Ciągnik na 20-30 ha

[Gość]

MTZ bier u mnie robi i jest twardy a skrzynie ma nie najgorszą tylko schemat lipny i trzeba trochę się pouczyć go np. 9 bieg jest między biegiem 7 i 2

[Marco82 35]

A dlaczego na chama mu wpychacie tego MTZ-ta,  U mnie w 1985 ojciec miał okazję kupić 2 ursusy c-360 a czekał cierpliwie na zachodniego  MF-a i teraz nie żałuje. Wiem że każdy chwali swoje ale ja bym na twoim miejscu pomyślał o jakimś MF 3060 3090  lub z 6 serii coś nowszego np zobacz tu:  http://olx.pl/oferta/massey-ferguson-6160-CID757-IDeEh4n.html#34573ff7ae

[rolnik0987654321 0]

mf ciekawy tylko ja tam  patrze na to zeby tej elektoniki było mało wiesz o co chodzi. brat miał 6170 i wiem ze jest jusz naszpikowany komputerem ja o mf to mysalem 390 http://olx.pl/oferta/massey-ferguson-390-4x4-CID757-IDesDtR.html#a082c6e3bc tylko znow czytam ze skrzynie padaja

 

 

[Gość]

tak tak wciskanie używanego MFa z serii 30xx jest o tyle ryzykowne, że jak tam wyjdzie w praniu jakiś remont to pół drugiego MTZ się za to kupi

[Marco82 35]

no też fajny ten co podałeś. kto ci tak nagadał że skrzynie padają? ja mam 3 mf-y i w żadnym od nowości nie były skrzynie robione a mają ponad 10,000 mth.a  było konkretnie jeżdżone a nie jak niektórzy się bawią w polu.  Wiadomo każdy element z czasem się psuje ale nie co pół roku. MTZ wygląda jak ciągnij który ma z 50 lat ta kabina.....  nijak to stanąć przy nowym np: JD. A MF nie dość że śmigają o polu to mają  fajny wygląd i części dostaniesz od ręki oryginalne ursusa. U mnie we wsi jest kilkadziesiąt MF a mtz są może  2 w gminie..

[qba333 14]

seria 3xx i 6xx w mf to proste skrzynie zazwyczaj 12x4 albo 12x12. Problemy robia sie nie tyle z skrzyniami w seriach 30xx ale teraz juz jest wiecej czesci do naprawy i jak ktos bardziej ogarniety to nie trzeba wkladac 10tys w naprawe

[Gość]

no sąsiad ma 3080 w tym roku jak wyciągałem jego 60tke MTZtem to pytam, czemu sam się nie wyciąga MFem a on, że musi sadzić 10tys w remont, a dba naprawdę bardzo o ciągniki.

Edytowano Kwiecień 27, 2016 przez Gość

[rolnik0987654321 0]

czyli w tym 390 nie sa takie zle te skrzynie. ja czytam duzo po forach. I teraz załozylem nowy temat zeby sei doradzić czy warto kupic ciagnik i uprawiac te pola czy szukac czegos innego. gdysz ja nie posiadm zadnym maszyn wszystko musze od zera zaczac

 

 

[wojciech2003 0]

Ursus 914 lub 1014

[koval103 5]

Ja posiadam MF 690 TURBO jako ciągnik główny, jak na 22 ha jest w porządku, wygoda o niebo lepsza, a spalanie jak na tyle koni jest bardzo małe.
Maszyny to 3+1 obracany i agregat talerzowy uprawowo siewny z hydropakiem.

Ale klasa ziemi to 4-5.

[Gość]

21ha jest co robić ja dokładnie tyle ornego mam i MTZ to przy takim areale za bardzo nie spracuje, a tak to mam sąsiadów co mają, kolejno 32ha i 38ha, jeden obrabia to MFem 3080 a drugi Fendtem 612 i Fiatem 115-90. To Fendt bardzo ładne chodzi i nic grubszego się nie stało. U mnie w MTZ też jeszcze nic nie było żebym płacił w tysiącach. W Fiacie raz walnął zawór w silniku i remont był kosztowny. MF się w tym roku posypał i szkoda gadać

[Marco82 35]

są tez ciągniki ursusa z 4 i 5 serii i są bardzo uniwersalne do orki jak i opryskiwacza. Kuzyn ma 70 ha qq i MF-a 3090 z turbo 120 koni. i tylko ten jeden ciągnik posiada na tą gospodarkę. ciąga nim opryskiwacz 1500 litrów , siewnik kunh 6 sekcyjny z tonowym zbiornikiem nawozów,  agregat expom 4.2  i pług kunha  4 obrotówka  i śmiga.  No jedno jest pewne jak będziesz przed kompem siedział to  ciągnika nie wysiedzisz. Zobacz na olx ogłoszenia ciągników które cię interesują i są cenowo ok i jedz zobaczyć, przejechać się weż brata jak miał mf.a to się trochę pewnie już zna a nie rozpaczaj nad awariami bo ciągnika jeszcze nie masz a o awariach myślisz.

[rolnik0987654321 0]

masz racje ja tym mf u brata tez 3 jedzilem teraz jezdze nowym case ale wole na swoje pojsc bo mam na to okazje. i mam poweim szczerze sentyment jakis do mf chodz ten 6170 był jaki był . a kolego mowisz ze ten twoj 690 dośc fajnie chodzi i sobie radzi a moze ktos kiedy ogldał mf 390 zebym wiedział na cvo patrzec 

 

[heniek36 18]

bron boże mtz za cztery koła to moze dx lub jd tak ok 90 km by wyszlo

 

[maniekt174 11]

Jakiego byś używanego nie kupił za 20 tyś czy za 50 tyś musisz się liczyć z tym, że możesz mieć coś w nim do remontu. Lepiej kupić coś w miarę taniego, zaoszczędzić trochę kasy w razie jakiejkolwiek awarii i coś w czym możesz dokonać samemu jakiejś naprawy. Jak bym coś miał brać w cenie do 40 tyś. to bym się skłaniał do mtz, zetora lub renault. Część są dosyć dostępne i ogólnie proste w eksploatacji.  http://olx.pl/oferta/zetor-8145-rok1993-CID757-IDchiGz.html#bc250e2b50   http://olx.pl/oferta/renault-113-14-zadbany-CID757-IDfcpET.html#ccb6b0afd3

Edytowano Kwiecień 27, 2016 przez maniekt174

[rolnik0987654321 0]

własnie widzę ze trzeba się nastawić ze jak coś się kupi to może coś wyjść ale trzeba zaryzykować żeby coś osiągnąć.

 

[tompil 3968]

Takiego 8145 miałem i jak silnik w miarę i działa żółw to bardzo dobry wybór. Ciągnik naprawdę mocny jak na 76 km, pociągnie 4 zagonową, albo 3 obrotową. Udźwig bardzo duży, z 1 siłownikiem pomocniczym podnosił uprawowo siewny 3 m z wałem pakera, później dołożyłem mu 2 siłownik.

Kabina całkiem dobra, szczelna, dobre ogrzewanie, uchylne drzwi. Części tanie i szeroko dostępne od U-914, cena filtrów śmieszna podług zachodnich ciągników. Spalanie w miarę rozsądne, a ciągnik uniwersalny zarówno do cięższej jak i lżejszej pracy. Brak synchronizacji w skrzyni trochę przeszkadza, ale da się z tym żyć.

Później dokupisz sobie jakiegoś pomocnika, a tego zostawisz jako główny.

Ciągnik naprawdę prosty w budowie, więc nie ma strachu że kupisz i wydasz 10 tys. na remont.

 

Miałem takiego jako główny na 35 ha przez 10 lat i tylko wymieniłem pompę hydrauliczną i uszczelniacze w podnośniku, ale miał ciężko w tym uprawowo-siewnym dopóki nie dostał 2 siłownika. Poza tym przez 10 lat żadnej awarii.

Teraz mam zetora forterre i ciągle go coś boli.

Edytowano Kwiecień 27, 2016 przez tompil

[wojtal24 2467]

a brat Ci nie może narazie porzyczyć przecież jak obrabia te 80 ha to i tymi maszynami obrobi 100ha a z czasem kup sobie jakiegoś ursusa 914 934 czy coś w tym stylu na poczatek wystarczy

[Maniek101 144]

tylko większosc tych ciagnikow co podajecie w tych cenach to padaki a jak co lepszego jest to i cena wywalona,  MF 26xx konkretne maszyny tylko mało ich 

[Albe223 6]

Bierz jakiegoś starego Ursusa np 914 albo 1014

[gosciu506 196]

Kup sobie zetora 8145 lub ursusa 914 mocne proste ciagniki tanie czesci i ogónie dostepne a kupisz jakiegoś MF to bedziesz bulił za czesci i jeszcze czekał kiedy Ci przysla 

[krzysiek1979 328]

Ciezki ursus czy zetor jako uniwersalny to chyba jakis zart. Mialem 8111 i nie polecam, skrzynia tragedia,przelozenia jeszcze gorsze .Widocznosc do tylu kiepska tam reka za krotka aby otworzyc szybe a co dopiero obslugiwac chocby zawory w opryskiwaczu. A o spalaniu lepiej nie mowic...Do samej ciezkiej roboty jest to jakas alternatywa zamiast c-360 i tyle w temacie .Poszukaj jakiegos prostego ciagnika cos nie duzego z szybka skrzynia zwrotnego ekonomicznego i zeby byl i do opryskow i do przyczepy i do pluga .Popatrz sobie landini odpowiedniki mf-a lub jakis mf odpowiednik naszego 4514 lub 5314.Zreszta nie ma co skupiac sie na jednej marce bo moze cos sie trafic cos innego w ladnym org stanie.

[Albe223 6]

Możesz też poszukać jakiegoś Renault

[rolnik0987654321 0]

dzieki za pomoc teraz trzeba troche kasy ogranac i cos kupic:)

 

[Ppatryk123 2]

Witam. Bylem dzisiaj zobaczyć ursusa 11054. prezetuje sie w miare ok ale powiecie mi cos wiecej czy warto wgl zawracac sobie glowe ta maszyna.