Kwoty mleczne

[temper 1]

Mówisz tak jakby na krowach się świat kończył, jeśli stwierdzisz że nie opłaca się dalej doić to sprzedasz całą gospodarkę?? Jest wiele różnych kierunków produkcji, trzeba tylko makówką ruszyć a nie biadolić... 

 Nie powiedziałem, że na krowach świat się kończy i napewno rolnicy sobie poradzą bo nie są tacy głupi jak się niektórym wydaje a przy tym pracowici. Gdyby jednak prognozy się sprawdziły i rzeczywiście nie opłacało się hodować krów w takich gospodarstwach jakie dominują teraz to alternatywy za bardzo niema przynajmniej w tej chwili, żeby się przebranżowić. Zapewne będą powstawały coraz to większe gospodarstwa kosztem tych mniejszych. Z resztą w tej chwili jest tak ale po zniesieniu kwotowania i obniżeniu cen proces ten nabierze jeszcze większego rozmachu ale może się mylę i po zamieszaniu z kwotowaniem cena ustabilizuje się na poziomie ponad 1zł i każdy będzie się kręcił dalej

[hodowca94 168]

nightmaer W kila lat się nie da? w 5-8 się da  bez problemu ty jeszcze nie wiesz z czym może mieć do czynienia branża mleczna i nie tylko ty cała ta reszta która sądzi że zniesienie kwot nie będzie miało większego znaczenia na spadki cen o tym że USA ciągle powiększa  produkcję mleka nie wspomnę Chiny też nie stoją w miejscu wbrew temu o czym sądzą niektórzy. 

Osobiście znam osoby lub czytam w prasie chociaż by rolniczej o osobach posiadających np. 50 krów a po postawieniu obory po 1,5 roku zwiększają do 150-200 DPJ po prostu ściągają jałówki obstawiają oborę do pełna rezygnują z produkcji zbożowej i przechodzą na trawy ,,kukurydza to też trawa tylko taka trochę większa ;)''

Jeśli chodzi o małe i średnie gospodarstwa to jest całkowitą prawdą i faktem że tacy którzy mają 15-30 krów przestanie się im opłacać dzisiaj już mają problemu  przecież to co się dzieje cały czas do tego dąży unia cały czas aby tylko wyniszczyć małych i średnich w każdej branży bo inaczej by nie pozwalała na kombinaty rolne jakie istnieją  i dalej powstają kosztem mniej rolnych  a zniesienie limitów będzie gwoździem do trumny.Jeśli ktoś uważa że łatwo jest się nagle przestawić z kolei na coś innego średniemu gospodarstwu które od kilku lat inwestowało tylko w kierunku produkcji mleka  to niech się klenie w głowę i skoryguje swój błąd myślowy. 

OBECNIE CENA JEST W MIARĘ DOBRA i niech nikt nie mówi że tak nie jest jak mimo zniesienia kwot po 2-3 latach dalej tak będzie 1,40/l(pod warunkiem że nie wzrosną jeszcze koszty produkcji jakoś znacząco to odszczekam WSZYTKO CO MÓWIŁEM nawet bym tak CHCIAŁ!!!!

[cebula440 0]

a ja uwazam ze własnie tacy po15-30 krów bez kredytów będa góra

[Twojpaniwladca 75]

Kiedyś chcieli polikwidować małych, zniszczyli PGRy. Teraz może być podobnie, małego nie wytępią tak szybko Ci co oddają mleko teraz do zlewni to oni pewnie zrezygnują

Zresztą jak ilość sztuk może być wyznacznikiem kto przetrwa ? Zawsze myślałem, że mleczarnia patrzy na ilość oddanego mleka, a nie krów. Dla przykładu Kowalski1 może oddawać więcej mleka mając 50 sztuk, niż sąsiad Kowalski2 mający 100 sztuk.

 

Ogólnie czytając posty tych wszystkich jasnowidzów to śmiac się chce, ale co tam, niech se piszą, ulży im

[shrek 1]

powiem tak mam 32 krowy dojne + młodzież i żebym przestał hodować krowy to mleko musiało być poniżej 80 gr żeby mi sie  nie opłacało ( nie mówię o dokładaniu prze jakiś czas po przy tym to może byc koło 70 gr ) więc się chętnie pośmieje z niektórych proroków co mówią że ja nie mam szans ponieważ mam za mało krów a oni maja powyżej 50 krów - ciekawe czy taka cenę wiekszość wytrzyma ??? wiec to jest sprawa ndywidualna kto sobie jak poradzi ( przede wszystkim kwestia areału i jakości pasz jakie można pozyskać i ile trzeba dokupić oraz posiadanych kredytów  i co najważniejsze według mnie " jakości i potencjału stada"  ) co nie znaczy jak cena pójdzie w dól to sie będę cieszył ( wiec proszę o więcej wiedzy i ostrożność przy formułowaniu  takich opinij ) 

[wojtas 75]

uśmiałem się z niektórych postow. widać że część ludzi tu piszących to tacy co jeszcze pomagają tatusiowi i cieszą się z nowych zabawek w gospodarstwie. piszecie że mali padną a  tym  co zwiększają  potrzeba więcej ziemi. kilka lat temu wrzuciłem kilkanaście zdjęć farmy mlecznej z usa (jedno się chyba ostało) 1500 krów a ziemi tyle co pod wiatami w których chroniły się przed słońcem. wszystkie paszy były kupowane, a cena za mleko  w przeliczeniu na polskie wychodziła coś około złotówki . nikt tam nawet nie myślał o likwidacji hodowli. w polsce zlikwidują  ci co im się po prostu nie chce przy tym robić i nie ważne czy ma 20 czy 150 krów.

[Gość Profil usunięty]

a ile masz za reklame peżota ?

moze i ja bym wszedł w taki interes 

[wojtas 75]

10 od posta . pomnóż wszystkie posty a zobaczysz 

[Gość Profil usunięty]

o ja cie

toż to lepiej niz krowy doic 

[nightmare 81]

niskie ceny trzody , niskie ceny wazyw, owocow, drobiu, to jest gwozdz do trumny dla krowiarzy , zwłaszcza teraz po zniesieniu kwot, rolnicy będą się przestawiać na krowy, i tym sposobem mogą zalac rynek mleka.  zamknięto cukrownie na wschodzie polski, tysiące hektarow burakow cukrowych, jak myślicie co na tych terenach będzie roslo w przyszosci? zapewne trawy i kukurydza,  hodowle swin tez sa na skraju wykończenia, będzie więcej pasz dla krow. 

 

[Gość Profil usunięty]

no ale ziemia po 100 tys     

niedługo to bedziemy uprawiac dżihad z rzadem, tylko to sie bedzie opłacac 

Edytowano Styczeń 14, 2015 przez ventador

[nightmare 81]

producent mleka będzie tak samo klepal biede jak dziś pozostale branze rolnicze.

[damian40000 86]

no o kupnie to teraz nie ma mowy zostają dzierżawy u nas teraz to norma że ci co mają mniej niż 20ha i trzymali świnie podupadaja i zamiast ziemię przewracać żyją z czynszu dzierżawnego.

[nightmare 81]

i puki co tacy najlepiej na tym wychodzą, wezma dopłaty, wezma kase za dzierzawe i maja czysty pieniadz bez pracy.

[pedro2 7205]

Ile głów tyle opinii, nie ma co się spierać czas pokaże kto szybciej odpadnie Ja wiem tylko tyle, że alternatywne wyjścia są i mam pewną koncepcję "w razie W" 

@Up tutaj masz rację tacy "dopłatowcy" mają sielskie życie 500 do hektara + dopłaty. Kilku we wsi praktykuje i żyją

[wojtas 75]

u nas (pow. wysokomazowiecki ) biorą do 1000 i dopłaty

[Gość Profil usunięty]

nie jest głupim ten co bierze tylko ten co daje

[wojtas 75]

nic dziwnego że nie ma ofert sprzedaży ziemi skoro można żyć z dopłat i dzierżawy. zlikwidować dopłaty i ruszy sprzedaż ziemi

[Gość Profil usunięty]

oczywista sprawa, a cena ziemii spadnie na pysk

[daremw 128]

u nas (pow. wysokomazowiecki ) biorą do 1000 i dopłaty

fakt do mnie  jeden się zgłosił bo chciał mi oddać za tysiąc, wyśmiałem i odesłałem. 6 ha w jednym kawałku ziemia tylko na trawę i przy bardziej deszczowym okresie trzeba się liczyć z zastojami wody, jak kojarzysz miejsce to blisko "pszczółki". zgadzam się z opiniami że jak ktoś płaci po tysiąc to idiota (a dopłaty dla właściciela to standard na tych terenach). jak ktoś dobrze przeliczy to się zorientuje że za ten tysiąc cczynszu kupi spokojnie 10 belek, za nawozy kolejne... koszt siatka plus folia 11 zł/bela, skosić, przetrząsnąć, zbrabić zbelować i zwieźć do tego doliczyć jakieś ewentualne drobne awarie. przy tak głupich stawkach to na niczym nie da się dorobić, na szczęście system dopłat minimalnie się zmienił a tacy cwaniacy to odczują, sąsiad już za ubiegły rok przy 14 ha otrzymał 700 zł mniej, w przyszły roku obniżka będzie bardziej dotkliwa. cwaniaków i nierobów gonić z podwórka to może w końcu ceny dzierżaw spadną. ja się nie dziwię że wszyscy lecą na ilość mleka jak płaca tyle za dzierżawy, to już sie robi masówka a nie sensowne inwestowanie...

jak by ziemia była oddawana na zasadach że właściciel weźmie tylko dopłaty to wszystko by inaczej wyglądało a tak gonią aby więcej i aby kolejny próg ilości mleka przeskoczyć bo te kilka groszy na litrze będzie jedynym zarobkiem...

 

[miwigos 3495]

Wszyscy mają po trochę racji ale według mnie to sie dziwie tym co mają dużo ha i trzymają dużo krów a na dodatek dobre ziemie III klasa po co te nerwy lepiej obrobić ziemie i mieć świety spokój ,no chyba jak ktoś ma 10-30 ha i na dodatek kiepskie grunty to musi trzymać krowy albo szukać pracy ,na szczęście mnie to nie dotyczy.A według mnie to najdłużej wytrzymią ci do 30 krów

[savas 3]

WIe ktos,czy w tym roku tez potracaja 5% do rezerwy przy kupnie, bo jezeli tak to jaki sens ma ta rezerwa

[daremw 128]

niedawno jeszcze potrącali ale mieli zaprzestać tego procederu (jawnej kradzieży), chyba kilka stron wcześniej była o ty mowa, tylko nie wiem czy ostatecznie to wprowadzili, niby miało to być pewne

[zoot 1]

ciągle trwa o to walka. Ciekawe informacje z branży można przeczytać na Farmerze : http://www.agrofoto.pl/produkcja-zwierzeca/bydlo-i-mleko/

[nikolas29 449]

kwoty z rezerwy juz dzielą ...>ja juz dostałem