mantas

C-360 czy MF 255 czy Zetor 5211 czy C-360 3p

Polecane posty

Karol323    104

Bądź 7011 to już będzie o wiele lepiej A cena trochę wyższa:)


Mały, Skromny, Lubiany, ŁośQ :D
Pozdrawiam ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rolnik1973    15354

To jak nic ciekawego nie znajdzie to bliżej wiosny będę sprzedawał 3512 w super idealnym stanie jak na ten rok 96 , szerokie opony radialne, przód 7.50/16 wszystkie 99% bieżnika. Dozbiera 7 tyś i będzie miał jak z fabryki.post-29431-0-49526200-1480767392_thumb.jpg

Edytowano przez Rolnik1973

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Za 25k to ja poszukałbym jakiegoś case/internationala, renault, landini, mf ale serii 6xx.
Komfort moc skręt uciąg będzie o niebo lepszy jak w c360 czy mf 255.

Żeby nie było nie mam nic do jednego czy drugiego bo jednego posiadam (c360)
A drugiego pozbyłem się 3 lata temu (u2812).
Wiele mogę powiedzieć na temat jednego i drugiego ale nie oszukujmy się oprócz prostoty to niczego więcej nie oferują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikolas29    449

bez zastanowienia c 360 jesli mialbym wybierac z tych dwoch...prosty ciagnik sam zrobisz a te perkinsy sie sypia z powodu gwintow calowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawel885    2279

Dlaczego  zetor 7011 będzie droższy od 7211 ? Czemu gwinty calowe są słabsze od metrycznych..... Czego jeszcze się tu dowiem 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
margoo78    533

Też mam obydwa ciągniki i prawdopodobnie ferdek zmieni własciciela. Ferdek jest idealny do siana i do bron piątek, zostawiam c360, bo zakladam do niej rozsiewacz kuhn otwierany hydraulicznie, wsypuję big bag nawozu o w pole. W przypadku ferdka to nierealne. Kupisz c360 i jeszcze ci kasy zostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PRIMO    8046

A nie lepiej poszukać jakiekoś zetora 5211 7211? W tych pieniądzach znajdzie sie w nianagannym stanie.

moim skromnym zdaniem wybór Zetora będzie lepszym wyborem a przemawia za tym komfort i jakość a jeśli chodzi o cenę to ładnego zetora w tych pieniądzach powinienes znaleźć bez problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krzysiek1979    328

Wszystko aby nie c-360 poniwaz po tylu latach to dobite zlomstwo ,a dac jeszcze ponad 20 tys to trzeba byc frajerem .A co kupic zalezy od zasobnosci portfela bo dzisiaj to i na 3 ha kupuja 100KM ciagniki .A tak powaznie taki mf 255 to bedzie rarytas po przesiadce z c-330 .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milosz27    177

Ja bym wybrał c360 do takich prac na pewno lepiej sobie poradzi. MF na pewno oszczędniejszy ale to taki mocniejszy bucek do lekkich prac brony sianokosy jakiś lekki rozsiewacz, opryskiwacz. Osobiście nie posiadam MF ale nieraz takim pracowałem i wiem że nie zamienił bym go na mojego c 330 czy c 360. I czy takim rarytasem są pokrzyżowane biegi,  rozdzielana hydraulika i szybki wsteczny który nieraz bardzo przeszkadza bo fika do tyłu jak młoda koza.


Kupie Jonh Deere 6400, 6410, 6506, 6600, 6610.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
traktor11    131

Witam mój kolega poprosił mnie o zrobienie nowego tematu ws kupna ciągnika.

Chce kupić ciągnik  w celu zastąpienia Ursusa c-330.

Takie ciągniki jego interesują:

Ursus c-360

MF 255

Ciągnik będzie pracował z kosiarką rotacyjną,pługiem 3 skibowym  i rozrzutnikiem obornika.

Cena max 25 tys.zł

 

Który byście mu polecili i dlaczego?

Do tych prac napewno C-360 będzie lepsza z powodu swej mocy ale można jak piszą koledzy zetora 

Ferdek to zasłaby do tych prac 

 

Wszystko aby nie c-360 poniwaz po tylu latach to dobite zlomstwo ,a dac jeszcze ponad 20 tys to trzeba byc frajerem .A co kupic zalezy od zasobnosci portfela bo dzisiaj to i na 3 ha kupuja 100KM ciagniki .A tak powaznie taki mf 255 to bedzie rarytas po przesiadce z c-330 .

Tu kolego się mylisz że C-360 to złom i trzeba być frajerem by go kupować pewnie ferdkiem nie robiłeś głębokiej orki fak że ferdek jest może wygodniejszy ,cichszy ale słabszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krzysiek1979    328

Akurat mam 3512 i zrobilem nim prawie 7 tys mth .Fakt jest slabszy ale pali pol tego co c-360 .Swego czasu obrabial 20 ha .A teraz plug widzi jedynie przy oraniu ogrodka .Robi lekka robote rozsiewacz siewnik oprysk .Komfortu brak bo kabina sokolka ale odwdziecza sie naprawde malym apetytem na paliwo w takich pracach oraz jest malo awaryjny .Skrzynia hamulce sprzeglo nic nie ruszane .Silnik po remacie i po 23 latach raz wyplul uszczelke pod glowica .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autofan    26

Za MF255 przemawia spalanie w lekkich pracach będzie podobne jak w 330. Mam 360-3P i sobie chwalę ten silnik właśnie za małe spalanie, nie jest on jakiś awaryjny, jedynie w orce z 3 skibowym pługiem na ciężkiej ziemi to może MF brakować mocy jak w 3P, dobra 360 będzie lepsza. Za cenę 25 tyś to bym próbował poszukać jego następcy czyli Ursusa 4512 albo jakiegoś Zetora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Risto    62

Jak kolega chce mieć zdrowie to niech bierze MF 255 o ile w tej kasie dostanie zdrowy oryginał. MF to wszystko obrobi co oczekuje kolega i jeszcze wystoi, skoro C-330 dawała rade. Co z tego, że C-360 ma 4 cylindry jak nic więcej nie zrobi prócz większych kosztów za ON, hałasu przeraźliwego ze zwolnic i mułowatego silnika. Jak już ma się napalać na C-360 to niech kupi Zetora 7211. I ile ha ma kolega?.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PABLO555    27

Jeżeli w grę wchodzą tylko te dwa to napewno MF będzie lepszym wyborem ,cicha skrzynia ,lepszy silnik ,lepszy podnośnik ,zwrotniejszy ciągnik. Mam c-360 3p ,jedynie silnik chodzi bardzo ładnie ,skrzynia wyje że uszy bolą ,na szczęście umie już nim niewiele robimy .w każdej chwili zamieniłbym na MF 255 .panowie powiedzmy szczerze orka każdym z nich to jedna wielka męka ,do wszystkich innych prac ferguson będzie lepszy.powodzenia w poszukiwaniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adi96    1848

@krzysiek1979 Dobre  mf255/3P pali połowę tego co 60-tka Nie wciskaj o tym bajek bo nie raz  o tym była dyskusja nigdy nie wyszło że pali o połowę Dobra c-360 spali więcej 2 litry w orce więcej niż 3P  ale robotę robi na 3 zamiast na 2 puści dyma idzie i nie zejdzie z obrotów.

 

Kolego jak masz tyle kasy to za chiny nie kupuj  mf255 bo jest za lekki i silnik trochę za słaby,c-360 trochę lepsza bo więcej 1 bieg i mocniejsza ale komfortu to tam nie ma.Jak ci tu radzili obejrzyj się za starszym zetorem np 7011  6718  to jest to  samo co c-360 ale mają większa wagę co się przekłada na lepszy uciąg i są lepiej wykonane jakościowo lub szukaj coś zachodniego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krzysiek1979    328

 Temat orki jest tematem rzeka i nie bede tutaj dyskutowal poniewaz ziemia ziemi nie rowna jak i warunki .Piasek to moze 255 na 2 biegu orac na 3 skiby a na glinie 2 skiby na polowej 4 ciezko. Hektara nie mozna zameczyc przez pol dnia .Chcialbym zobaczyc jak taka c-360 smiga na 3 skiby w takich warunkach  Mam  ciagnik 110KM i w tamtym roku oralem gorczyce w susze ledwo sie suwalem tak ciezko szlo-tyle w temacie orki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

No toś zaszalał. Dla porównania wspomniał że 60-ką na 3 pojedzie, 3-p na 2 biegu a i 255 tak szybko nie da rady. 


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stempos1980    7905

kolego imf 255 i c360 dobry wybur ale jeżeli chodzi o cięższe prace to c360 leprzym wyborem będzie.Fakt ferguson w delikatnych robotach mało spali ale nieuwieże komuś ze ferguson mało pali w ciężkiej robocie bo to jest nierealne zresztą każdego pojazdu się to tyczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Osobiście za żaden z tych ciągników nie dał bym tyle kasy. Nie są tyle warte jedno, druga sprawa znalazł by coś lepszego i nawet mocniejszego.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krzysiek1979    328

Takze wolalbym cos innego poszukac za 25 tys mozna cos juz znalezc z lepszym podnosnikiem nawet w mf jak dziala wewnetrzna hydraulika to nie dziala zewnetrzna zas w 60 pochrzanione z tym walkiem .Brak wspomagania a kabiny w obu w tych pieniadzachnie to raczej badziew no chyba zeby kupic taka za 7tys Ja swojego trzymam z sentymetu bo od nowosci i wycackany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wojtek026    76

mf 255 waży tyle samo co c360 tylko nie ma obciążników na tylnych kołach seryjnie i w mf rozkład masy jest taki że 40 do 60 a w c360 jakoś tak 30 do 70 przód do tyłu, a poza tym całe te porównanie było już wałkowane tysiące razy na agrofoto, wiadomo jeden w jednym lepszy drugi w innym ale nie chodzi o to chyba który którym biegiem w orce pójdzie, ale ogólnie o całokształt wykonanie ergonomię jakość materiałów i rozwiązania techniczne, to porównywanie mf-a do c360 to jak porównanie zachodniego samochodu do poloneza czy fiata 126p, wszystkie c360 z końca produkcji były wykonane tragicznie, remontowane na częściach rzemieślniczych słabej jakości, łatwiej jest trafić mf-a w oryginale niż c360, mf-y z lat 80tych były dobrej jakości, co nie zmienia faktu że jak kupimy coś używanego to remont silnika nas nie minie, tak samo gdy kupimy oryginalnego mf-a z zachodu, osobiście wolał bym się rozejrzeć w tych pieniądzach za oryginalnym mf-em 4 cyl i taki powinien być porównywany do c360, porównujecie mf 255 do c360 i sami widzicie że dorównuje do c360 więc taki 4 cyl mf to dopiero musi być maszyna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hodowca16    3

Mam mf 255 robi na blisko 40 ha drugi rok koszenie trawy orka wszystko od a do z i jeszcze sie trzyma a ma 9 tys mth od nowosci w gospodarstwie rok 87 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luke16   
Gość Luke16

Jak wybór ma być z tych dwóch to wybrałbym C-362 przynajmniej ma jakiś komfort pracy, wspomaganie i kabinę z podłogą... A tak na serio to do tych pieniędzy kupiłbym zetora 7011/7211... W życiu zarówno na MFa 255 jak i C-360 nie wydałbym 25 tys zł... Ja za znacznie poniżej tej kwoty kupiłem mfa 675 który jest wszystko mający w porównaniu do mfa 255 i C-360... Wiem że kolega Mikruss ma takiego na sprzedaż... 

Edytowano przez Luke16

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adam8056    6

Jak bym miał 25 tyś na ciągnik to bym kupił zetora 7011, jest duuuużo wygodniejszy od c 360, wałek 1000 obr. wspomaganie miękki przód jak dobrze poszuka i jest naprawdę bardzo zwrotny  a jak już koniecznie 3 cylindrowy to zetor 5011 można ładnego kupić już za 23 .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez FarmerPL6075
      Trochę ponad 3000 mth i 6 lat na naszym Gospodarstwie. FT Heritage 6075 DTn chodzi głównie z paszowozem




    • Przez jakubgor123
      Tak jak w tytule poszukuję ciągnika do 40 tysięcy może być 4x4 lecz nie jest to konieczność co polecacie ? Minimum 80KM
    • Przez Janusz_m
      Witam szanowne Grono.
       Doradżcie proszę , czy  ciągnik Kubota MU 5502 sprawi się dobrze na winnicy, czy ktoś ma i jest zadowolony? Czy lepiej szukać czegoś innego między 50 - 60 Km i jaki z ciągników byście polecili?
      Z góry dziękuję i pozdrawiam.
    • Przez TomZet
      Dzień dobry,
      posiadam Zetor 5245  4x4 z 1989 roku, chcialbym wymienić na cos nowego w budżecie 130-160k brutto.
      Chciałbym żeby był 4x4 w okolicach 50kM, Zatory Major chodzą w okolicach 200k, chciałbym cos 40-50k taniej.
      Co mi polecicie sprawdzonego? 
    • Przez MalyRolnik18
      Witam. Jest kilka różnych tematów o tych ciagnikach ale jasno określonego nie ma, dlatego zakładam nowy temat dla siebie i ludzi którzy będą zainteresowani tym ciągnikiem. Mianowicie. Pytanie kieruje do osób które użytkują lub użytkowali ciągnik Renault 103.14, chciałbym się wszystkiego o nim dowiedzieć tzn. jaki komfort, jakie prędkości w pracach polowych? Jakie spalanie? Jakie awarie najczęściej występują w tych modelach, jak z dostępnością części i trudnościami w naprawach? I przede wszystkim na co zwrócić szczególną uwagę przy oględzinach?  żeby nie wpaść na przysłowiową minę. Zapraszam serdecznie wszystkich którzy mieli lub mają doczynienia z takim ciągnikiem do dyskusji i pomocy, z góry dziękuję za odpowiedzi. Pozdrawiam. 
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj