Koszenie łąki teraz + pytanie o dopłaty 'wstecz'

[frooger 1]

Witam,

 

Kupilem w lipcu 1,5 ha łąke dosc spory kawalek ode mnie. Byla to dobra cena i mam co do niej tez inne zamiary, ale to nie jest teraz ważne.

 

W każdym razie ustaliliśmy, ze poprzedni wlasiciel skosi sobie ja ze wzgledu na doplaty w 2012. Jak łąke ogladalem to sie na nia wybieral do koszenia, no a potem jakos naiwnie uwierzylem mu na slowo ze skosil, to skosil uznalem boi sie kontroli (i jakos przy zakupie nie przywiazywalem do tego wagi, glownie sie interesujac czy w papierach jest porzadek). Cos mnie tknelo, bylem tam dzisiaj no i co - łąka nieskoszona.

 

No i teraz tak - musze ja skosic teraz, łąka jest na tzw. ekologicznych terenach, na szczescie jakims lasem nie zarosla, ale w tym roku nic nie koszona. A koszenie jest po 1 sierpnia to do tego czasu zrobi sie tam dżungla. Jeszcze śniegu na całe szczeście nie ma i sie to uda w jakis sposob. Jest tam minimalne wzniesienie i dość sucho, a na wiosne musze miec max 15-20 cm trawy.

 

Gość za 2012 dopłaty wziął i pewnie ma tzw. problem z głowy, a zrobić to musze za niego ja. I teraz pytanie czy mogę się 'wstecz' ubiegać o obszarówki do tej łąki, czyli za 2012 rok, czy jego część lipiec-grudzień? Czy rządać, by on to skosił, skoro (zapewne) wziął dopłaty, pod groźbą zgłoszenia go do agencji? Do działki mam z 50 km, więc pewnie będę musiał kogoś wynająć, niż sprzęt gnać taki kawał. Miał ktoś taki przypadek, że ubiegał się o dopłaty wstecz? No i jak to udowodnić?

 

Pozdrawiam i proszę o szybką odpowiedź, tak czy tak muszę tam jechać jutro i to skosić, bo przepadną mi dopłaty środowiskowe za 2013.

Edytowano Listopad 8, 2012 przez frooger

[dyczko0 25]

a jaki masz kolego pakiet ta te łąki ?

[frooger 1]

Jeszcze nie mam zadnego, ale po tym jak je kupilem to zorientowalem sie ze sa w Nautra 2000 dyrektywa ptasia i mozna sie starac o doplaty srodowiskowe na ptaki. Z poprzedniego PROW 07-13 bylo to Pakiet 5. Ochrona zagrożonych gatunków ptaków i siedlisk przyrodniczych na obszarach Natura 2000. I tak ma zostac jeszcze na 2013, ewentualnie cos sie zmieni, ale nie podejrzewam. To juz moje ryzyko, kupowalem łąke dla walorow turystycznych.

 

No i na wiosne ma przyjsc ornitolog szukac tych ptakow, wiec laka musi byc skoszona. Lake ta kosi sie raz w roku, w sierpniu, stad nie podejrzewalem ze koles nie skosi skoro wzial doplaty za 2012. Ja na 2012 nie moglem sie starac o doplaty bo kupilem w lipcu 2012.

 

Ale to co chciałbym pobrac wstecz to zwykła płatność obszarowa. Jako, ze od lipca ja ja uprawiam, co widac na zalaczonym obrazku, ze do tej pory jest nieskoszona choc poprzednik wzial doplaty za 2012. Nie pytalbym o to, gdyby bylo skoszone i poprzednik postapil ok. A tak ja poniose koszt spokojnie 300 zł, o ile w ogole ktos sie zgodzi kosic jutro, a sam sprzetu nie przegonie bo nie da rady czasowo. A on wezmie za to doplate.

 

Nie wiem czy ma to znaczenie, ale dodam, ze wszystkie inne papiery w ARiMR mam w porzadku i zalatwione, chodzi tylko o to konkretne pole.

Edytowano Listopad 8, 2012 przez frooger

[semenpl2 0]

ej ale skoro to on zlozyl wniosek o doplaty to on jest zobowiazany do utrzymania tych lak w dobrej kulturze przez caly rok w ktorym zlozony zostal wniosek to podstawowa zasada ty juz nie mozesz ubiegac sie o doplaty bo termin zlozenia wniosku minal w czerwcu wiec jak cos to kontaktuj sie z kolesiem niech kosi te laki a czy je skosi czy nie to juz naprawde nie twoj problem a powiedz mi jeszcze czy ten pakiet ptasi juz tam jest czy masz zamiar go wprowadzic w przyszlym roku ??

[qomar 0]

dokładnie - możesz go postraszyć kontrolą jeśli faktycznie ma pakiet rolnośrodowiskowy - tylko jak on ci ją sprzedał jeżeli podpisał zobowiązanie na 5 lat ?

[semenpl2 0]

no wlasnie on ma zobowiazanie na 5 lat ty mozesz przejac to zobowiazanie i je dokonczyc tylko boje sie jednej kwesti doplaty rolno srodowiskowe do stanowisk ptasich przysluguja do TUZ czyli trawalych uzytkow zielonych a za trwaly UZ uwaza sie taki ktory byl przez ostatnich 5 lat utrzymany w dobrej kulturze czyli jezeli w przyszlym roku bedziesz sie staral o doplaty do siedlisk ptasich a kontrola z agencji w tym roku wykaze ze ten obszar nie jest utrzymany w kulturze to moze byc na przyszle lata problem przynajmiej mi sie tak wydaje niech mnie ktos poprawi jesli zle mowie

[frooger 1]

nie podejrzewam zeby mi ja sprzedal jakby bral doplaty na ptaki - bo to sa spore pieniadze. Wiec albo mu sie ten pakiet skonczyl i nie wierzy ze od 2014 bedzie dalej i sprzedal, albo w ogole nie wiedzial o tych doplatach i dlatego sprzedal, bral tylko obszarowe. no a obszarowych tez nie bral pewnie na ugór tylko na łąkę. dlatego cos musialo sie tam dziac. w kazdym razie ani go nie pytalem na co bierze doplaty (bo jeszcze nie wiedzialem o pakiecie na ptaki tam), mowil tylko ze skosi sobie w lecie, bo beda kontrole co do doplat. wiec mu mowilem ze nic tam nie bede robil w tym roku i niech sobie kosi, bo doplaty mu przepadna.

 

na ptaki badanie mam w kwietniu, a moze sie zdarzyc ze wkrótce spadnie snieg i nici z koszenia az do wiosny. A na wiosne kosic nie mozna - bo ptaki. stad musze tak czy tak miec wykoszone, bo przyjdzie gosc w kwietniu i powie ze najwczesniej za rok moze cos powiedziec. bede do niego dzwonil jutro jak to jest z koszeniem, ale podejrzewam ze powinno byc wykoszone. a goscia moge ganiac i nic to nie da. dlatego sie zastanawialem czy moge sie zglosic do agencji o doplaty za ten rok, ze faktycznie nie uprawial on tylko ja. no chyba ze zglosil do agencji ze uprawial do lipca i nadwyzke obszarowki zwrocil.

 

a jesli chodzi o kulture upraw to tak czy tak przy ptakach zalecane jest koszenie po 1 sierpnia i wielkich zabiegow rolnych tam nawet nie wolno robic. poza tym za to ewentualna kase wezmie doradca rolno-srodowiskowy. takze nie tyle sie martwie o konkrety w planie co o to zeby w ogole z nim ruszyc. jeszcze go nie ma tam(pakietu RŚ), wlascicielem jestem tego pola od lipca 2012, jestem po rozmowach z doradca i jednoczesnie ornitologiem i pakiet taki bedzie wprowadzany ewentualnie w przyszlym roku (jesli nie zostanie calkiem cofniety przez UE).

 

dzieki za odpowiedzi, widze ze i tak musze przyinwestowac i jutro skosic, goscia nie pogonie a inaczej nie mam pewnosci ze bede mial w porzadku trawe na wiosne.

Edytowano Listopad 8, 2012 przez frooger

[Kowboj40 0]

Na obszarowe w tym roku nie masz szans.

Jak byl program rolno-srodowiskowy to mozesz jako nowy wlasciciel go kontynuowac w przyszlym roku.

 

Przy 1,5 ha to raczej sie nie oplaca placic doradcy i ornitologowi zeby na rok dostac za ochrone ptakow.

Od 2014 beda nowe pakiety i nie wiadomo jakie.

 

Mozesz od gosciaa zazadac zwrotu kosztow skoszenia, zwlaszcza jesli dopilnowales zeby w akcie notarialnym bylo wpisane ze on sie zobowiazuje wykosic w tym roku.

[Asia87 9]

dopłaty wypłacane na dane pole są tylko raz. Czyli tylko jeden rolnik za dane pole może dostać dopłatę. A Ty masz z tym gościem umowę dzierżawy czy jak?

[frooger 1]

Nie mam dzierzawy. Pole ogarniam ja i jestem właścicielem. Ale dopłaty za ten rok wzial on i sie nie wywiazal.

 

I tak, łąka w tym roku nie była koszona na pewno, w poprzednim też podejrzewam, ze nie. Ale nie wiem na 100% tego. Na przyszly rok sie chce starać o pakiet ptasi + doplaty obszarowe. No i pytanie czy jest sens brać sie za koszenie teraz (gdzie nie mam sprzetu w tej okolicy). Gdzie teoretycznie TUZ (do rolno-środowiskowych) nie bedzie to jeszcze przez 5 lat (podejrzewam ze dluzej nie bylo koszone niz rok). Czy kontrole co do programów rolno-środowiskowych sa czeste i jak szczegolowe, czy wyjdzie z latwoscia na jaw, ze powiedzmy 2-3 lata temu bylo to zarosniete, czy nie ma szans. Czy doradca odpowiada za to w jakis sposob czy tylko ja no i czy cos ponad to, ze bede musial zwrocic doplaty?

 

I kolejna sprawa jesli chodzi o platności bezpośrednie czy beda w takim przypadku przyslugiwac i czy wtedy musze kosic w tym roku czy w przyszlym wystarczy?

[Asia87 9]

Według tego co wiem, jeśli nie masz umowy o dzierżawę z gościem to możesz w przyszłym roku złożyć wniosek na siebie. Tylko problem w tym, żebyście się dogadali zanim on złoży wniosek o płatności za TWOJE pole.

Kontroli możesz się spodziewać na bank 2 razy, na początku i pod koniec pakietu. Doradca jest doradcą on Ci może podpowiadać, ale odpowiedzialność leży po Twojej stronie, bo to Ty się pod tym wszystkim podpisujesz. Jeśli znajdą jakieś niedociągnięcia czy to w papierach czy na polu to będziesz musiał się im spowiadać dość szczegółowo i oczywiście pieniądze będziesz musiał oddać.

[frooger 1]

Dzieki, o przyszle lata sie nie martwie, teraz ja sie tym tylko zajmuje.

 

Pakietu jeszcze nie mialem, stad pytania moze proste. Nie wiem czy bede o niego wystepowal w takim ukladzie. Zalezy jak bedzie ta łąka wygladac po skoszeniu. I tu pytanie do kogos co to pobiera (pakiet ptasi) czy juz w tym roku (gdzie jeszcze nie ma pakietu) zostawiać część nieskoszona? I kolejna sprawa co z sianem czy trzeba zbierac w stogi czy dopiero pozniej, jak juz pakiet bedzie.

[kamis 0]

na geoportalu jest widać czy dana łąka była wykoszona i w agencji mogą ci zarzucić że dana działka nie była w kulturze i mogoł wstrzymać dopłaty i żądać wyjaśnień

[dawidg2 31]

Geoportal jest jakieś z dobre 5 lat do tyłu. Chyba że w agencji mają aktualne ale wątpie.

[kamis 0]

aktualizacja 2010 r a jak się uprą to jak im udowodnisz ze było wykoszone . znajomemu wycofali parę kawałków . jak kupisz od ANR to może być busz na łące byle na kontroli było ok ,a jak prywatnie to się czepiają

[frooger 1]

no zobaczymy, ale to rownie dobrze to kazdemu mogliby zakwestionowac - bo jak udowodni, ze bylo wykoszone. po geoportalu czy swoich mapkach to musieliby je miec robione co miesiac, bo skad wiadomo kiedy koszona? zdjecie robione powiedzmy w lipcu, a laka koszona w sierpniu (tak sie kosi np. pod ptaki) to juz bedzie znac na zdjeciu, ze niekoszona. ja z tego co widze u siebie to bylo koszone w tamtym roku na pewno i tego sie trzymam, jest jeszcze pokos nawet z poprzedniego koszenia.

 

zobacze w praktyce, z tego co gadalem z gospodarzami to w okolicy nikt nie ma z tym problemu. a jeszcze mam pytanie do kogos co bierze rolno-srodowiskowe na ptaki czy cos podobnego, apropo's zbierania siana, bo podobno w praktyce wcale nie ma z tym problemu i jak wykosi sie talerzowka to nie robia z tym problemow, jak sobie zgnije i lezy. w ustawie tez cos jest zapisane o 'zebraniu w stogi', a nic o zabieraniu ich potem. jak to jest u was? zbieracie w stogi, wcale czy calkiem w bele. dodam ze nie bardzo chca brac ani na biogazownie ani na brykiet. a tym bardziej nikt dla siebie, bo okolica jest turystyczna mocno.