Nacjonalizm

[master20002 228]

Dobrze, że podkreśliłeś to "oficjalnie". Nieoficjalne dopłacaliśmy w każdym roku o 2 mld euro więcej niż dostawaliśmy. To jest dojenie, ale nas. W nowym budżecie różnica ma być jeszcze większa. Jak znajdę link do tych danych to wrzucę.

[b0gdan 90]

Napewno lepszy od naszego. Kryminalista? Dzisiaj najłatwiej jest oskarżyć człowieka o molestowanie itp, bo to jest na czasie i tak naprawdę nikt nie wie co do tego można sklasyfikować oprócz oczywistych rzeczy. Z tego się ciężko wybronić. Np ŚP. A.Lepper ta baba co go oskarżyła sama nie wiedziała kto jest ojcem jej dziecka, plątała się w zeznaniach. Ale trzeba było człowieka zniszczyć to proszę bardzo. Co do majątku oligarchów to ok, ale zauważ że oni ich nie zamykają tylko rozwijają i ludzie mają pracę. A to chyba o to chodzi. A u nas kupili, rok dwa i zamknięte. A ludzie na zachód w truskawki. Jeszcze do tego volksdojcze ich pilnują żeby czasem się nie wyprostował. Takiej przyszłości chcesz dla swoich dzieci???

Prawomocnie skazany, to nie kryminalista?

Oligarchowie tak dbają o bezpieczeństwo, że na Ukrainie każdego roku ginie 140-150 górników ( 90 % w kopalinach oligarchów). Inwestycje w przemysł praktycznie nie istnieją, pobory wypłacane z wielomiesięcznym opóźnieniem, korupcja na taką skalę, że ta w Polsce to tak jak by jej wcale nie było, no w ogóle i szczególe Ukraina to kraj mlekiem i miodem płynący, a wszystko dzięki oligarchom i Janukowiczowi... Byłeś kiedyś na Ukrainie, rozmawiałeś z jakimś Ukraińcem, że wiesz że jest im tak strasznie dobrze?

Zaraz się tu dowiemy, że Ukraina, Rosja i Białoruś to najbardziej demokratyczne państwa na świecie... a wszystko co od nas za zachód to samo zło.

Edytowano Grudzień 6, 2013 przez b0gdan

[master20002 228]

Jakbyś zauważył jestem z podkarpacia. Z ukraińcami miałem i mam wiele do czynienia. Białoruś to temat na oddzielną dyskusję. Jedno jest pewne, Ukrainie napewno nie będzie lepiej w Unii. Może na początku rzucą im kilka ochłapów tak jak nam, aby zamknąć usta. Tak poza tym Janukowycz ma podpisac umowę stowarzyszeniową na dniach z Rosją. Więc niech unia ciuma lage.

[b0gdan 90]

Aktualna sytuacja Ukrainy jest taka, że gorzej być już nie może...

Podpisał z Chinami. A UE nie wybrał tylko dlatego, że UE wymaga przejrzystości w rządzeniu, więc kryminalista nie mógł na to przystać

Edytowano Grudzień 6, 2013 przez b0gdan

[zorzyk2 56]

W całej tej dyskusji o stowarzyszeniu z Unią na pierwszym miejscu stawiałbym wyjscie z strefy "wpływów" moskiewskiego niedźwiedzia, który stosuje zasadę kija i marchewki. Polska doswiadcza tego w dużo mniejszym stopniu, a Ukraina jest szantazowana non stop. Wystarczyło ogłoszenie o nie podpisaniu umowy stowarzyszeniowej i Gazprom już chce zmienic na korzystniejszy sposób rozliczania za gaz, dwa dni protestów na Majdanie i już inne stanowisko Gazpromu(jego szef i premier Miedwiediww są braćmi). Zachowanie Rosji ma niewiele wspólnego z zachowaniem sasiada, partnera handlowego, to dalej jest nieprzewidywalne państwo o wielkomocarstwowych ambicjach, do spełnieniach których wykorzystuje wszelkie sposoby nacisku. Gdyby kraje nadbałtyckie nie weszły do Unii, to byłoby tak samo.

Edytowano Grudzień 6, 2013 przez zorzyk2

[gregorius 123]

Nowa fala faszyzmu, antysemityzmu, homofobi etc. atakuje w poznaniu

 

Policjanci z pałkami i paralizatorami interweniowali podczas wykładu "Gender - dewastacja człowieka"

http://poznan.gazeta.pl/poznan/1,36001,15084132.html#ixzz2mjM7u3HL

 

ojejku biedne lewactwo-robactwo jest tak poszkodowane, że głowa mała......

 

Nie czerwona, nie tęczowa, tylko Polska Narodowa !

[OKEY 154]

Ludzkość to gatunek wymierajacy a dokładnie to samo wyniszczający się. To tylko kwestia czasu jak na ziemi zostaną tylko karaluchy , bo nie wiem czy ten proces wyniszenia da sie juz odwrócić . Celem nadrzędnym każdego gatunku jest rozwój rozmnażanie wcelu przedłuzenia gatunku ,wzmocnienie genetyczne w celu lepszego dostosowania sie do środowiska,eliminacja słabych ogniw itd. A człowiek robi dokładnie odwrotnie. Zamiast sam dostosowywac sie do środowiska to dostosowuje środowisko do siebie. Genetycznie odpornościowo człowiek sie cofa. Dzisiejszego człowieka cofnąc w czasie o jakies 100-200 lat to pada jak mucha.

To co niby nam pomaga teraz to na dłuższa metę nas zabije z medycyna na czele i ogólnie tzw. rozwój cywilizacyjny.

Światem rządzą ateiści i im zależy tylko na tu i teraz , co ich obchodzi świat po ich śmierci .

[koma666 162]

a jest zycie po smierci ?

[OKEY 154]

Nie chodzi o to czy jest czy nie, tylko o to czy robiąc co kolwiek w swoim życiu robi sie z myśla o przyszłych pokoleniach czy ważne aby mi było w życiu dobrze a po mnie to choć by potop.

[agromatik 1029]

@koma wejdź pod pociąg to się dowiesz.

Co do nacjonalizmu, to tu na forum i w życiu poza siecią, jest widoczny tylko XIX wieczny nacjonalizm społeczny.Prymitywny ruch, polegający na wynalezieniu sobie złego luda (współcześnie jest to instytucja) na którego można zwalić wszystkie frustracje. Łatwe i chwytliwe. Chcecie być nacjonalistami przerzućcie się na nacjonalizm ekonomiczny, zdecydowanie trudniejszy i wymagający więcej zaangażowania. Zacznijcie promować hasło "kupuję tylko towar wyprodukowany w Polsce". Hasło "tylko Polskie towary" nie ma w tej chwili głębszego sensu, z przyczyn już nie zależnych od nas. Takie podejście, w wydaniu masowym, zmusi zagraniczne koncerny do innego podejścia do Polski niż tylko jak do rynku zbytu. Zmieni także sytuację na rynku pracy wywołując efekt domina. Więc do roboty, zamiast haseł w stylu Polska dla Polaków, może lepiej zacząć prać mózgi hasłem kupuj towary wyprodukowane w Polsce.

Edytowano Grudzień 7, 2013 przez agromatik

[OKEY 154]

No niestety zaczyna byc problem z tym nacjonalizmem ekonomicznym bo nasi rzadzacy skutecznie pozbywają sie wszystkiego co Polskie. Nie zapalisz juz Polskiego papierosa nie wypijesz Polskiej wódki czy Polskiego piwa.

Nacjonalizm jest tępiony bo jest groźny ale nie dla społeczeństwa tylko właściwie całego tego popapranego ustroju na świecie.

Dlaczego nikt nie wyjdzie i nie powie drodzy rolnicy zrzeszmy sie w jeden zwiazek czy spółdzielnie i zamiast strajkować nie wiadomo przeciwko komu bo wszyscy umywaja ręce od odpowiedzialności to złóżmy sie i sami wykupmy dzisiaj PZZ , za rok Kruszwicę za dwa lata Polski Cukier i bez niczyjej łaski. Policzcie ile jest gospodarstw i nawet przy nie wielkich kosztach jednostkowych można zgromadzic ogromne sumy.

Teraz jest nie wiadomo ile organizacji rolniczych i każdy ciagnie w swoja stronę. Tylko dziwne jest dla mnie to ze ja jeszcze nie spotkałem rolnika który jest zapisany do jakiegos zwiazku rolniczego, Wiec dla kogo one sa i kto do nich należy?

Każą sie nam zrzeszać ,zakladać spółdzielnie ale zysk dla rolnika jest z tego minimalny , natomist jest to duża wygoda dla firm handlujących z rolnikami .

Na pewno każdy wolał by co roku oddac 10zł od ha po to aby mieć wpływ na ceny swoich produktów a i te 10zł zwróciły by sie z nawiązką bo zostali by wyeliminowani pośrednicy.

W tej chwili my jesteśmy tylko producentami nie majacymi wpływu praktycznie na nic.

[koma666 162]

OKEY

dobrze mówisz, zamiast dazyc do takiego stanu rzeczy jak piszesz (zwiazki rolników) to promuje sie wielkie gospodarstwa w tak rozdrobnionym rolnictwie polskim, paranoja

[hubertuss 4653]

Oczywiście to wina rzadu lub nie wiadomo czyja, że rolnicy nie chcą się jednoczyć w grupy producenckie. Ci co się zjednoczyli raczej sobie chwalą. Jako większy dostawca mają też inną pozycję przy sprzedaży produktów. Programy pomocowe ue też bardziej wspierają grupy producenckie.

Co do sprzedaży zakładów kupuje ten kto ma kase i daje więcej. Dlatego mi bez różnicy kto to kupi. Ważne aby zakład pracował i się rozwijał. Czasami potrzebne sa nowe technologie, aby utrzymac się na rynku. I takie technologie dają nabywcy z zachodu, często gęsto daje tez nowe rynki zbytu. Wywody wielu domorosłych ekspertów są poprostu śmieszne. Jakieś mżonki nie poparte żadną wiedzą. Straszono nas, że niemcy przyjadą i wszystko kupią. Dzisiaj to polacy kupują np domy czy mieszkania we wschodnich niemczech. Ten przykład dobitnie pokazuje ile sa warte wywody domorosłych ekspertów od wszystkiego.

[master20002 228]

Więc przestań już prowadzić swoje wywody "ekspercie". Słyszałeś o spółdzielniach produkcyjnych? Grupy to jest to samo tylko nazwa inna. Po przemianach trzeba było je rozwalić, żeby był szum za kilka lat, że coś się dzieje. Mówisz że zakłady kupuje ten kto da więcej? Rzadko. Kupuje ten co ma lepsze układy i nie ma węża w kieszeni jeśli chodzi o łapówki. W normalnym kraju napewno byłoby tak jak piszesz. Lecz nie u nas, gdzie konkurencja kupuje i zamyka wszystko co wpadnie jej w łapy. Dam Ci taki przykład, w moim powiecie była cukrownia wybudowana jeszcze za czasów zaboru. Przetrwała dwie wojny, socjalizm ale demokracja dała jej radę. Co lepsze, rok przed zamknięciem wymieniono cały sprzęt. Była jedną z nowocześniejszych w kraju. Za rok kupił ją za bezcen sudzuker. Pierwsza rzecz, zwalił dach i wywiózł maszyny, teren podzielił na działki i powstały same sklepy, kilka hal wyburzono mimo tego że figurowały jako zabytki. I co na to powiesz euroentuzjasto?

[hubertuss 4653]

To przykład twojego pseudo eksperctwa. Niby coś tam wiesz, że sprzedali i zamkneli działający zakład. Ale nie wiesz lub nie chcesz wiedzieć, że np. nie jaki pan Jurgiel, minister rolnictwa pis. Podpisał dokument nakazujący ograniczenie limitu produkcji cukru w polsce. Efelktem tego były słynne podwyżki i braki cukru. Tak padła nowoczesna/zmodernizowana cukrownia w Łapach.

Oczywiście są przypadki, gdzie kupowano na zasadach korupcji. Ale jest to jakiś margines. Poza tym nie oszukujmy się państwowe zakłady po upadku komunizmu były traktowane jako niczyje. Podobnie jak inne dobra państwowe. Więc wielu od dyrektora po robotnika kradło jak mogło i co mogło. Taka była cena zamiany ustroju. Pracuje w prywatnej firmie i wiem, że własność prywatna jest lepiej pilnowana jak państwowa. Któa w wielu przypadkach nawet dzisiaj traktowna jest jak niczyja. Poza tym istnieją branże czy zakłady,które musiały poszukać sobie zagraniczynych inwestorów. Ze względu na transfer technologi bez której po upadku prl u nie były w stanie pracować, oraz dostęp do zagranicznych rynków na których działali ci nwestorzy. Ale co pseudo znawycy o tym wiedzą. Przecież lepiej stękac ,że sprzedali. W to, że zakład pracował na starych technologiach poniżej rentowności nikt nie wnika. Podsumowując nie wszystko się kupuje i zamyka. Jest to totalna bzdura. Spółdzielnie przetrwały do dzisiaj. Np spółdzielnie mleczarskie, społem, gsy. Są przypadki nie uczciwych sprzedaży zakładów. Ale nie można tego uogulniać i pisac bzdury, że tak jest zawsze i wszedzie. Na miejsce starych firm powstało wiele nowych, które produkują i sprzedają na cały świat.

Mało który pseudo ekspert wie, że za komuny wiele zakładów funkcjonowało wbrew zasadom ekonomi. Były dotowane przez państwo, aby wykonać plan i dostarczyć na rynek określoną ilośc dóbr. Nie zawsze najnowoczesniejszych, niezawodnych, nie zawsz zakład na tym zarobił. Ale iczba sztuk/plan musiał zostac zrobiony. Normalne jest więc, że takie zakłady w gospodarce rynkowej sobie nie radziły.

Edytowano Grudzień 9, 2013 przez hubertuss

[OKEY 154]

.@hubertuss i to jest właśnie myślenie takie jak Cie nauczono i jak masz mysleć na zasadach które teraz panują. Ale czy nie zastanawiałeś sie nad logika tej całej ekonomi która rządzi światem? dlaczego tak jest jak jest, skoro niektóre działania nie maja najmniejszego logicznego sensu a natomiast mają sens ekonomiczny, czyli logika przegrywa z ekonomią. Ekonomia to podstawa dzisiejszego swiata ale tylko dla tego że człowiek a konkretnie wybrane jednostki mogą tym sterować i na tym zarabiać.

Coś co jest uzasadnione ekonomicznie nie musi byc logiczne. Największy przekręt świata a mianowicie giełdy czy to akcji czy towarowe. Sam sens ich istnienia moze nie jest glupi i nie potrzebny ale juz sposób ich działania to jedna wielka paranoja .

Np handel zbożami nie ma logiki a tylko uzasadnienie ekonomicze ponieważ zboże krąży po całym świecie nie dla tego że gdzies jest go mało a w innym miejscu dużo tylko dla tego że jest różnica cen i przykładowo nam opłaca sie sprzedawać zboże niemcom a kupowac od słowaków , a jesli cena sie zmieni to nie problem aby za kilka miesiecy droga zboża sie odwróciła i gdzie tu logika ? Tak samo idziesz do marketu i masz mleko z całej polski a i z innych krajów i pytanie . Czy krowa na pomorzu daje inne mleko niż krowa a podkarpaciu? przeciez ono różni sie tylko opakowaniem.

Jak na razie światem rzadzi ropa a ropa to transport ale trzeba mieć co transportować wiec są giełdy które utrzymują sztuczne zróżnicowanie cen aby handel się opłacał ,stabilizacja to najwiekszy wróg giełd bo pieniadze robi sie na wahaniach . Wszystkie działania są ze soba powiązane ale nie logika tylko ekonomią . niestety nauka akademicka uczy ludzi dostosowywania sie do schematów tego świata a nie uczy samodzielnego myślenia.

[agromatik 1029]

Ta logika istnieje od kiedy jakiś człekolód stwierdził, że ma o jedną pałkę za dużo, a zna gościa za górką, który ma nadmiar kamieni do procy. Więc potachał ta pałę i wymienił według niego z zyskiem na to czego właśnie potrzebował, pomimo tego że w pobliskim strumieniu miał ich pod dostatkiem. Dzisiaj zmieniły się tylko odległości i sposób transportu, barter zastąpił pieniądz, a cel jest ten sam. Handel to umiejętne wykorzystanie różnic między podażą a popytem, towar zawsze będzie płynął tam gdzie popyt przewyższa podaż niezależnie od tego ile ma do pokonania kilometrów i czy jest pod górkę czy też z niej. Samodzielne myślenie polega na rozbiorze pewnych schematów na części składowe i wyciągnięcia logicznych wniosków.

[hubertuss 4653]

Ot cała logika. Pieniądz, popyt, podaż jak woda. Sama dązy do wyrównania poziomów. OKEY twoje braki wiedzy są az nadto widoczne w twojch wypowiedziach. Nie rozumiesz otaczajacego cię świata i dlatego piszesz o jakichś jednostkach, które żekomo czyms sterują. Jeśli zboża jest mało to automatycznie drożeje. Skoro drożeje opłaca się je tam zawieźć i sprzedac do czasu aż te miejsce zbożem się napełni i cena spadnie. Dla ciebie może to głupie bo tym pieniądz rządzi. Ale dla ludzi tam mieszkających wygląda to już inaczej. Mają oni dostęp do tańszego zboża bo jest go więcej, taniej i mogą zaspokoić swoje potrzeby. Nie rozumiesz gry sił popytu i podaży a tworzysz jakieś bzdurne teorie.

To samo giełdy, to jest kapitał dla firm. Nie muszą iśc do banku po kredyt a mogą pozyskac kase na inwestycje oferując w zamian udział w przyszłych ewentualnych zyskach. Na tym polega ekonomia i kapitalizm. Jest ryzyko jest zarobek.

Czytając wiele wypowiedzi osób uważających się za prawicowych patriotów, nacjonalistów, obronców świata walczących z systemem. Wnioskuje, że wielu tak naprawde jest za socjalizmem. W bełkocie nasączonym jakimiś szczytnymi ideami pojawiają się żale, że ktoś tym steruje, że pieniądz i ekonomia rzadzi światem. A przecież wszyscy powinni mieć jednakowo. Może to narodowy socjalizm. Jeden kiedyś już to wymyslił.

Edytowano Grudzień 9, 2013 przez hubertuss

[OKEY 154]

Handel ,popyt, podaż oczywiscie tak tylko na zasadach że ja mam dużo a ktos chce kupić bo nie ma to sie dogaduje i handlujemy . Jeśli ja czegoś nie mam to szukam i jeśli mi pasuje to kupuje. tak samo giełdy nie pisałem o braku ich słusznosci tylko formy w jakiej działaja. Firma szuka kapitału wiec oferuje swoje udzialy i jeśli ktos jest zainteresowany to kupuje, pomysł słuszny .problem zaczyna sie później bo już same ceny akcji zmieniajace sie z godziny na godzinę nie maja nic wspólnego z normalnoscia są to po prostu spekulacje ludzi kurzy zarabiaja na tym . Bo niby co? wartosć faktyczna spółki zmienia sie z minuty na minutę ?czy to tylko rozgrywki nie majace nic wspólnego z faktycznym stanem firmy. Gdzieś ktos kichnie prychnie i ceny akcji potrafia pójść w jedna czy druga stronę. Na ale skoro prawdziwe pieniadze robi sie na wahaniach cen to nikomu nie zależy na stabilności.

Co do zboża to w tej chwili handel polega nie na popycie i podaży tylko na spekulacjach które to sztucznie wywołuja jeden czy drugi trend . Zboża kupuja ludzie kurzy potrzebuja go tylko po to aby na nim zarobic . Na ale jeśli ktoś ma w oczach tylko $$ i na tym zarabia to co będzie zmieniał taki układ. Sami kapitalisci mowia że ten ustrój jest zły ale nikt jeszcze nie wymyślił nic lepszego . Wiedzą ze to sie kiedys zawali że idze w ślepy zaułek tylko nikt ie wie w jaki sposób i kiedy to sie stanie.

@hubertuss nie martw sie o moj brak wiedzy. Niestety wiem jak ten świat funkcjonuje i dlatego mi sie to nie podoba.

[hubertuss 4653]

Czyli na świecie powinien zapanować socjalizm? Nie myliłem się jak widać. Ludzie chcą zarabiac na wszystkim takie czasy. Nikt nikomu nie każe inwestować na giełdzie czy handlowac zbożem. Coi handlujący tak samo jak zarabiają mogą stracić. Kapitalizm może nie jest doskonały ale daje możliwości różnym ludziom na uczestnictwo w nim i zarabianie. Niestety socjalizm wypaczany zawsze tam gdzie chciano go wprowadzać dawał możliwości elitom władzy zakazując innym. Tępiono inicjatywe prywatną. Nawet jak się coś w kapitalixmie zawali to zgliszcza dadzą pożywke nowym interesom firmom itd. Taki to system jak osmiornica jak mu się coś utnie to nowe odrośnie.

[agromatik 1029]

Swoiste rozdwojenie jaźni, prawicowi do bólu społecznie, natomiast ekonomicznie jak zdrowo zajarany hipis.

[koma666 162]

hubertuss

wyjdz poza swoje podwórko i poza to forum, poczytaj NIEZALEZNE blogi ludzi którzy swoja wiedza zjadaja takich jak ty na sniadanie, pomysl, poobserwuj, potem tu wróc i cos napisz, opierasz sie na wiedzy z TV i onetu, jestes zwykłym pochłaniaczem bzdur

mówia ci cos nazwiska rockefeller albo rothschild ? mówi ci cos nazwa banku jp morgan, albo kim sa własciciele banku FED ?

zapewne nie, wiec po co tu o wielkiej polityce i kapitalizmie bajduzysz ?

[hubertuss 4653]

Wystarczy mi, to co widze po tobie aby nie zaglądac na co niektóre blogi czy inne nie zalezne fora. Nie pisałem, że kapitalizm jest idealny ale nic lepszego nie ma. To tak jak z demokracją. Czytając co niektóre posty jak nic widac socjalizm utopijny. Bajek o smerfach się za dużo naoglądaliście. Teraz chcecie aby świat był różowy. Co ciekawe żaden z filozofujących malkontentów narzekających na wszystko do okoła nigdy recepty nie podał na to jak to zmienić.

[master20002 228]

Święta prawda kolego Koma.

 

Co do kolegi Hubertuss, polecam lekturę definicji pojęć socjalizm, narodowy socjalizm i narodowa demokracja bo nie mam zamiaru zaśmiecać forum takimi rzeczami.

Rozumiem, że pijesz do mnie. Otóż odpowiadam na Twoje pytanie. Wyjściem jest zmiana ustroju na korporacjonizm. Wysil się i poczytaj o tym.

 

Pozdrawiam

Edytowano Grudzień 9, 2013 przez master20002

[hubertuss 4653]

Wierzysz, że wszyscy będą równo pracowali, dbali o wspólny interes od dyrektora po robotnika? I równo dzielili się zyskami? Ja ci odpowiem, że nawet sami robotnicy nie będą tak samo o to dbali. Każdy człowiek jest inny jeden pracowity, drugi leniwy. I własnie kapitalizm pozwala każdemu stać się tym na co zasługuje. Pracujesz, jesteś kreatywny dochodzisz do czegoś. Może czasami nie łatwo ale dochodzisz. Jesteś leniwy nie chce ci się pracować nie masz nic. Może w niektóych społeczeństwach to się by nawet sprawdziło. Niestety w przeważającej części nic z tego nie wyjdzie. Zawsze znajdą się tacy co beda chcieli jechac na plecach innych.