Nie da rady zrobić czegoś taniej niż robi to konkurencja na masowa skalę w tej samej cenie ale z lepszych materiałów.

Przecież takie przedsięwzięcie jest nie po to żeby tylko się napracować ale żeby zarobić. Widzę że masz niewielkie doświadczenie w takich sprawach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez radek5314
      Czy ktos moze polecic dobra chemie do mycia ciagnikow i maszyn  przed zima, cos mniej zracego niz Dimer, chodzi tu o zaschniete błoto?
    • Przez Pele94
      Witam. 
      Mam takie pytanie czy ktoś z was korzystał z finasowania fabrycznego albo miał okazję się z tym zapoznać. 
      Mianowicie chodzi mi o zakup nowych maszyn rolniczych na Modernizację. Umowę z agencją mam już podpisaną lecz nie posiadam wystarczających środków na zakup maszyn (słyszałem że ta forma nie wymaga zabezpieczenia hipotecznego gospodarstwa a zabezpieczeniem są zakupione maszyny ) .  Słyszałem ostatnio właśnie o tej formie zakupu ale chciałbym się z tym bardziej zapoznać. A może macie jakieś inne propozycję związane z zakupem maszyn np: kredyt
      Czekam na wasze propozycję. Pozdrawiam  
    • Przez thomas015
      Witam, może mi ktoś wyjaśnić jak ARiMR liczy dobór maszyn na gospodarstwo?
      Mam 15 ha pola i np o jaki ciągnik się mogę starać?
    • Przez Famer21
      Witam, zapewne takie temat już istnieje, ale nie potrafię znaleźć jakiego sprawdzonego środka używacie do mycia maszyn?
    • Przez rekin19k
      Witam,
       
       
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj