Pub - warto otworzyć?

[bocianlask 3]

Witam serdecznie.

Mam do Was trochę nietypowe pytanie.

 

Noszę się z zamiarem otwarcia Pub’u .

 

Miejscowość liczy około 22tys. mieszkańców + ościenne wsie.

I tutaj pojawia się moje pytanie – czy warto inwestować w taki lokal.

 

W pubie byłoby to co zazwyczaj znajduje się w takich lokalach, czyli piwo, wino, drinki oraz alkohole wysokoprocentowe Jeśli chodzi o żywność to chciałbym oferować jakieś ciacho do kawy oraz Fast foody (zapiekanka, hot-dog, hamburger) z czasem może pizza.

 

Dodam jeszcze, że chciałbym ustawić tam jeden lub dwa stoły bilardowe, piłkarzy ki oraz rzutki.

TV gdzie transmitowane by były wydarzenia sportowe, a w wolne od sportu dni leciała jakaś VIVA czy inne MTV.

Można by też pomyśleć o jakimś karaoke, ale to później.

 

W owej miejscowości znajdują się już dwie pizzerie oraz dwa puby/restauracje, lecz nie są wyposażone w bilard, piłkarzyki itp.

 

Zapewne od czasu do czasu uczęszczacie do takich lokali i prosiłbym o podpowiedzi czego w nich brakuje, a czego nie powinno być oraz o ogólne wrażenia z takich miejsc.

 

Może któryś z forumowiczów prowadzi bądź prowadził taki przybytek i mógłby podzielić się spostrzeżeniami czy warto w coś takiego inwestować.

 

Z góry dziękuję za zainteresowanie tematem oraz wszystkie odpowiedzi.

 

Pozdrawiam bocian

[Ramzes009 3]

Jeśli masz "wolny" kapitał i dużo samozaparcia to polecam, ale licz się z utrudnieniami , typu sanepid koncesje, wynajem lokalu itp itp.... jeśli zrobisz konkurencyjne ceny to zdobędziesz klientele, pozatym 22 tys. (tak piszesz) to już spore pole manewru nawet na więcej niż 3 lokale rozrywkowe.

[zbozowy 29]

w mojej miejscowości jest 10 tys. i jest 5 lokali i wszystkie się utrzymują już ładnych parę lat. z moich obserwacji wynika, że najlepiej otworzyć pub ale z pizza, lepiej to idzie niż te hamburgiery. i druga sprawa, jesteś z tej miejscowości czy gdzieś obok mieszkasz? wszyscy co u mnie otwierali takie rzeczy a byli z jakiejś wsi obok upadali bo nie było ruchu, później wynajmował ten sam lokal ktoś ''od nas'' i się utrzymywał i miał ruch.

[pawel885 2279]

W mojej najbliższej mieścinie jest pełno pizzeri, barów itp jak wszędzie. Ja bym celował bardziej coś w rodzaj klubu- długi bar, miejsce na zabawę i stoliki na około. Piątek, sobota i niedziela zatrudniał byś jakiegos DJ-a bądź z własnego sprzętu puszczał muzę a w tygodniu normalny bar/pizza/kebab itp.

[marcine 44]

Hej Kolego! Zacznij od przeprowadzenia analizy SWOT, poznaj rynek. na pierwszy rzut oka wszystko wygląda ok, ale jaka jest odległość od dużego miasta, +100k mieszkańców? bo jak np do (przykładowo) Poznania jest 30 km, to ludzie prędzej ruszą do Poznania.... jak coś, odezwij się na priv, mogę Ci co nieco teorii doradzić

[bocianlask 3]

Dzięki koledzy za podpowiedzi...

 

Jeśli chodzi o utrudnienia to liczę się z nimi... ale wszystko idzie dograć...

 

Mieszkam na wsi około 5km od miejscowości, w której miałby znajdować się pub

 

Klub - fajnie by było, niestety brak odpowiedniego lokalu na taką działalność.

 

Jeśli chodzi o najbliższe miejscowości, w których coś się dzieje to jest Łódź, Bełchatów do obu mam około 40km, lecz trzeba zwrócić uwagę, że nie każdemu chce się jechać aby napić się piwka lub zagrać w bilard, nie każdy ma też czym dojechać.

 

@ marcine - dziękuję za propozycję pomocy na pewno się odezwę

[Ferdek07 75]

W mojej najbliższej mieścinie jest pełno pizzeri, barów itp jak wszędzie. Ja bym celował bardziej coś w rodzaj klubu- długi bar, miejsce na zabawę i stoliki na około. Piątek, sobota i niedziela zatrudniał byś jakiegos DJ-a bądź z własnego sprzętu puszczał muzę a w tygodniu normalny bar/pizza/kebab itp.

W mojej miejscowosci jest taki bar discoteka co wekend o ile kilka lat temu były tłumy to ostatnie 2-3 lata jest coraz gorzej miejscowych nie ma zjeżdzali się pobliskiego miasta bo tam w ogóle disco żadnego nie było a obecnie w wekend pomimo że jest dj prawie nikogo nie ma, w pobliskim miasteczku 15 ty mieszkańców nie ma żadnej doscoteki, było kilka ale zostały zamknięte, po prostu niż demograficzny, cała reszta siedzi za granicą, nie ma młodzieży, w sumie osotnio dobrze się mają pizzerie kilka nowych powstało i mają się nieźle, przychodzą ludzie z małymi dziećmi całe rodziny i starsi, no ale jak prawdziwa pizzeria to nie bilard, w takiej działalnosci dobry zysk daje tylko alkohol, reszta to dodatki, kryzys ludzie mają coraz mniej kasy i jest zastuj w tym biznesie

[pawel885 2279]

50 km od mojej miejscowości w większym mieście (ponad 50tys mieszkańców) są 3 albo 4 kluby i w weekendy są przepełnione, sam tam jeździłem za kawalerki

[Gość]

Trzeba się liczyć jeszcze z "opłatami" dla lokalnej mafii.

[bocianlask 3]

Właśnie nie wiem jak z tą lokalną mafią jest... jedni piszą, że jest inni że nie ma... i bądź tu człowieku mądry i pisz wiersze...

 

Zawsze jest ryzyko, że jacyś "Panowie" przyjdą po "swoje", ale ja jakoś ostatnio ni słyszałem aby coś takiego miało miejsce, ale mogą skubańcy dobrze się kamuflować ze swoją "działalnością"

[pawel885 2279]

No napewno ZAIKS i Skarbówka

[bocianlask 3]

No napewno ZAIKS i Skarbówka

 

Trafiłeś w dziesiątkę