Zaloguj się, aby obserwować  
Adik_ziel

Kapitalka do zetora 7211

Polecane posty

Adik_ziel    3

Tak jak w temacie ;] Zetorek ma już swoje lata i stracił galancie kucyków i chyba nadszedł czas kapitalki ;]


«Adik_ziel will do anything for you.»

Jeżeli, ktoś, komuś, coś ewentualnie nikt nikomu nic... To z punktu widzenia masz ode mnie pzdr...... xD

Kocham to co robię, robię to co kocham, choć czasem muszę robić to, co tylko lubię, ale wtedy za to mi płacą. I znowu mogę robić to co kocham...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miko    0

Zależy ile ma mtg. Mojego wujka 7711 miał ok 5000 mtg to spadło ciśnienie oleju to tylko wymienil pierscionki i zawory poustawial i cos jeszcze i wyszło 800 zł, (ale on ten ciągnik zakatował bo z 10 lat chodził w sieczkarni dwurzędowej w kukurydzy :lol: ) ciśńienie wróciło i jest ok, ale jak ma z 12 tys mtg to już tłoki i wszytko trzeba robić więc ok 3000 zł, na pewno nie powinno być taniej niż 2500 zł. A twój wujek nie ma zestawu naprawczego do zetora? jak kupował nowego to powinien dostać w standardzie w połowie lat 80, w każym bądź razie u mnie we wsi dostali zestawy naprawcze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adik_ziel    3
Zależy ile ma mtg. Mojego wujka 7711 miał ok 5000 mtg to spadło ciśnienie oleju to tylko wymienil pierscionki i zawory poustawial i cos jeszcze i wyszło 800 zł, (ale on ten ciągnik zakatował bo z 10 lat chodził w sieczkarni dwurzędowej w kukurydzy :lol: ) ciśńienie wróciło i jest ok, ale jak ma z 12 tys mtg to już tłoki i wszytko trzeba robić więc ok 3000 zł, na pewno nie powinno być taniej niż 2500 zł. A twój wujek nie ma zestawu naprawczego do zetora? jak kupował nowego to powinien dostać w standardzie w połowie lat 80, w każym bądź razie u mnie we wsi dostali zestawy naprawcze :P

 

mi chodzi o remont całego silnika ;] a 3000tyś to na pewno nie bo 3500 dałem za kapitalke C-330 xD a zetorek ma koło 8tyśmtg


«Adik_ziel will do anything for you.»

Jeżeli, ktoś, komuś, coś ewentualnie nikt nikomu nic... To z punktu widzenia masz ode mnie pzdr...... xD

Kocham to co robię, robię to co kocham, choć czasem muszę robić to, co tylko lubię, ale wtedy za to mi płacą. I znowu mogę robić to co kocham...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miko    0

O matko przenajświętsza ja zapłaciłem za kapitalkę mojej drugiej c-330, która ma już nowego właściciela trochę ponad rok temu 2200 zł! :lol: A półtora roku temu miałem zaklepany remont kapitalny zetora za 2900 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamyk514    2

Mój znajomy za remont kapitalny silnika i malowanie zetora 5211 zapłacił 3,5tyś zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
benek79    16

spokojnie sie zmiescisz w 3tys. komplet naprawczy220 razy 4 plus szlif wału,uszczelki i takie tam inne pierdoły starczy 3tys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomekzet    78

duzo jeszcze zalezy jakiej jakosci i jakiej firmy bedziesz bral czesci :lol:

takiemu kolesiowi do 360 3p za same czesci (oczywiscie te najlepsze) powiedzieli 2700zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rafal88    13

Mnie remontr kapitalny silnika c-330 w zeszlym roku wyniosl 1700zł nie robilem tylko ukladu zasilania paliwem,no i nie licze robocizny,bo sam zrobilem.Czesci bralem z najwyzszej polki(tak mi przynajmniej mowil znajomt sprzedawca w sklepie-chyba z emnie zrobil w jajeczko :P) a szlif walu i glowice robilem u jednego z lepszych fachowcow na okolice :lol:

Takze remont zetorka bedzie kosztowal troszki wiecej,w koncu to dwie"dziury" wiecej do tego dojda panewki,inna glowica no i pewnie szlif walu bedzie drozszy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adik_ziel    3

Pomyliłem sie remont silnika w C-330 2.5tyś ale nie 3.5 tyś ale sam bym nie robił remontu tylko do kogos pewnie dał a robocizna też troche kosztuje ;]


«Adik_ziel will do anything for you.»

Jeżeli, ktoś, komuś, coś ewentualnie nikt nikomu nic... To z punktu widzenia masz ode mnie pzdr...... xD

Kocham to co robię, robię to co kocham, choć czasem muszę robić to, co tylko lubię, ale wtedy za to mi płacą. I znowu mogę robić to co kocham...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elmichalkw    0

Myśle że do 7211 kapitalka to nawet 4000 tys złotych. Z drugiej jednak strony uważam że nie ma co oszczedzac. Jeżeli ciągnikowi sie należy bo swoje przepracował to i tak te 4 tys złotych to mało biorąc pod uwage to ze bedziesz miał prawie nowy ciagnik(stan techniczny). Napewno sie bardziej opłaca niż kupno młodszego rocznika ktory wcale nie musi byc lepszy. Według mnie lepiej kupić ciągnik starszy w gorszym stanie i samemu zrobić z niego super sprzet i wiedziec co w nim siedzi niz wierzyć sprzedawcy naszego nowego (Starego) ciągnika że ciągnik igiełka i i pracował nim stary dziadzia na 5 ha. takie jest moje zdanie pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomekzet    78

popieram, rozmawiałem kiedys z mechanikiem, to mowil ze kiedys robił remont w 330 i koles ktory mu to zlecil skapil kasy na remont, podobno pokupowal cylindry i tłoki najtansze jakie znalazł (firma nieznana) to jak poskładali to nawet nie mogli zapalic.....

ja tez uwazam ze na remont ciagnika niema co skapic :lol:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hinco    1

a do 5211 ceny podobne?

chodzi o remont silnika i wszystkiego co może być zrypane, podnośnik również, skrzynia może nie chociaż..

a napęd? gdyby był 4x4 to ile trzeba liczyć za kompletny remont przodku ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tommy66692    2254
A jak ktoś robił kapitalny to ile mu to zajeło jak robil sam To znaczy ile czasu tak ogólnie?????

 

A co sie dzieje twojemu zetorkowi??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty
A jak ktoś robił kapitalny to ile mu to zajeło jak robil sam To znaczy ile czasu tak ogólnie?????

Jak ma się części to spokojnie w tydzień można zrobić, no chyba że wał jest do szlifowania to trzeba trochę poczekać na szlif. Jeden dzień schodzi na rozbiórkę, drugi na jeżdżenie po części i zawiezienie wału, głowicy, pompy itp do naprawy. Składanie to gdzieś dwa dni roboty. Jak się ma wprawę to naprawdę szybko idzie, ostatnio silnik mf 255 rozebrałem w jakieś 4 godziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomekzet    78
Dołączam sie do pytania ile może kosztować przypuszczlny remont przodka?

zalezy co bys chciał w tym przodzie wymieniac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hinco    1
hmmm... powiedzmy generalka. Wszystkie części ruchome żeby był jak nowy ;)

nie no bez przesady, felgi chyba mogą np zostać, czy półosie czy jak sie to zwie, ale krzyżaki pewnie trzeba zmienić, jakieś łożyska i wyeliminowac luzy-to chyba najważniejsze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jacus    3038

zabieraki. lozyska.przeguby.itd pasuja od 85 wiec koszt nie jest duzy wie z 500 wystarczy


buk, humor ,seks ,rokendrol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcin95    0

Ja tez chciałbym tak zapytac ile może kosztowac remont 7711. ;) Mianowicie silnik, skrzynia, podnośnik.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adik_ziel    3

Wujek mi dziś mówił że jak by chciał kapitalke mna tip top to by musiał dać z 5000tyś ale też dobry mechanik musi być


«Adik_ziel will do anything for you.»

Jeżeli, ktoś, komuś, coś ewentualnie nikt nikomu nic... To z punktu widzenia masz ode mnie pzdr...... xD

Kocham to co robię, robię to co kocham, choć czasem muszę robić to, co tylko lubię, ale wtedy za to mi płacą. I znowu mogę robić to co kocham...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jacus    3038

komplety naprawcze -640.szlif walu.panewki,korbowody-450.uszczelnienia.simeringi.lozyska-120.szlif glowicy-50[po znajomosci]olej -100.mechanik-900.do tego sprzeglo-lozyska,tarcze-350.ceny moga sie roznic w zaleznosci od sklepu i jakosci


buk, humor ,seks ,rokendrol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

  • Podobna zawartość

    • Przez skarpetahanzo
      Witam wymienilem filtr oleju baka na wymienny i mam problem z duzym cisnieniem oleju , podobno trzeba zmienic tez zawor cisnienia oleju na pompie i pytanie mam zwyczajnie kupic nowy czy do filtra wymiennego powinien byc inny ? Rozbieralem stary zawor ale brak tam podkladek wiec zbytnio nie mam jak zmniejszyc tego cisnienia na starym zaworze .
    • Przez Kondzio55
      Witam,Problem ciagnie się już kolejny rok i problemu nie rozwiazalismy.Sezon jakos przechodził ale do sedna. Ma nadal problemy z odpaleniem po np nocy,łapie na 2 tłoki pozniej na 3 i na 4 .Dym ze idzie sie udusić No dobra idąc dalej cisnienie oleju w normie,zimny trzyma 5,5atm, ciepły (80st) trzyma 3atm.Pompa paliwa daje cisnienie,po kompletnej regeneracji,wtryski prawidłowo rozpylaja,cisnienie 170-180, Kompresja 1 cylinder 24 ,2 cylinder 21(próba olejowa wzrosło do 24) 3 cylinder 22, 4 cylinder 22.Teraz gdzie szukać przyczyny?? Czy złe tłoki i pierscienie? Rocznik 88   i z tego co wyczytałem to powinien być tłok z 3 pierscieniam wiec prawidłowo załozone. Ja już nie mam pojecia co moze byc nie tak..Moze ktos miał taki przypadek? Dodam ze oleju nie przybywa,ani nie ubywa 
    • Przez Lukasz93
      Owy Zetor zaczał czasem pod obciazeniem wyganiać płyn z chlodnicy i szybko się zagrzewał, załozylem bańkę na przelew, pozniej zaczęła wariowac temperatura jakby zaciał sie termostat, wyrzuciłem więc termostat. Sprawdziłem go we wrządku w 100 % sprawny, wahler. Wkoncu zaczął przy byle obciążeniu wyrzucać płyn, w chlodnicy pełno bąbli powietrza. Zalozony nowy korek chlodnicy, jeszcze gorzej. Cisnienie w pracy sie zrobiło ze zaczeło wypychac plyn przewodem od chlodnicy. W oleju nie ma płynu, odwrotnie też.
      A wiec jakis przedmuch tak czy siaķ. Glowice zostały zrzucone i do regeneracji. Na jednej uszczelce może był jakis przedmuch do kanału. Tuleje wydawyaly sie ok. Wszystkie glowice okazały się dobre na regeneracji. Założone nowe uszczelki, 1 odpalenie i odrazu tak samo bąble w chlodnicy. Wymieniona następnie pompa wodna. Nic nie dało. Test na co² robiony, kolor czynnika się nie zmienia, jakby nie bylo przedmuchu. Zrzuciłem paski z pompy wodnej, wsadzilem rurkę pcv zamiast korka i zalałem płyn aż do tej rurki. Po zapaleniu bez kręcącej się pompy rośnie płyn w tej rurce aż wkoncu strzeli bombel.
      Próbowałem znaleźć na ktorym cylindrze jest przedmuch podkładając monetę pod trzonek zaworu wydechowego żeby odprężyć cylinder. Na każdym cylindrze tak samo płyn rośnie.
      No jakby przedmuch ale test co² nie pokazuje. Za co się tu brać teraz może ktos ma jakieś rady?
    • Przez niunieq666
      Witam forumowiczów
       
      Od ok 12 lat jestem posiadaczem Zetorka 4718, gdy w końcu klękneła pompa wtryskowa przyszedł czas na remont. Niestety, naprawa jej nie była taka prosta. Gość któremu to zleciłem stwierdził że do tak starego modelu nie ma już części i stąd moje pytanie. Czy podejdzie do tego pompa od powiedzmy 5211?
    • Przez MaciejSZ
      Witam. Ostatnio zauważyłem w moim zetorze 5011 bardzo duze wibracje na całym ciągniku, na wysokich obrotach. Jest to strasznie uciążliwe i chce się tego pozbyć. Do tego ciągnik dosyć mocno kopci. Poczytałem w necie i podejrzewam ze moze to byc wina wtryskiwaczy.  Moze ktoś miał podobny problem. Z góry dziękuje za odpowiedź   
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj