wojtii

Problem z odpalaniem.

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
rafal13113    144

Po 1 60 nie ma ramy :)

Po 2 co masz? Alternator czy prądnicę? Spytaj kogoś z okolicy. Jeśli prądnica to + na masę jeśli alternator to - na masę choć i tu są wyjątki, trafiają się i takie co też mają + na masie.

Po 3 przeczyść klemy i mocowanie kabla do rozrusznika.

Po 4 wlej paliwa nowego i odpowietrz, wsiadaj, włącz zapłon i wciśnij starter. Zakręć na ok 2-3 sekundy potem zaczekaj z 10 sekund i wtedy spróbuj odpalić jeśli nie chce a leci dym z tłumika to linka i na hol. Ja swoją 30 po 10 latach stania tak nie pieściłem tylko od razu paliwo i na linke. 5 m i pyrkła już. Ale lepiej zrób tak jak pisze. Pochwal się czy odpaliła :) .

Aha co do akumulatorów to wątpię by te chodziły ale spróbuj i jak ładujesz to wykręć te korki.

 

+ na masie to tylko w ciapku w 60 czy to pradnica czy alternator zawsze minus jest na masie a po takim czasie to aku możesz wywalić bo na bank nie przyjmą ci prądu a jak nawet jakimś cudem by przyjęły to na pewno nie będą trzymaly prądu kup sobie nowe :)

a co do odpalania to zmień paliwo w układzie odpowietrz go dobrze, sprawdz mocowanie przewodów na rozruszniku i próbuj palić ale nie zdziw się jak elektromagnez nie będzie działa bo mógł zaśniedzieć ale wtedy wswadz coś metalowego między bieguny na nim (zaiskrzy nie przestrasz się ) i trzymaj ale nie za długo bo jak nie będzie chciał zapalić to na hol z nim odpalaj na 4 lub 3

a i zmień olej z filtrem chyba że masz odśrodkowy to go wyczyść i filtry paliwowe też nowe

i przede wszystkim jak zapali to nie gazuj nim nie niech pochodzi chwilę na obrotach między 1200 a 1500 i nie zdziw się jak zapali i za chwilę zgaśnie to normalne, jak byś miał mocny aku to mógł byś wlać trochę ze 100- 150 ml oleju napędowego do kolektora ssącego ale nie za dużo aby nie zablokował tłoka

i musi palić tylko po zapaleniu i jak pochodzi to sprawdz czy nie powiększa ci się stan oleju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Davidastra    0

kolega mądrze prawi

A 330 URSUS jak nie miałeś styczności z c 360 to nie wcinaj sie między wódke a zakąske

Tylko ciaper ma plus na mase

Akumulatory jeżeli naładują się to słabo

taki czas to tylko zasiarczenie nie wr oże im dobrze ale próbuj może jak raz


Ursus c 330 1982r.

Ursus c 360 3P 1987r.

Zetor 7211 1989r.

Bizon ZO56/6 1988r.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stillo    0

Po godzinnej walce z osami które polubiły traktor, odkryłem go(cały czas stał przykryty).Na oko wszystko wydaje się być ok.Jedynie troche cieknie tam z tyłu gdzie sie sprzet podpina(nie wiem jak sie to fachowo nazywa) z tego co pamietam zawsze tam było mokro.

 

Teraz tak troche łopatologicznie prosze o wytłumaczenie:

 

1.Otworzyłem pokrywy aku po obu stronach, jest tam gruby kabel pod siedzeniem, co i jak podłaczyć tym kablem? wole 3x spytać niż cos popalić już na wstępie.

 

2.W baku jednak jest ok 5cm ropy, dolać 5l świeżej czy spuścić tą?

Jeśli spuścić to w jaki sposób nie dotykając wężyków bo sa one w stanie powiedzmy...jakoś się trzymają, bałbym się że jak mocniej poruszam to odpadnie.

 

3.Troche z chłodnicy cieknie, delikatnie kapie mam nadziję, że pamiętając o dolewaniu wody( szklanka co 30minut) nic się nie stanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karola44    1

Akumulatory musisz polaczyc szeregowo. lopatologicznie powinno to wygladac tak: sruba przy rozruszniku(zapewne kabel tam juz jest przykrecony) ta kleme podpinasz do PLUS jednego z akumulatorow-> nastepnie MINUS tego akumulatora zapewne tym kablem pod siedzeniem podlaczasz do PLUSA drugiego alumulatora( tego w drugiej skrzynce) -> zacisk MINUS drugiego akumulatora podpinasz gdzies do masy ciagnika. I to wszysko. 

 

 

 

 

Najlepiej wypusc cala rope ze zbiornika. Postaraj sie odkrecic przewod paliwowy z kranika w zbiorniku. Zobacz jak brudna ropka z niego wyleci.Jezeli bedzie w miare czysta to mozesz do pustego baku nalac nowej ropki. Ja jednak polecam aby odkrecony przewod paliwowy zanuzyc w butelce ze swieza ropka. Nastepnie reczna pompka zaciagnac/przelac uklad nowym paliwem.Mysle, ze jakbys przepompowal ok 1 litra nowej ropki to juz duzy postep. Jak pisalem wczesniej mozesz probowac odpalic ciagnik z butelki. Jak sie uda to znowu niech pompa paliwowa zrobi transfuzje ok 1-2 litrow. Nadmiar oczywiscie spowrotem wroci do zbiornika. Stamtad znowu wypuscic wszystko. Zakkrecic przewod paliwowy na kranik i wlac nowej ropki. Ta tansfuzja ropki to po to, zeby ewentualna woda czy inne starocie i brudy przypadkiem nie zostaly podane przez pompe paliwowa na wtryskiwacze. Mozna wtedy takim syfem uszkodzic wtryskiwacze wiec lepiej to zrobic.

 

 

 

 

Na pierwszy rozruch to nawet bez zalewania chlodnicy mozna sprobowac. Wiec jak delikatni sie saczy to jakos da rade. Zreszat jak odpali i  popracuje chwile o si eokaze czy nic wiecej nie cieknie.

 

 

 

 

PS: Opisywales sytuacje z twoimi akumulatorami. Nie rokuje im dobze, szczegolnie, ze jak pisalec po chwili napiecie samo na nich spadalo. Raczej szmelc. Odrazu postaraj sie nie meczyc i skombunuj inne akumulatory. Jak pisalem nawet taki z samochodu da rade.Jak bedie naladowany to i tak moze dac lepszego kopa niz te dwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stillo    0

W jaki sposób przepompować nowe paliwo poprzez układ?

 

Paliwo wypuscilem poprzez wezyk ale coś tam jeszcze na dnie zostało.Ropa nie była mocno zanieczyszczona.

 

Wieczorem podlacze aku, kupie ON i sprobuje odpalić.Mam wielka nadzieje ze sie ubędzie bez zaciągania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jd3    0

Kolego @330cursus wiem ze 360 nie ma ramy ale jak inaczej mozna nazwac to miejsce w ktorym kabel masowy łaczy sie z ... bo mi łaczy sie z obudowa zwolnicy a mojemu sasiadowi z jedna sruba przy skrzyni i nie chce wprowadzic w bład. A co do odpalania dolac świezej ropy. To co zostało w układzie to nie jest tego z pewnoscia duzo


Jest jedna rzecz czym Polska moze sie pochwalic - to ciagniki marki Ursus

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karola44    1

Nie jest tego duzo, ale lepiej to przeplukac. Nawet mozesz sobie nie zdawac z tego sprawy ile dobroci moze wyplynac. Trzeba przeplukac chocby ze wzgledu na mozliwosc wystapienia korozji w ukladzie paliwowym. 

 

Traktor nie stal pod pierzyna w ogrzewanej sypialni. Gromadzila sie na nim para wodna ktora mogla sie skraplac. Jezeli w zbiorniku bylo malo paliwa to na 100% troche wody tam jest. Po co ryzykowac popsucie wtryskiwaczy. Oczywiscie ni emowie tu o odpaleniu i pracy te 2-3 minuty na starym paliwie. Ale tylko dolewajac, lub wogole nie ruszajac nic ciagnik bedzie pracowal na tym syfie caly czas. Wymieniajac chociaz w czesci( no b przeciez nie da sie wymienic 100% paliwa w ukladzie.) jest wieksza szansa na to, ze krocej silnik bedzie pracowal na starym paliwie.

 

 

 

 

Stilo zaraz przed pompa paliwa musisz miec reczna pompe. To takie ustrojstwo t takim jakby grzybkiem. Odkrecasz ten grzybek i pompujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stillo    0

Kupilem 10l ON z czego wlałem do baku 5l.

Podpompowałem tym "grzybkiem" 5-6 razy paliwo.

Podłączyłem aku 5x sprawdzając czy prawidłowo :)

 

Usiadłem, zwiekszyłem gaz wcisnąłem sprzegło...włożyłęm kluczyk... przycisnąłem przycisk i... ODPALIŁ za pierwszym razem :)

 

Zostawiłem go na wolnych obrotach 15minut po czym przejechałem się pare metrów i wszystko bezproblemowo działa.

 

Chciałem wszystkim podziękować za cenne wskazówki i uwagi co do odpalenia mojego traktora.Jeszcze raz dzięki.

 

Mam jeszcze takie 2 pytania:

1.Co ile przepalać traktor? nie ukrywam,że traktor jest używany może 10 razy do roku.

2.Ile pali C360 przy przewożeniu jakiegoś lżejszego materiału?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karola44    1

Zapewniam cie, ze przy takim uzytkowaniu jakie planujesz nie pusci cie z torbami. Wbrew powszechnym opiniom wcale nie jest az tak paliwozerna. Zatankowana 20-30 litrow u nas wystarcza na obrobke malych kawaleczkow ziemii. mozna powiedziec grzadka dla siebie. Ja np nie rozumie jak niektorzy pisza o np c330 ze to ekonomicznie. Sasiad wykonuje te same prace 330  co i u nas 360. I naprawde nie ma roznicy w spalaniu. Ale nie mowie tu o plugach 5-skibowych i brona talezowych. Ot pojedz do lasu, przywiez krolikom troche trawki. Zasiac maly kawalek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jd3    0

To ile pali 330 i 360 to tez troche zalezy od stanu technicznego :) Ale fakt c-330 jak na swoja moc to troszke duzo pali. Ale tak jak mówisz przy lzejszym materiale to z pewnoscie nie spali duzo max3-5 litrow na godzine. Moze i mniej


Jest jedna rzecz czym Polska moze sie pochwalic - to ciagniki marki Ursus

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milanreal1    319

W końcu ciapek ma 2 cylindry więc spalanie wyższe niż na 4 cylindrach(C-360) byłoby niedorzeczne...


Zapraszam na swój profil
Pozdro :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Davidastra    0

c 330 przy lekkich pracach spala średnio około 2.8 litra na godzine wiem bo nieraz sprawdzałem co do c 360 nie bede sie wypowiadał

ale w lekkich pracach napewno spali więcej

nie sa to przerażające róznice ale napewno więcej

co innego ciężka naprawde ciężka praca wtedy wręcz się wyrównują


Ursus c 330 1982r.

Ursus c 360 3P 1987r.

Zetor 7211 1989r.

Bizon ZO56/6 1988r.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milanreal1    319

Kurde 2,8 litra na h czy mtg? Bo jak dla mnie wydaje się to przy dużo. Rok temu pisałem że przy siewie C-360 paliła 2,7 litra/h a w tym roku w zgrabiarce paliła 2,5 litra/h.I tu sobie jaj nie robię.


Zapraszam na swój profil
Pozdro :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stillo    0

Dzisiaj niestety już nie odpalił :/ po prawie 1 dniu postoju.

 

Za pierwszym razem jakoś kręcił rozrusznikiem, 2,3..5 to już porażka, teraz nawet wiatrakiem z chłodnicy nie zakręci.Robi tylko takie "tyk,tyk".

Co dziwne kontrolka naladowania akumulatorów świeci na bardzo mocny czerwony, jak próbuje odpalać to zgasa.

 

Wczoraj odpalilem za 2gim razem ale też z problemami.

Mam takie pytanie, Akumulatory ładowaly się średnio po 12h ładowarka która ma opcje ladowania 140mh 6V i to jest u niej max na 6V.Amperomierz pokazywał prąd ładowania, na pustych 18A gdzie ładował prądem 8V. Po czterech minutach ladowarka przestawala ladować, napiecie spadlo do 6V i znowu zaczynała.Po 5h ładowanie na amperomierzu pokazywało 12-15A.Czy akumulatory były maksymalnie naładowane po 12 godzinach?

 

Jak juz odpale traktor(teraz aku znowy sie ladują ale w traktorze rozłączone)to na jak długo zostawic włączony traktor żeby sie naładowały do maxa?

Da się ładować nierozłączający tych akumulatorów?

Przypuszczam, że aku sa do wyrzucenia, ale aktualnie nie mam na nowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karola44    1

Masz prostownik na 12V? podlacz taki i ustaw ladowanie na ok 10-15A. Poladuj kilkanascie minut i pruboj podpalac. Sam piszesz, ze napiecie tragicznie spada. Wiec akumulatory -szrot. Jedynie dorazne ladowanie z rana. Nawet jak pradnica je naladuje to i tak po kilku godzinach straca ladunek.

 

Jak masz mozliwosc zalozenia zwyklego akumulatora 12V powyzej 65Ah od samochodu to zakladaj i w droge.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Davidastra    0

dokładnie jak pisze kolega

dobry akumulator 100 Ah 12 V

ja mam taki piszą że za słaby w c 330 wytrzymał mi ostatni 10 lat i dobrze było

poza tym 2 x 6 V jest drożej niż 1 x 12 V

może mniejsza pojemność ale taniej wychodzi


Ursus c 330 1982r.

Ursus c 360 3P 1987r.

Zetor 7211 1989r.

Bizon ZO56/6 1988r.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stillo    0

aku po 2h ładowania, odpala bez wiekszego problemu.

Co to jest za rurka obok filtru paliwa(takie te dwa okragłe) bo mi kapie ??paliwo?? ta rurką.

Poza rurką cieknie chłodnica i ucieka powietrze w prawej tylnej oponie i gdzieś mi olej z silnika wyleciał bo zostało go delikatnie poniżej dolnej kreski na mierniku.Poza tym narazie jest ok :)

 

Aku załadowałem 2h, traktor pochodził ok 1h, zgasilem, zaczepilem przyczepke i już nie odpalil...Na wiosne się pomyśli na nowymi akumulatorami chociaz te maja niecałe 6 lat.Aku z auta mi troche szkoda chociaz mam diesla, jakby już i ten się zepsuł to nie miałbym czym do pracy jezdzic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
UrsusCzesio    310

A masz slad żeo lej z silnika uciekł czy silnik jest suchy. Jak suchy no to jest problem, ciagnie olej i kapitalka by sie przydała. Ale przy twojej eksploatacji to tanij wyjdzie dolać olej co jakiś czas niż kapitalkie robić...


Mój Wladimirec podbija świat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stillo    0

Olej w silniku jest ale troche za mało, silnik jest trochę spocony.Jutro chcę kupic olej i dolac a na wiosne wymienić.

Jakie jeszcze oleje musialbym wymienić(cena,rodzaj i ile l)?

Jakie filtry(rodzaj i cena)?

 

Wie ktoś co to za rurka o której pisze wyżej?

Jaki olej trzeba wlać,tam gdzie jest bardzo mokro, czyli z tylu pod tym gdzie się narzędzia podłącza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rafal13113    144

aku po 2h ładowania, odpala bez wiekszego problemu.

Co to jest za rurka obok filtru paliwa(takie te dwa okragłe) bo mi kapie ??paliwo?? ta rurką.

Poza rurką cieknie chłodnica i ucieka powietrze w prawej tylnej oponie i gdzieś mi olej z silnika wyleciał bo zostało go delikatnie poniżej dolnej kreski na mierniku.Poza tym narazie jest ok :)

 

Aku załadowałem 2h, traktor pochodził ok 1h, zgasilem, zaczepilem przyczepke i już nie odpalil...Na wiosne się pomyśli na nowymi akumulatorami chociaz te maja niecałe 6 lat.Aku z auta mi troche szkoda chociaz mam diesla, jakby już i ten się zepsuł to nie miałbym czym do pracy jezdzic :)

 

 

ta rurka jest z pompy wtryskowej po to gdy pompa już umiera i paliwo dostaję się do oleju smarującego pompę to nadmiar ucieka na zewnątrz (zero ekologi :)) ale fakt jest taki że sekcje w pompie masz już do wymiany w twoim przypadku przy małej eksploatacji nie opłaci się kupować nowej lepiej zaryzykować i może będziesz miał szczęście że ktoś ci to w miarę dobrze zregeneruje ale rób od razu wtryski tez bo też z pewnością żyją ostatkiem sił razem wyniesie cię to gdzieś ok 500-600 zł tylko końcówki wtrysków kup w agromie i tylko z WZM polskia firma ale za to ceniona na świecie no i to są najlepsze końcówki jakie można dostać do ursusa koszt niewielki z 20-25 zł za sztukę tańsze są nawet za 5 zł ale to chińska jakość, a olej lepiej zmień od razu bo po takim staniu to on może mieć już praktycznie zerowe smarowanie w sumie nie musisz szaleć z olejem bo do takiego ciągnika myślę że superol ci wystarczy chociaż jak byś chciał to można go zalać jakimś dobrym 15w 40 lub 15w 50 tylko czy jest sens jak będziesz go mało używał a mała ilość oleju teraz świadczy że musi go trochę brać a koszt dobrego oleju to powyżej 10 zł a superolu jakieś 5- 6 zł a raczej go nie będziesz przeciążał więc szkoda kasy, a to że ciągnik zapalił ci za pierwszym razem świadczy że silnik ci jeszcze polata bo kompresja na bank jest dobra jak odpalił tak jak mówisz, a co do aku jak byś kupował to nie kupuj dwóch tylko jedną 12 taką ze 120aH chociaż na 90 też dar radę odpalać bo te ciągniki dość dobrze palą i nie jest ci potrzebna duża pojemność aku wystarczy żeby dawał duzo prądu na raz bo nawet zimą dwa razy obróci silnikiem i ciągnik pali więc po co ładować kasę w dwie 6 jak można kupić jedną 12 a i tak problemów z paleniem mieć nie będziesz no chyba że są u ciebie zimy jak na syberi :)

sorry za wypracowanie i braki przecinków ale myślę że coś ci to pomoże

 

Ps: aku można ładować obydwa na raz bez rozłączania w taki sposób że kabel z prostownika + podłączasz do końcówki na elektromadnesie w rozruszniku do tej śruby do której jest przykręcony kabel bezpośredni z aku a - dajesz na masę ( gdzie chcesz) tak aby było przejście prądu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milanreal1    319

 

Jaki olej trzeba wlać,tam gdzie jest bardzo mokro, czyli z tylu pod tym gdzie się narzędzia podłącza?

Chyba ci chodzi o podnośnik. Puszczają ci prawdopodobnie uszczelniacze na oringach i dlatego leci. A olej to wlej hipol 6. Ale na początek to sprawdź ile oleju jest.


Zapraszam na swój profil
Pozdro :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stillo    0

Pompe wtryskową miałem w aucie regenerowaną...koszt nowej astronomiczny :/

 

z tej rurki jakiś syf lecial :) podlozylem słoik z ciekawości sprawdzając co to jest, taka jakby zabrudzona ropa.Leciało z tej rurki gdy traktor stał na górce(przodem w dół) o dziwo po 30 minutach kapało sporadycznie a po godzinie już nie kapie.Może to kapało dlatego że przepompowałem troche paliwa ręczną pompką? :)

 

Na wiosnę pomyśle o aku na 12V bo ładowanie dwóch jest trochę męczące a poza tym wyjdzie taniej jeden niż dwa.

Traktor moim zdaniem jak na swój wiek bardzo ładnie odpala(rozładowane aku doładowałem 1,5h i odpalił za pierwszym razem).

 

Myślałem też, że może prądnica nie ładuje aku i dlatego się rozładowują ale prądnica ładuje(na wolnych obrotach 5.9V na lekkim gazie 6.1V a podgazowany 6,4-6,8V więc chyba jest ok)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karola44    1

Sprawna pradnica, wspolpracujaca ze sprawnymi alumulatorami powinna podawac napiecie 13,8-14,5V. Tego ni eprzyskoczysz. Poprawne ladowania akumulatora i utrzymanie go w dobram stanie jest uwarunkowane od tego napiecia. Identyczna sytuacja jest w kazdym samochodzie czy innym urzadzeniu z instalacja o napieciu 12V. Poprawne napiecia ladowania akumulatora wg. wszelkich instrukcji powinno miescic sie w zakresie 13,8-14,5V. Idealnie jezeli bez wzgledu na obciazenie i na obroty silnika alternator/pradnica daje 14-14,4V. wtedy jest najlepiej.

 

 

 

 

Takie wyniki mozesz uzyskac jedynie przy sprawnym akumulatorze i poprawnie dzialajacym alternatorze. Z doswiadczenia wiem, ze montowane oryginalnie pradnice w ursusach raczej slabo sie spisuja juz po wlaczeniu swiatel mijania. Ale bez odbiornikow pradu jeszcze daja rade.

 

Twoje wyniki w granicach 6V to o poloowe za malo!! Pamietaj , ze 2 akumulatory 6V polaczone szeregowo daja napiecie wypadkowe 12V. Aby je doladowac poprawnie trzeba i zapiac napiecie ok 14V. Tyle na temat tego nie przyskoczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rafalkongo    0

Witam mam pewnien problem mam na oku 60 jest ona gzieś z 1981 roku. w polu pracowała kila lat potem wstawiano ja do garażu i jeszcze przez 5 lat była odpalana 2 razy w roku był wymienany olej i tak dalej. A od 15 jest wogule nie odpalana stoii w garażu .Panowie mam pyatnko czy taki ciągnik można doprowadzić do stanu uzywalnośći ile to będzie kosztowac i czy to sie opłaca i co trzeba by zrobić żeby ja uruchomić bardzo was prosze o pomoc:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ahme999    116

mogła przyrdzewieć na tulejach i panewkach-odpalić?hmm? może się uda ale pa kupnie bediesz musiał pewnie zmienić tuleje. na panewkach niby nie powinna bo został tam olej. co do skrzyni i mostu to wszystko się obetrze, dalej...sprzegło-mogło przyssać tarcze więc nie wciśniesz pedału-rada?- zaczep go0 na hol i tarpaj delikatnie drugim ciągnikiem do tyłu do przodu i puści...

a tak z ciekawości-jaka cena stoi na ten ciągnik?


-----PRODUKCJA MASZYN ROLNICZYCH NA ZAMÓWIENIE-----

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez WorguleFarm
      Witam, mam pytanie a mianowicie gdzie są kalamitki do smarowania w Ursusie C-360 
      Znalazłem ich 8 ale może wiecie gdzie są jeszcze ?
       
      Znalazłem:
      -przy przednich kołach po 2 na każde koło = 4
      -na "przodzie ciągnika pod spodem"           = 2
      -na pompie wodnej                                      = 1
      -na pedale sprzęgła                                     =1
       
      Gdzie jeszcze mogą być ?
    • Przez PiotrSadło
      Witam  najpierw mam po zerwaniu sie nitów(chyba) zaczął się psuć 4 bieg i klinuje się 
      podobno wyrwane nity w skrzyni biegów od czego mam zacząć ? 
      Jak zabrać się za to i jaki był by koszt ?
    • Przez brodzik2207
      witam, po zimie mam problem z odpalaniem mojego jd mianowicie ciagnik kreci i nie moze załapac  tak jakby nie dostawal paliwa ale pompka paliwowa podaje, sciagam filtr powietrza psikne troszke samostartu i ciagnik pali od strzała nastepnie gdy sie zgasi odpala bez zarzutu ale gdy postoi z poł dnia znow nie chce zlapac moze ktos cos podpowie ?
      moge dodac tylko ze zima wymieniłem filtr paliwa oczywiscie na orginalny no i nie wiem co jest wygladało by na to ze paliwo schodzi no ale pompka przeciez podaje po przekreceniu stacyjki a i ostatnio zauwazyłem ze ta pompka zasilajoca zaczeła sie lekko pocic.... 
      z gory dzieki 
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj