New Holland cx 6080 czy john deere W650

[Gość]

Nie bęben a separator. Tak samo jak krowa/świnia, jedno albo drugie.

Na pewno na plus NH wychodzi cena. Kolejną rzeczą którą zawiódł mnie JD jest brak możliwości blokady przedniego mostu. Nie wiem jak w NH ale skoro w mniejszych była tak możliwość... W JD max szerokość ogumienia to tylko 800, NH więcej.

 

Duży minus NH to adblue.

[Tomek90 2254]

No a w NH jak masz to nazwanę też chyba separator ale niewiem gdzie on tam dokładnie siedzi. W JD siedzi nad klawiaszmi. Nie każdy ma przecież zamoklaki że mu blokada i szerokie opony potrzebne ale wydajność która JD bije CX o głowę jest potrzebna wszystkim więc kolega azi nie te modele porównywał.

 

Wada JD może być troche przyduże spalanie, ale jak maszyna dobrze ustawiona to jest wtedy ok.

Edytowano Styczeń 20, 2013 przez Tomek90

[piotrek1991z 1]

W temacie jest przecież W650 a nie W540. Moc W650 to 298KM nominalnie i 340 maksymalnie. Dużą zaletą serii W jest bęben młócący 660m co daje nam mniejszą jego prędkość finalną( na końcach a nie przy środku) ale za to ma większą siłę bezwładności, efekt: mniej (dużo mniej!) rozbitych ziaren niż w NH. Jeśli kupujesz z przeznaczeniem również na qq to nh będzie ci te ziarna rozbijał. Dodatkowo w JD masz większy kąt opasania i 4 cepy przylegają jednocześnie co daje lepszy efekt omłotu. Kolejna sprawa to sito wstępnej separacji gdzie odseparowywuje sie 30% ziarna.

W mojej opinii cena tutaj wyznacza jakość i dla mnie pod względem czysto technicznym JD jest lepszy. Kupujesz nie co tydzień więc może warto troche dołożyć. Zapraszam do dyskusji...-)

[Gość]

No a w NH jak masz to nazwanę też chyba separator ale niewiem gdzie on tam dokładnie siedzi. W JD siedzi nad klawiaszmi. Nie każdy ma przecież zamoklaki że mu blokada i szerokie opony potrzebne ale wydajność która JD bije CX o głowę jest potrzebna wszystkim więc kolega azi nie te modele porównywał.

 

Wada JD może być troche przyduże spalanie, ale jak maszyna dobrze ustawiona to jest wtedy ok.

 

Według Twojego nazewnictwa to NH ma tych bębnów/separatorów 4.

JD ma jeden bęben, NH ma 2 bębny. Przy każdym bębnie nie zależnie od marki znajduje się odrzutnik.

Wydajność względem danych z prospektu jest najmniej ważna, bo jest tych modeli kilka za równo tu i tam więc na pewno dobrać można porównywalne.

O co Ci chodzi twierdząc że nie każdy ma mokre pola i co to ma do rzeczy? Rozmawiamy o specyfikacji kombajnów a nie o warunkach na polu.

 

 

 

W temacie jest przecież W650 a nie W540. Moc W650 to 298KM nominalnie i 340 maksymalnie. Dużą zaletą serii W jest bęben młócący 660m co daje nam mniejszą jego prędkość finalną( na końcach a nie przy środku) ale za to ma większą siłę bezwładności, efekt: mniej (dużo mniej!) rozbitych ziaren niż w NH. Jeśli kupujesz z przeznaczeniem również na qq to nh będzie ci te ziarna rozbijał. Dodatkowo w JD masz większy kąt opasania i 4 cepy przylegają jednocześnie co daje lepszy efekt omłotu. Kolejna sprawa to sito wstępnej separacji gdzie odseparowywuje sie 30% ziarna.

W mojej opinii cena tutaj wyznacza jakość i dla mnie pod względem czysto technicznym JD jest lepszy. Kupujesz nie co tydzień więc może warto troche dołożyć. Zapraszam do dyskusji...-)

 

Wiem co jest w temacie, podałem przykład o mocy aby ostatecznie nie zatwierdzać jej przy JD bo być może przy tym modelu jest tak samo błędnie podana jak i przy W540.

Nie rozumiem co masz na myśli pisząc prędkość finalna na końcach a nie przy środku. To któryś z tych kombajnów ma stałą prędkość młocarni i nie można jej zmieniać? No popatrz, a ja myślałem że jest to do wyregulowania, mało tego bo myślałem nawet że jak ustawisz w JD i NH obroty na 700/min to prędkość finalna na końcach jak to nazwałeś będzie wynosić dla JD 24,18 a dla NH 21,98. Rozumiesz dlatego cały czas sobie wyobrażałem że w NH liczbę obrotów młocarni można regulować, a przynajmniej zwiększać do chociaż 770/min by osiągnąć tą prędkość obwodową co w JD przy 700/min czyli 24,18.

[Tomek90 2254]

O co mi chodzi o to że jak wybierasz kombajn mając pola nie podmokłe, bez porblemów z podjazdami czy "topieniem" się kombajnu to po co mi blokada i szersze opony niz 800?? Żeby tylko zwiększać szerokość maszyny w transporcie?? Wazniejsze dla mnie wydajność, pojemność zbiornika ziarna czy paliwa który w CX jest mizerny 580l mało więcej co w moim CWS. Niewiem jak tu z zanieczyszczeniami ale kolega piotrek mówi że ok. No to w końcu ile ma tych bębnów NH 4 czy 2?? Sam niewiesz co i jak liczysz. JD bęben i separator nad klawiszami, NH bęben i separator(bęben) zaraz za odrzutnikiem pierwszego bębna.

[Gość]

A jeśli wybieram kombajn gdy mam pola podmokłe, a jeśli to jeśli tamto, nie spotkaliśmy się tu aby gdybać. Mówimy o faktach a nie o tym co by było gdyby nie było.

JD nie ma blokady przedniego mostu - jedna funkcja mniej i koniec.

Przestudiuj budowę kombajnu bo kulejesz. A konkretnie to sprawdź które podzespoły nazywamy: bęben młócący, odrzutnik i separator.

Mam narysować ile bębnów ma NH a ile JD? Przecież jest wyraźnie napisane że JD ma jeden a NH ma dwa bębny młócące. Każdy z tych kombajnów dodatkowo nad każdym bębnem ma odrzutnik. Separator nad klawiszami jest to jeszcze inne urządzenie.

 

W JD nie można kosić bez otwarcia zbiornika. A jak jest w NH? Jest to bardzo niewygodne, np podczas powrotu do domu podczas burzy z pełnym zbiornikiem ziarna. Przy objętości 8000l w JD pozostaje mały otwór, natomiast w powiększonym zbiorniku brak jakiejkolwiek ochrony.

[Tomek90 2254]

Stary odpowidasz zobacz co piszesz, bez obrazy ale nie umiesz przeczytac tego co napisałem chyba przeciez napisałem że JD ma jeden bęben a NH 2 nazwijmy go bębno separator. Idać dalej powiedz po co mi mówisz o odrzutnikach?? Tak, wiem że jest za każdym bębnem nie mósisz mi o tym pisać. Powiedz mi kto jedzie w transporcie z pełnym zbiornikiem?? To nie jest bizon że siedzi tam ~2t pszenicy, chyba że blisko do domu. Burza nagle nie walnie jak, kosi się do momentu aż się mieści z zamkniętymi pokrywami. btw. 9000l standard w W650.

[Gość]

Zwróć uwagę na ten cytat z mojej wypowiedzi:

,,JD ma jeden bęben, NH ma 2 bębny. Przy każdym bębnie nie zależnie od marki znajduje się odrzutnik.''

Zacznij nazywać rzeczy po imieniu zanim zarzucisz mi nie poprawne czytanie. Odrzutnik słomy raz nazywasz separatorem, raz bębnem, teraz jeszcze doszło ,,bębno separator''. Więc nie dziw się że nie można pojąć co Ci chodzi po głowie.

 

Kolejny raz odnosisz się do konkretnych sytuacji. Miałem nadzieję że będziemy rozmawiać o faktach a nie o tym co by było gdyby nie było.

Faktem jest że JD podczas koszenia nie ma osłoniętego zbiornika. Tak samo jak nie ma blokady przedniego mostu. Są to funkcje bez których można się obejść podczas koszenia w przeciwieństwie np do przyrządu żniwnego, nie mniej jednak nie zaszkodziło by gdyby owe funkcje posiadał.

Edytowano Styczeń 21, 2013 przez Gość

[Tomek90 2254]

Jak mam nazywać fachowo to w NH bedzie separator zaraz za odrzutnikiem więc gdzie tam widzisz 2 bębny teraz?? B oz tego ci widzę po przekroju jest jeden i ten "fachowo" nazwany separator. No niema osłoniętego po to żeby zwiększyć pojemność 0 1000l w standard i 3000l opcja więcej niż CX 6080. Powiedz mi kosisz w deszcz?? Jeżeli rozmawiamy o faktach to właśnie takowym jest że ma większy zbiornik ziarna, i nie mówy co byłoby gdyby, burza?

Edytowano Styczeń 21, 2013 przez Tomek90

[Gość]

Zgadza się nie mówmy co byłoby w burzę, rozmawiajmy o specyfikacji konkretnych maszyn. JD ma mniejszy zbiornik w standardzie od NH CX6090 bo to ten jest porównywalny do JD W650. Dopiero w opcji jest możliwość powiększenia i tu plus da JD bo w NH jest tylko jeden do wyboru. Z drugiej str minus dla JD ponieważ obu zbiorników nie można zakryć, ciekawe jak jest z tym w NH, dostanie za to plus czy minus?

Z tym nazewnictwem się pomieszało, ale już widzę dlaczego faktycznie w prospektach drugi bęben jest podpisany jako - separator obrotowy lub w JD T separator palcowy. Mimo wszytko zadaj pytanie dilerowi NH lub JD czy ten separator, sądząc po nazwie z prospektu to to samo co kiedyś separator palcowy nad klawiszami? odpowie - nie, to urządzenie swoją pracą przypomina główny bęben a nie separator z nad klawiszy.

 

Ciekawe czy można kupić NH bez drugiego bębna lub go ,,wyłączyć''? Bo jeśli tak, to teoretycznie byłby bardziej uniwersalny pod względem ustawień natarcia masy od JD ponieważ min. prędkość obwodowa bębna młócącego dla NH wynosiła by 12,56 m/s a dla JD 15,54 m/s natomiast max. prędkość obwodowa dla NH 35,80 m/s a dla JD 33,85 m/s . Czyli jak widzimy NH dysponuje większym zakresem ustawień prędkości bębna za równo do dołu jak i do góry. Tylko pytanie co z tym drugim bębnem, czy jest możliwość by go nie było lub czy da się ustawić tak dużą szczelinę by nie separował/młócił. Jeśli byłaby taka możliwość to NH zdecydowanie bardziej uniwersalny od JD, dla rzepaku otwieramy szczelinę na drugim bębnie/separatorze na max, a dla pszenicy zamykamy.

[danielo324 9]

witam w cx jest możliwość opuszczenia klepiska pod separatorem,robi się to na rośliny łatwo omłacalne wystarczy pociągnąć jedną dzwignie co do zbiornika przy otwartych klapach zostaje szczelina około 30 cm. przynajmniej jest tak w cx 5080

[Tomek90 2254]

Ten separator w JD to może sobie i dilder bajki opowiadać ale jak zboże czy raczej słoma tam dojdzie to już praktycznie wybite z kłosów i zadanie swoje spełnia przy długim zbożu typu żyto czy tradycyjne odmiany pszenicy czy pszenżyta ale przy tych ostatnich to raczej przy słabo/ciężko wymłacalnych. W rzepaku mam przynajmniej w CWS problem z tym bo często obroty spadają tego separatora i "choinka" sie zapala. Zgadza się CX 6090 zbiornik większy o 300l ale przy powierzchni klawiszy, sit czy śr bębna zostaje to samo więc jego wydajność zabardzo się nie zwiększa tylko za pomocą KM.

[Gość Profil usunięty]

negocjuje wlaśnie cx 5080 i on ma w standardzie bęben odrzutnik separator odrzutnik, potocznie mówią że ma 4 bębny. czyli cx 6080 ma napewno tak samo

[Gość]

Separator nad klawiszami, znajdujący się na ich końcu być może i nie sprawuje się najlepiej.

Miałem na myśli abyś zapytaj dilera NH o ,,drugi bęben'', dlaczego on się nazywa separator obrotowy, czy dlatego bo działa na tej samej zasadzie co separator z Twojego CWS. I o to samo zapytaj dilera JD czy w serii T ,,drugi bęben; nazywa się separator palcowy bo działa też na tej samej zasadzie co separator z CWS. W obu przypadkach uzyskasz odpowiedź że ich praca bardziej przypomina bęben młócący, a nie separator z CWS.

[Tomek90 2254]

Jak to W650 jest coś na podobie tego co mam w CWS przynajmniej tak wygląda z prospetu, ale żeby nawet byłoby to coś innego to nie zrobi nić lepiej jak ten co mam palcowy a nawet gorzej, ze względu na umiejscowienie takie jak CWS.

 

@piotrekja24 niewiem czemu nazywać odrzutnik bębnem bo wkońcu to co innego.

[Gość]

Wracając do tematu i tych konkretnych modeli to JD ma mniejszą powierzchnię sit. Oraz podsiewacz z podajników ślimakowych. Ciekawe czy nie powtórzy się historia jak z tym starym casem gdy taki rodzaj podsiewacza najwięcej omłóconego materiału podawał na środkową część sit przez co czyszczenie nie było równomierne, po przebiegało bez zarzutu natomiast na środku po prostu było za dużo materiału.

[azi 0]

Drodzy koledzy chciałbym Was poinformować że umowa została już podpisana W naszym przypadku wygrał NH CX 6090 z chederem extra capity 6.10m oraz systemem smart sive (ruchomy kosz sitowy). Mam nadzieję że mocy w nim nie zabraknie (czego obawiałem się przy cx6080) mam nadzieję że będzie to trafna decyzja. Pozdrawiam Azi.

[Gość]

Co zaważyło na tym że wygrał NH?

[azi 0]

stosunek ceny do jakości według mnie NH 6090 wydajnością nie powinien odbiegać od JH W650 (według mnie powinien być nawet wydajniejszy) konstrukcja omłotu jest podobna do serii T pozdrawiam Azi

[Gość]

Tak też przypuszczałem. Na JD ostro negocjowałeś cenę? Jeśli tak to do ilu zeszli z jakim wyposażeniem?

[FARMER76 1]

Witam.Ile zapłaciłeś za NH-jaki masz w nim HEDER???

[azi 0]

w NH mam cheder extra capity (z chydraulicznym nagarniaczem tak jak w dużych cx) nie chciałem stołu varieveed. NH wyszedł nas 600netto no a co do john deere ostro nie negocjowaliśmy ale wspominali o cenie 620netto (niby do oddania)

[FARMER76 1]

Witam.U mnie czyli agrohandel 6090 heder vario, czujnik wilgotności +przystawka do kukurydzy cena 690 tys netto-czyli sam kombajn 570 tys. netto.

John deere T660 stół TUCHOLSKI HEDER 6.60 bez przystawki 690 tys. - i nie wiem co robić MASAKRA

[azi 0]

wydaje mi się że troszkę za niska cena za tego NH6090 myślę że 6080 w tych pieniądzach mógłby być

[Tomek90 2254]

Po czym wnioskujesz że powinien być wydajniejszy CX od W650 bo ten drugi to grubo ponad 20t/h.