Samochód dla ROLNIKA [Połączone]

[Gość]

Panowie Hyundai SanteFe I generacja. Prosty samochód za nieduże pieniądze, który dostałbyby mnie dożywocie. Obecny się rozkraczył i trzeba coś znaleźć. Posiada ktoś ten model, za opinię?

[akaku 79]

Sąsiad ma SantaFe I generacji silniczek 2,0 diesel bardzo oszczędny i fajny samochodzik. 

[DANDYS 3229]

cześć , jako ze miałem kupić auto juz dawno ale nie kupiłem , ale teraz już musze coś kupić . Co byście polecali do 6tys w dieslu .Patrzac w zach-pom i lubuskim to nic nie ma ciekawego . Coś zeby było wygodnego przy moim wzroscie 195cm

 

http://olx.pl/oferta/mitsubishi-carisma-klimatyzacja-elektryczne-szyby-navi-CID5-IDerKRX.html#ef53c8db65 

znalałem takie coś , co powiecie ?

drogo by mnie wyszły opłaty ?

Edytowano Marzec 11, 2016 przez DANDYS

[Gość]

Ze starszych to audi 80, z nowszych to saab 95 już ten po lifcie może by się znalazł w tej kasie. Szwagier ma lagunę I, 99rok 1,9 to bardzo sobie chwali. Ona chyba jest w ocynku, bo nic nie rdzewieje, te ostatnie roczniki chyba były w ocynku. Kupił od handlarza to się można domyślać jaki przebieg był, ale to się nic nie psuje. Nie wiem czy taki egzemplarz mu się obrał czy jak, bo zawsze myślałem że renówki są kiepskie, ale nie ta.

[bratrolnika 28757]

Saaba 9-5 nie polecam, kolega miał 2.0T, ich bolączka (tak samo jak w 2.3T) to sypiąca się elektroniczna przepustnica, i cewka zapłonowa, cena tych części w używce ok. 500zł/szt. a pada jedno i drugie dosyć często

EDIT w sumie doczytałem że kolega szuka czegoś w dieslu, a na temat diesla w Saabie nie wiem nic

niemniej Saab to auto można powiedzieć egzotyczne, a w związku z tym części droższe, i trudniej dostępne

ja polecam coś z VW TDI, np. Golfa III, silnik nieśmiertelny, ale znaleźć jakiś niezły egzemplarz ciężka sprawa

Edytowano Marzec 13, 2016 przez bratrolnika

[Mikruss 536]

Ale bredzisz o saabie. Który by to nie był model z ostatnich lat od 2000 roku to jest na płycie opla vectry. Stare jednostki w pb turbo to jedyna bolaczka to właśnie cewka i przepustnica ale to tak jak w każdym innym aucie. W dieslu masz 2.2 dti opla i silnik ogólnie nie do zajechania oczywiście jest pełno mitów i pompach i innych cudach niewidach. Później w nowszych miałeś silnik w pb 2.0 T ale na bazie oplowskiego z22se i wg mnie jest gorszy od poprzednich starych saabowskich silników. Co do diesla to 2.2 dti zastąpiono fiatowskim jtd 1.9 120 i 150 km. Sam silnik ok ale osprzęt pada przy przebiegu ok 150 tyś km i pada wszystko po kolei czyli dwumasa wtryski turbo kolektor dolotowy (tutaj nie jestem pewien czy w saabie występuje z klapami jak w oplu), jeżeli skrzynia automat to od razu z daleka. Części kosztuje jak do opla czy fiata bo to nie jest żaden egzotyk. Co do vw to znaleźć coś sensownego graniczy z cudem, ostatni dobry model skończył się na silniku 1z czyli tdi 90 km A golf 3 to już stary zabytek komfortu zero prochnieje gorzej jak stare ople A czesci blacharskie w dobrym stanie kosztują tyle czasami co do aut 10 lat młodszych.

Edytowano Marzec 13, 2016 przez Mikruss

[bratrolnika 28757]

a w czym taki 1Z ustępuje np. AHU czy AFN???

poza tym kolega szuka auta do 6tys.zł, w dieslu, więc lepiej niech kupi coś popularnego, bo za te pieniądze i diesel będzie się psuć na pewno

[rolniku360 225]

Ja ze swojego doświadczenia polecam audi a4 albo właśnie 80 w ocynku na silniku 1.9 tdi czy to 90km czy 110 km tak samo twarde w jednej firmie w mojej okolicy jest passat z 110 km silnikiem co już ma 930 tyś na blacie i jeszcze śmiga wiadomo trochę napraw było ale daleko mu jeszcze na tamten świat 

[Kris94 23]

Jeżeli potrzebujesz czegoś po prostu na dojazdy z punktu A do B i nie szukasz czegoś ciekawszego to myślę że passat z 1.9 tdi (te starsze 90-110km) lub jakaś Vectra B, astra II w gazie (te silniki dobrze pracują z lpg) byłyby ok. Starsze Ople to dobre samochody a jak już coś się stanie to wszystkie części dostaniesz praktycznie od ręki i na prawdę tanio, trzeba  tylko uważać na korozję w vectrze, kupić dobry egzemplarz, z astrą już jest trochę lepiej, a najlepsze blachy (dobrze ocynkowane) ma jednak audi/ vw (oczywiście jeśli były bezwypadkowe lub przy różnych naprawach lakiernik czegoś nie spieprzył).

[pawel885 2279]

Astra to gówno, rdzewieje, ciągle siada elektryka silnika - jak nie czujnik to moduł itd. Jak już to vectra B 2.0 8V 

[jacek3773 230]

a w czym taki 1Z ustępuje np. AHU czy AFN???

poza tym kolega szuka auta do 6tys.zł, w dieslu, więc lepiej niech kupi coś popularnego, bo za te pieniądze i diesel będzie się psuć na pewno

tylko silnik dobry, a reszta tej trójki to wielka padaka więc co tu polecać

[bratrolnika 28757]

miałeś??? ja miałem, jeździłem 6 lat, i bardzo miło wspominam

tanie części, samemu można było wszystko naprawić, trochę rdza wyłaziła, ale lewarek pod próg śmiało podstawiałem

to poleć może coś od siebie, w niewielkim budżecie, i tak jak kolega wymaga w dieslu

[Gość]

Rdzewiaka to nawet nie ma co oglądać bo to się nadaje, ale tylko do utylizacji. Audi 80 nie rdzewieje, a jak podwozie ma zabezpieczone poezja. Jednak trochę wyglądem skansen przypomina. Audi A4 nie nadaje się na wieś bo ma aluminiowe zawieszenie, bez wymiennych końcówek, więc drogie w utrzymaniu.

 

Każdy uważa że saab to egzotyka, jednak nie jest to prawda. Bo silnik i osprzęt to opel tak jak kolega powiedział wyżej no i płyta podłogowa opla. Z saaba to on ma znaczek oraz karoserię. Czyli to co najlepsze, komfort, bogate wyposażenie i dzięki temu że nie jest popularny, nie trzyma ceny.

Prawda to że pompa paliwa może stwarzać problemy, ale tylko w przypadku nie właściwego użytkowania. Nie jest to samochód idioto odporny, ale za nie dużą kasę oferuje nam klimę dwustrefowa, często ksenony, skóra, regulowane fotele jak tylko się da, jest bardzo dobrze wyciszony, dużo poduszek.

 

Kolega chce w dieslu, duże auto z tego co rozumiem. Wiec astry i golfy odpadają. Vectry B może i dobre ale rdzewiaki.

[rafalnowak100 1]

polecam citroena berlingo, mam takie auto już od 11 lat , citroen jest z 2005r, do tej pory przejechałem nim 320000km, pojemny ,mało pali , jak dla rolnika idealny i tani co jest bardzo istotne .

[Gość]

a za 6000 zł kupi takiego citroena z 2005 roku?

[rafalnowak100 1]

na pewno kupi , nawet mniej taki samochód jest warty jak 6000zl

[soltys48 19710]

a za 6000 zł kupi takiego citroena z 2005 roku?

kupi sam kupiłem za 4800,- od pierwszego właściciela rok prod 2004 a rejestracja marzec 2005......ogólnie to w 2005 już były dwójki.Mój ma zwykłego 1.9 D i chodzi ładnie spalanie?Ok 6-6,5l...części w miarę bo wymieniałem łażyska na kołach , kompletny rozrząd i pompe wody to wyszło ok 500,-

[Gość]

o kurczę, nie myślałem że w tej kasie taki będzie. I dla kolegi co jest wysoki by pasował, wygodnie by mu się siedziało.

[szmergiel 1053]

jeden golfa jeden saaba proponuje.lipa chlopaki.lepiej niech dolozy pare groszy i kupi sobie to  http://www.mobile.de/pl/Samochod/Audi-A6-2.0-TDI-XENON-NAVI-GRA-LED/vhc:car,pgn:4,pgs:10,srt:date,sro:desc,ms1:1900_10_,frn:2011,prn:17500,prx:20000,ful:diesel,ger:manual_gear,vcg:limousine/pg:vipcar/221835418.html

jak clopak wysoki to miejsca bedzie mial pod dostatkiem  a i na disco siary nie bedzie podjechac

[FROG1979 11]

Dajesz czadu Szmergiel... 

[Mikruss 536]

nie ma jak to 2.0 tdi.....

od razu drugi w zapasie w stodole niech lezy

[hubertuss 4653]

Bzdura. Niestety większość tu powtarzanych informacji to stereotypy. 2,0 tdi wytrzymuje 600 tys km bez poważniejszych awarii. Kumpel kupił takiego craftera i jeździ bez większych problemów. Audi 80 nie zerdzewieje o ile będzie bezwypadkowe z nienaruszoną powłoką ocynku. A takie po 22 latach od zakończenia produkcji ciężko znaleźć. To samo tyczy się a4. Tak samo z tymi wahaczami. Mam dwóch kumpli na wsi. Jeden ma passata b5, drugi a4. Jeżdżą bez problemu. Wahacze są aluminiowe. Ale nie koniecznie musimy wymienić wszystkie na raz a ceny w hurtowniach znacznie spadły. Dodatkowo taka zawiecha wytrzymuje 310 tys bez poważniejszych remontów. Ojciec zrobił paskiem 04 r od 120 tys przy zakupie do 315 przy sprzedaży na lewej stronie nie ruszanej a prawa jak miała wymieniane po jednym wahaczu raz to wszystko. Jeden warunek koło 195/65/15 i ciśnienie nie przekracza 2,1. Najlepiej na oponie michelin.

Mając 6 tys i szukając większego auta w dieslu prosisz się o problemy. Byle poważniejsza naprawa zjechanego już silnika to wydatek 20 % twojego budżetu. Turbo, układ wtryskowy czy dwumasa i już lecą sumy w tysiącach. Opłaty za auto z linku wyniosą gdzieś koło 1 tys. Ale zapomnij, że ma 175 tys przebiegu.  Każda marka ma jakieś bolączki zwłaszcza za takie pieniądze. Francuzy mają problem z belką skrętną. Z silnikiem tez może być różnie. Komfort jazdy w berlingo nie powala.  No ale za takie pieniądze nie ma co oczekiwać szału. Może to i jest jakieś wyjście.

[Gość]

W cenie do 6 tyś to lepiej szukać benzyniaka. Diesla kupuje się po to by robić kilometry a nie dla jego pięknego klekotu silnika. Śmiało można przyznać, że ponad 90% diesli w tym przedziale cenowym jest zjeżdżona. Za duże wymagania i za mały budżet. Ja raczej postawię na benzyniaka.

[szmergiel 1053]

nie ma jak to 2.0 tdi.....

od razu drugi w zapasie w stodole niech lezy

 

masz racje ale nie do konca, ja nie trzymam w stodole tylko woze ze soba w bagazniku, zajezdzam do francji i wymieniam na drugi zeby wrocic jakos do domu,ot taki sk***iel awaryjny, w ciagu roku na 90tys km zuzywam conajmniej 15 takich silnikow.juz mam  taka wprawe w ich wymianie ze sam wymieniam na dzikusie w 1.5h i zasuwam dalej. pozdrawiam cieplo

[soltys48 19710]

W cenie do 6 tyś to lepiej szukać benzyniaka. Diesla kupuje się po to by robić kilometry a nie dla jego pięknego klekotu silnika. Śmiało można przyznać, że ponad 90% diesli w tym przedziale cenowym jest zjeżdżona. Za duże wymagania i za mały budżet. Ja raczej postawię na benzyniaka.

Nie wiem gdzie patrzysz jak piszesz,ze 90% jest zajechanych, na już wiem o ponad 10 autach w Niemczech do 1000 euro ok 2000r prod.......Także w 6 tysiach zmieści się bez problemu z transportem i opłatami