Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
Krzysiek3110    239

mam pytanie czy buraki pastewne mają jakąś wartość w żywieniu opasów (jakoś lepiej na tym rosną)

czy nie opłaca sie w to bawić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jazda    14

ja daje moim opasom buraki pastewne i czerwone oraz marchew odpadkową ponieważ zajmuje się hodowlą roślin też. A do tych buraków to nawet sam nie wiem tyle że im to siekam taką maszyną i posypuje ospą z koncentratem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krzysiek3110    239

czyli że coś dają....

bo burak jdnak plonuje chyba najlepiej :D

Edytowano przez razor275
Cytowanie poprzedniego posta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bartek5221    0

Proponuje ci zasadzić dla opasow brukiew dużo mniej roboty siejesz flance potem rwiesz sadisz w rygi saletra oborasz puszki i w listopadzie ścinasz i zwozisz nie masz tyle kłopotów z zbiorem jak z burakami jakm mi kolega ostatnio opowiadał jak żniwą buraki to sie za glowe złapałem że im sie chce z brukwią ścinasz liście widłami do siana z dwoma pykami i na końcu przyspawany nożyk i robota idzie w oczach a potem tylko brony przeciągasz i zbierasz na przyczepe brukiew na kaszubach "wreki" na nie mówimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krzysiek3110    239

Proponuje ci zasadzić dla opasow brukiew dużo mniej roboty siejesz flance potem rwiesz sadisz w rygi saletra oborasz puszki i w listopadzie ścinasz i zwozisz nie masz tyle kłopotów z zbiorem jak z burakami jakm mi kolega ostatnio opowiadał jak żniwą buraki to sie za glowe złapałem że im sie chce z brukwią ścinasz liście widłami do siana z dwoma pykami i na końcu przyspawany nożyk i robota idzie w oczach a potem tylko brony przeciągasz i zbierasz na przyczepe brukiew na kaszubach "wreki" na nie mówimy.

 

 

aha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mickas092    499

Buraki za dużej wartości nie mają ... To jest taka "zapchajkiszka" - dajesz bo nie masz co. Na tym dobrych przyrostów nie ma. A narobić się przy tym trzeba bo opielić potem zebrać. itp.

Generalnie szkoda zachodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GoRAL1    63

Dokładnie jak kolega wyżej

najwyżej narobisz dużo obornika

 

 

1000 :wub: :wub: :wub: :wub:

Edytowano przez GoRAL1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krzysiek3110    239

Buraki za dużej wartości nie mają ... To jest taka "zapchajkiszka" - dajesz bo nie masz co. Na tym dobrych przyrostów nie ma. A narobić się przy tym trzeba bo opielić potem zebrać. itp.

Generalnie szkoda zachodu.

 

 

daje bo nie mam co z tym robić bo zawsze tego narośnie...

no jak posiekanego buraka rzucę na siano to dużo lepiej jedzą...

 

Dokładnie jak kolega wyżej

najwyżej narobisz dużo obornika

 

 

1000 :wub: :wub: :wub: :wub:

 

też mi o to trosze chodzi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krzysiek3110    239

właśnie o to mi chodzi.......

bo jednak coś tam może dają..

Edytowano przez razor275
Cytowanie poprzedniego posta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cycek933   
Gość cycek933

daja czy nie daja ale ja zawsze też daje marchew pastewną i buraka. może nie jest to super jedzenie na przyrost ale wydaje mi sie ze zawsze rozpycha sie troche tym burakime i wiecej je siana czy kiszonki zeby brzuch zapełnic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stg    21
Napisano (edytowany)

Mam pytanie czy warsto zasiać hetkar buraków pastewnych?

Hoduję 6 byków, i zastanawiam się nad uprawą buraka. Jest to opłacalne ?Czy buraki to dobra pasza dla bysiów, czym jeszcze najlepiej karmić byki ?

 

Połączone

Edytowano przez razor275
Dublowanie tematu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iwik073    19

no to pewnie chcesz te 6 bysiuw zameldować na długo wartość pokarmowa buraków pastewnych jest mała ja byki choduje już ponad 20 lat z pastewnych zeszłem w 3 roku teraz kukurydza śruta rzepakowa i premiks i jest kul :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rob_1972    1

naucz sie robić trunki wysokoprocentowe z buraków. Znajomy jest dobry w takich produktach, i nie drogi. Robi to co lubi i jest zadowolony. Jemu sie opłaca, a Tobie... to zależy co z tymi burakami bedziesz robił. Kiedyś sprzedawało sie do cukrowni, ale po "restrukturyzacji rolnictwa" to nawet trawy skosić sie nie opłaca. Chyba że masz dobre dotacje z UE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jastrzab901    0

no to panowie doradzcie

mam 1 ha z dala od domu na drogim gospodarstwie zboza mi sie nie oplaca tam siac a mam byki cos dla nich bym posadzil lub zasial tylko nie wiem co

buraki? kartofle? moze zrobic lake? pomozcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
orkidea    0

1 ha buraków pastewnych na 6 byków to trochę za dużo. Przy średnim plonie to wystarczy Ci ok. 30 arów. Zasadzenie ziemniaków to też nie głupi pomysł, ale tu też 1 ha to za dużo chyba że na handel. Możesz też posiać trochę dyni pastewnej, byczki będą ją jadły z dużym apetytem, ale to taka pasza max do końca lutego, ale już od stycznia potrafi się psuć.

 

Jeśli na tym polu przez najbliższe lata nie chcesz siać zboża i ma ono być tylko do produkcji paszy dla bydła to proponuję Ci zainteresować się topinamburem. Jest to pożywna pasza lepsza od ziemniaków (zamiast skrobi ma cukier inulinę i nie ma substancji antyżywieniowych jak ziemniak), dobrze się przechowuje, nie szkodzi mu przemarzanie. Uprawa jest prosta sadzisz raz i po zbiorze formujesz tylko międzyrzędzia i tak przez kilka lat. Wadą tej rośliny jest jej duża ekspansywność, ale jeśli jest to jedno pole, na którym nic innego nie chciałbyś uprawiać to chyba nie będzie to problemem. W sieci jest o tym dużo artykułów, polecam poczytać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malin1986x    0

Panowie tak w kilku słowach czym pryskać buraki pastewne , jaki polecacie tani i w miarę dobry preparat , dodam że to mała powierzchnia eksperymentalna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez mareczek525
      Witam, może ktoś z was miał podobny problem z burakami które są zjadane przez jakiegoś szkodnika, wykopane są dołki w miejscu gdzie jest nasionko i tak w jednym rządku 20m 50m długości każde nasionko po kolei. Pole zostało przesiane (5ha) myślałem, że to jakie robaki, opryskane dursbanem ponownie agregatem i siew. Chodzę na pole codziennie i jest coraz więcej zniszczonych nasion, pryskałem to pole bi58 żeby śmierdziało i nic, dziś po deszczu świeże dołki są i zjedzone nasiona. Na tym polu są dosyć szerokie miedze może to jakieś gryzonie? i tam zamieszkują
    • Przez patrystyka
      co myślicie o takim czymś jak siew pszenicy w nie wykopane buraki jest to tak rozsiewam rozsiewaczem w buraki pszence za dwa dni przychodzi holmer wszystko ładnie miesza i jest pszenica znajomy tak zrobił kilka razy i sie udało 
    • Przez patrystyka
      jak macie procent zanieczyszczenia po burakach dla mnie to ,że jakieś chore miałem w tym roku 9 % kopane holmerem i brane doczyszczarką a kiedyś tata woził przyczepa ładował cyklopem z ziemią i max było 4-5 a dziadek jak sypał gablami to 2 sypało buraki a jeden ziemie i tez było mniej taki niby sprzęt a jest gorzej jak kiedyś 
    • Przez DanioTraktorzysta
      Witam. Jestem pracownikiem gospodarstwa zajmującego się hodowlą bydła rzeźnego. Zależy nam na szybkich przyrostach i dobrej jakości mięsa nieotłuszczonego.
      1.Szef w Czechach podpatrzył że opasy można wydajnie hodować bez udziału kiszonki z kukurydzy (podobno 2,2 kg/dzień przyrostu masy). Praktycznie na prawie samej sianokiszonce z dodatkami. Czy ktoś to praktykuje? Jak zbilansować dawkę? Jakie przyrosty?
      2.Drugi problem jest taki że przez ostatni miesiąc podajemy właśnie samą sianokiszonkę posypując śrutą z pszenicy z makuchem. Oczekujemy na zakiszenie kiszonki z kukurydzy. Zeszłorocznej nie zostało. Podejrzewam że przez takie żywienie większość stada ma bardzo luźny kał. W niektórych kojcach jest dosłownie sama gnojowica. Czy może jest to jakiś wirus? Przez naszą oborę przewija się wiele sztuk bydła przywożonego czekającego na ubój. Bydło które zostaje wprowadzone do hodowli jest zawsze do dwóch tygodni zaszczepione i odrobaczone
    • Przez misiekk45
      Witam
      Mam problem i mam nadzieję ze pomożecie.
      Posiadam kilkanaście sztuk krów dojnych i do tej pory, jak wszędzie, raz lepiej, raz gorzej.
      Od lipca zaczęła się zagrzana kiszonka z kukurydzy i od tamtej pory wydajność minimum 30-40% w dól, i mega somatyka.
      Próbowaliśmy preparat wiążacy mykotosyny, po 2 tyg zaczęło się poprawiać by po miesiacu znowu się pogorszyć.
      Teraz próbuje inny preparat podawany z ręku na każdą sztukę i czekam na efekty,
      O ile wydajność powiedzmy że troszkę się poprawiła to komórki somatyczne rzędu 2 mln od niektórych sztuk przyprawiają o dreszcze....
      Macie jakąś koncepcję?
      Pomocy....
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj