sylwek91

Kubota M110GX- Opinie

Polecane posty

sylwek91    1

Witam wszystkich Agrofotowiczów! Przymierzam się do zakupu Kuboty m110gx i chciałbym znać wasze opinie na temat tego ciągnika. Z tego co wiem to ludzie obecni na pokazach polowych byli zachwyceni zwrotnością i oszczędnością w paliwie tego modelu. Proszę o wasze wypowiedzi na temat tego ciągnika a najlepiej kogoś kto już miał jakiś kontakt z tą maszyną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sylwek91    1

no maszyna ta jednak kosztuje swoje ale to jest 2012 rok produkcji więc też jest to nowa myśl technologiczna a kubota raczej słynie z dobrej jakośći i wytrzymałości swoich produktów. a traktor ten posiada wg katalogu 115,6 KM i też to nie jest mało. Weźmy pod uwage New Hollanda 6020 (112km) gdzie kosztuje około 220 tys netto ale jest bardziej paliwożerny, większy promień skrętu a do tego wersja z AdBlue do której właśnie trzeba dokładać kupując ten mocznik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KuBa456    0

Myślę że jest warty, napewno w dłuższym użytkowaniu ta różnica się spłaci a cenie paliwa bo napewno one palą mniej niż new holland, już nie wspominając o john deere. no i masz niezawodny ciągnik ze super skrzynią biegów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sylwek91    1

w john deerze spalanie to jest jego bolączka. znajomy ma john deera i mówi że więcej by go nie kupił ze względu na to spalanie a pozatym w standardzie dali mu jakieś wąskie opony ale wiadomo że opony zawsze można zmienic ale taka opona tez mało nie kosztuje. a w kubocie w standardzie przód to 380/70/r24 a tył 520/70/r34 co prawda mogły by być r38 ale i tak pobór jest dobry. na pokazach polowych ta kubota w pługach overum 4x50 obrotowe spalila kolo 10l/ha (przynajmniej tak mówili) i nie wiem czy w to wierzyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pioter03    29

To że twojemu znajomemu dali wąskie opony to tylko jego wina, mógł brać szersze i by nie było problemu. Spalanie JD nie jest duże w przełożeniu na robotę, a ciągniki są twarde jak żadne inne.

Mam ciągniki marki Kubota i oceniam je pozytywnie ale przy tej cenie to bym się zastanowił i przeanalizował ofertę JD bądź innej marki która uważasz za słuszna.

edit/

A tak z ciekawości to ile teraz Ta 110 kosztuje i od jakiego diler masz zamiar brać?

orientujesz się w cenach jak inne kosztują?

Edytowano przez pioter03

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomek0303    50

w john deerze spalanie to jest jego bolączka. znajomy ma john deera i mówi że więcej by go nie kupił ze względu na to spalanie a pozatym w standardzie dali mu jakieś wąskie opony ale wiadomo że opony zawsze można zmienic ale taka opona tez mało nie kosztuje. a w kubocie w standardzie przód to 380/70/r24 a tył 520/70/r34 co prawda mogły by być r38 ale i tak pobór jest dobry. na pokazach polowych ta kubota w pługach overum 4x50 obrotowe spalila kolo 10l/ha (przynajmniej tak mówili) i nie wiem czy w to wierzyć?

 

 

kolego nie wierz ze 115km traktor bedzie palil Ci 10 litrow w orce. mysle ze jedyna jego wada jest cena i i moze zbyt nowa i niezbyt popularna w polsce konstrukcja. nie ma co sie oszukiwac ale inne marki maja bardziej rozwiniety serwis w naszym kraju poniewaz sa dluzej na rynku ale do odwaznych swiat nalezy, zawsze ktos musi byc pierwszy aby wyrobic opinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yarpen12    1

Kubota to traktory dla ludzi rozsądnych. Takich co chcą mieć niezawodny traktor przez wiele lat. Mi osobiście nie odpowiada design tych modeli. Przede wszystkim ta maska skutecznie oszpeca ten traktor. Ja zastanawiałem się nad 135gx, ale jest zbyt dużo minusów: hydraulika tylko 2 rozdzielacze, ewentualnie 3 ręcznie sterowane, wąskie ogumienie jak na traktor 140KM, brak amortyzacji kabiny tzn. jest tylko na gumach, no i ta maska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sylwek91    1

Katalogowa cena netto tego ciągnika wynosi 241 tys. Właśnie jest sporna kwestia tego zakupu. Z tego co wiem to Kubota jest złożona jeszcze ze swoich części a nie tak jak teraz większość ciągników to składaki. Wg mnie wygląd jest w miarę przyzwoity, co do maski i całego przodu to akurat mi sie podoba, jeśli chodzi o tył to mogliby to inaczej zaprojektować ale traktor ma pracować a nie wyglądać więc temat estetyki zostawmy w tyle. Co do ceny to też mi się wydaje że jest trochę wygórowana ale jest świetna skrzynia biegów, w wyposażeniu standardowym też nic mu nie brakuje, mały promień skrętu, silnik ekonomiczny gdzie własnie silniki kuboty od dawna były stosowane w maszynach budowlanych i z serwisem chyba też nie ma problemu. Co do innych to się nie orientuje bardzo z cenami itd. a jakie wy polecacie? jakie wy posiadacie ciągniki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hubertuss    4653

Dobry to w tej marce jest marketing. Powiedzcie mi jaka to technologie stosuje kubota, której nie maja inni producenci. Poza systemem skrętu. Bo technologi czy rozwiązań,których nie ma kubota a mają inni jest cała masa. Narazie to wszystko działa na zasadzie jest dobre bo jest dobre. Ja bym powiedział, że dobre może i jest ale bardzo drogie napewno jest.

Edytowano przez hubertuss

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnowaczek    0

Może właśnie dużo rzeczy które mają inne marki niema Kubota, bo właśnie te rzeczy się psują i są z nimi ciągłe problemy.

Kubota Ma być prosta i trwała. Dlaczego na rynkach zachodnich w Dobrych Salonach sprzedawane są Fendt i Kubota razem . Są to dobre marki. Silniki Kuboty pracują do 20tys godz bez napraw przy dobrym serwisie. A nawet słyszałem,że silnik Kuboty montowany w koparce miał naprawę po 35tys godz. Warto nad tym pomysleć. Spalanie również niskie. Mam do czynienia z tym Ciagnikiem,więc troche wiem na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krowka62    22

Zastanawiam sie własnie nad zakupem. Nie ma ciągnika idealnego. Każdy ma swoje wady i zalety. Moim zdaniem co do zalet ogólnie Kubot można zaliczyc montaż i produkcje w jednej fabryce czyli każdy element jest dopasowany i scisle z sobą współgra w przeciwieństwie do składaków.

Co do wyglądu - każdy ma swóg gust tym sie jeżdzi na pole a nie do kościoła.

Zużycie paliwa - przy ekonomicznej jezdzie nawet paliwożerny ciągnik swoje spali przy czym wiadomo niektóre marki są z zasady paliwożerne

Trwałośc okaże sie po 15 tyś godzin chociaz filozofia Kuboty - Japonczyków sprowadza się do tego by iśc na jakość a nie na ilość i przez to zwiększać powoli udział w rynku. Zauważcie sprzedaż Kubot w Europie się zwiększa - zapewne nie przez niską cenę, chwyty marketingowe itp ale przez pocztę pantoflową i dobre opinie na jej temat

Cena - no niestety jakośc ma swoją cenę, tak jak fendt Kubota jest droga, co najważniejsze Kubotę produkuje sie na Europę a nie na poszczególne jej kraje. Zauważcie dlaczego John Deere jest w Polsce stosunkowo tani a w Niemczech cena jest porównywalna z fendtem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hubertuss    4653
Napisano (edytowany)

Sugerujesz że jd na polski rynek składają w polsce lub jakims innym kraju azjatyckim. Ciekawe o jakiej poczcie pantoflowej mówisz skoro tych ciągników w polsce jestm mało. 15 tys godzin jeszcze chyba nikt w polsce tym sprzetem nie zrobił. Jak chcesz kupić kubotę to kup nie wiem tylko po co te teorie wymyslać. Sam siebie przekonujesz czy czekasz aż ktos utwierdzi cię w wyborze?

Edytowano przez hubertuss

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Legat997    31

Jakoś do niektórych nie dociera, że firma produkująca od dłuższego czasu ciągniki, o silnikach nie wspomnę, która pojawiła się w Polsce nagle od 2006r robi tyle zamieszania, poszerza swoją ofertę, jest nie do strawnienia.. ;-) Każdy, kto potrafi liczyć i trochę wie jak wygląda ekspoatacja poszczególnych marek i ich mocne i słabe strony wie czego potrzebuje na własne "hektary" ;-) Nie zawsze marka popularnego i trochę "zaciągajacą" monopolistyczną ilością jest dobra..

Diabeł tkwi w szczegółach ;-)

Jak będzie okazja to porównam sobie ten model /M 110GX/ i porównam z użytkowanym dotychczas statkiem.


Kto ma Japońca, to jeżdzi do końca! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hubertuss    4653

Zamieszanie to robi ale na forach raczej. Na ulicy jeszcze nie widziałem w przeciwieństwie do wielu innych marek. Dlatego nie rozumiem tekstów o 15 tys mth jeśłi nikt jeszcze tyle nie zrobił. Nie twierdze, że są to jakieś złe ciągniki ale też nie widze w nich nic za co trzeba więcej zapłacić nawet w porównaniu do takich marek jak mf czy jd. Które mają na rynku polskim dobrą opinie i uznanie. To tak jak by za toyote kazali wiecej płacić niż za bmw czy audi. Z tą cena ta marka kariery na rynku nie zrobi. A zamieszanie na forach tak bo mamy o co się spierać. Nawet któryś z użytkowników pisał, że za tą cene co jest teraz nie kupił by kuboty a raczej jd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krowka62    22

Kubota schodzi z ceny, zapewne przekonała się że wygórowała za bardzo ceny co dodatkowo z konczącym sie PROWem stawia ją na przegranej pozycji z innymi producentami. Nie można porównywać ciągników danych marek ponieważ każdy gospodarz potrzebuję innego traktora do swojej pracy. Ktoś powiedział że nie kupiły by Kuboty a kupiłby JD ze względu na cenę, . Zgodzę sie nim jeżeli posiada produkcje tylko roślinną, nie potrzebuję TURa, nie pracuje na TUZ czy ma kawałki w prostokącie po 15 ha. Tutaj sprawdziłby sie John Deere A jeżeli potrzebował by do 60 ha gospodarstwa z produkcją zwierzęca (zwłaszcza bydło mleczne) do TURa na łąki do róznych maszyn w tym także do lekkiego transportu kupiłby Kubotę. Dlaczego bo jest zwrotna, lekka, można ją dociązyc i przedewszsytkim oszczędna. Na forum jest poró wnanie Kuboty z JD. JD pali 2 litry więcej na godzinę pracy. W ciezkiej pracy przypuścmy że Kubota i John Deera palą tyle samo - wiadomo cięzka praca, przy lekkiej pracy Kubotą przypuścmy oszczędnośc na poziomie tylko 1 ltr na godzinę pracy. Przemnózmy to przez 10 000 h pracy razy 4,5 zł/ cena netto ON wychodzi 45 tyś zł oszczedności. Pytam czy zakup oszczędnej Kuboty czy innej marki np Fendt droższej w zakupie opłaci sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaro    166

Powiedz mi mój drogi skąd wiesz że taki JD pali o 2 l więcej na godzinę pracy ?I gdzie jest to porównanie ?Wiem co prawda że vox populi vox Dei :D ale skąd na miłość Boską te dane ?Ktoś ma porównywalne modele tych dwóch marek i wie co pisze czy też pisze co wie ?

Druga sprawa-lekki ciągnik na TUZ ?-niby tak bo kosiarka czy zgrabiarka-ale już do wożenia bel o wiele lepszy będzie cięższy ciągnik o spooorawym uciągu-jakoś nie widzę takiej lekkiej Kuboty w tego typu pracy.Nie piszę tego z powodu posiadania ciągnika marki JD tylko z czystej ciekawości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krowka62    22

KUBOTA M8540 http://www.services....ota_M8540_d.pdf i JD 5090M http://www.services....ere_5090M_d.pdf

 

Oprócz powyższego porównania poczytaj sobie posty na forach dotyczącym spalania poszczególnych ciagników, oczywiście z przymrużeniem oka. Chociaz jak na 10 wypowiadających sie 9 stwierdzi że jakis ciągnik mało czy duzo pali to w tym musi byc jaka prawda.

Wiesz uciąg traktora zawsze można zwiększyc poprzez jego obciązenie dodatkowymi obciaznikami bądz płynem w kołach, do ładowacza zawiesza sie obciąznik na tylnym TUZie. Wiadoma że uciąg najbardziej jest potrzebny w pracach polowych w szczególnosci w orce (wyeliminowanie posligu kół) Nie jestem takim znawcą ale oprócz masy ciągnika ważne chyba jest rozkład tej masy, ciśnienie w oponach, jej szerosc, profil, typ bieznika, nawet podnośnik hydrualiczny (regulacja siłowa)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hubertuss    4653

Patrząc na moment obrotowy mozna stwierdzić, że ten ciągnik do cięzkiej pracy nie nadaje się wcale. Mój stary mf 390 bez doładowania ma więcej Nm. Do 2000 może i mało pali. Ale jak go dokręcisz do pełnej mocy spali więcej niż jd. Do prac pomocniczych może się nadawać. Ale jako ciągnik uniwersalny raczej nie. Gdyby w jd i większości ciągników obnizyć dawkę efekt był by podobny. Utraconą moc można odzyskać podwyższając obroty do 2600 jak w kubocie. I mamy charakterystyke silnika kuboty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kokoman0    305

lekki ciągnik na TUZ ?-niby tak bo kosiarka czy zgrabiarka-ale już do wożenia bel o wiele lepszy będzie cięższy ciągnik o spooorawym uciągu

Na twardej łące to się sprawdzi ale na miękkiej torfowej raczyłbym w to wątpić i m.in. dla tego wybraliśmy Kubotę (lekka, dość szerokie opony i idzie jak kaczka po łące). Kiedyś z początków moich na AF pisałem jak wyciągałem 2 zetory jeden 8011 drugi 5340 oba z kosiarkami po osie w bagnie (5340 musieliśmy zaczep przedni odkopać) oba bez problemu wyciągnąłem beż żadnej kopaniny a a na koniec podjechałem w te miejsce gdzie oba zetory siedziały i kosiarki jeszcze im powyciągałem bez problemów. I na tyle cała ta masa się na łące zdała.

Co do ciągnięcia przyczepy z belami to w mokre lata ciągnąc platformę na bliźniakach załadowaną belami zobaczyłem, że zaczyna mi jakoś ciężko iść ale jeszcze ciągnie, ciągnik nie siada i obracam się a tam w platformie koła już ok dobrych kilku metrów się nie kręcą a osią darń zgarnia. Ot i tyle w tym temacie z mojej strony.

Edytowano przez kokoman0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaro    166

Spróbuj na takiej torfowej łące najpierw RUSZYĆ tą platformę z miejsca a potem pisz o przewadze lekkiego ciagnika .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kokoman0    305

No przecież jakoś ją ruszyłem skoro już z nią jechałem. Wiem o co ci chodzi, że d*pa lekka i mielić w miejscu powinien zanim ruszy zrywając tym samym darń i się przez to jeszcze bardziej pogrążając ale jakoś mi się jednak udaje :) (może dlatego, że bez włączonego napędu raczej nie wjeżdżam na te łąki). Najgorzej jak się darń przerwie czy to pod ciężarem czy przez mielenie kołami ale uwierz mi ten traktor na nadbiebrzańskich łąkach idzie jak przecinak.

Edytowano przez kokoman0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaro    166

No :D -widzę żeś praktyk-dokładnie o to mi chodziło.U mnie wygląda to tak że moje przyczepy są ekstremalnie lekkie (samoróbki-oczywiście na bliźniakach) z przodu 400 kg obciążniki a rusza się czywiście na napędzie i (często) blokadzie-a i tak czasami przód wędruje w górę-no ale aby ruszyć to potem już z górki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez sniperghost
      Witam.
      Posiadam mini traktor kubota gl 320 . Ostatnio zauważyłem, że jakiś przewód wisi , jakby został zerwany, nie wiem gdzie on ma być podłączony. Jeżeli ktoś wie co to jest z góry dzięki za pomoc.


    • Przez strd
      Witojcie hej.
       Z racji zapchania się DPFa u ojca w Kubocie M7060 poszukuję gniazdka diagnostycznego. Wiem, że jest 4 pinowe i wisi gdzieś na wiązce nad chłodnicą, ale nic tam takiego nie widzę. Czy to jest to w którym jest wtyknięty rezystor 120 Ohm 1/2W?
      Z góry dzięki.
    • Przez kubaguzik
      co myslicie o marce kubota wasze wrazenia plusy i minusy tych ciagników
    • Przez jacek_83
      Mam problem z Kubotą l5040.
      Gdy jechałem z przemysłem, ciągnik zaczął tracić moc i mocno dymić na niebiesko, do tego stopnia, że byłem zmuszony redukować i nie wkręcał się w obroty. Pomyślałem, że może wtryski lub filtr paliwa. Wymieniłem filtr na nowy, do zbiornika wlałem preparat do czyszczenia wtrysków, ale to nie pomogło.
      Następnego dnia było już ok. Cały dzień i nawet małej chmurki. Kolejnego dnia problem powrócił. Dolałem paliwa i siuwaksu do czyszczenia wtrysków i pojeździłem. Było ok.
      Za jakiś czas pojechałem do majstra Kubotą, żeby poprawił elektrykę, było ok. Następnego dnia gdy wracałem znowu zaczął dymić na niebiesko.
      Nie zauważyłem, żadnej reguły, raz jest wszystko dobrze, a innym razem już nie. Nie zwróciłem uwagi czy bierze olej. Jak nie dymi nie ma siły, to wstawiam do garażu i nim nie jeżdżę.
      Problem pojawia się przy zagrzanym silniku. Nigdy przy odpalaniu. Paliwo z jednego źródła z Orlenu. Problem pojawił się na jesieni, po zakończonym sezonie zbiorów.
      Czy spotkaliście się z podobnym problemem? Gdzie najepierw szukać przyczyny?
    • Przez Nikt23489
      Witam. Mam problem z Kubotą M7040. Mianowicie traktor do tyłu jedzie płynie na każdym biegu lecz po przełączeniu rewersu do przodu ona ruszy kawałek i przestaje jechać. Jaki może być tego problem ?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj