mantas

C-360 czy MF 255 czy Zetor 5211 czy C-360 3p

Polecane posty

Gość   
Gość

Tak na poważnie to wszystkie te ciągniki mają podobne parametry i sobie poradzą . Nie widzę wśród nich jakiegoś lidera .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maciek56    4

Akurat to ze kazdy sobie poradzi to wiem. Chodzi mi bardziej o jakies szczegoly dotyczace tych ciagnikow. Ktory bedzie sie lepszy do opryskiwacza i rozsiewacza glownie, pewnie jeszcze jakis siewnik do tego i moze brony. Mialem okazje chwile popracowac MF 255 z opryskiwaczem Biardzki i wiem ze np 1 bieg jest troche za wolny a znowu na 2 biegu nie wyszedlby pod kazda gore (mam troche pagorkowaty teren). Wiem ze np c360 pryskaja na 3 biegu i daje rade w moim terenie. A jak w tym zestawieniu wypadlby zetor 5211?

I prosilbym o POWAZNE odpowiedzi.

Edytowano przez maciek56

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Mf 255 ma prawie taką samą prędkość na 1 jak c360 na 3. Zetor będzie miał podobne przełożenia do c360. Jeśli chcesz ciągnika do opryskiwacza to bierz zetora 5211, szczelna kabina przy opryskach na pewno będzie lepsza, nie będziesz musiał wdychać tego syfu.

Edytowano przez zenekc330

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Zetorem pryskam i rozsiewam nawóz głównie na 3 i jest o.k.Opryskiwacz 400 l , rozsiewacz 500 l ,przodu nie podrywa pomimo braku obciążników. Duży minus to niewygodna obsługa z kabiny podczas pracy.(Może mam za krótkie ręce :rolleyes: ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maciek56    4

Wlasnie w Zetorze fajnie komfort, cicho, nie wieje ale duza kabina mysle ze bedzie przeszkadzac np. w otwieraniu zasowy rozsiewacza albo zamykaniu sekcji w opryskiwaczu. Juz w MF 255 musialem sie dobrze wychylac zeby zamknac sekcje a w Zetorze kabina jest jeszcze wieksza. A znowu w C360 jeczace zwojnice az ciarki przechodza. No i mam dylemat.

Podajcie jeszcze jakies spostrzezenia z pracy tymi ciagnikami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koczas    80

Podbijam temat, jestem mocno zainteresowany zetorem 5211 jako ciągnik pomocniczy. Czy da radę z opryskiwaczem pełnym 600 litrów(którego jeszcze nie mam, ale ma być nówka) i  pełną starą siewką amazonką(chyba zaf 604) i czy nie ma problemów z zapinaniem takich maszyn do tego ciągnika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8megr    0

Da sobie radę, natomiast ja jestem zwolennikiem MF szczególnie tych starszych do których części jechały jeszcze z UK. Są nie do zajechania, całkowicie bezawaryjne. Jedyny minus to bardzo niska prędkość maksymalna jak trzeba dojechać gdzieś do pola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akmaly    707

Zetor 5211 spali dużo więcej niż MF255. Wg mnie idealny do takich urządzeń jak tu wypisujecie jest właśnie MF255 ponieważ jest bardzo zwrotny, dynamiczny i mało pali. Co do komfortu w Zetorze 5211 to sprawa mocno dyskusyjna - co z tego że kabina komfortowa jak słaba widoczność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Ile to jest " dużo więcej " ? Może tak konkretniej ? Użytkujesz któryś z tych traktorów czy znajomy znajomego tak słyszał ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akmaly    707

Tak użytkuję MF255. Użytkowałem C360 a mój bliski przyjaciel ma 5211 - to nie ktoś tam i coś tam mówił. Nie bujaj w obłokach kolego zetorki12 tylko popatrz na dane obu: Zetor 5211 45KM 161Nm i jednostkowe zużycie paliwa 251g/kWh a MF255 47KM 165Nm i jednostkowe zużycie paliwa 234g/kWh. Chciałeś ile więcej to proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

No faktycznie dzieli ich przepaść w spalaniu :D  normalnie po 2 sezonach zostanie na nowy kombajn :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akmaly    707

Zostanie zostanie i to nawet nie wiesz jak dużo. Co do ich wyczynów w polu nie będę porównywał ale jako pomocniczy to ten perkins zostawi bardzo dużo - nie wspominając że oryginalny wychodzi ok 10 tyś mtg a zetor ile?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wioskowy    3

A co ci złego zrobił zetor że go ograbiłeś z dwóch a nawet i sześciu koni mechanicznych jak było w póżniejszych rocznikach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
romek6340    221

Zostanie zostanie i to nawet nie wiesz jak dużo. Co do ich wyczynów w polu nie będę porównywał ale jako pomocniczy to ten perkins zostawi bardzo dużo - nie wspominając że oryginalny wychodzi ok 10 tyś mtg a zetor ile?

 

Oryginał Perkins może i 10 000 mtg zrobi ale raczej te "nasze" szans nie mają na to w polskich warunkach. Chociaż już mentalność rolników się zmienia i bardziej dbają o sprzęt. Perkinsa miałem i tyle nie dał rady ale lekko nie miał. U mnie jako główny dawniej po 4-4,5 tys miał kapitalkę, po 5,5-6 tys pękł wał. O zetorze tylko słyszałem, że przebiegi ma nie mniejsze jak 3p ale to słyszane i czytane więc się nie liczy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawel885    2279

Zetor w instrukcji obsługi sam pisze że silnik wytrzyma ok 6tys mth w warunkach mieszanych, a jak służy tylko do ciężkich robót to mniej 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akmaly    707

MF 178 - miałem powyżej 10 tyś mtg i chodził jak zegarek.

MF 255 - mam 86r czyli pierwsza seria i ma już prawie 8000 mtg od nowości bez remontu i jeszcze powinien trochę popracować

Żaden zetor tego nie wychodzi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich

To mój pierwszy wpis i mam nadzieję że nie ostatni jeśli coś napisałem niezgodnie ze stanem Faktycznym to mnie poprawcie mam nadzieję że Moderator mi wybaczy to że się rozpisałem ale chciałem rzetelnie przedstawić swoje spostrzeżenia.

Chciałbym sie podzielić swoimi doświadczeniami

Mam porównanie MF 255 C360 i 5211

Przeczytałem sporo poprzednich postów w tym temacie sporo osób wypowiada się że MF 255 ma dobry uciąg i nie odbiega od c360 guzik prawda miałem przyjemność pracować tym właśnie MF255 opony 14,9-24 z kultywatorem UG 14 łapowym 210cm z wałem strunowym w grzęzkim terenie jak również C360 w podobnym terenie i prawda jest taka że nie wiem jak to możliwe ale pomimo podobnej masy MF255 ma słaby uciąg wyglądało to tak że na podobnie rozkeconym kultywatorze Ferdek stawał dęnba szerokie kapcie nie dawały mu się zagrzebać natomiast c360 szedł jak perszing po więkseniu głębokości natomiast się zakopywał jak to wytłumaczyć nie wiem, nie jestem właścicielem ani c360 ani MF255 moim zdaniem ja widzę to tak że c360 ma lepszy uciąg lepiej jest rozłożony środek ciężkości i bez dwóch zdań z tych dwóch ciągników w pługu UG 3x35 to właśnie C360 głębiej uciągnie alekwatnie 3p.

Myślę natomiast że nikt nie ma wątpliwości co do możliwości uciągu zetora 5211 zdarzyło mi sie orać takim Ciagnikiem w grzęzkim terenie na zimę pługami ug 2x35cm na 3 BIEGU Ciągnik ten nawet przez chwilę nie grzebnął gdzie T25 w tamtych miejscach na tej głębokości nawet na blokadzie z dwojanami sobie nie radził, co do c360 to mam równiez porównanie również z 2x35 i w podobnym terenie nie używając blokady zdarzało się że koła zaboksowały, moim zdfaniem w uciągu w konforcie 5211 nie ma sobie równych.

Co do spalania na własnej skórze sie nie wypowiem bo nie jestem posiadaczem tych ciagników więc może trochę teorii, ktoś tu podał zużycie jednostkowe 3p i mf na poziomie 226lub 228 nie wiem skąd brane są te dane ja znalazłem dla 3p zużycie 236 a dla MF255 234g/kWh natomiast c360 ma aż 265 g/kWh a "paliwo żerny zetor" 5211 zużywa 251 g/kWh natomiast 7211 246 g/kWh dane są dla mocy znamionowej Ciekawostka Ciapek zużywa 241g/kWh po przeliczeniu wychodzi 5,37kg ON/h     MF255 47KM około 8.1kg ON /h    ///   C3603P - 47KM około 8,17kg ON/h   ///    5211 -45KM  8,31kg ON/h     ///     C360- 52KM  10,12kg ON/h   // 7211 - 62,6KM   11,32kg ON/h Jeśli coś źle matematycznie przeliczyłem to mnie poprawcie nie umiem i nie wiem jak to na litry przeliczyć wiem tyle że to jest zużycie paliwa przy mocy znamionowej czyli maksymalnej czyli maksymalne zuzycie

Ma Logike jak byk z tego wynika jak "wielka" jest róznica zużycia pomiędzy MF255 a 5211 tak jak ktoś napisał 2 litry oszczędności przez dzień pracy nie zrekompensuje komfortu i uciążliwych warunków wiadomo że w lekkiej pracy MF czy 3P spali mniej np przy zgrabiarce na łące ale to nie wynika wg mnie z super oszczędnego silnika tylko z masy ciągnika i osprzetu jaką silnik musi przemieszczać natomiast w ciężkich pracach masa staje sie atutem, ale to tylko moje skromne zdanie jako teoretyka co ja tam mogę się znać przecież nie jestem posiadaczem super oszczędnego MF ;) fajnie by było jak by ktos to przedstawił w postaci wykresu ;)

Ja Bym postawiłna zetora, a jak ktoś chce mieć Ciągnik do grabiarki to niech sobie władka kupi pali mniej niż wasze MF;) jest tez ocja odciążenia zetorka można zdjąć balast zawsze to kilkaset kg mniej ;)

Jestem zwolennikiem zetora i z tego co sie przekonałem na swojej skórze 5211 się świetnie sprawdza w ciężkiej pracy, koguta perszinga nie zrobisz zrywność to nie wszystko :)

Jeśli bedę kupował w przyszłości używany traktor to obstawiam 5211 lub 7211 pomimo że bedę pracował na 10-12h początkowo ale dla tych kilku litrów nie będę niszczył sobie zdrowia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jahooo    9205

Tu cię niestety nie mogę poprzeć - twój tok rozumowania, mimo iż logiczny, jest błędny. W działalności gospodarczej, a taką jest też rolnictwo, najważniejszy jest zysk. Jeśli nie mamy wpływu na ceny produktów, które sprzedajemy, to musimy maksymalnie obniżać koszty.

1. 365 dni w roku x 2l (jak sam napisałeś) paliwa ,mniej to ponad 700l paliwa, po 5 złotych to około 3500 - 3 wypłaty na kasie w biedronce.

2. koszt zakupu zetora 5211 - 2 x większy niż 3p czy MF255

 

Stąd wielu ludzi zastanowi się 3x nim kupi zetora.

Twoje wyliczenia są teoretycznie poprawne, ale nie o sam silnik chodzi, ale także o sprawność mechaniczną ciągnika, a z tym u zetora nie jest za dobrze. W lekkich pracach okazuje się, że mimo teoretycznie dość oszczędnego silnika straty na opory własne są tak duże, że zużycie paliwa jest 1,5 do 2x większe niż w MF255 na wykonanie tej samej pracy.   Na to wszystko składa się niekorzystna charakterystyka pompy paliwowej, moc strat na przeniesieniu napędu itp. Przecież nformacje o tym, ile w pracy spala 5211, a ile MF255 nie sa wyssane z palca. Znam takich, co mają oba ciagniki i wiem, kiedy jeżdżą w pole jednym, a kiedy drugim.  Zetor ciąga pług, agregat, prasę , a MF robi resztę roboty, bo jest ekonomiczniejszy, i to sporo.

 

Twoja kasa, twój wybór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akmaly    707

Może takich różnic nie ma że spala 2x mniej ale opierając się na własnych doświadczeniach z C360 i MF255 oraz to co widziałem u kumpla w 5211 to nie można mówić że MF spala podobnie bo jest to bzdurą. Oczywiście w pługu na ha spali więcej niż 5211 ale czy ktoś tu mówi o orce? Piszemy o ciągniku pomocniczym do maszyn typu: rozsiewacz, opryskiwacz, itp. Wy sobie piszcie co chcecie a ja po to zmieniłem na perkinsy aby mniej paliwa ubywało. Teraz wiem że mam to co chciałem - jeden 255 do wszystkiego oprócz ciężkich prac które robi 390 4x4 ( spali niewiele więcej niż C360 a w przeliczeniu na ha to zostawi dużo - nawet jaki kiedyś ojcu przedstawiłem ile poszło paliwa w roku to się zdziwił bo mniej niż z C360 czy MF178 bo pomimo że miał ten sam silnik to nie miał uciągu ponieważ był 4x2. Nie chcę tu nikomu udowadniać uciągów w MF255 bo to ciągnik lekki i ślizga się aby mu tylko trochę ciężej ale ja mam to gdzieś ponieważ służy mi do zupełnie innych prac. Podawane zużycie przy mocy znamionowej nie wiele tak naprawdę mówi, zdecydowanie ważniejsze są wykresy mocy, momentu i zużycia bo wtedy widać jaki ma tak naprawdę apetyt. Co z tego że ciągnik będzie miał powiedzmy 70KM jak będzie to przy 2400 obrotów a w ekonomicznym zakresie do 1900 obr. będzie jedynie ok 50 paru. Wykres momentu obrotowego jest jeszcze ważniejszy i to powinno być w każdej instrukcji a nawet jako naklejka na ciągniku aby móc ekonomicznie nim pracować, najlepiej jak jest możliwie wysoki i ma spłaszczoną górę możliwie w największym zakresie, a to czy zaczyna się przy 800 czy 1400 obr. to nie ma większego znaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tu cię niestety nie mogę poprzeć - twój tok rozumowania, mimo iż logiczny, jest błędny. W działalności gospodarczej, a taką jest też rolnictwo, najważniejszy jest zysk. Jeśli nie mamy wpływu na ceny produktów, które sprzedajemy, to musimy maksymalnie obniżać koszty.

1. 365 dni w roku x 2l (jak sam napisałeś) paliwa ,mniej to ponad 700l paliwa, po 5 złotych to około 3500 - 3 wypłaty na kasie w biedronce.

2. koszt zakupu zetora 5211 - 2 x większy niż 3p czy MF255

 

Stąd wielu ludzi zastanowi się 3x nim kupi zetora.

Twoje wyliczenia są teoretycznie poprawne, ale nie o sam silnik chodzi, ale także o sprawność mechaniczną ciągnika, a z tym u zetora nie jest za dobrze. W lekkich pracach okazuje się, że mimo teoretycznie dość oszczędnego silnika straty na opory własne są tak duże, że zużycie paliwa jest 1,5 do 2x większe niż w MF255 na wykonanie tej samej pracy.   Na to wszystko składa się niekorzystna charakterystyka pompy paliwowej, moc strat na przeniesieniu napędu itp. Przecież nformacje o tym, ile w pracy spala 5211, a ile MF255 nie sa wyssane z palca. Znam takich, co mają oba ciagniki i wiem, kiedy jeżdżą w pole jednym, a kiedy drugim.  Zetor ciąga pług, agregat, prasę , a MF robi resztę roboty, bo jest ekonomiczniejszy, i to sporo.

 

Twoja kasa, twój wybór.

 

 

 

Pozwól że się do Tego ustosunkuję

Piszesz że w rolnictwie najważniejszy jest zysk, ok tylko Gdzie tu Te zyski widzisz? w ciężkiej pracy Zetor pomimo większej masy spali mniej Ciągnik który ciąga pług i boksuje czy też inny sprzęt w terenie spali znacznie więcej bo czas pracy będzie wydłuzony a jak wyliczyłem przy mocy maksymalnej zetor 5211 i MF pali tak samo (nigdzie nie znalazłem danych ile spalają te ciągniki w lekkich pracach dolicz teraz sobie do tego 10% straty czasu na poślizgi a czas to pieniądz i 10% więcej spalonego paliwa na zrobienie 1ha pola to daje powiedzmy 5l na dzień pracy te dwa litry o których wspomniałem to większe spalanie zetora w pracach umiarkowanych takich jak prasa kostka czy kosiarka rotacyjna gdzie masa nie jest porządanan natomiast w tych kategoriach myślę że reasumując jest remis.

Weźmy pod uwagę pracę ze zgrabiarką Może i w tych pracach mf zaoszczędzi te 15litrów przez dzień pracy ale jak jesteś taki oszczędny to kup sobie T25 który w takiej robocie spali maks 1,5l/h a nie 2,5l/h jak to ktoś pisał. Stwierdziłeś że MF255 spali 2 razy mniej niż zetor ale chyba do swoich wyliczeń brałes pod uwage popierdującego z grabiarką MFa i 5211 pracującego podczas zimowej orki z pługiem UG3x35. Sam mam taki ciągnik jak T-25 to wiem ile pali skoro Ci na wygodzie nie zależy to po co się rozwijać skoro można się cofać ;) Ale nie wmawiaj mi i innym że zetor to smok bo to bzdura

teraz weźmy ceny części piszesz że zetor jest awaryjny No Ciekawe na jakiej podstawie masz taki ciągnik czy Ci jakiś sąsiad powiedział co wymienia olej raz na ruski rok z pewnością pompy paliwowe Mf czy 3p są bardziej delikatne na paliwo znam gościa co jeździł jakiś czas na oranżadzie 5211 jego zetor kończy 5 z przodu z przodu i nie miał remontu silnika. pozwól że zacytuje wpis z elektrody:

2 17 Maj 2009 10:38    Re: Ursus c360 3p czy Zetor 5211,który lepszy   " Nie masz wyjścia.Nie da się ukryć iż Zetor 5211 jest lepszy i bardziej niezawodny.Przede wszystkim brak wycieków oleju.Mój sąsiad posiada zetora to traktował go jak Mercedesa tylko sprawdzał stan oleju i tankował paliwo.Do wtrysków dopiero zaglądał po 15 latach gdyż wcześniej nie było potrzeby.Jakość materiału z jakiego jest wykonany nie budzi zastżeżeń.Wybór należy do Ciebie. "

Mówisz o droższych kosztach utrzymania zetora że to nie tylko paliwo wbrew Twojemu myśleniu zetory aż tak się nie psują poza tym skoro mowa o kosztach to porównaj ceny części do zetora i MFa ;)

Jeszcze jedno wspomniałeś że zetor jest dwa razy droższy w zakupie niż mf Nie wiem skąd brałeś te dane ja na stronie OLX nie znalazłem tańszego MF255 niż 16,5tys zł "dziada na łysych laczkach który pracował w oborze albo przy oborniku rdzewiejący i na nie oryginalnych częściach na  http://olx.pl/oferta/massey-ferguson-255-CID757-ID824RD.html#c5eafd3df2

Czy aby na pewno nic ci się nie pomyliło i do zestawienia nie brałeś zetora w nominale oryginalnego w stanie idealnym http://olx.pl/oferta/zetor-5211-CID757-ID7XVF1.html#d31fec9073

Coś mi się wydaje że nie oceniłes obiektywnie Tych dwóch ciągników a sugestia że do lekkich prac sąsiad jeździ tym a nie tym i z tego powodu pali dwa razy mniej jest co najmniej śmieszna niech inni ocenią

Ja bym zarówno na ciągnik główny, jedyny jak tez pomocniczy wybrał zetora 5211 ponieważ poradzi sobie w każdych warunkach a komfort jest nie porównywalny z innymi.

Dodatkowo jego zaleta jest taka że ma zbliżone prędkości na biegach co za tym idzie można dobrać bardziej odpowiedni bieg do ciężkich prac jeden kolega a nawet dwóch zrobiło zestawienie prędkości zetora 3p i mfa i widać który jest bardziej wszechstronny a nie tylko zając do ganiania z grabiarka po szosie To są moje argumenty Oceńcie sami

Fajnie by było jak by ktoś kto ma te dwa ciągniki to jest MF255 i 5211 się jeszcze wypowiedział odnośnie ich spalania jak to wygląda w praktyce w pracach lekkich i ciężkich jestem bardzo Ciekawy spalania i różnicy w minimalnym i maksymalnym spalaniu tych maszyn Bo wypowiedzi że coś kosztuje dwa razy tyle i pali dwa razy mniej a ma ta sama moc są sami oceńcie jakie ;) dla mnie nie rzetelne i nie poparte argumętami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Może takich różnic nie ma że spala 2x mniej ale opierając się na własnych doświadczeniach z C360 i MF255 oraz to co widziałem u kumpla w 5211 to nie można mówić że MF spala podobnie bo jest to bzdurą. Oczywiście w pługu na ha spali więcej niż 5211 ale czy ktoś tu mówi o orce? Piszemy o ciągniku pomocniczym do maszyn typu: rozsiewacz, opryskiwacz, itp. Wy sobie piszcie co chcecie a ja po to zmieniłem na perkinsy aby mniej paliwa ubywało.

Dobrze to napisałeś i na podstawie faktów i własnych spostrzeżeń co ważne, myślę że zgodnie ze stanem faktycznym porównałeś c360 i MF255 że C360 więcej pali ale o ile pamiętam na jednej ze stron użytkownik zarówno c360 jak i zetora 5211 wypowiedział się jasno że zetor 5211 pali niewiele więcej niż c330 a  7211 spali mniej w tej samej robocie niż C360 moim zdaniem tak jest. Co do Twojej wypowiedzi a kto powiedział że Ciągnik pomocniczy musi pracować z maszynami do C330? opryskiwacz 400l to i mój Władek sobie z nim radzi spali z pewnością mniej niż MF255 jeśli tak samo z rozsiewaczem nawozu, ale na naszym rynku obecnie zarówno rozsiewacze jak i opryskiwacze są dostępne w większych opcjach, mam sąsiada co ma opryskiwacz bardzki 600l i ciąga MF255 z turm i jak szybciej jedzie to mu przód znosi myślę że z ekonomicznego punktu widzenia nikt nie zaprzeczy że lepiej coś zrobić szybciej większym stabilniejszym ciągnikiem niż męczyć mały traktor bo w końcu coś pierd... ;) czas to pieniądz.

Ale uważam że Twoja wypowiedz jest jak najbardziej obiektywna z pewnością MF255 przy bardzo lekkich pracach spali z litr mniej na godzinę niż przy podobnej pracy 5211 ale czy w przeliczeniu na czas pracy na 1ha to wyjdzie na korzyść dla MF jeśli zetora z agregatujemy z czymś co jest przewidziane do jego możliwości nawet jeśli to głupi opryskiwacz czy rozsiewacz Jestem Ciekaw co myślcie o mojej teorii tylko proszę o argumenty tak jak kolega akmaly ze spalaniem MF255 i C360 i na swoim przykładzie w ciężkich i lekkich pracach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akmaly    707

A gdzie napisałem że maszyny do MF255 od C330? Założę się że Twój T25 będzie miał problem z opryskiwaczem 400l - kwestia tylko terenu i gleby. Kiedyś chciałem kupić Zetora 6211 ale pojechałem do gościa i miał już tylko 5211 i 7211 - jego zdanie było takie że 5211 to dzisiaj mi sprzeda i nie chce o nim słyszeć bo potrafi spalić tyle co 7211 - ale podkreślam to jego zdanie. Nie wierzę w spalanie porównywalne do C330 no chyba że w przeliczeniu na ha zaoranego ale jeszcze raz piszę że rozmowa tyczy się ciągnika pomocniczego. Co do prac 5211 i MF255 to jako pomocniczy będziesz stosował takie same maszyny ponieważ zetor ma słaby podnośnik i brakuje mu mocy więc nic więcej do niego nie podczepisz. Opryskiwacz 600 l da redę jeden i drugi i w obu przypadkach nie będzie z mi tak lekko. Władek też był kiedyś i szybko został zmieniony na 60-tkę bo nawet z 2 pługami UG miał problem ( ale wtedy robione było wszystko jednym ciągnikiem). Mało pali to Farmot 250D - taki wynalazek, kiedyś był jak warzywa były sadzone to nawet kilka razy zapowietrzył się bo służył głównie do transportu a bak paliwa starczał na długo tylko że w polu to była męka. Każdy ciągnik swoje spali, Perkins będzie oszczędniejszy bo ma inną pompę i jest dokładniej wykonany niż stare silniki Ursusa i Zetora. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jahooo    9205

Dla mnie wyznacznikiem jest spalanie na daną jednostkę. Przeliczasz wielkości, których nie da się porównać. Może zetor zrobi więcej w godzinę, ale tez więcej spali w tym czasie. Ja przeliczam ilość paliwa potrzebnego na zaoranie 1ha. I tu atutem jest tylko czas pracy - zetor zrobi to szybciej, za to drożej. Nie wiem, czy przy 15ha 10 czy 15 minut orki na 1ha więcej zrobi ci aż tak wielką różnicę, aby za nią dopłacać. Idąc twoim tokiem rozumowania, najlepiej kupć ciągnik ze 150KM, bo tym się zrobi w polu jesczcze szybciej.

 

W mojej okolicy puka sobie jeszcze sporo MF-ów i 3p i kazdy sobie chwali. 6-7 tys MTH jest normą przy uczciwym traktowaniu ciągnika. 3p, który posiadam dawno juz przekroczył 12 tys MTH i dalej sobie pyka w lekkich pracach, bo do orki i agregatu mam MTZ-ta. Żaden ciągnik nie pochodzi długo, jak się o niego nie zadba.

 

Ciągnikiem wymierającym jest u mnie właśnie zetor. Trzymają jeszcze tylko ci, co kupili nowe maszyny dawno temu. Z nowych w okolicy są 2 sztuki, od handlarzy starsze i malowane - też ze 2.  Sporo jest nowych ciągników, głównie z silnikami perkinsa i iveco. Ze starszych , kupowanych jako używane głównie MF, Renault, NH. 

 

Nie twierdzę, że 5211 to zły ciągnik. Robiłem takim w polu i jest cicho i wygodnie, ale sam właściciel stwierdził, że to smok, mimo, że ciągnik jest u pierwszego właściciela i zadbany. W dodatku po 25 latach eksploatacji coraz częściej stoi na kanale z powodu  awarii. Podnośnik , skrzynia, remont silnika. A części nie są tanie, a tanie są marnej jakości.

 

 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PanPawel    306

Magą być 2 takie same ciągniki a nie oznacza to że palą tyle samo i niestety tak to wygląda jedni mówią ze im mało palą drudzy ze palą jak smoki. Ja kupiłem na wiosne zetora 6911 i miałem do tej pory c355 to powiem tak jest niebo a ziemia miedzy tymi ciagnikami jeśli chodzi o komfort i spalanie i to nie prawda ze zetor nie potrafi zaoszczedzić w lżejszych pracach bo tak nie jest przynajmniej w moim. Nie wiem jak to sie dzieje nie potrafię tego wyjaśnic ale tak jest sami z ojcem się temu dziwiliśmy bo zetory podobno takie smoki miały byc. C355 potrafiła mi wypić na cały dzień orki i to cięzkiej orki pod góre pochyło i dobra borowina cały zbiornik a zetor na tym samym polu spalił mi do 10l mniej. Także nigdy w tym temacie nie będzie zgodny ktory to wiecej pali bo każdemu bedzie palił inaczej i jak dla mnie nie ma co sie sprzeczać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Oj tam , oj tam ,i po co te kłótnie , przecież każdy wie że ZETOR jest najlepszy , tylko niektórzy nie mogą się z tym pogodzić . ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Patryszka
      Witam ma ktoś z was forda 6610? 
      Chciałbym coś kupić do 35k z napędem. I właśnie zastanawiam się nad tym fordem 80km turbo. 
      Ma ktoś z was ? Jakieś opinie ?
      Dzięki 
    • Przez FarmerPL6075
      Trochę ponad 3000 mth i 6 lat na naszym Gospodarstwie. FT Heritage 6075 DTn chodzi głównie z paszowozem




    • Przez jakubgor123
      Tak jak w tytule poszukuję ciągnika do 40 tysięcy może być 4x4 lecz nie jest to konieczność co polecacie ? Minimum 80KM
    • Przez Janusz_m
      Witam szanowne Grono.
       Doradżcie proszę , czy  ciągnik Kubota MU 5502 sprawi się dobrze na winnicy, czy ktoś ma i jest zadowolony? Czy lepiej szukać czegoś innego między 50 - 60 Km i jaki z ciągników byście polecili?
      Z góry dziękuję i pozdrawiam.
    • Przez TomZet
      Dzień dobry,
      posiadam Zetor 5245  4x4 z 1989 roku, chcialbym wymienić na cos nowego w budżecie 130-160k brutto.
      Chciałbym żeby był 4x4 w okolicach 50kM, Zatory Major chodzą w okolicach 200k, chciałbym cos 40-50k taniej.
      Co mi polecicie sprawdzonego? 
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj