Konie mechaniczne a moment obrotowy

[Ferdek07 75]

2Arek, czy to jest napewno dobry wzór bo przy moim 110konnym zetorku wychoddzi że przy 1500obr. ma 102,5KM!!!! Zreszta oblicz sam, przyjmujac, że przy 1500obr ma 480Nm.

Każdy silnik ma inny wykres krzywej przyrostu momentu i zdaża się tak że pomimo mniejszego momentu obrotowego silnik wydaje się być silniejszy, jak to jest ze starymi 7211 itp lub starym mtz 82 który ma niecałe 290 Nm a stare to chyba jeszcze mniej miały i co panuje opinie że ma więcej siły jak silnik proximy lub wileu zachodnich marek, tak samo jest z zetorem, cóż moc mocą a praktyka zawsze najważniejsza, bardziej ma znaczenie konstrukcja silnika czy ma turbo czy dużą czy małą pojemność rodzaj wtrysku i najważniejsze to jednak Km są a Nm to swoją drogą

 

 

ps. zauważyłem zależność że jeśli ciągnik około 80km ma duży moment obr to ma opinie że jest paliwożerny, np jd 5620 lub proximy?

[tommy66692 2255]

Po przeczytaniu posta brzozaka uwazam ze tez jest gdzies taki temat-poszukam.

[Arek 218]

2Arek, czy to jest napewno dobry wzór bo przy moim 110konnym zetorku wychoddzi że przy 1500obr. ma 102,5KM!!!! Zreszta oblicz sam, przyjmujac, że przy 1500obr ma 480Nm.

 

A dlaczego ma nie mieć 100km przy 1500 rpm ?

[mirasek 13]

najważniejsze to jednak Km są a Nm to swoją drogą

Eh, na nic moje tłumaczenie

 

A temat już był podobny, tylko ten ma charakter bardziej edukacyjny - nie zamykać ale połączyć

[Gość Profil usunięty]

ważne jest jedno i drugie w RPT (05.07) jest artykuł pt. "GRA W NIUTONOMETRY" tam jest bardzo rzeczowo i przejrzyście wyjaśnione.

[Ferdek07 75]

Jak takie niutony ważne to który większy pług i szybciej będzie ciągał proxima 7441 jak na 72 km 320 Nm czy kubota 94km i mniejszy chyba jak 300Nm (nie chce mi się sprawdzxać) moment obr?

[brzozak2 241]

Jak takie niutony ważne to który większy pług i szybciej będzie ciągał proxima 7441 jak na 72 km 320 Nm czy kubota 94km i mniejszy chyba jak 300Nm (nie chce mi się sprawdzxać) moment obr?

ty nawet nie chcesz skumac tego co sie tobie tlumaczy :angry:

z tego co podales mozna wysnuc tylko wniosek, ze kubota bedzie miala slaby dol i nic wiecej, porownuj moment w silnikach o tej samej mocy (i nie same wartosci, a przebiegi, bo wlasnie same ekstrema w np. silnikach forterry sa znakomite, a silnik ma przebiegi do d... i tak tez sie nim jezdzi)!!!

a od silnika do ciagniecia pluga to jeszcze dluga droga zaczynajac od masy, jej rozlozenia, ogumienia przez sprzeglo i skrzynie biegow.

tylko calosc moze tworzyc jakis zarys do porownan, no chyba ze tam u was silnik na taczke i dawaj do pluga

[MECHANIZATOR 159]

popatrz sobie w prospekty to sam zauważysz ze moc i moment obrotowy podawany jest zawsze z klauzulą że uzuskano te parametry przy konkretnej predkości obrotowej co nie oznacza że jest on stały w całym zakresie mocy i obrotów

 

moment obrotowy jest zalezny od mocy (a właściwie moc od momentu - jak to ktoś słusznie zauwazył wczesniej ze nawet moc podawana przez producenta obliczana jest na podstawie wyników momentu z hamowni )

 

tak wiec moment obrotowy najpierw powoli rosnie aż uzyska swoją wartość maksymalną (którą producenci nastepnie podają w prospektach) a pozniej najczesciej leci na łeb na szyje tak samo zresztą jak moc - co ma jeszcze swoje odzwierciedlenie z zuzyciu jednostkowe paliwa którego wykres przeboiega odwrotnie

 

EDIT

 

Mo=9,55*(P/n)

 

Mo = moment obrotowy wyrażony w kNm (1kNm = 1000 Nm)

P = nominalna moc silnika wyrażona w kW

n = nominalne obroty wału korbowego wyrazone w obr/min

 

[wzór pochodzi z podrecznika "Eksploatacja Maszyn Rolniczych" J.Kuczewski, Z. Majewski tom 2 - strona 108]

 

jest on zbieżny z wzorem podanym gdzies na początku tematu

[tommy66692 2255]

Eh, na nic moje tłumaczenie

 

A temat już był podobny, tylko ten ma charakter bardziej edukacyjny - nie zamykać ale połączyć

 

To znajdz ten temat bo ja szukalem i ni pierona nie moge znalesc-jak znajdziesz to sie polaczy.

[MiRol 53]

Jesli u mnie w ltz moment obrotowy wynosi 235 przy 1050 obr. to jest dobrze?

[kobra89 71]

duzo zalezy jeszcze od dlugosci i srednicy tulei, ale takze od momentu obrotowego rozlozonego na krzywej mocy.I z tego co widac na wykresach ze im moment jest wyzszy na wyzszych obrotach to jest lepij tak mi profesor mowil w szkole. np. jezeli ciagnik osiaga moment obrotowy np. 390Nm przy 1500-1600 obrotow to ciagnik w tej chwili ma okolo 75 kma nie 390 Nm przy 1300-1400 to mamy mala moc a duzy moment i ciagnik jest przeciazany.

[beorn 1]

Praca silnika przy małych prędkościach obrotowych i wykorzystaniu tylko max momentu jest moim zdaniem bardzo szkodliwa dla trwałości silnika gdyż nie wolno zapominać że układ tłok-cylinder jest smarowany rozbryzgowo a przy małych obrotach na tłok działają siły boczne ktore powoduja nadmierne zużycie cylindrów.Dlatego nalezy pamiętac o obrotach mocy max. które są nieco wyzej jak obr momentu max.

przeciez kazdy spec od silnikow Ci powie ze przy max momencie uklad tlokowo-korbowy jest najmniej obciazony.

 

co do kuboty i jej malego momentu- silnik jest jest szybkoobrotowy a wiec i przelozenie jest wieksze wiec i tak moment na kolach bedzie wiekszy

[kobra89 71]

w pewnym sensie masz racje ale moc 94 km i pojemnosc silnika 3,3 litra jaokos mnie nie przekonuja,moze bedzie trwalym sprzetem ale slabym, zobacz fimiki na youtubie jak kubota orze, rzal bierze

[beorn 1]

http://pl.youtube.com/watch?v=E5YoyDUPo78

 

chodzi Ci o ten??ja tam nie widze nic zalosnego w łąkowym plugu. a te 94 km to sa w SAE wiec trzeba troche odjac. ja bym sie bardziej czepial jej masy a nie silnika.

[kobra89 71]

to tez jest minusem tego ciagnika, a takze obroty ktore dochodza ponad 3000 , ja wiem moze do tura to i dobry ciagnika, taki do lekkich prac ale na pole to NIEEE

[mirasek 13]

przeciez kazdy spec od silnikow Ci powie ze przy max momencie uklad tlokowo-korbowy jest najmniej obciazony.

Ja sie nie znam ale moment obrotowy to siła x ramię (korba), pamiętam z podstawówki. Wykorbienie na wale jest stałe, więc zmienia się siła przyłożona na korbę a przy wartości maks. momentu obrotowego zdaje sie być najwyższa

 

Xemitowi chodziło o to że podczas pracy na niskich obrotach z dużym obciążeniem nie dość że panewki dostają wpi...ol (dłuższy czas ich obciążenia), to dochodzą siły boczne działające na tłoki, wolniej pracująca pompa olejowa daje gorsze smarowanie, silnik ma gorsze chłodzenie, itd... Dlatego m.in. ciekawią mnie silniki EcoPower w Valtrach.

 

Nie widze nic złego w obrotach ponad 3000 rpm (???), dlaczego ciągnik osiągający takie obroty nie nadaje sie do polowych prac?

[kobra89 71]

wtedy duzo pali i jak na disla do dosc wielkie obroty nie uwazasz??

[KULEK 0]

odnośnie silników wolno obrotowych to zdaniem producenta mają być żywotniejsze a tak też pracowały któreś silniki w MTZach i chyba wszystkie Forsznity miały silniki wolno obrotowe

[beorn 1]

Ja sie nie znam ale moment obrotowy to siła x ramię (korba), pamiętam z podstawówki. Wykorbienie na wale jest stałe, więc zmienia się siła przyłożona na korbę a przy wartości maks. momentu obrotowego zdaje sie być najwyższa

 

Xemitowi chodziło o to że podczas pracy na niskich obrotach z dużym obciążeniem nie dość że panewki dostają wpi...ol (dłuższy czas ich obciążenia), to dochodzą siły boczne działające na tłoki, wolniej pracująca pompa olejowa daje gorsze smarowanie, silnik ma gorsze chłodzenie, itd... Dlatego m.in. ciekawią mnie silniki EcoPower w Valtrach.

 

Nie widze nic złego w obrotach ponad 3000 rpm (???), dlaczego ciągnik osiągający takie obroty nie nadaje sie do polowych prac?

 

ale tu chodzi o wszystkie sily bezwladnosci ktore wystepuja w silniku. gdy silnik pracuje na obr pow mocy max gdy moment rowna sie zero to nie dzialaja w ukladzie zadne sily???

 

zgadzam sie- ja tez nie widze nic zlego ze silnik osiaga 3000 obr

[mirasek 13]

gdy silnik pracuje na obr pow mocy max gdy moment rowna sie zero to nie dzialaja w ukladzie zadne sily???

Moment obrotowy na wale korbowym równa sie zero gdy ten stoi w miejscu Jak coś sie obraca to musi mieć jakiś moment obrotowy, gdzieś już o tym pisałem

 

W praktyce ciągnik pracujący pod dużym obciążeniem będzie bardziej "cierpiał" na wom 540E (uzyskiwanym w okolicach max. momentu) czy zwykłym 540 (uzyskiwanym w okolicach max. mocy)? Moment mierzony jest na hamowniach przy pełnej dawce paliwa i pełnym obciążeniu - w takich warunkach układ korbowo-tłokowy zdaje sie ma największe możliwe obciążenie właśnie przy obr. max. momentu (generuje max i max jest pobierane).

 

wtedy duzo pali i jak na disla do dosc wielkie obroty nie uwazasz??

Przy danej mocy jeśli obroty są wieksze to moment obrotowy mniejszy, mniejsze ciśnienie na denko tłoka, potrzeba mniej paliwa, tyle że trzeba wtryskiwać je częściej - tak na chłopski rozum bo nie mam konkretnego porównania. 3000rpm to nie dużo dla diesla, nawet z przeznaczeniem użytkowym. Generalnie moc można uzyskać na dwa sposoby - duży moment albo wysokie obroty, a jej wykorzystanie poprzez odpowiednie przełożenie tej mocy na koła.

[banan575 104]

niewiem czy traktory to to samo co auto. ale jezeli masz doza moc a maly moment to auto jest slabe. np silnik benzyna i diesel o tej samej mocy ale diesel ma wiekszy moment i sie szybciej buja. czyli chyba duza moc z malym momentem to jest porazka.hihihihi

[beorn 1]

to jesli zakrece walem w prozni to tez sie zatrzyma??? w kazdym silniku dojdziesz do momentu w ktorym juz nie bedzie przyspieszal i jesli przylozysz jakakolwiek sile hamujaca do walu to on zwolni.

 

no nic dziwnego ze bedzie mniej cierpial skoro zwiekszysz moment przestawiajac walek na normalne 540

[mirasek 13]

Silnik to nie próżnia i wał nie będzie obracał się tylko siłą bezwładności

 

Zmieniam przełożenie wałka ale zapotrzebowanie ciągle jest to samo, te same warunki pracy. Bez zmiany przełożenia na zwykłym 540 przy obrotach max. momentu nie będzie już tych 540 i nici z takiego porównania, bo mi chodziło o konfrontacje przy jednakowym obciążeniu na wałku - ale fakt, może to nie najtrafniejsze porównanie.

 

@bananowa

Nie zgodze sie

[beorn 1]

w takiej sytuacji korbowody przyloza juz tylko taka sile, ktora wystarczy na pokonanie tylko oporow ruchu walu a sam wal juz nic nie poruszy bez spadku predkosci.

 

tez sie nie zgadzam z @bananowa oj nie!!

[tommy66692 2255]

odnośnie silników wolno obrotowych to zdaniem producenta mają być żywotniejsze a tak też pracowały któreś silniki w MTZach i chyba wszystkie Forsznity miały silniki wolno obrotowe

Silniki wolno obrotowe to były także w c330, c360, stare zetory itp. Czego nie moge powiedzieć o silnikach perkinsa-przyjeło się że on lubi wysokie obroty i jest tzw. wysoko obrtowowy ale c-360 osiąga max. moment obrotowy przy 1500rpm i wynosi on bodajże 190Nm a taki 3p przy 1400rpm ma 165Nm. Po mojemu taki niski moment obrotowy w perkinsie oznacza nic innego jak to, ze pod obciązeniem bedzie gorzej kręcił na obroty i bedzie mniej elastyczny.

 

Wydaje mi sie ze nie ma sensu przekraczać obrotów na których silnik ma max moment obrotowy bo moc nie wzrosnie a tylko spalanie-co innego w trasnsporcie gdy potrzeba "przykopać" dla prędkosci

 

@banan575-im większy moment tym auto szybciej przyspiesza a nie jest słabsze. Po prostu mniej dynamiczne co przeklada sie na osiągi.

Z reguły diesel nie potrzebuje tak duzych obrotow jak benzyniak bo jego max. moment obrotowy jest najwiekszy na mniejszych obrotach. Co daje ze diesel sprawia wrażenie cichszego przy przyspieszaniu poniewaz nie trzeba go dociskac do 4000rpm a zadowoli się 2500rpm, wiec nie bedzie "wycia" silnika.

 

Przykład-jesli samochod max moment ma przy 1750rpm to do tych obrotów praktycznie nie dzieje sie nic! Po ich przekroczeniu samochod od razu dostaje "kopa" dodając to że przy 2000rpm włączy się turbosprężarka to juz po prostu bajka W wolnossącym bedzie inaczej bo trzeba się liczyć z tym że po przekroczeniu tych przykladowych 1750 obr moment obrotowy maleje a na najwyższych obrotach bedzie on miał minimalną wartość-nie zerową !

 

Tak mozna by było bez konca ale wniosek taki-jaka by nie była moc silnika to im większy moment obrotowy tym lepiej.