MF 675T blokada przedniego napędu

[pales1987 2]

Potrzebuję informacji na temat automatycznej blokady przedniego napędu. Zakupiłem MF 675T i podczas odśnieżania zauważyłem, że przy włączonym przednim napędzie kręci się tylko jedno koło. Oczywiście te które ma lżej. Czy w tym modelu były montowane blokady? Czy może jest jakiś przycisk od załączania tej blokady? A może jest coś uszkodzone i tylko te koło kręci co ma lżej.

[rjurczyk 7]

blokada jezeli jest to pewnie hydrauliczna jak w innych mf, dochodzi do przedniej osi przewod hydrauliczny w okolicy mechanizmu różnicowego? Jeśli tak, to blokada jest ale nie sprawna... Wersje bez blokady tez podobno były..

[pales1987 2]

Na YT są filmiki na których mają tą blokadę i akurat ten model, który mam ja. Nie wiem tylko czy ona załącza się automatycznie jak w większości podczas poślizgu kół czy specjalnie trzeba jakiś przycisk wcisnąć. A jeżeli jest coś uszkodzone to przydałaby się jakaś podpowiedz która z części w napędzie za to odpowiada.

[zetor7045xD 7]

Napewno jest automatyczna ? Czy załancza się razem z blokadą tylnego mostu może ?

[pales1987 2]

Z blokadą się nie załącza bo już sprawdzałem. Tylne koła jak są zblokowane to przód kręci na jedno.

[luckywasak 15]

Nie ma żadnego włącznika blokady przedniego dyferencjału. Nie wiem jak to jest dokładnie zbudowane ale u mnie w 698T nigdy nie zauważyłem żeby kręciło się tylko jedno koło.

[pales1987 2]

A u mnie właśnie kręci się jedno. Włącznik odpada bo sprawdziłem i nie ma jakichkolwiek przewodów do przedniego napędu. Więc zostają dwie możliwości. Być może w mojej wersji nie było fabrycznie blokady lub jest tylko że uszkodzona.

[luckywasak 15]

Podejrzewam że w ogóle nie ma blokady przedniego dyfra. Nikt nie zastosowałby blokady przedniego dyfra włączanej po włączeniu przedniego napędu. Strasznie rwałoby glebę. A przecież na włączonym napędzie jeździ się dosyć często, i niekoniecznie na prostej drodze...

Może jest jakiś mechanizm, który przeciwdziała obracaniu się tylko jednego koła. Jak się podniesie koło na lewarku to w jedną stronę kręci się swobodnie, ale słychać dziwny metaliczny dźwięk, a w drugą się blokuje. Kiedyś zajrzę w katalog części. Może po schematach jakoś dojdę o co tam chodzi.

W każdym razie, jeżeli u Ciebie ślizga się jedno koło to nic z tym nie zrobisz. Blokada przedniego dyferencjału jest raczej rzadko spotykana w takich ciągnikach. I w sumie nie jest szczególnie potrzebna - oba przednie koła są cały czas równo obciążone: oś obciążona jest w centralnym punkcie i siła nacisku obu opon jest równa a wszelkie cuda mogą wynikać jedynie w przypadku natrafienia na podłoże o nierównej przyczepności lub jeżeli opony są zużyte w różnym stopniu.

W Renault 6114 mam to samo - jedno koło czasem się ślizga a drugie stoi, szczególnie przy wbijaniu ładowacza w pryzmę.

[Bogdan675 1635]

w moim mf 690 jest automatyczna blokada nazywa się to ;auto lock ;

[pales1987 2]

A jak załącza się ta blokada auto lock w Twoim MF690?

[Gość Profil usunięty]

...

Edytowano Marzec 30, 2014 przez Profil usunięty

[luckywasak 15]

U mnie na masce też jest napisane AutoLock. Może właśnie o to chodzi. Ale nie wiem czy to działa dokładnie tak jak standardowa blokada dyfra. Z resztą jeżdżąc na włączonym przednim napędzie nigdy nie zauważyłem żeby przednie koła rwały ziemię przy mocniejszym skręcie. A przy zablokowanym dyfrze jednak trochę powinny...

 

Tylny dyfer blokuje się u mnie pedałem. Ale bardzo rzadko używam.

[pales1987 2]

Tylny dyfer blokuje się standardowo na pedał wciskany w podłodze. A przód gdyby miał stałą blokadę dyferencjału to przy skręcaniu jedna opona zrywałaby ze względu na różnicę w prędkości kół. A przy automatycznej blokadzie przy skręcie koła poprzez mechanizm różnicowy wyrównują prędkości i skręcanie nie stanowi problemu. Być może mój nie ma automatycznej blokady i to jest powodem. Chociaż nie wiem jaki był sens produkcji 2 różnych napędów do MF. Automatyczna blokada powinna być w standardzie bo to trochę tak jakby mieć pół napędu z przodu. Jedno koło się kręci drugie się pcha.

[luckywasak 15]

Większość ciągników nie ma blokowanego przedniego dyfra. Tak jak napisałem wcześniej, siła uciągu obu przednich kół jest bardzo zbliżona, więc nie jest prawdą, że mamy tylko "połowę" przedniego napędu. Aczkolwiek z pewnością traci się część mocy, którą można by było wykorzystać w pełni.

Automatyczne załączanie blokady tylnego dyfra i przedniego napędu w większości ciągników bazuje na czujnikach skrętu kół, czy też na pomiarze poślizgu (w nowszych ciągnikach), który obliczany jest na podstawie sygnału z czujników prędkości obrotowej umieszczonego gdzieś w układzie przeniesienia napędu i sygnału z radarowego czujnika prędkości rzeczywistej. W MF serii 600 z pewnością żadnego z tych czujników nie ma. Działa to mechanicznie - tylko nie wiem do końca w jaki sposób. Albo zastosowany jest mechanizm różnicowy o zwiększonym współczynniku tarcia...

A stosowanie 2 różnych przednich mostów może mieć kilka przyczyn, np. postęp technologiczny i wprowadzenie nowego rozwiązania w trakcie produkcji danej serii, czy po prostu danie klientowi możliwości wyboru rozwiązania bardziej zaawansowanego lub tańszego.

[pales1987 2]

Z tego co wyszukałem w internecie to blokada w MF polegała na mechaniźmie o zwiększonym współczynniku tarcia. Tylko nie wiem jak on działa i wygląda w moim mf. I czy może się on zepsuć. Być może u mnie nie ma tego mechanizmu i pozostaje mi taki napęd jaki mam.

[luckywasak 15]

W taki razie sprawa jest jasna - mechanizm o ograniczonym poślizgu. Zobacz czy na masce masz napis AutoLock. To wyjaśniłoby czy masz to rozwiązanie w swoim ciągniku.

Dyfer o ograniczonym poślizgu wygląda podobnie jak zwykły dyfer, ale ma dodatkowo elementy hamujące, które działają w przypadku, kiedy różnica prędkości obu kół przekroczy dopuszczalną wartość. Rzeczywiście po dłuższym czasie eksploatacji, szczególnie jeśli olej w przednim moście nie jest odpowiednio często wymieniany (zaleca się co 300 - 500 mth), lub stosowany jest niewłaściwy olej, tarcze sprzęgła przestają hamować i taki mechanizm działa tak jak zwykły dyfer. Z kolei głośna praca dyfra (o której pisałem wcześniej) wskazywałaby na zużycie sprężyn dociskowych stabilizujących tarcze.

[pales1987 2]

Napisu na masce nie ma. I nie wiem czy był bo napisy już dawno zginęły. Czyli u mnie jest prawdopodobnie ten mechanizm tylko że zużyty. Trzeba może rozejrzeć się za firmą która regeneruje przednie napędy.

[luckywasak 15]

Lepiej najpierw sprawdzić czy w ogóle był taki mechanizm. Jeżeli nawet nie, można zamiast zwykłego zamontować mechanizm z ograniczonym poślizgiem. Tylko pytanie: czy warto? Zapłacisz za taką robotę kupę kasy a zyskasz bardzo niewiele. Lepiej po prostu w ekstremalnych sytuacjach użyć blokady tylnego dyfra - to powinno wystarczyć. Jak na ciągnik o mocy poniżej 80 KM spokojnie wystarczy... Może dlatego 675 ma zwykły dyfer??

[pales1987 2]

Oczywiście jak nie ma tego mechanizmu to zmiana jest nieopłacalna. Muszę teraz dowiedzieć się czy ten mechanizm jest czy go nie ma.

[luckywasak 15]

Chyba najprościej tak: wrzuć luz i podnieś przednią oś ciągnika tak żeby koła nie dotykały ziemi i zakręć jednym z nich. Jeżeli drugie porusza się w tym samym kierunku to znaczy, że mechanizm z ograniczonym tarciem jest (tylko trzyma niewystarczająco dobrze). Możliwe jest też, że nie trzyma w ogóle. Ale wtedy powinno być słychać metaliczny dźwięk (zużyte sprężyny, zużyte tarcze). Jeżeli nic nie słychać, masz zwykły dyfer.

[pales1987 2]

Sprawdziłem tak jak radziłeś i już wiem. Koła po podniesieniu kręcą się w inne strony. Czyli jest zwykły mechanizm różnicowy.

[Bogdan675 1635]

ta blokada dużo daje zimą ,na lodzie, mam porównanie bo w mf 690 mam ,a w jelonku 1640 nie jak wyciągałem samohcody pod górę oblodzoną to mf można jechać jedną stroną rowem a przód równo ciągnął

[pales1987 2]

No ale w polu na mokrym też ma znaczenie bo tylko jedno koło kręci. Trochę słabszy uciąg jest. No ale to się lubi co się ma.

[luckywasak 15]

A masz przednie obciążniki? Massey ma dosyć lekki przód i bez obciążenia rzeczywiście ma słabszy uciąg. Ja mam z przodu 450 kg i czasami zdejmuję - np jeśli przez dłuższy czas jeżdżę tylko z prasą. Ale do prac z cięższymi narzędziami zawieszanymi (pług obrotowy) nie startuję bez obciążnika. W zasadzie nawet nie ze względu na uciąg ale stabilność. Zupełnie inaczej się prowadzi z obciążonym przodem. Ale jeżeli ślizga Ci się przód, zdecydowanie polecam założenie przednich obciążników - to dużo pomoże. Obciążniki 45 kg można kupić u handlarzy maszynami używanymi.

[pales1987 2]

Dobra rada. Mogę coś z obciążnikami zakombinować. Chociaż mój mf to jest wydłużona wersja przodu o jakieś 35cm tzn napęd jest przesunięty do przodu. W przyszłości na nim będzie tur więc sprawa sama się rozwiąże.