mantas

C-360 czy MF 255 czy Zetor 5211 czy C-360 3p

Polecane posty

mirasek    13

Słabość bloku w Perkinsie... Bloki z suchymi tulejami są sztywniejsze od tych z mokrymi, to nawet jest logiczne... Perkins jest też bardziej odporny na przegrzanie, w C360 najczęściej pękają właśnie tuleje. Możecie zapytać @Chota i mojego sąsiada Jerzego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
endrju00711    11

Słuchaj ja pisze to co mam, a mam ciągnik uzywany, kupiony z trzy lata temu, a że był on skręcany przez mechanika co w pgr-ach naprawiał, to się wcale nie dziwcie, że wszystkie mi się rozwalają. Po drugie nie wiem co jest, ale spod misy olejowej strasznie cieknie mi olej. Historia z uszczelką pod głowicą się skończyła ( odpukać ) po tym jak mój ojciec zrobił go po swojemu, i się trzyma, nawet jeszcze nigdy tak równiutko nie chodził. Przyrost mocy przez naszą modernizację uszczelki pod głowicą przemilczę, ponieważ zaraz by ktoś powiedział, że głupoty gadam, więc zostawie to dla siebie :) Na moje to MF to tylko brak szerokich opon i obciążników na tylną oś. Jak dziś powiedziałem ojcu, że MF ma większy nacisk na przednią oś to z początku się śmiał, lecz później doszedł do wniosku, że jest to możliwe, lecz jak mu powiedziałem, że MF waży troche więcej od C-360 to się śmiał, i nie uwierzył, w niedalekiej przyszłości to sprawdze, ponieważ sąsiad zamierza kupić wage elektroniczną, to sie sprawdzi kto miał racje, mój ojciec stwierdził, że co niektórzy muszą katalogi po zmieniać, bo brednie tam wypisują, ile w tym prawdy to się zobaczy, choć na moje to jest lżejszy od c-360, jak by nie patrzeć ma węższe opony , a rowy w agregacie robi mniejsze, a przód na moje jest podobnej wagi, bo podobnie jak C-360 się topi na takich samych oponach. Może i waży troche więcej, ale góra 200 - 300 kg :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

mam 2 ursusy c360 i jednego c360 3p i powiem jak się sprawują, są głośne a zwłaszcza ten z kabiną jeśli by tak pojechać nim na cały dzień w orke to ogłuchnąć można w spalaniu mieszczą sie do 5l/ha 3p do 3l/h z chamulcami nie jest tak strasznie jak słyszałem a sprzęgło trzeba mocnawo wciskać nie mają wspomagania od czego bolą ręce ale większy ciężar uciągnie ma szerokie opony co poprawia prace w bagnistych terenach mam belarkę w tym roku kupiłem i sprawdzę jak będzie c360 dawała radę . jeśli chodzi o mf 255 to totalna klapa jest to strasznie zrywny traktor ciężko się do niego wchodzi a po za tym drogie części i droga naprawa jak zgrabiałem siano to na trujce myślałem że przez dach wylece bo tak podskakuje czuły jest na nierówności szwagier swoim mf nie mógł wyjechać z wozem żwiru pod gure bo się kopał a ja c360 całe 4 tonowe przyczepy wyciągam ze żwirowni a najlepszy to jest zetor komfort cicho w środku jest ogrzewanie to tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matus951    6

MF się kopie?? Latem na żniwach u wujka 255 chodzi z 2 przyczepami ze zbożem, a ty mówisz że MF jest słaby! ;)

wujek używa głównie go do przyczep (zboże, słoma, siano, kiszonka) no i do rotacyjny. Do presy używa Ursusa 4514.

Ogólnie do z 255 nie ma żadnych problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
endrju00711    11

To, że MF 255 skacze na najmniejszej dziurze, to chyba każdy użytkownik wie :) Mi nie musisz uświadamiać, ponieważ w sianokosy na co dzień śmigam z przetrząsarką cztero karuzelową. Jak już jadę drugi raz to śmigam na trójce szosowej, więc wiem co to znaczy, tzn. lewą ręką trzymam kierownice, a prawą trzymam się słupka od kabiny, bo drzwi wyciągam jak się zaczynają sianokosy itp. :) Ostatnio oberwałem dach z zawiasów. Choć jest na to jeden sposób, jak się ma opony radialne można spuścić trochę powietrza, i zaraz inna jazda. Do atutów MF 255 mogę dodać to że ma pompę hydrauliczną oddzielnie od wałka, np. chcąc teraz kupić zgrabiarkę dwu karuzelową do C-360 musiał bym za każdym razem z kabiny wyłazić, bo jak bym włączył wałek na złożonych gwiazdach, to by nie było ciekawie, tak samo z przetrząsarką rozkładaną hydraulicznie. Jest ten sam problem, a do wajchy pod siedzeniem już zdążyłem się przyzwyczaić, bo owijam nim bele owijarką, teraz to już wiem jak w paru prostych ruchach można rozładować i dalej owijać bele, to tylko kwestia wprawy ;) Podejrzewam, że nawet orka pługiem obrotowym nie sprawiało by mi problemów :)

 

EDIT : mateus951 @ MF nie kopie, :) :) to chyba jakaś nowość, mój ciąga po 18 bel na przyczepie do bel, kiedyś stanołem lekko pod górke na baaardzo piaszczystej drodze, jak to jest często spotykane na żwirowniach, i jak ruszyłem to jak zaczął skakać, to normalnie szok, jakimś cudem zdołałem wystartować, ale lekko nie było :) Ogólnie to suuper ciągnik dla młodych, czyli takich w moim wieku, jak to lubią pokazać jak po zrywach daje :):) Nie chwaląć się to najlepszy szpan :) Szczerze to inaczej tym ciągnikiem nie idzie wystartować, to taka jego natura. A co do mocy MF to ja w nią wątpie, jedyne co daje mu tą siłe uciągu, to silnik wysoko obrotowy, o specyficznej charakterystyce. Zkolei trudno go zbić z obrotów, praktycznie ten silnik nigdy się nie poddaje. A woda się nie gotuje bo ma dobry układ chłodzenia, dla tego jak da rade to nasz następny ciągnik to valtra, bo cechuje się podobnom charakterystyką silnika, ale ona ma to co mF brakuje, czyli większą mase, i odpowiednie opony ( oczewiście jak się ją w je wyposarzy ) Choć mój ojciec zakochany w renault, jedyne co pozostaje to czekać na jakąś promocje z ciągników urzywanych valtry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamil20    0

Ferdek nie jest taki słaby, z przyczepami daje sobie rade ;) a jak kierowca d*pa (za przeproszeniem) to już inna sprawa. A z tym podskakiwaniem to prawda ale na 4H i przy prędkości maksymalnej, na niższych to jedynie gdy ma ciężko :) miałem kilka sytuacji z przyczepami pod góre-podskakiwał ale się nie zakopał i wjechał :) ale było jak na rodeo :) przydały by się tylne obciążniki ale niestety nie posiadam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
luki0489    10

Ja polecam mf 255. solidny, oszczędny, dobra hydraulika i przełożenie. ale jeśli chodzi o cięższe prace to zdecydowanie zetor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matus951    6
napisałem ze się kopał a nie zakopał nie wiem jakim d****** trzeba być żeby nie rozróżniać

To co znaczy według Ciebie "kopał"??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Davidastra    0

według mnie naprzykład kopał to oznacza że robił koleiny w gruncie i wyjechał

kopał sie i zakopał to jest różnica

bo naprzykład d*p. i głowa to jest różnica

chociaż nie u wszystkich

a widze że to jest już forum o mf 255 nie o porównaniu

same plusy ma ten massey

ja ciągam tyle a ja ciągam tyle

a ja połowe zmyśliłem B) :) B) B) :D :D


Ursus c 330 1982r.

Ursus c 360 3P 1987r.

Zetor 7211 1989r.

Bizon ZO56/6 1988r.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mirasek    13

Jak same plusy, sporo minusów MF wypisałem w tym temacie B) A i w tym roku sie zakopał z rozsiewaczem B)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
endrju00711    11

davidastra @ dla mnie jak ktoś chce coś porównać, to musi podać przykłady dla czego tak, a nie inaczej B) A to że ktoś coś wymyślił, to jego sprawa, każdy urzytkownik wie co stać ten ciągnik, ja osobiście jak masz wątpliwościco do tego co ciągne MF, to nie ma sprawy, jak chesz, to przy najbliżeszej okazji wstawie foty B)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kryssr    52

he ja mam mf 255 i c-360 i w kosiarce mf 255 o wiele lepiej chodzi, jest bardziej zwrotny, mniej też spali i łatwiej osiąga wymagane obroty WOM`u . Mf`em ciągałem tez beczkę 5tyś litrów na górny zaczep i nie było góry pod która by nie podjechał (czasami potrafi dęba stawać na łące jak się nieumiejętnie rusza). Ogólnie ciągnik dobry do lżejszych robót typu cyklop, zgrabiarka, zbiór kostki ale np do pługa raczej za lekki i przeważnie ma wąskie opony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
samczyk1991    83

I tu się nie zgodzę , wystarczy ,że mf ma laczki 14,9x28 i idzie jak rakieta , mój śmiga bez obciążników z UG 3x35 i nawet idzie ino ładnie , trzeba będzie zrobić filmik po żniwach ferdka podczas orki w glince bo widzę coraz więcej niedowiarków.


Wieczny kawaler ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kryssr    52

U nas w gospodarstwie sześciesiątka do pługa jest jednak lepsza ale ferdek ferdkowi nie zawsze równy :mellow:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13091993    0

Moim zdaniem zetor 5211 najlepszy , przemawia za tym komfort , wykonanie , dobry silnik i często miękki przód . No i oczywiście jest twardy , nie to co nowsze modele .


Wiosna nadchodzi !!! Mówisz masz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bartus16    10

a co próbowałeś go ugryźć ?? :mellow:


Jeżeli każdy pomysł wydaje Ci sie genialny to dopij wódkę i idz spać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PeTe    0

Jestem obecnie na etapie kupna niedużego ciągniczka... na Allegro jest tego pełno... ale czy warto kupować sprzęt już ponad 25 letni?? mam na myśli tutaj np Ursus 360

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ferdek07    75

25 lat to jeszcze nie taka stara c 360, co wyboru ciągnika to sam wiesz najlepiej że im starszy tym większy rozrzut w stanie technicznym awariach, przebiegu, sam widziałem 25 letnią c 360 z przebiegiem który w obecności ojca przeskoczył na 1 tyś mtg a znam takie co może ponad 20 tyś mtg zrobiły są po 2giej kapitalce silnika i 4tym remoncie, wszystko co możliwe miały już remontowane a jakość części wiadomo jaka jest i jeśli nawet ktoś szczerze zapewnia ze ciągnik po remoncie a składany z rzemieslniczych cześci może długo nie chodzić bezawaryjnie, im starszy ciągnik tym prostrzy ja bym polecał, nie bał bym się absolutnie kupna c 330 jak najbardziej wyciuchanej, ale już mf-a lub c 360 tak, a to dlatego że ewentualna naprawa mf-a leci już w tysiące, c 360 też jest troche trybuków i 4ry dziury w silniku do naprawy, no chyba że znasz się dobrze na mechanice i będziesz w stanie ocenić w jakim stanei jest dana c 360 :mellow:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
joxer    0

Rozmowa juz dlugo sie toczy i zaznacze, ze nie przeczytalem wszystkich wypowiedzi. Nie chcialb ym sie wypowiadac nt porownywanych tu ciagnikow. Moja stycznosc byla zbyt mala aby powiedziec cos wiecej, moze za wyjatkiem c328/330/355/360. Jednak, jesli juz potrzebny jest ciagnik o mocy ok 60km polecilbym jednak cos, co napedza wszystkie kolka. Daje to o wiele wieksze mozliwosci pracy w trudniejszych warunkach no i zadziej sie wraca na pieszo do domu :-). Niestety odbywa sie to czasem ksztem zwrotnosci, choc np JD sa wyjatkowo zwrotne, przynajmniej te, z ktorymi sie zetknalem. Wiekszosc zachodnich ciagnikow to dobre konstrukcje a czesc bolaczek na jakie cierpia czesto wynika z niewlasciwej eksploatacji, tudziez niewlasciwych czy to olejow, czy czesci zamiennych. Zachodnie maszyny maja o wiele lepiej dzialajaca i precyzyjniejsza hydraulike od naszych rodzimych konstrukcji, sa o wiele cichsze i wygodniejsze. MTZ posiadaja doskonale silniki, za to zeliwa uzywane na korpusy pozostawiaja wiele do zyczenia - znajomemu, ktory kupil nowy ciegnik MTZ na polu podczas orki urwala sie zwolnica i ciagnik zlozyl sie jak scyzoryk - oj nie fajnie. Polskie ciagniki maja te fabryczne modele foteli, za ktore ktos powinien zostac doslownie rozstrzelany. Wygoda, wytlumienie i szczelnosc, tudziez wentylacja, kabin w polskich ciagnikach tez zasluguje na szczegolne wyroznienie, niestety ale nie w TOP10. Wybierz ciagnik poprostu w dobrym stanie, ktory ci sie podoba i ma wszystko Twoim zdaniem pod reka, aby ci sie wygodnie pracowalo i bedziesz zadowolony. Osobiscie, jak wsiadam do 60 to jak za kare ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ja bym wybrał fergusona 0bo sześćdziesiątka to szmelc

 

Post nic nie wnoszący do tematu - spam

Edytowano przez andrzej2110

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
qazi    61

a ja bym wybrał 60 bo mf to szmelc

 

tylko co taki post wnosi????

 

Post nic nie wnoszący do tematu - spam

Edytowano przez andrzej2110

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamil20    0

No właśnie :) każdy ma swoje zdanie..

I każdy ma inne pojęcie szmelcu :D

 

 

Post nic nie wnoszący do tematu - spam

Edytowano przez andrzej2110

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Maksol
      Witam mam do wyboru trzy ciągniki:
      -Fabrycznie nowy MTZ 892.2 
      -Lub John Deere 6330 z 2008 z przebiegiem prawie 10tys 
      -Oraz John Deere 6310 z 1998 roku z przebiegiem prawie 10 tys godzin (obstawiam że więcej). Jaka jest w ogóle dostępność części do tego ciągnika?
      Cena między 6330 a mtz mniej więcej to samo, a 6310 około 40 tys taniej.
    • Przez Patryszka
      Witam ma ktoś z was forda 6610? 
      Chciałbym coś kupić do 35k z napędem. I właśnie zastanawiam się nad tym fordem 80km turbo. 
      Ma ktoś z was ? Jakieś opinie ?
      Dzięki 
    • Przez FarmerPL6075
      Trochę ponad 3000 mth i 6 lat na naszym Gospodarstwie. FT Heritage 6075 DTn chodzi głównie z paszowozem




    • Przez jakubgor123
      Tak jak w tytule poszukuję ciągnika do 40 tysięcy może być 4x4 lecz nie jest to konieczność co polecacie ? Minimum 80KM
    • Przez Janusz_m
      Witam szanowne Grono.
       Doradżcie proszę , czy  ciągnik Kubota MU 5502 sprawi się dobrze na winnicy, czy ktoś ma i jest zadowolony? Czy lepiej szukać czegoś innego między 50 - 60 Km i jaki z ciągników byście polecili?
      Z góry dziękuję i pozdrawiam.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj