Ciągnik na 20-30 ha

[ursus355 0]

Ja polecam coś z nowych Ursusów, teraz sprzedają je po okazyjnej ce nie.

[Brykal 0]

witam.

koledzy potrzebuje ciagnika na 25ha plus do tego ewentualnie by doszlo nie cale 10 ha dzierzawy, ziemia ciezka!

ma byc do wszystkiego, poza tym posiadam mf255 mtz z turem i pronara sa82-ktorego bym sie wtedy pozbyl... ciagnik mialby byc nowy lub max 3latek (z niewielkim przebiegiem) zeby byl w miare pewny jesli bylby uzywany, Cena do 200tys.zl. z wykorzystaniem PROW zakres mocy 95-115km moze byc i te 90 pare jesli byla by mozliwosc w danym ciagniku zmiany oprogramowania (chiptuning)

a to kilka moich typow i to co o nich wiem:

deutz-fahr -zwrotny co jest dla mnie plusem, silnik najlepiej 6cyl. poniewaz cenie sobie stabilnosc pracy silnika, i ogolnie DF niby sa oszczedne i zbieraja dobre opinie, tylko jak dla mnie to jakos tak marnie wygladaja w srodku kabiny...

fendt- chyba najlepszy tylko czy najlepszy co do ceny?! (w tym wypadku to tylko uzywka) i czy na 30 paru ha wykorzystam go..??

MF- rozne opinie o nich slyszalem

Claas- np AXOS 340 CX za 165tys mam praktycznie nowke (z perkinsem), kombajny napewno udane ale ciagniki to juz roznie bywa

McCOrmik-?

 

ps dobrze by bylo jakby mial szybka skrzynia (do transportu) i amortyzowana przednia os.. TUZ tylny- te 5.1t tak jak w DF juz wystarczy... licze na madre wypowiedzi najlepiej posiadaczy w miare nowych maszyn spelniajacych moje oczekiwania.. POZDRAWIAM

[qazi 61]

co do claasa to zamiast axosa lepiej wyjdzie chyba arion 410,

 

a te 200 tys to netto?

[Brykal 0]

hmm no co do claasow to nie wiem bo rozne opinie zbieraja.. no raczej brutto... nie chcialbym duzo wydac najlepiej kolo 150tys-ale wtedy wlasnie ten popokazowy czy cos w podobie (2-3 letni)

jestes w posiadaniu takiego ariona?? czy wiesz cos moze wiecej?

co do ariona to mi sie podoba.. dosc drogi, ladny jest a co do reszty to nic specjalnego nie wiem (jak bd mial troche czasu wiecej to zerkne na AF bo naweno cos o nim pisali) no i serwis chyba dosyc drogi do niego... filtry to chyba sa dostepne jako zamienniki ale jakies pierdoly co do czesci to juz napewno gorzej... no i kolejny zielono-groszkowy sprzet na podworku by stal;)

 

takze krotko mowiac wartosc nowego ok 220tys juz z vatem... a ja bym mial za ponizej 200tys w takim ukladzie jakbym przechodzonego wzial i najlepiej zeby to byly modele np produkowane juz chociaz od roku, wtedy juz jakies opinie uzytkownikow by byly..

i chodzi o to zeby nie bylo drogo go eksploatowac.. bo to tylko niecale 30ha... takze na naprawy parunastu tys ciezko sobie pozwolic...

Edytowano Styczeń 3, 2011 przez Brykal

[rafalkom555 13]

A ja bym radził na razie z tymi nowymi ursusami się wstrzymać troszkę, nie wiadomo do końca jak to się w nich będzie kręcić

[Brykal 0]

noo koledzy czekam na jakies propozycje, najlepiej uzasadnione..

fendt raczej odpada... troche za drogi bylby w utrzymaniu mysle...

[luki2104 0]

ursus odpada fajny jest ten df ylko sluszalem ze mozna go latwo zadusic

[rafalkom555 13]

Każdy traktor zadusisz jak dasz mu małe obroty i za wysoki bieg z dużym ciężarem, nawet sam na pusto jak będzie możesz go zdusić

Kwestia tylko wyczucia traktora

[kondziknie 0]

Power - Rewers elektrohydrauliczny, 3 półbiegi na każdym biegu, przycisk sprzęgła na drążku zmiany biegów, dłuższa od plusa o 13cm , sprzęgło elektryczne.

Plus - rewers mechaniczny, 1 półbieg,

Z turem Power wyniesie około 140 netto a no i zależy z jakim turem.

Jak ci zależy na mechanicznym to zwykła za dopłatą za rewers lub Proxima plus gdzie rewers masz w standardzie. Przycisk sprzęgła ma tylko power.

Moim zdaniem jak się będziesz dobrze targował to dostaniesz Plusa z turem za ok 140 brutto.

no kolego nie zupełnie ja dałem za swoją proximę 65 z turem 220 ponad 140 tys.

tyle że ja brałem szybką skrzynie

rewers

większe koła

poszerzoną hydraulikę

 

zetor53400 wejdz w galerie wpisz td5030 zobacz z jakim sprzętem pracuje ten ciągnik a póżniej zapni ten sprzet do swojego i zobaczysz czy to ten sam poziom bo jak jakiś nie doświadczony użytkownik przeczyta twoje posty to pomyśli ze zetor pali jak mf255 ciągnie jak jd i jest bezawaryjny jak fend. weż ty przestań juz krytykować tego nh td5030 bo to ciągnik nic gorszy od proxy tylko ty takie głupoty piszesz-kazdy kto wie cos na ten temat to sie smieje z ciebie wiesz-nie bede sie z tobą kłucił bo to nie ma sensu .ps-NH td5030 moze nalezało by porównywać z proxima 65 bo spalanie jest takie samo a doposazając proxe 65 tak ja td5030 to cena też jest identyczna wiec co tu duzo pisać jesli proxa 65 pali tyle co td5030 a pali to ciekawe czy tez tyle zrobi?

co ty pierdzielisz

znajomy ma td5010 i przy ciągnięciu kombajnu do porzeczek i włączonym wałku 1000 obrotów spalił mu 6.5 l na mtg

a u mnie w zetorze przy tej samej robocie wyszło 5 l na mtg (a mam proxime 65)

[komet88 0]

chciałbym dotłoczyć się do tematu takim zapytaniem; a mianowicie chodzi mi o zakup traktora afk. 4X4 posiadam gospodarstwo 30h samego ornego są to tzw. rędziny czyli gleba ciężka w obróbce, posiadam c-360 i mniejszy fm 250d traktor który kupię będzie przeważnie tylko do ciężkich prac (orka itp) przeznaczone na ten wydatek mam ok 38tys do 40tys mAX zastanawiam się nad u-914 (liczę że ktoś napisze mi coś więcej o nim spalanie itp) zastanawiam się też nad jakimś sam-em do105KM (też liczę na jakąś opinie użytkownika o tych traktorach) oczywiście mf 690 lub jakiś inny w granicach mocy 80-105KM (chciałbym przy okazji dowiedzieć się coś więcej o sterowniku hydraulicznym jakie to rozwiązanie zawodne niezawodne)no i oczywiście jestem otwarty na inne propozycje pozdrawiam i życzę miłego weekendu.

[ignas5340 0]

Witam:)

posiadam blisko 30ha ornego gruntu. Myśle nad kupnem ciagnika juz od dłuższego czasu. Mam około 150tys. Zastanawiam sie nad nad jakimś JD około 120-130km, Fendt 512, przez myśl przeszedł mi nawet Belarus 1221 bo za takie pieniądze juz bym chyba go dostał ale ojciec kazał mi go wybic sobie z głowy jednak mnie bardzo interesuje, jednak to byłby nowy a nie używka. Wolałbym aby ciągnik miał 6 cylindrów ponieważ potrzebuje długą, ciezką maszyne. Mam potęzne góry a chciałbym juz śmigać z agregatem uprawowo siewnym a przy krótkim i lekkim ciagniku na moim terenie jest zabójstwem. Wiem, że Fendt jest drogi w utrzymaniu ale od wielu osób słyszałem ze bezawaryjny i ekonomiczny ale jak coś nawali? gruba gotówka. De facto mam małą powierzchnie i nie którzy beda sie smiac ze po co taki duży ciągnik... w ciągu 2-4 lat gospodarstwo bedzie miało ok 45ha a zapas mocy musi byc. Co do JD to nie mam pojecia, jedni krzyczą, że duzo pali ale to chyba bajka jak jest odpowiednio wykorzystany (odpowiedni sprzęt) to tak jak reszta "gratów". Mam zetora 5340, nigdy mnie jeszcze nie zawiódł choć ma juz 3000 mtg. chiałbym przy tej marce pozostac ale patrząc na Forterre widze, że nie spełni moich wymagań wiec ją odrzucam. Miałby tez sporo transportu, pług, głębosz. Po prostu głowny ciagnik. Doradzcie coś! co wybrac? jaki model?

Edytowano Styczeń 9, 2011 przez ignas5340

[Lukaszjarm 4]

za 150 tys ciagnik o takiej mocy to tylko pronar lub mtz .

a zetory przeciez jezdza z uprawowo-siewnymi agregatami bez zadnych problemow.

[MgrLukash 154]

Hmm... a nie myślałeś o bogatrzej wersji MTZa

http://moto.allegro.pl/belarus-mtz-1222-1222-3-130km-najlepsza-cena-i1402700957.html

[deyu 0]

Za 35 tys kupisz ladnego mtz z lat 97\98 na szerokim ogumieniu lepszy od 914 mniejsze spalanie mf 690 dobry wybór(brak pneumatyki) jeszcze za tom kase idzie kupic zetora 8245 tylko sprowadzonego osobiscie bo unas to wszystkie odpicowane.

[komet88 0]

tak wiem ale mtz miałem z nim do czynienia nie podoba mi się on zbytnio wymięka z siłą uciągu w porównaniu z u914 a jak nadmieniłem wyżej poszukuje maszyny do pracy ciężkiej z tym zetorem to nie głupi pomysł a co możesz dokładniej powiedzieć o marce mf??? oczywiście o modelach od 80-105KM

wiem że seria 6xx ma niezawodną skrzynie a co do młodszych modeli(60xx) to coś słyszałem że jest problem właśnie z nią a wracając do mtz sztywny jest okropnie... wiec dfacto mtz odpada kategorycznie...

Edytowano Styczeń 9, 2011 przez komet88

[ignas5340 0]

Lukaszjarm@

tak zgadza sie ale rozmawiałem z 3 użytkownikami tych zetorków i z takimi zestawami nie daja rady na ich terenach bo jednak mają lekko równiejsze pola od mich. Myslałem nad przednim tuzem i przyczepić mu obciązniki ale czy to zda egzamin w moim przypadku? Jeśli podnosi tyły kombajnom i zawieszają sie na chederze wiec coś o tym znaczy, prawda?

Właśnie myślałem nad tego typy Belarusem tylko chodzi o awaryjnośc, o silnik sie nie boje, pozostaje skrzynia biegów bo czytałen na AF że lubią wysiadać ale czy to prawda? sami uzytkownicy niech sie wypowiedzą jeśli tacy są w ogóle.

[Lukaszjarm 4]

o kurcze to ty w gorach mieszkasz ?

ja mam pronara 1221A i jestem zadowolony ale mam narazie 250 mth znajomy ma takiego samego i ma 1800 mth tez zadowolony jest . jedno jest pewne trzeba odrazu hamulce wyregulowac bo tarcze sie spala no i pompa hydrauliki tez czesto wysiada bo slaba jest ale na gwarancji zakladaja wzmocniona i jest juz ok

[ignas5340 0]

powiem, że tak jakby. Moja i okoliczne miejscowości są polożone na takim terenie i nic nie poradze. Fakt, że mam i równe kawałki co by inni nazwali górami. Kazdy nieznajomy przejezdny sie dziwi, ze my na takich górach obrabiamy ziemie. Poważnie zapraszam do powiatu Zamojskiego do gminy Grabowiec:)

 

powiem, ze ja jakoś do Pronarów nie jestem przekonany. Niby to samo co MTZ ale to nie to ;/

niedaleki sąsiad ma 1025A i to jest porazka. Silnik mu padł po 800mtg jakiś przewód pękł od smarowania czy cos i zatarł, tłumaczył mi ale juz nie pamiętam. Zapytam sie to napisze co dokładnei było. Teraz tylny tuz padł. Agregat został na polu;/ jakiś problem z biegami miał. Pluje sobie w brode teraz, ze Zetora nie wziął. Dlatego ja obliguje za czymś konkretnym. Myslałem o JD, Fendt ale sam juz nie wiem. Z jednej strony nowy tani w utrzymaniu Belarus a z drugiej Swiatowy ciągnik po nikomu nie znanych przejściach.

[komet88 0]

no no przyznam grabowiec to górki znam te tereny mieszkam w gminie miączyn

Edytowano Styczeń 9, 2011 przez komet88

[Brykal 0]

pomysl moze w tym kierunku co ja.. o D-F agrofarm 430 albo K610 np

[krystianenzo 0]

o brykal tez na af?)

[Brykal 0]

a jak;)

 

tyle ze ja to nie wiem jak sie wyrobie z MR bo teraz buraki itd i nie ma kiedy w tej sprawie jezdzic.. i mozliwe ze zakup sie odlozy na nastepny jakis program o ile bd...

 

ale na testy itak wezniemy;)

Edytowano Styczeń 9, 2011 przez Brykal

[ignas5340 0]

O prosze prosze jaki ten Swiat mały B)

 

trzeba coś poszukac jeszcze, popytać moze akurat coś trafie w ładnym stanie

[komet88 0]

oj mały mały a ja nadal konkretów nie mam co do motoru napędowego w moim gosp. ;/

[JohnTheBulletTeacher 8]

komet88 szukaj Fendt'a serii 30x tylko starannie obadaj sprzęt przed kupnem, bo kasa jaką dysponujesz to dolna granica za ten traktor. Pewna niepewność zawsze pozostanie, ale to jak zwykle przy używanym. Jeśli chcesz starszą i solidną maszynę z mniejsze pieniądze to Renówka będzie dobra, albo MF z serii 6xx. A 6 cz 4 cyl, to musisz sam zdecydować co ci się przyda bardziej w przyszłości. Przynajmniej ja bym się nie bawił w Ursusa, tym bardziej w MTz'a nawet za cenę znacznie tańszego serwisu. Zachodni sprzęt oferuje lepszy komfort, lepszą wydajność, a części jeśli potrzebne to sporadycznie. Same to solidne maszyny, ale zdarzają się awaryjne przypadki. Jeśli miałbym na miejscu jakiś pewny to bym brał, ale jak masz ściągać z daleka to nie ograniczaj się do jednej marki.

 

Dzisiaj praktycznie jest taki wybór na rynku używanych, że można przebierać i grymasić. A czy się wpakujesz w jakąś minę to już nie do się przewidzieć. Musisz trochę pojeździć, siedząc w domu i oglądając oferty nic dobrego nie znajdziesz, a w ciemno tym bardziej nie kupisz. Pooglądasz z bliska kilka traktorów to sam dojdziesz do wniosku, który będzie najlepszy.