do renowacji Ursus 902 (Zetor8011)+ładowacz

[Nikita_Bennet 315]

Witka

Do moderatorów - jak znajdziecie lepsze miejsce na ten temat to go przenieście bo naprawdę nie wiedziałem gdzie go umieścić. Dałem go tutaj bo do URSUSa nie bardzo pasuje choć idzie o Ursusa 902. Umieścić go mógłbym w dziale zetor bo to UR2 czyli to samo co 8011 a mamy sporo aktywnych fanów zetora.

Pod ładowacze też średnio pasuje choć idzie też o ładowacz.

 

Do rzeczy. Jest sobie dość zaniedbany URSUS 902, od nowości w jednych rękach, po remoncie silnika ale stał chyba z 7lat z czego ostatnie 2 lata nie był odpalany. Papiery są i nie jest to składak. Blok silnika nowego typu ale miska starego, od biedy turbinę da się założyć, skrzynia nie remontowana od nowości a zrobione 13tys mth. Ciągnik niewytłuczony a kompletny (nawet wszystkie obciążniki ma łącznie z tymi 5-ma pod filter powietrza). Najlepsze że może udałoby mi się go wyrwać za grosze.

 

Idzie mi (chodzi mi po głowie) o co innego. Brakuje mi w gospodarstwie jednej rzeczy, ładowacza. Często trzeba coś przestawić, niedawno aby zdjąć kręgi pomagał znajomy, troche ziemi czasem jest do wyrównania, trochę bel by się poładowało, nawozy w bigbagach też przejdą bo siewnik 700 litrów a i zboże zaprawione mógłbym sypać do bigbaga i potem do siewnika bo ten mieści 750 litrów. Nie jest tak potrzebny 4 ciągnik żebym blokował któryś z obecnie posiadanych ciągników ale wkurza mnie proszenie znajomych którzy też nie zawsze mają czas.

Zresztą sami wiecie o co chodzi, człek się starzeje a ile jeszcze kręgosłup wytrzyma niewiadomo.

Ładowarka odpada bo będzie stała nieużywana (zwierząt już nie mam). Od biedy mógłbym wsadzić ładowacz na MTZ952.3 lub Z10145 tylko pierwszy i drugi mają mniejszy skręt niż 902 no i nie chce ich blokować.

 

1. Jest sens bawić sie we wstawianie jakiegoś TURa 800-1200kg do takiego ciągnika (Ursus 902 na serwie)? Oznaczałoby to jednocześnie remont kapitalny renowacja tego ciągnika i zrobienie go pod siebie.

2. Co ze wzmacniaczem w tym ciągniku, warto aby był czy dać sobie siana i wstawić wałek? Obecnie jest ponoć sprawny. Pomaga przy turze czy się po prostu rozwali?

3. koła 750/20 trzeba będzie chyba wymienić na balonowe? Przy pracy z turem pewnie zblokowanie miękiego przodu? Czy może pozostawić 750/20?

4. skrzynia chodzi ale nie wiem czy nie trzeba byłoby tam zajrzeć a jak zajrzeć to przerobić na szybką - jest sens złożyć szybką skrzynię jak ciągnik robiłby głównie w turze?

5. turbina do silnika? Chyba raczej nie ma sensu?

 

Kupować tego ciągnika dziś ani jutro nie będę, sprzedany też bez informacji że jest kupiec też nie zostanie, stoi i rdzewieje a ja mam sporo czasu aby się zastanowić czy go wziąć czy też nie. Tak więc rady mile widziane, szczególnie osób które użytkują czwóreczki bez przodu i bez turbiny czy to ursusy czy to zetory.

[damian1166 10]

Powiem tak: sam użytkuje obecnie ursusa 912. Mam go 9 lat i wymieniłem tylko sprzęgło(tarcze). Maszyna nie do zdarcia.

promień skrętu duży więc do ładowacza dobrze. Koła jeżeli pracowałby na w miarę twardym terenie mógłbyś zostawić te co są, a z czasem zamienić je na balonowe. Do tura turbiny raczej nie warto zakładać bo mocy jak tylko do tego zastosowania to on ma sporo, a propo mocy spalanie. Wiadome że jako ciążki ursus spali więciej niż np.belarus. Maszyna jednym słowem godna polecenia. Jeżeli na prawdę uda cisię go za grosze kupić to bym sie nie zastanawiał tylko brał. Najwyżej jak ci nie będzie odpowiadał to blachy wyklepiesz odpalujesz, wypolerujesz i popchniesz go dalej i jeszcze na nim zarobisz. To tylko moje zdanie więc zrobisz jak zechcesz.

[Nikita_Bennet 315]

to że maszyna nie do zdarcia to wiem, mieliśmy C385 teraz mam Z10145 i raczej go nie sprzedam bo prosty ciągnik i swoje zrobi.

TURBO - myślę że szybko by padło a do TURa mocy styknie i tak a spalania dużego nie ma.

 

Jak jest ze wzmacniaczem? Masz sprawny czy zaspawałeś? Jak masz wpiętą hydraulikę od TURa?

[damian1166 10]

Jak go kupiłem to wzmacniacz był już zaspawany. Na moje potrzeby wystarcza hydraulika z gniazd zewnątrznyh( tych z tyłu ciągnika) Ale planuje rozwiązać to inaczej, Podłączyć się gdzieś pod pompe. Zobaczymy czy to wypali. Planuję i planuję a czasu ciągle brak Może jak będzie kiedyć padać to coś spróbuję zrobić

[FINN 1478]

mimo, że mam 914 z turem to chyba nie bedziesz miał nic przeciwko , że się wypowiem,?

 

Odp. 1 jesli chodzi o TUR-a to proponuje, TUR-5, dla czego?? juz mówię... T-5 nie ma nic pod ciągnikiem... a co za tym idze prześwit zostaje bez zmian... znajomy mia C-385 z turem, który ma ciągary pos ciągnikiem, to mói że byle jakaś skarpa, lub bruzda i ciągnie ziemie pod soba, a nie daj Boże aby się zakopał... a jak pisałeś chciałbyś ni grzebać w ziemi, to juz byś miał problem... a T-5 nic pod ciagnikiem nie ma, bo jest montowany do ramy silnika, a odczepianie i przyczepianie zajmuję jakieś 10min na spokojnie... ja mam na serwie a kupiłem ją uzywana w 2006 i razem tura i dopiero zaczeło mi się pocić... ale dolewam raz na miesiąc 1l oleju ATF i spokój...

 

Odp.2 jesli chodzi o wzmacniacz... ja mam przy swojej sprawny, i powiem, ze się przydaje , ale tylko jak robisz coś gdzie potrzeba precyzji, np roboty przy zabawie w ziemi... włączasz 1 L i wzmacniacz i powolutku jedziesz i operujesz turem, albo tak jak pisałeś podczas zdejmowania betonów... ja oststnio zdejmowałem 40 palet kostki brukowej i przydawał się wzmacniacz...

 

Odp3, jesli chodzi o ogumienie... to proponowałbym pozostawić felgi 20, a założyć większe balony, no i mocniejsze... np , jakieś od przyczepy... aby prześwit się nie zmienił pod ciągnikiem...

 

Odp.4 skrzyni szybkiej... mam w swoje takową... ale i robiłem 914 na zwykłej skrzyni, i powiem tobie , że nie ma potrzeby wchodzic w koszty... to tylko kwestia dopasowania biegów i dojścia do wprawy...

 

Odp.5 mam Turbine w swojej i powiem, że i tak jej nie wykorzystasz po pierwsze, w instrukcji od tura pisze ,że podczas pracy trzeba utrzymywać obroty na poziomie 1500, więc po co ma się kręcić na pusto?? a po drugie, jak tobie koła stracą przyczepność to i ta turbina nic nic nie pomoże... a przy turze trzeba jeździć wolniej bez zbednych szarpań i wbijania się "z byka" w jakąś ściane ziemi... jak to mają w nawyku inni operatorzy...

 

odnosnie wpięcia w hydraulikę... ja mam wpięty przez rozdzielac, ale powrót jest swobodny... jak nie gazujesz to i pompa i rozdielacz się nie zuzywa, ja mam pompę i rozdzielacz oryginalny... z 85r... a dla czego mam przez rozdzielacz?? bo jak tura nie używasz, to wyłączam sobie wajchą i na darmo oleju nie pompuje...

 

A teraz trochę ode mnie... powiem tak ciągnik do Tura tylko z przodem... więc na razie jak byś go kupił to proponuje założyć no nie 4x4 a potem robić jakies remonty... za zobaczysz, że spalanie spadnie tobie o połowę... pracując ciągnikiem z 4x4 nie martwisz się o przyczepnosc no i stabilnijeszy jest w cięższych robotach...

 

Pozdrawiam

[Nikita_Bennet 315]

Thx za rady.

4x4 mam bo mam Zetora 10145 ale nie chcę na niego tura pakować bo TUR potrzebny mi jest sporadycznie (10-15 dni w roku po parę godzin dziennie).

Turbo - trzeba właśnie mieć ciut ponadt 1500 obr.

Wzmacniacz - potrzebuje minimum 1200 obrotów a czasami się nie da z ładowaczem mieć tylu.

Szybka skrzynia - obecna ma 13tys Mth i nie była robiona (chodź chodzi całkiem sprawnie) więc może wymagać remontu za jakiś czas.

[FINN 1478]

skoro potrzebujesz go sporadycznie, to włąśnie poleciłbym Tobie TUR-5, szybko się odczepia i mocowania nie zawalają ciągnika... więc w niczym nie bedą przyszkadzać w żadnych remontach itp... ja jak robiłem sprzegło w swojej to tylko musiałem rozdzielacz odkręcić , a uchwyty odjechały z silnikiem razem...

[Ursusc385 1565]

To, że tur mocowany jest tylko do połowy ciągnika, do ramy silnika to jedna wielka lipa, strasznie szybko z 1 ciągnika można zrobić dwa

Edytowano Czerwiec 11, 2012 przez Ursusc385

[Nikita_Bennet 315]

Jeżeli coś to pełna rama od tura i raczej nowy tur z nowym osprzętem, hydramet albo z Mrągowa.

Powiedzmy że liczę na to że będzie jakiś nabór na MGR do którego mógłbym się załapać i TUR oraz parę innych gadżetów jest mi potrzebnych.

[ursusc914 56]

To, że tur mocowany jest tylko do połowy ciągnika, do ramy silnika to jedna wielka lipa, strasznie szybko z 1 ciągnika można zrobić dwa

Co jak co,ale używanych podzespołów do tej serii ursusa jest pod dostatkiem.W razie awarii można wymienić dną część dość tanio w przeciwieństwie do obecnie produkowanych ciągników.Gdzie podzespół trzeba sprowadzić np. z Ameryki.Także dostęp do tanich części jest atutem wszystkich ursusów.

[Ursusc385 1565]

No faktycznie, skrzynia biegów w razie pęknięcia jest bardzo tania...

Chyba lepiej kupić lepszego tura i uniknąć takich nieszczęść jak przepołowienie ciągnika ? Co z tego, że części tanie...

[Nikita_Bennet 315]

lepszy TUR jest ważny bo moge go wstawić na Z10145 zamiast C385 bo nie wiem czy ją kupię.

 

Zastanawiam się tylko jakie koła daćna tył 18,4 na 34 czy na 38 (opony są do wymiany a załatwić większe felgi to nie problem).

Zostawić wzmacniacz czy zaspawać (wstawić wałek).

Wstawiać orbitol (serwo działa w nim dobrze).

Skrzynię przerobić na szybką czy zostawić jak jest?

[FINN 1478]

nikita, powiem tak.... zostaw narazie wszystko w nim tak jak jest.... poco robić zbede wydatki na siłę.... na razie ogarnij go tak aby po prostu chodził i pracował na siebie....

Opony zostaw takie jakie sa...34...

 

@ursus385, to nie wiem jakich wy macie operatrów do tura, że z jednych robią sie dwa ciągniki.... to normalnie jacyś czarodziej czy cuś....

powiem, tak, jamam T-5 z bieaszek i w zyciu nie kupiłbym innego tura, który by miał jakieś czągary pod ciagnikiem... jedyne co mi w nim nie podoba sie to zamykanie łyżki.... np, w T-6 już ładnie zamyka.... ja mam na 914 od 2006 r T-5 i jeszcze ani razu nie dokręcałem żadnej śrubki... a nie ciągnik dostał po d... tylko tur.... bo w zimę przy odśnieżaniu zgiełem do i jest przekrzywiony na lewą stronę o ok 5 cm...