Nowa ustawa śmieciowa

[damian40000 86]

u nas wiele się nie zmieni ustalili że będzie się płacić 20zł za segregowane od domu czyli 4 zł podwyżki.

[pawel885 2279]

Ja ( gospodarstwo 4 osoby ) będę płacił teraz za odpady niesegregowane 37.50 a płaciłem 13.50. Co mnie pozytywnie zaskoczyło to to że będę musiał oddać min 360L śmieci na miesiąc - tak gmina uchwaliła

[tomek73 579]

U mnie 9,5 za segregowane i 16 za nie segregowane, x 4 to trochę wychodzi.

Czyli za 4 osoby za segregowane teraz zapłacę 38 zł.

Ja mam duży kosz 1 m i zgłaszałem go co 4 miesiące na 7 osób, płaciłem 90 zł za kosz.

Teraz dokupię jeszcze 2 małe kosze na plastyk i szkło.

Osobiście bardzo się cieszę z takich rozwiązań, bo raczej po rowach i lasach już nikt nie będzie wyrzucał śmieci.

[maroon 186]

Z jednej strony to może i sensowne rozwiązanie ale to zależy od stawek i jak to będzie wyglądało w przyszłości bo w Polsce to najlepsze rozwiązania są w końcu i tak przekuwane na kasę i tracą sens Co mi się nie podoba to to że trzeba płacić za małe dzieci - jeśli mówi się tyle o polityce prorodzinnej to nie powinno się pobierać opłat za śmieci od każdego dziecka i powinny być choć w części z tego zwolnione A co do śmieci po lasach to i tak sądzę że różnego rodzaju odpady budowlane będą tam wywożone bo nie są to odpady komunalne i nie wchodzą w ten system

[tomek73 579]

Z dziećmi to przesada.

Pytanie jak długo te stawki się utrzymają, bo już słyszałem w gminie o podniesieniu ich od stycznia.

Gruz można samemu odwozić na wysypisko.

Co ciekawego jeszcze.

Worki po nawozach, karnistry po odżywkach, nie ŚOR, stare opony, można raz w miesiącu odwozić do punktu zbierania odpadu w gminie, do 250 kg miesięcznie.

[poosa21 856]

U nas jest firma która kupuje "plastiki" płaci 5gr/kg. U nas w powiecie są takie stawki w jednej gminie 6 i 8zł , w drugiej 13 i 26 a w naszej 16 i 20 zł. I powiedzcie od czego to zależy?

[pawel885 2279]

A jak jest u Was z odbiorem śmieci? Z tego co mówi ustawa to firma ma obowiązek odbierać śmieci spod posesji a w praktyce to robią jedną trasę przez wieś i każdy musi doprowadzić kosz - jeden ma 5 metrów a inny 500

[tespis17 23]

U mnie jest 5 i 10zł i dlatego że radni tak chcieli (nigdy więcej na żadne wybory nie idę) Burmistrz chciał 1 i 2 zł.

Ja również słyszałem że od stycznia będą podwyżki. Po za tym firmy które mają przystąpić do przetargu mają wpłacić wadium w wysokości 120tyś.- myślę że mało firmy przystąpi do przetargu.

Aha ma być monitoring i inne du......

Edytowano Kwiecień 13, 2013 przez tespis17

[martinezo 41]

u nas firma odbiera spod domu. Po zmainie przepisów opłata od osoby miesięcznie będzie wynosić 5 zł, teraz wynosi 12,30zł niezależnie od liczby osób zamieszkujących w domu

[mirro 6400]

Problem jest dużo szerszy niż zasyp w śmieciarce. Otóż przetargi wygrywają firmy które posiadają tylko księgową , prezesa i rejestracje np. na Cyprze. Firma z Bydgoszczy wygrywa przetarg na obsługę Lublina.

Gmina ma co kwartał ma przelać na Cypryjskie konto określoną kwotę zaś ta firma zapłaci wówczas poodwykonawcom z Lublina (albo i nie). Gmina musi zbierać kasę od mieszkańców, wysyłać ponaglenia i wezwania do zapłaty. Jeżeli podwykonawcy nie dostaną na czas kasy przyjdą pod urząd gminy po swoje pieniądze. Co ma im powiedzieć wójt? Jedźcie do Bydgoszcy czy na Cypr bo tam je wysłaliśmy ? No Q..wa to tylko w tym kraju jest możliwe.

Edytowano Kwiecień 14, 2013 przez mirro

[ChiquitaB 754]

u nas ustalili kwotę wstępnie chyba 33zł od rodziny/gosp. Dotychczas płaciliśmy 16,50 z tym że teraz ma być co 2 tyg i plastik i szkło raz w miechu a teraz mieliśmy co kwartał. więc kwota wygurowana nie jest bo śmieci lepiej wyżucić a niżeli gdzieś po kątach składować. Tym bardziej jak ktoś ma powiedzmy piec na eko no to już śmieciuchów nie spali. Co do dojazdu pod dom śmieciarki to u nas w umowie było że chyba maks 10m mogą podejść a jak dalej to trzeba podprowadzić kosze w dzień zbiórki, u nas byśmy musieli od swojej drogi 300m popierniczać więc wjeżdżają na podwórko i biorą nam i sąsiadowi i nic nie narzekali. Jak się dobrze pogadało to nawet coś ponad stan zabrali:) w zimę jak dojazdu nie było to dzwonił informować o tym i drugi raz dzwonił jak już był przejazd i kazał wszystkie śmieci co było nad to wystawić i też zabrali.

[mlodyhef 214]

U nas płaci się 20/30 złotych od gospodarstwa, w zależności od tego czy będzie się segregować, czy nie.

[Sadek 1123]

Tym bardziej jak ktoś ma powiedzmy piec na eko no to już śmieciuchów nie spali. Co do dojazdu pod dom śmieciarki to u nas w umowie było że chyba maks 10m mogą podejść a jak dalej to trzeba podprowadzić kosze w dzień zbiórki, u nas byśmy musieli od swojej drogi 300m popierniczać więc wjeżdżają na podwórko i biorą nam i sąsiadowi i nic nie narzekali.

 

Sąsiad z utylizacją śmieci to ma problem aby z butelkami plastykowymi bo mu piec zalepiają i tylko to do teraz oddawał bo twierdzi że innych śmieci nie ma. W naszej gminie odbiór z gospodarstwa.

[razor275 279]

Jak tam u was działa ta "klapa" śmieciowa ?

[Gość Profil usunięty]

W moich okolicach jest ok. Płacę i śmieci znikają 2 razy w miesiącu, zgodnie z grafikiem.

[mati0907 3]

U mnie też ok, płacę a po śmieci jeszcze nikt nie przyjechał

[Sadek 1123]

Jestem "wodzem" wioski i działa to różnie jedni są zadowoleni inni wręcz przeciwnie, ale uważam że z czasem się to ustabilizuje (odnośnie płacenia to płaca wszyscy niewiadomo jak długo, bo już słyszę tu i tam że nie zapłacę bo nie przyjechali).

[node3mer 24]

ja dwa miesiące sortowałem ale i tak wszystko razem mielili i przestałem. Reformę uważam za bardzo udaną, nic się nie zmieniło a cena 3 razy do góry poszła. Udaną oczywiście dla tego co odbiera śmieci a nie dla szarego obywatela wcześniej jeździli jakimś starym trupem a teraz można powiedzieć luksusową limuzyną, z automatycznymi drzwiami, pewnie klimą w środku

[razor275 279]

Segregowanie musi się nam opłacać, przecież to jest drogi surowiec wtórny i firmy na tym powinny robić biznes... no ale jest jak jest.

Co do opłacalności segregowania to w Niemczech płaci się tylko za kilogramy śmieci niesegregowanych wszystkie inne posegregowane śmieci oddaje się za darmo.

Butelki PET jak i szklane można wymienić w specjalnych automatach na zniżkę w sklepie np. Lidlu, lub oddać te pieniądze potrzebującym.

Tam to wszystko pięknie działa, a u nas w Polsce przetargi wygrywają najtańsze firmy często nieprzygotowane do takiej działalności i morał z tego taki że wszystko ląduje na jednym wysypisku zamiast czerpać z tych odpadów zyski... Polska...

[Sadek 1123]

Szary obywatel sam sobie zgotował ten los wyrzucając śmieci gdzie popadnie, aktualna sytuacja ma na celu skasowanie tego i zmianę mentalności ludzi.

 

3 razy NIE w naszym przypadku 7 RAZY drożej, płaciliśmy ok. 23 zł/kwartał teraz 150 zł/kwartał (było tanio bo gmina posiadała własny zakład komunalny).

 

Żeby u nas to tak działało tak jak potrzeba to musi to troszkę potrwać, widzę na przykładzie naszej gminy, co miesiąc jest coraz lepiej do ideału daleko.

Edytowano Październik 30, 2013 przez Sadek

[mtz82r96 4]

Ja jestem raczej zadowolony. Płacimy 17zł (gospodarstwo 4 osoby, od 5 osób 20zł) za odpady segregowane. Śmieci odbierają raz w miesiącu, nigdy nie zdarzyło się, aby nie odebrali. Biorą wszystkie śmiecie, które się wystawi. Nigdy nie mieszają śmieci posegregowanych z pozostałymi (jeżdżą zawsze 2 śmieciarki).

Oczywiście jest drożej, ale powoli kończy się wyrzucanie śmieci do rowów czy do koszy na przystankach. Musi minąć jeszcze kilka miesięcy, aby do niektórych ludzi dotarło, że muszą zapłacić mimo iż nie oddają śmieci, a wtedy i oni przestaną wyrzucać śmiecie do lasów - bo po co skoro płacą.

[g2osc 25]

Ustawa udana zależy do kogo dla mnie bomba bo kubeł 120l na 4 osoby spokojnie mi wystarcza raz na 2 tyg wywozu. Dla firm już tak fajnie nie jest. jeżdżę aktualnie na śmieciarce i my mamy tak podpisane umowy, że za zbiórkę odpadów zmieszanych płaci nam miasto a za segregacje my płacimy miastu ponieważ firma na tym zarabia. Segregacja jest zbierana na 3 auta (plastik,papier,szkło) i osobno gabaryty raz na 2 m-ce. w umowie zawarte jest również to (co uważam za duży plus) że pojemniki mają być wystawione przed posesje o godzinie 6.00 rano w przeciwnym razie nie jest zabrany. Nie zbieramy tak samo gruzu, styropianu jeśli jest w pojemniku itd. od tego jest tzw PSZOK. Walczymy również o to by właściciele dociągali pojemniki do głównej drogi jeśli dojazd jest du...ty (ciągnięcie w zimie zasypanego popiołem pojemnika w zaspach kilometrami to po prostu sama radość). U mnie opłaty to 7 zł sortowane a 11 zmieszane na łebka. Nie wiem jak u was ale u mnie wszytko się sortuje później do prasy w belki i do żyda

Pozdrawiam

[pawel885 2279]

Tobie za to płacą, a właściciel posesji nie dość że płaci to jeszcze ma taszczyć kosz ? U mnie tak jest- robią trasę przez wieś i każdy musi kosz doprowadzić, jeden ma 5 metrów drugi 500, ja mam to szczęście że przy posesji jest droga gminna na pola i tam wyprowadzam kosz, a to że jest w kiepskim stanie to niech wójt się martwi... Ale tak to jest w Polsce - kupują najnowocześniejszy pociąg a tory pamiętają II wojnę...

[Sadek 1123]

W umowie zawarte jest również to (co uważam za duży plus) że pojemniki mają być wystawione przed posesje o godzinie 6.00 rano w przeciwnym razie nie jest zabrany. Walczymy również o to by właściciele dociągali pojemniki do głównej drogi jeśli dojazd jest du...ty (ciągnięcie w zimie zasypanego popiołem pojemnika w zaspach kilometrami to po prostu sama radość).

Pozdrawiam

 

Przewidujesz jakieś rabaty dla tych co będą dociągać kosze do drogi gminnej ???

 

Kolego a czy twój prezes nie podpisał umowy że pojemniki zbieracie z posesji tzn. sprzed bramy, bo u nas tak jest podpisane ale tacy jak ty też chcą aby im kosze do drogi wystawić bo droga zła, temat poruszyłem raz z ich zwierzchnikiem i problem został zminimalizowany, Wystawiając ofertę na odbiór śmieci należało się pofatygować po terenie i zobaczyc jak sytuacja wygląda a nie każdego tylko interesowała ilość osób a śmieci to najlepiej jakby zwiózł w jedno miejsce i szanowna firma by odebrała.

 

Działa jeszcze taki tok rozumowania, wygrać przetarg a później się zobaczy.

[g2osc 25]

Tobie za to płacą, a właściciel posesji nie dość że płaci to jeszcze ma taszczyć kosz ? U mnie tak jest- robią trasę przez wieś i każdy musi kosz doprowadzić, jeden ma 5 metrów drugi 500, ja mam to szczęście że przy posesji jest droga gminna na pola i tam wyprowadzam kosz, a to że jest w kiepskim stanie to niech wójt się martwi... Ale tak to jest w Polsce - kupują najnowocześniejszy pociąg a tory pamiętają II wojnę...

 

 

O widzę pan hrabia płaci to wymaga. Tak szczerze to mi płacą za ładowanie tego kubła a nie taszczenie go bo ty to masz w d*pie i żyjesz zasadą "niech się martwi inny" a tym bardziej śmieciarz bo to przecież nie człowiek tylko alkoholik prawda?. Dlaczego jak mam przypłacać zdrowiem to, że Ty wybudowałeś się w "polach" ?. Mam propozycje weź targaj sobie w śniegu (lub latem będziesz miał lżej i niech każdy waży tylko 50 kg przyjmując, że jest to pojemnik tylko 120 lub 80l.) te kubły pełne po brzegi popiołu itd. ( A co z resztą są jeszcze 240, 360 i 1100l po 2,3 a nawet 4 na posesji???) przez śnieg po tych pipidówach i tak ze 400 punktów (a nie pojemników!!!) dziennie bo wjechać nie idzie ciekawi mnie to co wtedy powiesz?. Nigdy przy tym nie robiłeś po paru latach takiej roboty i zapier...lu kręgosłup Ci bokiem wylezie.

 

Przewidujesz jakieś rabaty dla tych co będą dociągać kosze do drogi gminnej ???

 

Kolego a czy twój prezes nie podpisał umowy że pojemniki zbieracie z posesji tzn. sprzed bramy, bo u nas tak jest podpisane ale tacy jak ty też chcą aby im kosze do drogi wystawić bo droga zła, temat poruszyłem raz z ich zwierzchnikiem i problem został zminimalizowany, Wystawiając ofertę na odbiór śmieci należało się pofatygować po terenie i zobaczyc jak sytuacja wygląda a nie każdego tylko interesowała ilość osób a śmieci to najlepiej jakby zwiózł w jedno miejsce i szanowna firma by odebrała.

 

Działa jeszcze taki tok rozumowania, wygrać przetarg a później się zobaczy.

 

 

 

U nas na dzień dobry było to zapisane w ofercie przetargowej i gmina z góry na to się pisała. Widocznie u Ciebie są inne umowy podpisane