Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
Gość   
Gość

Przede wszystkim AN nie maja gruczolow potnych dzieki czemu nie ma zapachu i posmaku kozy mleko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elessar1410    3

z tego co mi wiadomo to zapach mleka przechodzi nie po kozach a po kozłach, Dlatego zaleca się trzymać je w innym pomieszczeniu niż kozy oraz z dala od miejsca udoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Nie tylko po kiszonkach bo wiem ze po duzej liczbie kapusty tez.

Ja trzymalem kozy z kozlem w jednym pomieszczeniu i mleko nie mialo ani posmaku ani zapachu kozy (wiem bo jestem na tym punkcie wyczulony, nie moge napic sie mleka ktore czuc koza poprostu) i wcale cudow nie mialy, swieza sciolka dokladana wtedy gdy poprzednia sie zuzyla, fakt gnoju nie bylo ale tez nie byla wymieniana 2 razy dziennie.

A co do AN to ta informacja powtarza sie w wielu publikacjach na ich temat wiec sie nia tu podzielilem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
colorado    3

No, dobrze, ale zwykłe mixy, w przyzwoitych warunkach chowane nie mają jakiegoś specjalnego zapachu. Czasem wącham moje kozy przy dojeniu i czegoś szczególnego nie czuję. Czasem intensywniejszy zapach ma pies.

Mlekiem częstowałam osobę, która do koziego mleka bardzo nieufnie podchodziła, bo sie bzdur nasłuchała. Zaczęła od wąchania, jak perfumy wąchała. I ze zdziwieniem i niedowierzaniem stwierdziła, że nic.

W ub roku miałam dwa młode koziołki. W wieku 3 miesięcy zaczęły sie perfumować. I wtedy z mlekiem zmykałam czym prędzej -doiłam pojedynczo i wydojone wynosiłam natychmiast.

 

Dobrym rozwiązaniem jest osobne pomieszczenie do dojenia, wtedy nic niczym nie przechodzi, ale nie każdy ma warunki.

No, jak mleko na sprzedaż, to juz musi być osobne.

 

I tak jak wyżej higiena udoju, naczyń do dojenia, cedzideł -to wszystko decyduje o zapachu mleka. Z tym, że przy kiepskiej higienie będzie waliło zjełczałym tłuszczem, nie kozą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Koziie mleko (nie mowie ze od kazdej sztuki)ma taki specyficzny posmak i/lub smak. W moim przypadku np w swiezym mleku tego nie czuc ale gdy np zrobie twarog to zawsze czuc koza. Ale tak samo czuc mleko krowie krowa. Tak to juz jest. Na posmak twarogu podobno pomaga dodanie miodu ale nie testowalem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
michu19989    0

A z kąd panowie zakupić stado kóz mlecznych i jaką ilość tych właśnie kóz byście proponowali na początek hodowli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elessar1410    3

Głównie użytkowane rasy to Saaneńska, aplejska, anglonubijska, szlachetna niemiecka nizinna. Każda z tych ras ma swoje zalety i wady. Często hoduje się razem alpejskie i saaneńskie. Można również hodować mieszańce - uszlachetnione kozłami rasowymi. Na sam początek zastanów się co chcesz zrobić. Pamiętaj, że jedna rasa wybacza więcej błędów a druga mniej. Jeśli wyjedziesz na jakiś czas do Holandii, Francji czy Niemiec do pracy przy hodowli kóz to wtedy zdobędziesz doświadczenie i możesz zająć się hodowlą ras wysoko wydajnych, jednak jak chcesz samemu uczyć się od zera (co według mnie jest złym pomysłem, bo to byłoby ponowne wymyślanie koła) to wtedy lepiej kupić mieszańce krajowe - uszlachetnić je albo zakupić już uszlachetnione. Co do stad rasowych kóz to stado najłatwiej kupić wczesną wiosną we Francji, Holandii czy Niemczech. Ja preferowałbym wybór bezpośredni zza odry z powodu zbliżonych warunków pogodowych. Zmniejszy to ilość upadków wśród kóz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mati10    9

Trzeba wiedzieć na jakie parametry patrzeć i myśle, że na początek kupić jakoś lokalnie kozy z dobrymi predyspozycjami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Lucerna jest mlekopedna i jedza chetnie. A ogolnie to one chetnie zjadaja rzeczy takie jak np jerzyny, pokrzywy, czy nawet oset. Za to przekonalem sie ze wola siano z zachwaszczonej trawy niz porzadnej trawy z laki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Z mojego doswiadczenia wynika ze slabo pobieraja pasze sypkie (moze gdyby byly przyzwyczajane od malego bylo by inaczej) sprawdza sie za to mieszanka pasz sypkich z calym ziarnem owsa. Ja nie stosuje pasz przemyslowych. Robie taka mieszanke: grubo zmielona qq, otreby pszenne (dobrze cisna na mleko ale nie mozna przesadzac bo slabo je pobieraja), cale ziarno owsa ewent mieszanki. Podaje im to do wolu w godzinach od 18 do 7 rano pozostaly czas to wypas na trawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
soser111    1

A drożdże u kóz się sprawdzają? W hodowli krów to normalna sprawa, ale przy kozach tego nie spotkałem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Ja tez nie spotkalem sie z tym, jednak na duzych fermach zywienie wyglada calkiem inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
soser111    1

Na dużych fermach...

 

Można przyjąć żywienie kóz od ferm. Przy krowach nawet mając małe gospodarstwo można uzyskać niezłe wyniki.

 

Teraz tylko sprawdzić czy niemcy już nie wpadli na pomysł z drożdżami i innymi dodatkami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

U nas raczej tego typu hodowle nie wystepuja, nawet w necie ciezko znalesc info o zywieniu koz miesnych. Ja co roku tucze od kilku do kilkunastu sztuk na potrzeby wlasne. Jaki zywienie zastosowac hmm ja sam dotego dochodzilem i dochodze wciaz metoda prob i bledow wzorujac sie na zywieniu bydla miesnego. Podstawa lucerna, dodatki do ziemniaki (jak jest czas to parowane z ktorych rozrabiam pojlo) ospa z jeczmienia, owsa i qq. Teraz sprawdzam jak reaguja na sanbull ;) naturalnie witaminy i sol do lizania. Kastrowane rosna wolniej i maja mniejszy przyrost masy miesniowej za to mieso smaczniejsze i sa spokojne. Sprawdzam tez w tym roku jaki system utrzymania lepszy czy na uwiezi czy luzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
soser111    1

A gdzie sprzedać utuczone sztuki? Jeśli się nie mylę, to w Polsce nie ma ubojni kóz, więc tylko samemu można ubijać. Z tego co wiem, to Włosi jedzą dużo koziego mięsa, więc może tam rynek byłby otwarty na kozy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Nie slyszalem o ubojni ktora by sie tym zajmowala. Ja tucze tylko na wlasny uzytek wiec nie doradze w tej kwesti

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Tygodni?? :D. Zazwyczaj ok 5 miesiecy. Teraz moze skroce ten czas zalezy jakie beda efekty stosowania sanbulla. 1 -1,5 miesiaca przy matce potem bez koncentratu jakies 4 miesiace tuczu. Wiesz nie tucze intensywnie bo by sie zatluscily , zwlaszcza kastrowane, a to nie jest porzadany efekt. Zalezy tez na kiedy przypadaje wykoty, staram sie glowny uboj prowadzic w pazdzierniku kiedy konczy sie zielonka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Srednio 4 tygodnie w miesiacu x 5 = 20 tygodni w duzym przyblizeniu. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez marconi965
      Witam, kilka dni temu pisałem o problemie z wodą w mleku. Na początku poziom wynosił 1%, teraz zwiększył się do 2.5%. Robiłem próbki w kilku laboratoriach, bezpośrednio od krów mleko, wychodzi woda. Odpada więc awaria chłodni czy wina kierowcy. Po zrobieniu wynikow wychodzi bialko- 3.2%, tłuszcz 4,4%, sucha masa-12.3%, ph- 6.6, woda 2.5%. Kontaktowałem się z doradcą zywieniowym, każdy rozkłada ręce. Miał ktoś może podobny przypadek i potrafi pomóc?
    • Przez AtosPro
      Witam,
      Chce zacząć hodowle jagniąt, jestem rolnikiem (ogrodnikiem) sadze truskawki nie mam ani skrawka łąk i pastwisk mieszkam w małopolsce na bardzo gużystym terenie. 
      Porusze pare kwesti hodowla będzie sie opierała na zakupie i sprzedaż do skupu jagniąt (żywca). Hodowla będzie od kwietnia do października. Tylko hodowla na pastwisku. W okolicy jest dużo nie użytkowników. PROSZE BARDZO O WYROZUMIAŁOŚĆ PONIEWAŻ NIGDY NIE HODOWAŁEM OWIEC,KÓZ I JAGNIĄT.
      Myślałem że kupie jagniątka w wadze 18-20 kg i będę hodował na pastwisku z dodatkiem pasz treściwych, do wagi skupowej żywca tak z 31-36 kg . Myśle że zaczne od 10 sztuk. Ile się takie jagnię howa? Ile potrzebuje paszy treściwej jedno jagnię? To się opłaca ? Tylko proszę tak szczerze bo prawie wszystkim rolniką nie opłaca.

    • Przez Kalub
      Dzień dobry, chciałbym dowiedzieć się ile mleka dają krowy ras zachowawczych w ciągu laktacji? Chciałbym mieć w stadzie 5 krów aby otrzymać dopłatę. 
    • Przez MariuszGrski
      Witam chciałbym rozpocząć hodowle królików brojlerowych mam 20ha miałem bydło miesne i mleczne planowałem zacząć hodować gęsi ale nie wyszło chciałbym wstawić 200-500 królików tylko w tym problem że nie moge znaleźć punktu skupu może zna kto gdzie by można te króliki upłynnić w woj.łódzkim.
    • Gość BaszaPasza11
      Przez Gość BaszaPasza11
      Witam. Interesuje się założeniem hodowli owiec kameruńskich. Na początek myślę nad 4 samicami i 1 samcem. Chciałbym się dowiedzieć jak do tego podejść. Co mogę im dawać oprócz trawy lub siana? A jeśli chodzi o siano to ile snopków z polskiej prasy Sipmy z224 potrzeba na wykarmienie tych 5 sztuk przez rok? Na pewno chciałbym zacząć je rozmnażać więc też proszę o porady. Pastwisko mam gotowe, oraz stajenke mam w planie postawić.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj