tomb2

Robaki w ziarnie (wołki, rozkruszek)

Polecane posty

tomb2    1

A więc trzymam dla swinek zboze w odzielnym pomieszczeniu (było z 3 tony zeszłorocznego zboża) wchodze dzisiaj patrze na ściane a ta pełno robaków tak jak wołki ! W pszenicy tez były. Kupiłem dzisiaj jakiś preparat ale przeczytałem ulotke i pisze że jak opryskam tym preaparatem to zboze bedzie skazone i nie bedzie sie nadawalo na pasze ! Czy znacie jakieś preparaty które nie zaszkodzął zbożu, a dobrze wytępią wołki ? :(:/


Ciesz się każdą chwilą życia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grześ    4

Actelik jest dość skuteczny i można nim jechać zboże w magazynach.


The Truth Is Out There

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomb2    1

Grześ ale po tym Acteliku zboże bedzie nadawało się na pasze ?


Ciesz się każdą chwilą życia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ralf    15

pro store daj troche wymieszaj i zsnowu popryskaj po 2 tygodniach mozna dawac ja tak robiłem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
deer    180

A tak na przyszłość, nigdy nie zostawiajcie zboża z poprzednich żniw w magazynie razem ze świeżym zbożem bo wołki gwarantowane na 80%, zwłaszcza w strszych magazynach, gdzie dużo nawet maleńkich niewyczyszczonych zakamarków. Radą na to jest pryskanie magazynów łącznie ze silosami przed zasypaniem świeżego zboża np:prostore, k-othrine. Według mnie powinien to być standardowy zabieg przed każdymi żniwami. Przyczyną pojawienia się wołków zbożowych jest też zbyt wysoka wilgotność zboża. Przy ok 10%, to i po 1,5 roku się nie pojawią, ale już przy 13% (niby suche) to 1,5 roku są gwarantowane, zwłaszcza przy wilgotnej pogodzie pod koniec okresu przecowywania. A przy 15% (wilgotność na styk) to się pojawią po nawet przy lekkim zagrzaniu zboża i niezauważeniu tego w porę i braku reakcji.


BŁOGOSŁAWIENI CI, KTÓRZY NIE MAJĄ NIC DO POWIEDZENIA I NIE UBIERAJĄ TEGO W SŁOWA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witek    2

a juz najlepje to kupic preparat i sobie opryskac pomieszczenie kosztuje niewiele a zaoszczedzie stresu


2-08-2007 3400gram 52cm to mój Kacperek

12-07-2008 2831gram 43cm to moja Oliwia

2008-04-01 Firma Wit-Rol rozpoczyna działalności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sztafek#8482;    249

ja zawsze pryskam przed zasypaniem. robie taką dawke że słonia by powaliło więc o roboactwie nie ma szans. pamiętam że kiedys pryskałem zboże w czasie przechowywania ale kurcze nie pamiętam jak sie ten preparat nazywał. jak sobie przypomne to ci napisze bo był bardzo skuteczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wojtek    3

dzisaj sprzedalismy zborze i tez był robak ( jakis trójszczyk czy cos takiego)dlatego tylko po 630 poszła :angry:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1rajdzik    15

ja zawsze pryskam strychy, na których jest przechowywane zboże, więc o robaczkach zapomniałem.


all rights reserved

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witek21    4

my co rok pryskamy actellikiem i jest ok! zboze z zeszłego roku zawsze sypie w jedno miejsce-i przerabiam go w pierwszej kolejnosci po żniwach i jest ok! polecam ten preparat i zachecam do pryskania zapobiegawczego!

 

ps: zauważyłem ze wołki zbożowe najcześciej wystepuja tam gdzie wystepuje duzo elementów drewnianych: jakieś sąsieki itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kizo    7

Ja do zeszłego roku nie wiedziałem co to wołki, ale jak to dziadostwo zobaczyłem to od razu paszarnia do czystego k-othrine dwa razy zastosowałem i mam spokój. Na początku myślałem, że ten środek nie działa bo wołki sobie chodziły i nic z tego nie robiły ale następnego dnia kiput i po kłopocie. Jak bym miał tylko swoje zboże to zapewne bym tego dziadostwa nadal nie miał ale jak rocznie trzeba kupić ponad 300 ton zboża z "całego świata" to i różne dziadostwo się przywlecze, nie mówiąc o tym co się znajduje podczas mielenia w zbożu, a może raczej na moje szczęście na magnesach od młynka, śruby, nakrętki, podkładki, gwoździe, klucz nasadowy 13, jakaś dźwigienka i wiele innego żelastwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kraker    2

Witam, mam problem z tym szkodnikiem w magazynie i nie mogę się go pozbyć. Jakie środek będzie najskuteczniejszy? Może macie inne sposoby niż oprysk?


MF & Zetor siłą naszej gospodarki

Wszystkie moje materiały chronione prawem autorskim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gorbaczow    0

co to jest wolg :( - podejrzewam ze chodzi ci o wołka zbożowego - tylko jak masz ziarno na sprzedaz anie tylko dla siebie to sie tym nie chwal bo za to odwalają nawet pszenice z najlepszymi parametrami :) - sąsiad miał kiedys problem u siebie i pokonał go sposobem gospodarskim - miesiac przed zniwami spryskał cały magazyn Decisem ale w dawce "turbo" i problemu nie było - a profesjonalnie to są specjalne firmy które zagazowują magazyny i jest po kłopocie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karuś    5

Jak oprysk to polecam Actelic 500 SC. Możesz kupić świece dymną, ale magazyn musi być szczelny jak np. silos zbożowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MECHANIZATOR    159

nie wołk zbożowy tylko Wołek zbożowy (Sitophilus granarius) - równierz polecam Actelic 500 sc - tylko musisz działać niezwłocznie od zauważenia "przeciwnika" bo jeżeli przegapisz moment to samice zdążą złożyć jaja w środku ziarniaków i wtedy będziesz musiał pryskać kilka razy albo nawet zamówić specjalistów od gazowania zboża - a to jest drogi sport wiec nie zwlekaj


^^^TEGO NAUCZYLI MNIE W^^^... ZST im.M.Drzymały w Poznaniu-Golęcinie www.zstpoznan.pl
Tradycja i Nowoczesność - 65 lat historii zobowiązuje


DRZWI OTWARTE 19-05-2012 - tak było w marcu - http://www.agrofoto....ii-zobowiazuje/
"...w każdym moim zwycięstwie jest pot i krew poświęceń..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kraker    2

magazyn pryskamy co roku i problem pozostaje, zagazować też chcieliśmy ale nie mozna bo pod magazynem jest chlew


MF & Zetor siłą naszej gospodarki

Wszystkie moje materiały chronione prawem autorskim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kat    113

Nam w tym roku też się ten szkodnik pojawił. W poniedziałek strych był już pusty to podpaliłem świecę dymną. Na kilka lat będzie spokój. Ostatnio taki problem mieliśmy 5-6 lat temu. Świeca pomogła :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kat    113

Można kupić w magazynach zajmujących się sprzedażą pasz. Ja za świece na pomieszczenie 200m2 płaciłem 40zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
benek79    16

jak masz pełen silos to tabletki gazujace i po sprawie!!!!tylko musisz mies długa sande zeby je tam wpuscic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MATIS    0

Zgadzam się Benek79 "Delicje" pomogą

Edytowano przez Zetor7211
Pisanie z włączonym caps lock

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miki7211    8

Ja zawsze cały magazyn wypryskam przed zasypaniem zbożem i jest oki. Nie proszeni goście mi nie wchodzą z zboże :P


Moje Filmiki

Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jarolek19    0

tata stosuje K-Obiol 25EC

bardzo dobry środek na to draństwo w formie koncentratu

zabezpiecza ziarno przed tymi szkodnikami

ma bardzo długi okres aktywności owadobójczej

nie ma wogule zagrorzeniadla zdrowia

nie obniża zdolności kiełkowania

 

zwalcza m.in:

trojszyki, wołki, kapturniki, spichrzele, omocnice,

stąkowce, rozpłaszczyki najleprzy środek na te robole

 

możno go stosować w każdym pomieszczeniu nawet w workach ze zbożem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Pablo9812
      Witam !
      Mam taki problem z lisami
      Jest u nas taka duża stodoła i jest przedzielona na 2 części. W jednej jest słoma a w drugiej magazyn za zboża. I jak dziś wysypać paszę z mieszalnika usłyszałem pisk i jakieś szczekanie. U nas w okolicy bezpańskich psów jak na lekarstwo,bardzo rzadko coś przejdzie drogą i dlatego podejrzenia pada na lisy. Jest tych skurczybyków w okolicy dużo.. I pojawia się pytanie.
       
      Jak się ich pozbyć ? Są pod jakąś ochroną ?
    • Przez rzeznik13
      Omanica prosowianka -  (Ostrinia nubilalis) - motyl nocny (ćma) z rodziny omacnicowatych, szkodnik roślin uprawnych. Jest to ciepłolubny motyl nocny o rozpiętości skrzydeł od 25 do 30 mm, z wyraźnie zaznaczonym dymorfizmem płciowym. Przednie skrzydła samic są jasnobrązowe z ciemnymi brzegami i dwoma falistymi liniami poprzecznymi, natomiast u samców są brunatne z jasnymi przepaskami. Długość ciała motyli wynosi od 12-15 mm (samice są większe od samców).
    • Przez KajtekDiego
      Jak pryskacie swoje silosy zbożowe? Jakich masek przeciw gazowych używacie?
    • Przez kwiapa
      Witam,
      od dłuższego czasu zastanawiam sie jak zabezpieczyć przed szkodnikami zboże i rzepak na okres przechowywania w silosach zbożowych.
      Mam "zamknięty" system załadunku, tzn. kosz zasypowy i dalej przenośniki ślimakowe i kubełkowe. W takim układzie nie ma możliwości np. opryskania jakimś środkiem po drodze ziarna do silosu a jedynie w jego wnętrzu.
      Przyszło mi do głowy zastosowanie zamgławiacza np. coś takiego jak tu: http://tedan.pl/catalogsearch/result/?q=zamgławiacz&pick=mage
      Co sądzicie i takim rozwiązaniu? Może ktoś już to stosował?
    • Przez mareczek525
      Witam, może ktoś z was miał podobny problem z burakami które są zjadane przez jakiegoś szkodnika, wykopane są dołki w miejscu gdzie jest nasionko i tak w jednym rządku 20m 50m długości każde nasionko po kolei. Pole zostało przesiane (5ha) myślałem, że to jakie robaki, opryskane dursbanem ponownie agregatem i siew. Chodzę na pole codziennie i jest coraz więcej zniszczonych nasion, pryskałem to pole bi58 żeby śmierdziało i nic, dziś po deszczu świeże dołki są i zjedzone nasiona. Na tym polu są dosyć szerokie miedze może to jakieś gryzonie? i tam zamieszkują
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj