Zaloguj się, aby obserwować  
ChiquitaB

Nietypowa kradzież OSTRZEŻENIE

Polecane posty

ChiquitaB    754

Witam.

Teraz jedynie mogę was tylko ostrzedz przed złodziejem/jami którzy grasują w woj kujawsko-pomorskim, pow. chełmiński, gmina Lisewo.

A chodzi o kradzież karpia i innych ryb ze stawów rybnych. Otóż teść chcąc wyłapać ryby na sprzedaż i dezynfekcję stawu spuścił wodę do zera ze stawu a tam ku ździwieniu wszystkich pusto tylko kilka ryb zostało. Szacunkowo ubyło ze stawu koło 100kg ryb w większości był to karp. Kuzyn teścia dziwił się jak tydzień temu u niego łapali że tylko kilka złapali karpi i nic więcej nie było i przypuszczał że ktoś ukradł mu ryby a w naszym przypadku zostało to potwierdzone. A jeszcze teścia pytałem kto po łące jeździł samochodem jak pastucha zwijaliśmy:/

Pilnujcie swoich stawów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
west    46

Pewnie mu wydra wpierniczyła też myślałem że mi ktoś kłusował aż pewnej nocy przysiadłem i zobaczyłem wredną bestię. Ona jak dorwie się do stawu to nie odpuści aż wyczyści do zera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
west    46

Tak jest, tylko że zanim je zobaczysz to rano już masz posprzątane przez koty, ptactwo i inne stwory. Mnie dziwiło co tak te moje koty spacerują nad staw myślałem że polują na myszy i piżmaki a okazało się że zacierają ślady zbrodni. Wydra żeruje w nocy a rano już po jej uczcie nie ma już śladu. Strasznie się na naszym terenie ostatnio rozprzestrzeniły wydry i bobry najgorsze że cholery są pod ochroną i nie wolno ich ukatrupić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ChiquitaB    754

Wydra nie byla na 100% bo stawy sa ogrodzone taka mikro siatka z oszyszczalni ktora jest 20cm wkopana w ziemie i tak z 1,3 w gore wiec wydra nie wejdzie przez to. po za tym przy tej ilosci jakie kolwiek slady by byly bo walczylismy z wydrami do czasu gdy ogrodzilismy stawy. dodarkowo nad siatka ida linki od pastucha i gdy jest widoczna jej aktywnosc to wtedy pastuch dodatkowo jest wlaczony. po za tym nie jestesmy jedynym przypadkiem. jutro wzywana bedzie policja bo to male pieniadze nie sa i zobaczymy co powiedza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hubertuss    4653

Powiedzą, że policja dołozy wszelkich starań aby sprawe rozwiązać i pójdą. I to bedzie na tyle. Ryby jesli naprawdę zostały skradzione już sprzedane do małych sklepików lun na targu. U nas w to kiedys bawili się cyganie. Ryba to ryba na targu swego karpia nie poznasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaro    166

Ja proponowałbym w ramach walki z plagą kradzieży zgłosić wniosek do KE o wprowadzenie kolczyków dla ryb-oczywiście wpinanych tak jak dla bydła (w uszko :D ).Mogę się założyć ,że z pewnością pomysł ten znalazłby tam swoich admiratorów (wicie ,rozumicie-dodatkowe biura ,etaty etc).

No i paszporciki też obowiązkowo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hubertuss    4653

W ucho jak w ucho ale do ogona. Kto wie może jakiś mądry się znajdzie. A tak powaznie podejżewam o to zwierzęta. Ciężko wyłapac wszystko nie spuszczając wody i nie bedąc widzianym. Kumpel miał podobny problem. co nie zostało zjedzone uciekło do rzeki przekopem zrobionym w wale między rzeką a stawem. Wał miał spokojnie 5 m szerokości jak nie lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukasx21    165

w moich stronach też kilku gospodarzom ryby wydra wybrała, kilka z tych stawów było ogrodzone a nawet pilnowane i nawet to nie pomogło.


Kupie trzeci korpus do pługa rabewerk specht

Kupie pług 3 skibowy rabewerk lub krone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ChiquitaB    754

Na 100% nie wydra bo przy tej ilości by były ślady czegokolwiek, ogrodzone jest siatką z oszyszczalni ścieków która odfiltrowywała osad, nie wiem czy wiecie jak to wygląda ale trzeba się przyjżeć aby stwierdzić ze to siatka jest. Pozatym ślady samochodu obok stawu mówią jedno. Policja szuka sprawców narazie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

ludzie nie mają co jeść więc kradną. u nas woj pomorskie powiat kościerski bydło kradną aż huczy... ostatnio wzięli się też za ptactwo. u znajomych 14 kur u nas 8 zniknęło.... i dodam że nie lis ani ptaki łowne bo przeszukaliśmy teren w około gospodarstwa w promieniu 1,5 km...

 

pilnujcie zachowku!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

hubertuss z tymi kurami to na 100% racja ale nie widziałeś nie możesz udowodnić to i nie oskarżysz.... z bydłem policja ma podejrzenia ale... jak to policja słabe dowody, same poszlaki.... jednego mój znajomy złapał jak szedł z jego jałówką, manto mu spuścił uwiązał do słupa i zawiadomił gliny... za tydzień dostaje list polecony z oskarżeniem o pobicie... bo ten złodziej przekonał policję że mu tą jałówkę odprowadzał a ten go zaatakował.... tylko w Polsce takie rzeczy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hubertuss    4653

Bydła nie posiadam, ale chyba sa te kolczyki więc jakos udowodnic można. W przeciwieństwie do ryb. Co do pobicia czy tam przywiązania to tu akurat złodziej miał racje i teraz może skarzyć. Najlepiej było złapac i zadzwonic po gliny spisali by. Jak coś by z gineło podobnego w okolicy to najpierw jego by pytali. Mi się wydaje,że duża plaga na wsi to złomiarze. Jeżdżą ludzie nie wiadomo skąd i myszkują po podwórkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaro    166

@hubertuss-"Co do pobicia czy tam przywiązania to tu akurat złodziej miał racje i teraz może skarzyć. Najlepiej było złapac i zadzwonic po gliny spisali by."-tak mi się przypomniało jak mój kolega złapał kiedyś złodzieja w aucie no i odstawił go na policję (trochę się przy tym złodziej szarpał..).Jakież było jego zdziwienie gdy został wezwany do prokuratury w charakterze...oskarżonego (gnojek stwierdził że zobaczył otwarte auto więc postanowił popilnować a właściciel w podzięce wyciągnął go z auta i strzelił w pysk :D )-tłumaczenia było że hej.

Za drugim razem (miał fajne autko :D )-nastrzelał w pysk i po siedzeniu...i miał święty spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hubertuss    4653

Zawsze jest ryzyko oskarzenia. Ale gdy juz co do czego przyjdzie zawsze mozna udowodnić, że się próbowało zatrzymać. Lekarz przeprowadzający obdukcje napewno stwierdzi, czy ktos był bity celowo, czy ma tylko ślady po szarpaniu np. Jak już sie bije to lepiej policji nie wzywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

no może macie racje z tym pobiciem ale jestem ciekaw waszej reakcji w takiej sytuacji.... no ja bym chyba gnoja zarypał na amen..... a co do tego bydła to gwizdną go z pola i za parę godzin już gotowe porcje mięsa można kupić... normalnie mafia... a kolczyki w piec i po kłopocie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

  • Podobna zawartość

    • Przez kuba9449
      Cześć, mam problem. Posiadam gospodarstwo które zakładał mój dziadek i "baza" jest w tym samym miejscu niezmiennie od lat. Mam dom i budynki gospodarcze, chciałbym postawić dodatkową halę na maszyny i tu zaczyna się problem. Gmina opracowuje mpzp i w miejscu mojego gospodarstwa chce dopuścić jedynie zabudowę mieszkaniową, składałem pisma o zmianę przeznaczenia terenu lecz były odrzucane bez podania powodu. Gmina nie wydaje teraz wz ze względu właśnie na opracowywany mpzp. Czy macie pomysły jak to "ugryźć"?
    • Przez oscak11
      Witam , zastanawiam się nad otwarciem warsztatu . Z jakiej opcji najlepiej skorzystać czy z dotacji czy poprostu z własnych funduszy . Wpadłem na ten pomysł ponieważ zajawkę do napraw mam od swojego ojca . Myślę nad rozbudowalą warsztatu i założeniem działalności.  Pracuje za granicą mam trochę oszczędności i teraz dylemat , rozbudowa z oszczędności czy z dotacji . Jak to ugryźć.  Mój ojciec naprawia traktory ,, po godzinach ,, ma też gospodarstwo . Wiedzę posiadam na temat naprawy traktów  lecz zawsze mogę liczyć na mojego ojca . W okolicy nie ma mechaników więc myślę, że cały ten pomysł mógł by wypalić. Nie było jescze okresu żeby w kolejce nie stał 1 lub 2 traktory . Ludzie w obrębie 60 km przyprowadzają traktory do nas ponieważ w okolicy nie ma dobrych mechaników . Jak najlepiej zacząć  . Był bym wdzięczny za wszelkie porady .
    • Przez armia100
      Witajcie! Potrzebuje porady... Czy istnieją jakieś przepisy dotyczące odległości stawu od drogi? Odnośnie zwykłej działki, wiem, że niestety nie jest to precyzyjnie uregulowane. A co z działką, która jest drogą (działka jest prywatna, jednak w księdze wieczystej jest zapis, że jest to droga). Sąsiad zrobił staw niespełna pół metra od granicy i wszystko byłoby w porządku, gdyby nie zadomowiły się tam bobry, które zaczęły podkopywać swoje jamy pod droga, która się osuwa. Droga jest moim dojazdem do domu. Sąsiad twierdzi, że to nie jego problem. Co zrobić w takim przypadku?
      Pozdrawiam
    • Przez Okisz
      Czesc,
      Czy bedąc czynnym płatnikiem VAT mogę wystawić fakturę rolnikowi ryczałtowemu? 
      Znajomy chciałby kupic odemnie soję, natomiast ja potrzebuje mieć na tą sprzedaż fakturę. 
    • Przez MichaKpiski
      Witam jestem jednym ze spadkobierców gospodarstwa rolnego. Czy ktoś przechodził tą ścieżkę po kolei jak już postanowienie nabycia spadku wydanego przez sąd ?  
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj