AXE

Zetor 6340 czy MF 3040

Polecane posty

Gość Luke16   
Gość Luke16

A widzisz a teraz szukam albo renault 95.14 albo właśnie zetorka 8245 :P ... A MFy omijam szerokim szerokim łukiem... Chyba że ładny by się trafił z serii 6XX ... Pawel mi się strona nie chce otworzyć... :P Może i kiedyś tak napisałem bo coś mnie wkurzyło ale zetorka mamy od nowości i nigdy przenigdy nie zawiódł w trakcie roboty wiadomo awarie były jak ze wszystkim ;) Dzisiaj pojechałem po wysprzęglik bo zaczął cieczyć... okazało się że jest oring gumowy uszkodzony koszt naprawy bagatela 1,70zł :D i wymiana 15 minut z odpowietrzeniem...

Dziękuje Dobranoc

Edytowano przez Luke16

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lukash3060    145

Dobra skończmy śmieszne kłótnie co nic nie wnoszą do tematu :)

@ AXE pisał już że się zdecydował na 6340 i teraz maszyny chce dobrać więc zmieńmy temat ;)

Hmm ja mogę powiedzieć że po sąsiedzku co mam tego Zetora 6340 ( jeśli dobrze myślę 68 KM ?)

No to chodzi na lżejszej ziemii dobrze w pługu UG 4x40 zagonowy , agregat uprawowy 3,2 unia kombi ( w galerii jest z moim MF ), sipma farma 2 w nim chodzi, beczka Meprozet 4300 l. ma TUR-a oryginał Zetor'owski .

Z pługiem jak wjedzie za stodołę co ziemia ciężka i zassana no to na terenowych orze, z agregatem też ma ciężej :)

Ja wiem tyle co wyżej napisałem :) Inni może coś uzupełnią i poprawią jeśli się mylę :)


Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zenas    11

:blink: zapomnij o MF jego małe spalanie to legenda :rolleyes: bierz Zetorka na pewno się nie zawiedziesz :D a najlepiej sprawdzonego na poligonach świata JD :lol:


Ciągnik powinien być jak koń-prosty w budowie i nie zawodny w pracy.
www.youtube.com/watch?v=N--TWYKpbYM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lukash3060    145

JD sprawdzone ale tych starszych mało widać :) Nówki śmigają :D

Nie wiem jak tam inni ja nie narzekam na spalanie w MF ;)

Chodź znajomy ma 6180 w paszowozie jak bela pójdzie na dół i noże złapią dobrze to na komputerze pokaże nawet 30 l/mth :D

Z Zetorów jak bym miał polecić to 8540 :D Ile on przeszedł to tylko on wie i chodzi :) Jeździł na nim chłopak 20 letni to czasem szkoda go było <_<


Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lanzer25    2

no ciekawe ktory wypadl by lepiej zetor czy mf. BO ja swoim mf6475 z plugiem kuhn multimaster 112 5 skibowym wypale 20 litrow na 1ha a ile palnie zetor?? wydaje mi sie ze wiecej

Edytowano przez lanzer25

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AXE    0

Myślę że nie ma się o co kłócić każdy traktor ma swoje zalety i minusy ciężko znaleźć jak to się mówi złoty środek ;). Nie jest też tak że że już na 100 % jestem zdecydowany tylko i wyłącznie na zakup zetora 6340 jeżeli ktoś ma inne ciekawe propozycje na ciągnik o mocy do 75 km i którego można kupić za kwotę do 50 tyś to czekam na propozycje :). Pozostając już przy ciągniku zetor 6340 i sprzęcie do niego to jaki według was pług obrotowy będzie najlepszym wyborem myślałem nad pługiem lemken 3 skibowym ale nie wiem z jakim by sobie dał rade ten zetor kolejny sprzęt po pługu to chciałem zamienić ursusa 360 na agregat uprawowo-siewny np na taki : http://www.agrofoto....siewny-amazone/ myślicie że da sobie z nim rade oraz czy warto kupować zestaw z agregatem aktywnym, konkretnie zależy mi na oszczędności czasu oraz paliwa i siania bezpośrednio w orkę czego z agregatem biernym chyba się nie da, następny sprzęt to jakiś agregat podorywkowy tylko z nim jak na razie mam największy problem bo nie wiem jakie są lepsze typu brona talerzowa z wałem rurowym czy typu gruber również z wałem rurowym dodam że chciałbym na nim nadbudować siewnik do poplonów ścierniskowych w dalszej kolejności to opryskiwacz zastanawiałem się nad marką hardi chyba 850 litrów bo z 1000 może mieć problemy i ten sam problem dotyczy rozsiewacza prawdopodobnie jakiś amazone ale też nie wiem czy więcej jak 800 kg nie będzie za dużo co o tym myślicie ?. Czekam na wasze opinie i sugestie :).

Edytowano przez AXE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlkpmder    6

Zastanawia mnie tylko jedno osoby które krytykują mf lub zetora czy sami sprawdzili albo czy w ogóle zasiadali za kierownicą któregoś z krytykowanych ciągników. Większośc krytykujących MF nie posiadała takiego ciągnika albo kupili za śmieszne pieniądze "padło" i sie tylko z nim męczyli to się tyczy tez osób krytykujących zetory. Panowie należało by tu spytać osoby która miała oba modele do dyspozycji to by była najbardziej rzetelna opinia. Wiadomo każdy chwali to co ma i nie oszukujmy sie kazdy ciągnik ma swoje wady poprostu przy zakupie trzeba czasem kupić droższą maszyne w lepszym stanie technicznym nie wizualnym Ciągnik to nie samochód

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AXE    0

Myślę że nie ma się o co kłócić każdy traktor ma swoje zalety i minusy ciężko znaleźć jak to się mówi złoty środek ;). Nie jest też tak że że już na 100 % jestem zdecydowany tylko i wyłącznie na zakup zetora 6340 jeżeli ktoś ma inne ciekawe propozycje na ciągnik o mocy do 75 km i którego można kupić za kwotę do 50 tyś to czekam na propozycje :). Pozostając już przy ciągniku zetor 6340 i sprzęcie do niego to jaki według was pług obrotowy będzie najlepszym wyborem myślałem nad pługiem lemken 3 skibowym ale nie wiem z jakim by sobie dał rade ten zetor kolejny sprzęt po pługu to chciałem zamienić ursusa 360 na agregat uprawowo-siewny np na taki : http://www.agrofoto....siewny-amazone/ myślicie że da sobie z nim rade oraz czy warto kupować zestaw z agregatem aktywnym, konkretnie zależy mi na oszczędności czasu oraz paliwa i siania bezpośrednio w orkę czego z agregatem biernym chyba się nie da, następny sprzęt to jakiś agregat podorywkowy tylko z nim jak na razie mam największy problem bo nie wiem jakie są lepsze typu brona talerzowa z wałem rurowym czy typu gruber również z wałem rurowym dodam że chciałbym na nim nadbudować siewnik do poplonów ścierniskowych w dalszej kolejności to opryskiwacz zastanawiałem się nad marką hardi chyba 850 litrów bo z 1000 może mieć problemy i ten sam problem dotyczy rozsiewacza prawdopodobnie jakiś amazone ale też nie wiem czy więcej jak 800 kg nie będzie za dużo co o tym myślicie ?. Czekam na wasze opinie i sugestie :).

 

Doradzi mi ktoś w sprawie sprzętu do tego zetora ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
romek6340    221

To ja w takim razie coś postaram się pomóc...

Trochę dużo tego spamu się narobiło i nie widzę nigdzie czy pisałeś jakie masz ziemię więc tak ogólnie uśredniając to pług obrotowy Lemkena opal 90 byłby idealny. Jest to jeden z najlżejszych. Spokojnie sobie z nim poradzi, a jak nie ten to każde inne podobne. Agregat aktywny to tylko jak masz naprawdę ciężkie ziemie. Chociaż wydaje mi się że mają spore zapotrzebowanie mocy i 70 parę KM to za mało ale nie wiem na 100 % więc się nie sugeruj. Dodam że biernym bezpośrednio w orkę też można siać i taki 2,7 m byłby odpowiedni. No i na koniec gruber 5 łap (2,1 m ) lub talerzówka 2,7 m. Co lepsze wolę się nie wypowiadać bo zaraz zacznie się wzajemne przepychanie zwolenników obu. Gdzieś był temat dotyczący plusów obu maszyn i możesz sobie poszukać i poczytać. Sam ocenisz co ci bardziej pasuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AXE    0

romek6340 dzięki wielkie za rady co do tego zestawu uprawowo-siewnego to jest tylko brona wahadłowa z wałem packera o szerokości roboczej 2,5 m myślisz że może mieć problem ten zetor z tym zestawem ? skoro kolega do którego tu link dałem z fotkami ma prawie ten sam ciągnik jeżeli chodzi oczywiście o moc ;) i twierdzi że dobrze sobie z nim radzi, ma ktoś jeszcze taki zestaw ? bym mógł się dowiedzieć jakiej mocy traktor jest potrzebny do niego. Zastanawiałem się czy zadać jeszcze to pytanie bo nie chciałbym by ktoś pomyślał że będę tak ciągle dokładał kolejne jak mi coś nowego wpadnie do głowy :), ale mnie ono nurtuje a co możecie powiedzieć o zetorze 7540 porównując go do zetora 6340 który według was jest lepszym wyborem bo moc jest podobna tylko nie wiem jak jest ze spalaniem tego 7540 bo w modelu 6340 z tego co wiem jest silnik z zetora 7745 który ponoć nawet mniej pali od tego w 7245 co jest według mnie dziwne i nie mogłem w to uwierzyć ale w wielu tematach znalazłem podobną opinię co mnie bardzo cieszy tylko teraz czy warto zastanawiać się nad tym z innej linii czyli nad zetorem 7540 bo cena jest podobna dlatego właśnie zwróciłem na niego uwagę tylko właśnie nie wiem który z nich jest lepszym wyborem możecie mi coś doradzić by rozwiać moje wątpliwości :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
romek6340    221

No rzeczywiście to jest wahadłowa. Nie zwróciłem uwagi i pomyślałem o wirowej. Tak więc powinien sobie z tym zestawem poradzić poradzić. O 7540 niestety wiele ale ogólnie to mało ich widuje. Przynajmniej w moich stronach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AXE    0

Co do tej brony wiem że uprawa broną wirową to nie to samo co wahadłową ale myślę że i tak lepiej uprawi jak agregat bierny bo mam kilka kawałków naprawdę zwięzłej ziemi gdzie jak do 2 dni po pełnej orce przynajmniej bronami nie uprawie to ciężko uprawić a nie daj borze zostawić tak do wyschnięcia to skała prawie nie do ruszenia, dlatego patrze na ekonomie bo z roku na rok cena paliwa niestety rośnie :/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FajnyMarcus    1

A ja mam mf 3050 od około 2 miesięcy i złego słowa nie dam powiedzieć. Silnik ten sam co w ursusie 4514, połowę części pasuje od niego. Miałem reno 75.14 i belarusa 82 więc nawet mam rozgarnięcie w temacie. W mojej miejscowości jest jeszcze kilka innych ciągników +-80 KM np. deutze i zetor 8145, 7245H no i kilka mniej ważnych dla potrzeb tego tematu. To jest post szczególnie skierowany do tych strasznych obrońców zetora.

Sąsiad ma 7245H więc moc podobno około 70 KM (mf 72 KM ale ma jeszcze tur) po tej samej drodze (asfaltowa) zetek rozpędza się z 50 m i to przy każdej zmianie biegu trochę czasu się traci, a kopci jakby ciągnął min. 2t a leci pusty, a mf na tej samej drodze, po 20 m rozpędzony do tej samej prędkości, szybciutko ciach, ciach, tu półbieg tak bieg i lecimy na takiej samej prędkości jak zetek. Orałem nim i sąsiad zetkiem też ale to porównanie by było bez sensu bo on orze po równym 5x30 cm na głębokość max 25 cm i to na szosowej 1, a ja na 4B 3x35 cm na 35 cm (c-360 nigdy na taką głębokość nie orałem więc musiałem zerwać warstwę płużną = dodatkowe opory) pod górę sporą z 20-30 stopni, po oborniku. Ale mf spalił mi w granich 4-5l i powiem wam że zetor z wypowiedzi sąsiada pali często koło 10l a wydajnością tego nie nadgania, a gdy odepnie jedną skibę to pali z 2l mniej więc się mu nie opyla latać, bo i tak nie ma za dobrze dobranych biegów i ciężko by było szybciej latać.

A powiem wam że mi w końcu się orało, aż nie chciało mi się wysiadać. Jak się włączyło klimę radio, pozamykało wszystko, to tylko wystarczyło zmieniać biegi, rewers od czasu do czasu a podnośnik to tylko taki pstryczek przestawić i pług w 2s albo góra albo dół. Coś słyszałem że mf są słabsze od zetorów. Ciut w tym prawdy jest, bo widzę co sąsiad zapina do 8145, 5x35cm i agregat 3,6m więc zetek ciągnie jak dziki ale nie chciałbym tankować. Wolę żeby agregat mieć ciut węższy a o połowę mniej płacić za paliwo. Perkins ma podobną cenę części jak zetor. Skrzynia 32x32 i się zepsuła, jeździ się normalnie tylko dwóch zakresów nie ma ale to trzeba wymienić kilka części od dźwigni zmiany biegów, kamyki itd, na koszt do 500 zł w skrzyni (wymieniamy wszystko co zepsute) i będę miał spokój na kilka lat. A jak ktoś ma instrukcję napraw to z drobną pomocą mechanika wszystko sam naprawi.

Mieliśmy renault to to był przebój a to zębatka od napędu się urwała, albo odkręciła się pompa olejowa a koszty naprawy sinika w granicach 10tys, skrzynia też dawała w cztery litery, bo rewers nie działał albo biegi i jaja były bo w środku sianokosów trzeba było zwalać całą kabinę i tura, czyli 2 dni rozkręcania, 0,5 dnia dłubania w skrzyni i 1,5 dnia składania, a w mf większość takich spraw które się mogą gwałtowanie zepsuć naprawisz odkręcając tyle koło i taki dekiel w skrzyni i masz już dostęp do niej. Jak dla mnie porównywać zetora jakiegoś to 7540 bo on ma już jakiś komfort i skrzynię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaro    166

Pogadamy za parę lat...dwa miesiące to trochę zbyt krótki okres czasu aby cokolwiek na temat ciągnika powiedzieć.Tak nawiasem mówiąc to ten Zetor ma 65 KM i z pewnością nie pali dwa razy tyle co MF (albo ma rozwaloną pompę-albo ja mam jakiś kosmiczny egzemplarz :D -bo moim zdaniem cięzko znaleźć ciągnik ekonomiczniejszy od mojego 7211).Następna sprawa-komfort-tak się składa że mam JD 5720 czyli teoretycznie kosmos w porównaniu z Zetorem-w rzeczywistości nie widzę jakichś tam niesamowitych różnic-i tym i tym da się jeździć-po dziś dzień Zetorek ma jedną z najfajniejszych kabin na rynku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fartrac675dt    90

Duze szerokie duzo miejsca te kabiny mają to ja po 3 latach uzytkowania juz moge coś stwierdzić i ocenić miałem zetora 7745 i złego słowa nie powiem spalanie nie było takie duże że z beczką paliwa musiałem jeździc jakoś oszczędny był dziwne a lubiałem mu dac troche w piz*e i gazem popracować ....... czemu wszyscy mówia dwa razy tyle spali albo itp ja jestem przeciwny temu i stwierdzam że to nie są żadne smoki paliwożerne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja Panowie nie rozumie jednej rzeczy. Oczekujecie od ciągników które mają ponad 20 lat żeby sprawowały się jak nowe i nie psuły się. Nawet nie wspomnę że część tych ciągników jest wyciągana za przeproszeniem z pokrzyw. Użytkuje już 5 lat MF 6140. Do ciągnika absolutnie nic nie dołożyłem, na czas wymieniam oleje tylko. Jak widzę znajomego który kupuje MF z serii 30XX który nie ma połowy elektryki i wygląda jakby granatem dostał to czego się spodziewać, o przepracowanych mtg tych maszyn nawet nie ma co dyskutować bo są już wypracowane. MF w latach 80 był pionierem pod względem zastosowań elektronicznych . Sam miałem dosyć pracy na Ursusie C 360. Sprzedałem i szukałem MF-a 3050 objeździłem z ojcem dwa województwa w poszukiwaniu i nic konkretnego wartego uwagi nie znalazłem. Trafiłem na Fendta 306 LS z 90r myślę że to dobra alternatywa silnik 4 MWM 70PS 40 km/h skrzynia 21/6 Turbomatik, EHR wydajna hydraulika. Z ciągnika jestem bardzo zadowolony chociaż ma 20 tyś mtg.


Podziwiać należy wielkie czyny, a nie wielkie słowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FajnyMarcus    1

Jak u mnie np. renia spaliła w belarce około 6l prasując sianokiszonkę prasą podobną do sipmy i robiąc potężne baloty (c-360 + spic= przód w górze) latała sobie z prędkością 6-8km/H wydajność bel to tak około 25 na godzinę bo sznurkiem owijane. A sąsiad zetkiem to prasa walcówka bodajże deutz 2,30 w słomie kręcił 20 balotów a jeździł wolniej a najlepsze było to że np. ledwo ciągnik cofał na wstecznym się gdy był włączony wom i bal w prasie gotowy, natomiast ja w renacie jaki chciałem taki wrzucałem ( wiadomo z umiarem ale kilka razy zdarzyło mi się cofnąć 15km/h i ciągnik nie zgasł najwyżej troszkę go przydusiło i przegrzebał kołami. Zetor kabinę na fajną ale w X540 i nowszych. Bo w 6340 może i wielka ale głośna, w porównaniu do mf, i tu dźwignia tak dźwignia no jak belarusie, a i co to kpina żeby do 97 roku produkować ciągniki z dźwignią biegów pomiędzy nogami, sory ale luksus to to nie jest, w mf ponad 10lat wcześniej dźwignie były z boku. A zetek może i ciągnie ale w sobotę sąsiad przyjechał zetkiem i beczką 2500l do mnie na usługę (zetek dlatego że trzeba wyciągnąć beczkę pod dużą górkę, żwirową drogą) no i u mnie musiał beczkę zaparkować tak że pomiędzy bokiem ciągnika a bokiem beczki był kąt coś większy niż prosty coś ala _/ no może nawet mniej no i pod koło od beczki wszedł kamień 10-15cm i sąsiad rusza a ty zetka prostuje, d*pcie przesunęło o 1 m, a najlepsze jest to że z przodu ma 9.5-20 a z tyłu 23.1-24 więc jest różnica.

Teraz porównam najważniejsze czyli dane techniczne obydwu traktorów z tytułu tematu bo o nie chodzi:

Zetor 6340=x

mf 3050 (3040 nie ma) =y

moc:

(x) 73 KM

(y) 71 KM

moment obr:

(x) 247 Nm przy 1600

(y) 275 Nm przy 1400

Skrzynia biegów:

(x) 10+2

(y) 32+32

Wydajność hydrauliki:

(x) 40l

(y) 50l

Ciśnienie:

(x) 180 bar

(y) 190 bar

Udźwig TUZ:

(x) 3,5t

(y) 3,6t

Waga:

(x) 3510 kg

(y) 3840 kg

Długość:

(x) 378 cm

(y) 399 cm

I na podstawie tych wyników można dość że jednak moc to nie wszystko, bo co z tego że te 2 KM silniejszy jak w wszystkim przegrywa. MF lepiej by sobie radził w pracy niż zetek bo można lepiej dostosować prędkość czyli max wydajność, szybsza hydraulika, cięższe rzeczy podepniesz bo 300 kg to nie mało a jeszcze ponad 10cm dłuższy, zetek jest wyższy o +- 5cm więc bardziej wywrotny, do tego mf ma w standardzie szersze opony z przodu przy takich samych tylnych zetek 12,4-24 a mf 13.6-24 jest trochę różnic jeszcze np głośność w kabinie np w mfie jest ciszej o 9 dB. Przestronna kabina, wygodna dla pasażera, duże powierzchnie szklane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kolos87    4

FajnyMarcus,

 

jak mf spali Ci przy tej samej robocie Przeszło 2x mniej niż zetor, to ja jestem ksiądz proboszcz. Zapnij Twojemu mf-owi te 5x30 to pogadamy...


Zetor Team

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawel885    2279

Mi mf 75km spala 7 max 8 litrów na godz zegarową w pługu 4x40 gleba 3-4 klasa. Sąsiad zetorem 7045 10l w pługu 4x35 te same ziemie, więc różnica 2-3 litry i parę minut szybciej zrobione, w skali dnia parę zł nadleci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FajnyMarcus    1

Pytałem się to kiedyś orał zetkiem pług 3x30 ( od mf 255) ugór, i spalił mu 6l na h ale orał to 3h. Ja na swoim ha orałem to 2,5h a spalał mi 4-5l , jest różnica, a sąsiad mówił że ten ugór nie był taki straszny tylko kilka trawek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AXE    0

Przepraszam że odświeżam temat ale przypadkiem znalazłem nową alternatywę za zetora 6340 bo dalej szukam czegoś bardziej oszczędnego ;) o czy mowa chodzi mi o mf 375 (chodzi mi o te robione od roku 1991) prosta konstrukcja jeżeli chodzi o skrzynie bo nie jest elektrohydrauliczna, bardziej zaawansowany technicznie od zetora bo prędkość maksymalną ma prawie 40 km/h, skrzynia 12/12 z lepiej dopracowanym miejscem na drążek zmiany biegów niż między nogami no i rewers w standardzie, wydajniejsza hydraulika bo z tego co na stronie wyczytałem to pompa ma wydajność 64 l/min to już całkiem sporo no i najważniejszy plus silnik perkins = ekonomiczne spalanie paliwa. I teraz minusy w Polsce jest bardzo znikoma ilość ofert sprzedaży tego modelu, kolejna chyba masseye w tych modelach nie mają sprężarki a z tym może być problem no i kolejny i najważniejszy prawie nie ma nigdzie opinii na temat tego modelu i dlatego właśnie odświeżyłem temat bo liczę że może ktoś się wypowie o tych modelach bo wiadomo silniki się nie zmieniły więc są raczej polecane bo są oszczędne ale chodzi mi o ogólną opinie z użytkowania czy jest to udany model czy nie miały one jakichś bolączek konstrukcyjnych że często się coś w nich psuje lub coś jest głupio rozwiązane bo tego typu informacji chciałbym się dowiedzieć jeżeli ktoś by mógł mi coś doradzić to byłbym bardzo wdzięczny :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adikpl1    257

@FajnyMarcus Zetor 6340 ma silnik Z7701 o mocy 50 kW co daje około 68 KM. Jeśli chodzi o pompę hydrauliczna to 32 l/min lub opcjonalnie 40 l/min pompa przy silniku

Ten MF 375 to następca serii 200 produkowany u nas na licencji przez Ursusa więc jest zbliżony konstrukcyjnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masseyf30    82

Dziwne że na MF narzekają tylko ci którzy ich nie użytkują. Ja mam MF już prawie 5 lat, i złego słowa nie powiem, i to nie jest tak że każda muszka swój ogonek chwali, tylko szczera prawda. Niedaleki sąsiad kupił 3 lata temu nową Proximę. Kiedyś mówi do mnie i do taty tak: "Patrz MF 20 lat i żadnych przecieków na silniku nie widać, a te nasze... A ten mój zetor jaka to jest lipa, co chwila jakiś czujnik, jakaś kontrolka, i tylko serwis przyjeżdża i 1000 zł, 1500 zł. U mnie w okolicy jest jeszcze taki jeden jak ja mam, właściciel też bardzo zadowolony lata nim aż miło. Jest też jeden nowy 5475 Dyna 4. Kiedyś się zepsuł, ale to prawdopodobnie dlatego że ktoś mu coś do paliwa dosypał, bo brali próbki i wykazało. Wystarczy lać dobry olej, zmieniać filtry być może w zetorze oleju w skrzyni nie trzeba zmieniać, to faktycznie beznadziejna ta skrzynia w MF-ie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lukash3060    145

To samo zauważyłem , że narzekają Ci co nie mieli styczności lub słyszeli od kolegi znajomego cos złego :) Też nie narzekam bo odpukać nie ma na co :)


Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luke16   
Gość Luke16

masseyf30 o nowych zetorach to ja nawet nie pisze bo skończył się on na 10540... Na nowe każdy narzeka to fakt ... Że ciągle coś ... U mnie na okolice gość który ma 300 czy 400ha kupił 3 mfy... 250KM 100KM i 60KM (moc podaje w przybliżeniu bo kiedyś wiedziałem dokładnie o modelach ale to było 3 lata temu), brał je oczywiście nowe ... Oprócz tego najmniejszego wszystkie posprzedawał w ciągu roku od zakupu ... Tego 100KM puścił za śmieszne pieniądze bo poprostu wpakował się na mine .... Więcej przestały u Korbanków niż w pracy ... Nie było miesiąca żeby na lawecie któryś nie jechał... Po tych akcjach kupił 2 Fendty po ok 160KM mija 3 rok jak je ma... Chodzą aż miło i tylko jeden trafił na lawete bo serwis nie mógł wałka napędu wykręcić na polu... na następny dzień ciągnik był z powrotem ... Może kojarzycie takiego człowieka jak Paweł Rychlik ... Ha ma ok 2 tyś .... Jak kiedyś o ciągnikach gadaliśmy i powiedziałem mu o MFie to mnie wyśmiał ... Miał jednego i jak go szybko kupił tak go szybko sprzedał i kupił NH ... Ja jakbym nie miał znajomych którzy mają, mieli takie ciągniki to bym nic nie mówił ... Sąsiad sam mi odradzał zachodniaki bo po tym co przeszedł z 3095 miał go ochotę spalić ... W DFie 6.61 włączył mu się przedni napęd i nie chce się wyłączyć a nikt się nie chce podjąć naprawy i ciągnik stoi od akcji kukurydza w garażu ... Nie mam nic do MFów serii 6XX bo może i są stare ale bezawaryjne i proste w obsłudze ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Maksol
      Witam mam do wyboru trzy ciągniki:
      -Fabrycznie nowy MTZ 892.2 
      -Lub John Deere 6330 z 2008 z przebiegiem prawie 10tys 
      -Oraz John Deere 6310 z 1998 roku z przebiegiem prawie 10 tys godzin (obstawiam że więcej). Jaka jest w ogóle dostępność części do tego ciągnika?
      Cena między 6330 a mtz mniej więcej to samo, a 6310 około 40 tys taniej.
    • Przez Patryszka
      Witam ma ktoś z was forda 6610? 
      Chciałbym coś kupić do 35k z napędem. I właśnie zastanawiam się nad tym fordem 80km turbo. 
      Ma ktoś z was ? Jakieś opinie ?
      Dzięki 
    • Przez FarmerPL6075
      Trochę ponad 3000 mth i 6 lat na naszym Gospodarstwie. FT Heritage 6075 DTn chodzi głównie z paszowozem




    • Przez jakubgor123
      Tak jak w tytule poszukuję ciągnika do 40 tysięcy może być 4x4 lecz nie jest to konieczność co polecacie ? Minimum 80KM
    • Przez Janusz_m
      Witam szanowne Grono.
       Doradżcie proszę , czy  ciągnik Kubota MU 5502 sprawi się dobrze na winnicy, czy ktoś ma i jest zadowolony? Czy lepiej szukać czegoś innego między 50 - 60 Km i jaki z ciągników byście polecili?
      Z góry dziękuję i pozdrawiam.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj