Na sciernisko. unia ares tl drive czy moze unia kos(3m)

[luker704 2]

Stoje przed wyborem kupna maszyny do uprawy pola po zbiorach. To moje propozycje moze macie jakies inne lub wlasne sugestie. Dodam ze bedze pracowal na ziemiach II do IV klasy o raczej niskiej zwiazlosci. Ciagnik Claas Arion 420(105km)

[kris14 267]

Ares TL Drive nie sprawdzi się na małych kawałkach (jeśli takie masz) ze względu na to że jest półzawieszany...

Jeżeli zależy Ci na pocięciu resztek pożniwnych- agregat talerzowy

Jeżeli czasami chciałbyś głębiej uprawiać- gruber

[maromaro 9]

przy agregacie talerzowym ciagnik mniej spali, predkość roboczą 105 KM ciągnikiem bedziesz osiagał wiekszą niż z gruberem, a jak jest susza w lecie to Aresem bez problemu wymieszasz resztki pożniwne a łapy z grubera nie za bardzo chcą się zagłębiać jak jest sucho, w dodatku gruber lubi się zapchać słomą jak jest jej dużo.

[tomek15h 110]

Agregat talerzowy ma zdecydowanie szersze zastosowanie,aczkolwiek w określonych warunkach ścierniskowy może okazać się lepszy.

Edytowano Styczeń 11, 2013 przez tomek15h

[nhfan 1]

tak jak kolega maromaro zgadzam się z jego wypowiedzią w 100%, polecam aresa najlepiej zawieszany txl do Twojego ciągnika miałem różne sprzęty uprawowe ale z tego jestem najbardziej zadowolony,ale dobrze dociążony ciągnik to podstawa i idzie jak burza osobiście scierniskowca odradzam

[luker704 2]

a wiek ktoś może ile ten ares na drive może kosztować ? Wiem że można wybrać też większą średnice tależy ale jednak jest to opłacalne np. przy kukurydz gdzie jest sporo zostawionaj masy pożniwnej a do normalnej uprawy po zbożu rzepaku itp wystarczę standardowe. Właśnie ten ares miał by wieksz zastosowanie w razie potrzeby może służyć też jako maszyna do upraw przedsiewnych

[nhfan 1]

nie koniecznie po kukurydzy, jeśli masz o większej średnicy talerze to głębiej można uprawiać zresztą pracowałem zwykłym aresem miałem na testach i pracowałem txl to jest całkem co innego.. waga prześwit odstęp miedzy talerzami itd

[luker704 2]

nhfan to który dla Ciebie lepszy ?

[Tomek90 2255]

przy agregacie talerzowym ciagnik mniej spali, predkość roboczą 105 KM ciągnikiem bedziesz osiagał wiekszą niż z gruberem, a jak jest susza w lecie to Aresem bez problemu wymieszasz resztki pożniwne a łapy z grubera nie za bardzo chcą się zagłębiać jak jest sucho, w dodatku gruber lubi się zapchać słomą jak jest jej dużo.

 

Jesteś w błedzie bo jak jest sucho to jest właśnie odwrotnie ares bedzie skrobać po wierzchu a gruber idzie smiało w ziemie, wiem bo robiłem na glinie gdzie nie było problemu. Co do zapychania to zapchało mi się raz na pszenicy gdzie leżała i słabo wybrałem kombajnem. Gruber nie miesza resztek, a wiesz czemu? Bo predkość musi być do tego odpowiednia 11-13km/ha gdzie z ciągnikiem 105km nawet nie podchodz.

@nhfan powiedz czemu zawieszany jak półzawieszany zrobi lepszą robote i nie obicąża tak podnośnika

Wracjąc do tematu do z tych maszyn zostaje ci tylko ten ares bo z kosem twój arion nieda rady.

[b0gdan 90]

no z 3m Kosem to tylko chyba w mocno sprzyjających warunkach i płytko, podobnie jak z Aresem, to TL, bo TXL może być za duży.

[maromaro 9]

Miałem gruber, mam Aresa TXL i wiem co pisze kolego @Tomek90

[Tomek90 2255]

No to powiedz jakim cudem gruber nie da rady wejść w ziemie?? Pytanie jeszcze jaki gruber na gęsich stupkach?? Bo umnie na czerwonej glinie gdzie woda nie ustępuje wchodził bez problemu a talerzówki zawieszane skrobały po wierzchu. Zaletą było i jest że gruber pójdzie w każdych warunkach. Jaka szerokość grubera i jaki ciągnik że tobie nie mieszało resztek??

[tomek73 579]

Mam coś podobnego do aresa. Agregat z Focusa T DRIVE. Robiłem nim podorywki i nawet fajnie się zachowuję. Przy bardzo mocnej słomie nie zbyt ciekawie robi. Za mało miesza, może zbyt wolno jechałem, bo jakieś 10km, ale na maxa głębokość.

Normalnie około 15 km/h jeździłem. Ciągnikiem NH 105km. I dość fajnie robił.

Bardzo słabe kopiowanie terenu.

Miałem perę hektarów gdzie były koleiny po siewie, to słabo wyglądało.

Nie było problemu z wejściem, ale to agregat pół zawieszany i jak podniosłem koła to nie było że nie wchodził.

Kolega ma też z Focusa, ale z zawieszanego, to trochę narzekał ze nie wchodził jak było sucho.

[maromaro 9]

to nie był na gęsich stupkach

napisałem gdy jest sucho (susza), gruber nie chce się zagłębiać, łapy nie chcą wchodzić powiedzmy na 15 cm, skrobie po wierzchu i nie miesza resztek dokładnie z ziemią, gdy są normalne warunki to spokojnie gruber spełnia swoje zadanie,

a o mieszanie to nie chodzi o szerokość i moc

[Tomek90 2255]

Znowu jesteś w błedzie bo jak szerokość za duża a ciągnik za słaby to nie bedzie optymalnej predkości (gdzie w gruberze podstawa) do odpowiedniego wymieszania resztek. Nie trzeba pchać na 15cm żeby dobrze uprawić bo tu chodzi tylko o zerwanie ścierniska i wymieszanie resztek i zatrzymanie parowania. Tych co nie są na gęsich stupkach ja nie nazywam gruberem bardziej podchodzi mi pod kultywator jakiś. Kos jest na gesich gdzie nacisk na jedną stope jest wiekszy niż w twoim byłem "gruberze".

15cm to juz podchodzi pod uprawe bezorkową.

[maromaro 9]

moc i szerokosc nie miala tu znaczenia przedewszystkim bo sie gruber nie zaglebiał tak wiec 130 KM Pronara i 3m grubera było książkowe.

żeby nie było że to tylko ja tak mam bo miałem gruber bez gesich stupek to napisze przyklad z tegorocznych upraw pożniwnych gdzie gospodarze co mają takie grubery to mowiłi dokładnie to samo co tu pisze, było bardzo sucho a im te maszyny robić roboty nie chciały, na deszcz czekali z uprawami, tak więc coś w tym musi być.

mówisz że talerzówka tobie poskrobała, ale w bronach/agregatach talerzowych ważną role też odgrywa masa i kąt natarcia, średnica talerza

a definicji uprawy pożniwnej gruberem nie musisz cytować z książek

[Tomek90 2255]

A gdzie tam widzisz jakiś cyctat? Chciałeś robić gruberem na 15cm to powiedziałem jak prawidłowo taka uprawa powina była wyglądać, a nie pchać się w koszta z paliwem. Na początku napisałeś że słabo miesza więc powiedziałem że moc i szer. rob. ma znaczenie. Niewiem co tam u ciebie za ziemie że niechce gruber się wbijać :huh: I powiesz mi że ten zawieszany ares wchodził bez problemu?? Niewiem jakim cudem bo widziałem robote po takiej samej kompaktówce tylko że z agro-maszu to szału niema może ciągnik zasłaby bo mtz 82 na 3m, co innego półzawieszny ten co chce autor tematu.

[RafZielak 13]

Zgadzam się z przedmówcami, że z całym szacunkiem do o wiele większej uniwersalności agregatów/bron talerzowych przy bardzo wysuszonych ziemiach nie ma nawet co próbować wyjeżdżać z takowymi w pole. Poskrobią ziemię, poprzerzucają trochę słomy z miejsca w miejsce. Mieliśmy co prawda baaardzo lekką, zdecydowanie za lekką brone talerzową Bometu 3,2 m przy około 600 kg wagi, ale jak byśmy jej nie dociążali to przy dużej suszy nie było szans na pracę. W kwestii jakości pracy gdy już jednak się zagłębiała ... talerzówka nie potrzebuje aż tak dużych prędkości jak grubery, ale też nie można jeździć zbyt wolno bo talerze oprócz cięcia mają również wymieszać ziemię.

Jeśli chodzi o grubery ... niestety, ale do 105 konnego ciągnika o agregacie 3 metrowym można zapomnieć bo z 7 łapami (jakie są zwykle przy tej szerokości) to taki ciągnik pójdzie jedynie w baaaardzo sprzyjających warunkach. Zdecydowanie lepiej kupić 6 łapowe 2,6 metra i mieć zapas mocy by wystarczyło jej na jazdę z prędkością wspomnianych 11-14 km/h. Co do niewchodzenia grubera w ziemię ... na gęsiostópkach jak już wejdzie trzeba się raczej martwić o jego wyjęcie z pod ziemi niż o to, że będzie z niej wyskakiwał. Nie spotkałem się z takim zjawiskiem.

Mając takie fundusze jakie mamy postawiliśmy jednak na uniwersalność i to uniwersalność do kwadratu bo jeden agregat ma służyć zarówno do uprawy pożniwnej jak i przedsiewnej. Zamieniliśmy 3,2 metrową, 600 kg bronę talerzową na ... agregat talerzowy Batyra Gepard, który przy szerokości 2,7 metra wraz z wałem waży ponad 1100 kg. Jeszcze nie sprawdzaliśmy go przy większej robocie, ale krótki test pokazał, że zły wybór to raczej nie był. Agresywnie (pod dużym kątem) ustawione naprawdę mocno "gryzły" i mieszały ziemię. Póki co jednak rozwiązania nie reklamuje i poczekamy do końca obecnego sezonu z recenzjami.

[luker704 2]

czyli reasumując na moją moc ciągnika, ziemie jak nadmieniłem (nie ma glin raczej lekkie w uprawie) wybór powinien się kierować bardziej w stronę Aresa pół zawieszanego więc pozostaje może jedynie kwestia czy zamówić z większymi talerzami. Może uda się wypróbować maszyny na testach. a jak z tą ceną ktoś może wie ?

[RafZielak 13]

Większe talerze dają Ci większą uniwersalność sprzętu gdyż masz możliwość zapuścić go głębiej, ale ... do zrobienia tej samej pracy wymagają większej prędkości jazdy aby uzyskać tą samą prędkość kątową talerzy.

Nie wiem jak duże masz kawałki ziemi, ile zawracania, ale jeśli miałbyś kawałki poniżej 50 metrów długości to praca z agregatem półzawieszanym będzie męczarnią. Więcej zawracania niż co warto. Nie mówiąc już o poprzeczniakach itp.

[nhfan 1]

tak jak ktoś już wspomniał do tej mocy nie ma co rwać się na szerokiego ścierniskowca powiem Ci szczerze że u mnie JD w 2.1 miał co robić a Ursus 1614 w 3m i oba ciągniki były obciążone na maxa a z tym co teraz zakupiłem to JD ma ciężko (masa a nie moc) bo jest krótki ale czy 16 czy JD robią pięknie i sciernisko i przedsiewnie szczerze to zastanawiam się jeszcze żeby mu wózek założyć bo mam daleko pola ale znów jak mam małe działeczki to na źle będzie tym składem pracować kwotę ile dałem brutto masz u mnie w galerii

[luker704 2]

za tl drive 3m proponują mi 23tys

[snopek 0]

moi drodzy słuchajcie :

 

arest tl (3m) z wałem rurowym 500mm kosztuje : 18.500 zł

wózek lekki (ze sprzeęgiem do siewnika) : 14.800zł

wózek lekki : 13.500zł

 

to są ceny UNia grpup na rok 2013 , ceny przeliczyłem na wartość brutto

oczywiście ceny mogą sie troche* różnić także nie spinajcie sie o to

 

druga sprawa to ja też myśle o 3 metrowym aresie tl drive + siewnik miał by pracować podobinie jak autor tematu z ciagnikiem 105 konnym (zetor proxima power 105) tylko niewiem jeszcze co o tym mysleć chciał bym to zobaczyć na zywo jak to sie spisuje

[luker704 2]

ja po kilku rozmowach, z tl chyba zrezygnuje w kierunku txl ponieważ mnie bardziej interesuje uprawa ścierniska. Mi za txl z packerem też 22tys zaproponował już z jakimś tam upustem

[snopek 0]

txl owszem ale nie do naszych ciągników (tj 105km ) co do ceny to bardzo atrakcyjna , czym to bedziesz ciągał ?