FINN

URSUS FINN 914 DL Turbo- silnik

Polecane posty

ptaszyna    170

Panowie pozwole nie zgodzić się z wami. Kiedyś remont kapitalny po 2-3tyś. mth to była norma (330, 360, itp). Ursusy serii ciężkiej U (Zetor) kapitalny remont po 6-8tyś mth. Obecnie nowe ciągniki typu Fendt, JD, DF, MF, itp remont po ok.15-20tyś mth.

 

Co do tłoków trzy pierścieniowych to na pewno nie dlatego że jest taniej, tłoki te mają wtopione stalowe wzmocnienie pierwszego pierścienia (podnosi koszt tłoka) , pierścień trapezowy też jest droższy, w sumie wychodzi drożej. Mamy za to mniejsze opory tarcia wew. silnika, wolniejsze zużycie tulei (szczególnie do tłoków 5-cio pierścieniowych kiedyś powszechnie stosowanych).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rafff24    27

a jaka kiedyś była dostępność do części/płynów eksploatacyjnych.... poza tym porównujesz ciągniki różnej generacji... zrób remont Fendtowi na podróbach "o podobno jakości oryginału" to i jego przeklniesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

do tłoka dają 3 pirrscienie jak pisałem "wcześniej" bo tyle wystarcza,zgadza się że mniej pierścieni - mniejsze zużycie tulei,

FINN może zastosowac 4 na tłok jak miął wcześniej oczywiście,gorsze materiały miałem na myśli ogólnie pchanie badziewia np. plastiku,zdarzyło mi sie w "nie swojej renówce"ze uderzyłem kluczem i pękł,żaden klej degonie chciał złapać,skończyło się na tym że odebrał gość ciągnik z tym pęknięciem i uje...ny klejem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

fabrycznie silnik z turbo ma po 3,twój miał 4 bo turbo dołożyli do wolnossącego,oczywiście możesz dać cztery.

wszyscy producenci idą na skruty i po kosztach jedni więcej drudzy mniej - jakość uszczelniaczy,stali,ogółem wszystkich materiałów,

ile wytrzyma maszyna produkowana teraz a ile wytrzymują starsze dziadki przecież - nie patrząc pod kątem komfortu pracy oczywiście.

Silniki wolnossące, też mają fabrycznie 3 pierścienie, 912 i 914 mówię o silnikach nowszego typu, w katalogu tych ciągników nie ma 4-ro pierścieniowych, a starszy typ z chłodzeniem oleju w misce, to nie wiem , pewnie 4 pierścienie miał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FINN    1478

korbowody okazały się od turbo takie jak ten http://truck.shop.pl/index.php?p13151,korbowod-silnika-ursus-c-385-turbo

 

za każdym razem ten ciągnik mnie zaskakuje... ;)


"Wielu internautów jest kundlowatych.Jedyne, co mogą, to anonimowo szczekać, podgryzać najwyżej kostki, bo wyżej nie sięgają. Jakby ich odwiązać z łańcuchów i kazać coś zrobić, to by nie dali rady." K. Jackowski
Skargi, wnioski i zażalenia, proszę kierować na PW i GG :)
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Nie mówione też, że jeżeli dołożyli turbinę, to nie miał także tam zmienionych tłoków i tulei, zwłaszcza, że jak twierdzisz są w nie nagannym stanie, po iluś tam tyś. przepracowanych Mtg, trochę dziwne i do tego niemieckie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FINN    1478

zawsze byłem przekonany , że ten silnik jest normalny, nie przystosowany do turbo... a tu takie zaskoczenie... ;) korbowody od turbo, niemieckie tłoki, panewki "Milbo", Duńska turbina, szkoda, że nie ma tabliczki znamionowej... bo nawet nie wiem jaki to typ silnika... ciekawe co jeszcze mnie w nim zaskoczy... kiedyś jak robiłem przednie zwolnice to łożyska były węgierskie...


"Wielu internautów jest kundlowatych.Jedyne, co mogą, to anonimowo szczekać, podgryzać najwyżej kostki, bo wyżej nie sięgają. Jakby ich odwiązać z łańcuchów i kazać coś zrobić, to by nie dali rady." K. Jackowski
Skargi, wnioski i zażalenia, proszę kierować na PW i GG :)
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Najprawdopodobniej normalny, tylko jakaś "złota rączka" pewnie jeszcze z Polski, zrobiła mu tam naprawę. :P a Ty myślisz, że on jeszcze "cnotliwy". :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FINN    1478

wiesz, takie "zmiany" w Finnkach nie były robione w 1,2-10ciągnikach ale we wszystkich do 89r które miały dostawiane turbiny... tutaj masz przykład, że to nie jest jakaś tam "partyzantka w stodole" : http://www.nettikone.com/ursus/finn-ursus-914-turbo/1114900

to jest taka sama jak moja Finnka i zasada doładowywania silnika opiera się na tej samej turbinie


"Wielu internautów jest kundlowatych.Jedyne, co mogą, to anonimowo szczekać, podgryzać najwyżej kostki, bo wyżej nie sięgają. Jakby ich odwiązać z łańcuchów i kazać coś zrobić, to by nie dali rady." K. Jackowski
Skargi, wnioski i zażalenia, proszę kierować na PW i GG :)
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Ja nie twierdzę, że źle zrobiony, czy coś takiego, tylko podejrzewam, że mógł mieć już robiony remont.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FINN    1478

remontu raczej nie miał, bo szpilki na głowicy nie ruszane były... jedynie co to miska była zdejmowana , bo było widać silikon na uszczelce, ale raczej w fabryce nie używają czerwonego sylikonu... ;) dodam , że silnik Zetora jest... ja podejrzewam , że tam w Finlandii te ursusy były poddawane takim przeróbkom, jak kiedyś u nas niebieskie Pronary, tylko , że z o wiele lepszym skutkiem ;)


"Wielu internautów jest kundlowatych.Jedyne, co mogą, to anonimowo szczekać, podgryzać najwyżej kostki, bo wyżej nie sięgają. Jakby ich odwiązać z łańcuchów i kazać coś zrobić, to by nie dali rady." K. Jackowski
Skargi, wnioski i zażalenia, proszę kierować na PW i GG :)
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Nie mówione też, że jeżeli dołożyli turbinę, to nie miał także tam zmienionych tłoków i tulei, zwłaszcza, że jak twierdzisz są w nie nagannym stanie, po iluś tam tyś. przepracowanych Mtg, trochę dziwne i do tego niemieckie.

 

tak czytam sobie co piszecie i ciekawi mnie odnośnie tych tłoków z 4 pierścieniami,zostawili je a korbowody od turbo - silikon na uszczelce bo musieli się dostać do dołu silnika,czyli co ? był robiony dół i wymienili korbowody bo bali się zostawić starych z myślą że wrzucą tą turbinę? myślę że wybijali tuleje i zmienili tłoki na te z 4 pierścieniami skoro są w niezłym stanie.

po co mu zmienili same korbowody?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Ja myślę, że korbowody były nie zmieniane, bo mógł mieć tak jak pisałem wyżej fabryczne i tłoki na 3 pierścienie, tylko były zjechane i założyli na 4.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

ja właśnie zaczynam tak samo kminić dół silnika czyli te korb. były a wrzucili te tłoki,na pierwszy rzut może się wydawać na odwrót z tego co pisał FINN,nie wydaje mi się żeby ktokolwiek zmieniał korb. z powodu turbo.

do całości wyglądu brakuje tych tłoków na 3 pierścienie,szczególnie że te są w niezłym stanie raczej nam to potwierdza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

No ciągnik 20-to letni, bo chyba młodszy nie jest, o ile nie starszy, no może być bez remontu, ale nie z gładzią cylindrów bez większych śladów zużycia, nawet z niemieckimi częściami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

no tak kiedyś rozebraliśmy 380-tke(raczej z nudów) i tłoki z tulejami były w nie złym stanie,ale widziała jedynie walec bo jeżdziła na jakimś boisku,a kiedyś w transporcie,miała grubo ponad 20 lat przecież.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
leszekd    110

Witam

Zetor 7211 przebieg 6 tyś motogodzin cały czas 1 właściciel główny traktor do dzisiaj w gospodarstwie, trzeba było zdjąć jedna głowicę – wyrdzewiał korek. Ku zaskoczeniu na tulejach ani śladu żadnych progów. Na pewno ten ursus nie był naprawiany.

 

Na export robiło się konkretnie a na kraj różnie to bywało. Pewien znajomy człowiek był szlifierzem walów korbowych do c360. Opowiadał jak to było jak był uczniem w ursusie co widział, co trzymali w pomieszczeniach gzie nie było można wchodzić . Wracają do wałów mówił że wiele tych przez niego szlifowanych miało braki materiałowe po prostu bo zdjęciu z maszyny było widać gdzie nóż tokarki wogóle nie Bral bo było za mało za cienko. Sposób był 1 tam gdzie brak to zabielić papierem ściernym i następny bo inaczej była kara ze uczeń źle zrobił. Potem jak wrócił na gospodarstwo i kupował takiego ursusa to bal się ty jeździć że się to urwie rozpadnie.

Edytowano przez leszekd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FINN    1478

Ciągnik jest z 85r, u mnie od 2006 i 365dni w roku nie ma odpoczynku... teraz jak tydzień czasu bez niej robie, to juz mnie szlak trafia, normalnie bez tura jak bez ręki... podejrzewam , że silikon na uszczelce był dla tego, że może dostawali się do zaworu na pompie olejowej, bo ciągnik ma 5.5atm, spada do 4,5 w prasie na przepracowanym oleju w temp otoczenia 30 st. C... a na zimnym i świeżym oleju ma ok 6 atm... może panewki były tylko wymieniane... bo panewki zostają stare... ponieważ nie widać na nich dużego stopnia zużycia... szczerze... to ja już głupi jestem co to za ciągnik... wszystko wskazywało że to zwykły silnik bez doładowania , tylko z dołożoną turbiną... a tu takie zaskoczenia... aż ciekawe co jest w nim jeszcze schowane.... ;) wiecie,niby ursus, ale wszystko na obudowach "Zetor" więc co w nim siedzi od początku to wiadomo... tylko w Zetorze wiedzą... Ja wiem jedno, jeśli używany ursus, to tylko z exportu... mam zwykłą 1224 z pgr, to już mam jej dosyć... co pół roku cos trzeba robić... a pracuje o połowę mniej niz Finnka...


"Wielu internautów jest kundlowatych.Jedyne, co mogą, to anonimowo szczekać, podgryzać najwyżej kostki, bo wyżej nie sięgają. Jakby ich odwiązać z łańcuchów i kazać coś zrobić, to by nie dali rady." K. Jackowski
Skargi, wnioski i zażalenia, proszę kierować na PW i GG :)
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikita_Bennet    316

styjek ma U 902, na sliniku wszystkie oznaczenia ZETOR. Pompa paliwowa taka jak miałem w Z10145, korbowody takie jak w turbo bo robili silnik po 13 tys motogodzin.

Edytowano przez Nikita_Bennet

pzdrwm Nikita_Bennet
"Whether we are based on carbon or on silicon makes no fundamental
difference. We should all be treated with appropriate respect."
                                                              Sir A C. Clarke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty
wiecie,niby ursus, ale wszystko na obudowach "Zetor" więc co w nim siedzi od początku to wiadomo... tylko w Zetorze wiedzą...

A te co są w Polsce, to myślisz, że co mają, tak samo wszystko Zetor, tylko plecak podnośnika i kabina - Made in Poland, reszta Zetor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ptaszyna    170

W Polsce nigdy te sil. nie były produkowane tylko przychodziły kompletne podzespoły (silnik, skrzynia, most,przedni napęd DANA). Sil. oryginalnie były made in SLOVAKIA i na pewno nie były fabrycznie montowane niemieckie tłoki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FINN    1478

MAt, wiem ,że w Polsce, są też na Zetorze, ja mam 1224 i skrzynia i silnik Zetora, Ale... @ptaszyna silniki były kiedyś 2 rodzaje... Zetora( czeskie) i ZTS ( Słowackie) wójek ma w 912 silnik ZTS i w 1224 też... więc wygląda na to, że ursus to składak... ;)


"Wielu internautów jest kundlowatych.Jedyne, co mogą, to anonimowo szczekać, podgryzać najwyżej kostki, bo wyżej nie sięgają. Jakby ich odwiązać z łańcuchów i kazać coś zrobić, to by nie dali rady." K. Jackowski
Skargi, wnioski i zażalenia, proszę kierować na PW i GG :)
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Rozpad na Czechy i Słowację był dopiero w 1993 roku i starsze były made in CZECHOSLOVAKIA

FINN w takim razie sam się zastanawiam nad przypadkiem gdzie na tabliczce widnieje ZTS ZETOR ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty
wójek ma w 912 silnik ZTS i w 1224 też...

Na tabliczce jest ZTS made in Czechoslovakia, na pewno do 1993r. a typ silnika to - ZETOR Z 8401,1 Ursus 1012 - Zetor Z 8002,1

a fabryka Zetora mieści się w dzisiejszej Słowacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Lukecki
      Witam, w którym miejscu można zmierzyć ciśnienie doładowania w Ursusie 1614?  Jak to zrobić? 
    • Przez Krzychu_912235
      Witam posiadam ursusa 385 z silnikiem 912 domyslam sie ze pierwsze mrozy daly znac o sobie...koledzy powiedzcie co tu  zrobic aby ta maszyna paliła na mrozie w mf235 jest świeca...a tu nic ...pozostaje knot<raz mi sie juz ciagnik zapalił od tej formy rozgrzewania>...czy moze da sie cos zamatować aby bez problemu ją zapalic...I jeszcze jedno pytanie nie wiecie ile kosztuje siedzonko do tyłu dla pasazera...
    • Przez tomi217
      mam problem nie wiem gdzie jest w 1014 chlodnica oleju silnikoweg i na czym polega konserwacja.
    • Przez wariatpolowy
      Witam.
       
      Mam nadzieję, że w odpowiednim miejscu założyłem temat...
       
      A więc tak:
       
      W 1224 wybija wodę z chłodnicy, jak zaczyna łapać temperaturę podczas pracy- jakieś 70 stopni (np z talerzówką). Z tym że jest to dość dziwne, gdyż podczas pracy (przy obrotach ok 1600- 2000) jest ok, a jak tylko zmniejszy się gaz (np przy zawracaniu), wybija jednorazowo nawet 4-5 litrów wody. Po dolaniu wody temp spada do ok 40-50 stopni, dwie długości pola, temp rośnie i znów gejzer. I tak w kółko.
       
      Termostat nowy, węże nowe, chłodnica potraktowana KRETEM od środka, a z zewnątrz płynem do mycia silników (jest czyściutka), pompa wody nowa...
       
      Mogła któraś tuleja pęknąć? Ogólnie teraz miał planowaną głowicę, nową uszczelkę, nowe pierścienie, pompę po regeneracji, wyregulowane wtryski i pali bardzo ładnie. Przy obrotach pow +/- 1200 można odkręcić korek od chłodnicy i nic nie wybije, widać, jak woda krąży. A jak tylko obroty spadną, tak woda idzie w powietrze. W czwartek na jakieś dwie godz pracy trzeba było dolać prawie 30 litrów wody...
       
      Ratujcie, bo za jakiś miesiąc czeka jakieś 150 ha na talerzówkę....
    • Przez rolnikgospodarny95
      Witam mam do was pytanie dlaczego chłodnica zaczęła przeciekać, jest orginalna od 90roku.jakie są sposoby żeby ją uszczelnić? A może trzeba będzie pomyśleć o zakupie nowej, jeżeli nie uszczelniła by się.Czekam na wasze odpowiedzi bo nie wiem co zrobić. 
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj