Zaloguj się, aby obserwować  
Renolik

Gospodarstwo jako firma?

Polecane posty

Renolik    2

Chodzi mi o to czy nie najkorzystniej było by żeby np. gospodarstwo i krowy były na kogoś ubezpieczonego w Krusie a maszyny i budynki na kogoś ubezpieczonego w Zusie, kogoś kto ma firmę. W tedy moglibyśmy sobie odliczać Vat, amortyzować sprzęty i mieć różne dofinansowania do firm. A maszyny niektóre też byśmy brali na tego w Krusie bo można by było otrzymać dofinansowanie bo niby nie ma maszyn. Co o tym myślicie? Pozwalało by to omijać niekorzystne dla rolnika opłaty na przykład to że za mleko odbierane jest 7%.

  • Like 1

jeśli fan alkoholu to alkoholik to fan renówek to Renolik! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mickas092    500

Nie wiem co bierzesz ale odstaw to i udaj się na terapię bo pomysł poroniony.

Obecnie ten co jest w krusie też może odliczać Vat od maszyn jesli jest vatowcem , może korzystać z programów jeśli się załapał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Renolik    2

PO 1 NIC NIE BIORĘ!!! Po drugie to była luźna sugestia, po trzecie przecież jak jest się vatowcem to odliczają mu trochę vatu od dochodów. Powiedz mi czy jak jesteś vatowcem to możesz sobie amortyzować maszyny? Powiedz mi gdzie napisałem że ten w krusie nie może korzystać z programów, przecież ja to w ręcz podkreśliłem "A maszyny niektóre też byśmy brali na tego w Krusie bo można by było otrzymać dofinansowanie" czyli jestem za braniem maszyn typu drobne rzeczy których się nie opłaca amortyzować bo są za tanie, taniej wyjdzie zwrot, czyli np jak kosztuje maszyna 12tyś to po zwrocie to 5tyś bo zwracają 60%. Jak chcesz coś pogadać to pisz na PW. Mogę się mylić w niektórych sprawach ale myślę że ogólny sens jest zachowany.


jeśli fan alkoholu to alkoholik to fan renówek to Renolik! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
farmermf    80

Tak jak kolega pisał odstaw ten temat i do niego nie wracaj. Dzis nic nie wiadomo jak bedzie z dochodówka za 2 lata, i nie ma co sie pchać w nieznane tematy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Renolik    2

Dochodówkę mają zmieniać dla rolników zn wprowadzać. Mi tylko o to żeby tak po rozpisywać żeby jak najwięcej kasy zostawiać w gospodarstwie.

  • Like 1

jeśli fan alkoholu to alkoholik to fan renówek to Renolik! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesmag    54

@Renolik-ja tam słabo cię rozumiem-"na tego co jest w krusie","na tego w zusie"-jeśli ci naprawdę zależy to nic ci nie broni ubezpieczać się w ZUS,jak i również możesz przejść w sprawach skarbowych na zasady ogólne(czyli tak jak firma),być watowcem..

 

dostawałbyś zwrot podatku wat.

 

tylko zrozum-że ten wat 7%co jest do kwoty mleka(i nie tylko-bo taka jest stawka za produkty rolne,i żadne 23% byś nie dostał)to każdego miesiąca byś zaniósł do US-bo jeśli jesteś płatnikiem watu na zasadach ogólnych wat wraca do państwa,nie zostaje już w kieszeni jak przy ryczałcie-na którym teraz jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
b0gdan    90

a jak kolega @renolik wyobraża sobie otrzymanie jakiejkolwiek dotacji skoro, czy to firama,czy to gospodarstwo musi mieć stałe dochody, a kolega tak cuduje , aby ich nie wykazać ... a na mleko jest 5 % vatu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bocecek087    14

ja rozumiem kolegę co zaczął ten temat miałem taki sam pomysł jestem na Vacie kupuje maszyny i od daja mi VAT ale prowadzę tez produkcje sprzedaje jaja kacze reprodukcyjne i co tydzień z tego powodu płace 7% vat co daje mi 2tyś miesięcznie.

tylko ja myślałem to zrobić w ten sposób że całe gospodarstwo bedzie na inną osobe która jest na vat a produkcja np na zonę która nie będzie na vat. (mamy rozdzielność majątkowa)

albo na jakąś inna osobie może po platałem ale cały sens da sie wyłapać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Renolik    2
Napisano (edytowany)

No coś takiego. A z tymi maszynami na prow to taniej wychodzi na brać na firmę. Bo za ciągnik który kosztuje 135tyś, w rzeczywistości po odliczeniu wszystkich kosztów będzie kosztował w PROW 50tyś a gdy będzie brany na firmę to 30tyś. Oba ciągniki musimy mieć 5lat. Ale gdybyśmy tego na firmę mamy 7lat to wtedy koszty spadają prawie do zera. Wyniki są dość dużo pozaokrąglane żeby tylko zobrazować. Jak jest ktoś chętny to mogę mu wyliczyć co i jak. Wiadomo że w firmie US też pobiera jakąś część dochodów ale przecież ta firma nie musi być dochodowa. Znam przykłady gospodarstw że US z tytułu potrącania Vatu bierze co roku w granicach 50tyś. Za same płody rolne, a są inne rzeczy typu sprzedaż maszyn i tam chyba biorą 23% ale nie jestem pewien. 50tyś to już jakaś furka nowa by była.

Edytowano przez Renolik

jeśli fan alkoholu to alkoholik to fan renówek to Renolik! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
farmermf    80

Nie chce mi się wszystkiego czytać ale się pytam gdzie ty widzisz DZIŚ potencjalne pieniądze z PROW?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kartofelz    3
Napisano (edytowany)

Nie chce mi się wszystkiego czytać ale się pytam gdzie ty widzisz DZIŚ potencjalne pieniądze z PROW?

 

@farmerf - w d*pie. A królewna made in PSSR, ale ja tu tylko narazie sprzątam ;)

Edytowano przez kartofelz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesmag    54

co ty z tym watem-przecież wat należy się tylko i wyłącznie państwu,a płaci go ostatni(klient końcowy),jak będziesz prowadził na zasadach firmy to ten nieszczęsny wat będziesz tylko rozliczał-nic ci z niego nie przyjdzie.

mówisz że firma nie musi być dochodowa-to jak ty widzisz inwestowanie z niedochodowej firmy,czy nawet jakiekolwiek zakupy(wszędzie są faktury-złotówki nie ukryjesz-słyszałeś o kontrolach krzyżowych-sprawdzani są wszyscy kontrahenci).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Renolik    2

Zn mówiłem że można ale przecież jak założę firmę to kupię sobie rębak, mulczer, prasę rolującą, i wiele sprzętu. Dzięki temu spokojnie będę miał przychody coś rzędu 200 tyś rocznie brutto.


jeśli fan alkoholu to alkoholik to fan renówek to Renolik! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
farmermf    80

Ja tu dalej nie widzę na dzień dzisiejszy interesu.Lepiej juz zrobic 2 gospodarstwa i czekac bez kosztów na nowe rozdanie kasy z Prow.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tylko nie policzyłeś że od 200tys. będziesz musiał zapłacić19% dochodówki.

 

Oraz mnóstwo innych rzeczy, GR na dzień dzisiejszy to jest bajka w porównaniu z Działalnością Gospodarczą.


Siemens Finance
Region: ogólnie to cała Polska :) (głównie Polska Północno-Wschodnia i Centralna)
Finansowanie Fabryczne URSUS, FARMTRAC
Finansowanie Fabryczne Schaffer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mom    19

Znalazłem ten post i się załamałem przyszłością rolnictwa :(

 

@bocecek087 ma racje a @Renolik dobrze robi że próbuje kombinować bo najlepiej siedzieć na stołeczku i czekać aż dotacje wpłyną na konto

 

dlaczego nikt z was nie weźmie pod uwagę że firmie (lub rolnikowi vatowcowi) łatwiej znaleźć odbiorce płodów jeśli wystawia fakturę VAT (chyba że sprzedaje na ryneczku)

 

Teraz czysty przykład:

1a) rolnik taki kupuje używany ciągnik np: za 100k zł netto czyli za 123k zł brutto 23% (amortyzacja na 4 lata)

B) kupuje nawozy np: za 5k netto - 5,4k brutto 8%

c) prąd + woda + gaz (węgiel) 8k netto - 9,84k zł brutto 23%

d) paliwo 5k zł netto - 6,15k zł brutto 23%

e) grabie, widły i szpadelek 0,2k zł netto - 0,246k zł brutto 23%

f) musiał wezwać serwis do ciągnika 5k zł netto - 6,15k zł brutto 23%

g) materiał siewny 2k zł netto - 2,1k zł brutto 5%

 

rolnika VAT owca wszystko kosztuje 125,2k zł/rok nie licząc amortyzacji bo z to 50,2k zł/rok +75k zł amortyzacji które może odliczyć sobie w kolejnych trzech latach

a zwykłego rolnika to kosztuje 152,886k zł no nawet jak by cenę ciągnika rozbić na 4 lata (np odsetek nie liczę bo rolnik nr1 też tak może wziąć) 29,886 + 25%*123 = 60,636k zł/rok

 

więc jeszcze zostaje na zus :rolleyes: zus -krus < 10000 :D

 

przechodząc do zysków rolnik Vatowiec koszty 50 tys zł czyli musi sprzedać towar za 50tys zł żeby być na plusie utrzymując że cena pszenicy wynosi 700 zł/t musi sprzedać 72 tony zboża w kwocie netto

50k zł+ 5%VAT =50k zł + 2,5k zł

podatek Vat 27,686k -2,5k= 25k zł Vatu do zwrotu (nie pamiętam czy vat zwraca US na konto czy przechodzi na następny rok)

rolnik nr1 może również wykazać dochód sprzedając jeszcze zboże na 1k zł netto odprowadzi więc podatek dochodowy 19% czyli 190zł :D :D :D żeby nie splajtował

 

a pozostała część uprawy idzie bokiem sprzedawane przez np żonę z tym że koszty wliczane są zarówno to co wykorzystuje żona jak i rolnik ;)

 

jak spostrzegli rozgarnięci opłaca się to powyżej 20ha ja powiedziałbym że nawet 30ha musicie po prostu wyliczyć ile wam idzie pieniędzy na gospodarstwo i zgodnie z taryfikatorem odliczyć sobie vat http://www.wodr.konskowola.pl/index.php?option=com_content&view=category&layout=blog&id=72&Itemid=142

 

UWAGA pełna opłacalność tej metody jest przy dużym areale "żony" np 100 ha dodatkowo wraz ze wzrostem powierzchni gospodarstwa wzrasta próg opłacalności np przy 100ha będzie to np 50"żona":50"firma"

 

Tylko nie policzyłeś że od 200tys. będziesz musiał zapłacić19% dochodówki.

 

Oraz mnóstwo innych rzeczy, GR na dzień dzisiejszy to jest bajka w porównaniu z Działalnością Gospodarczą.

 

 

Skoro masz zysk 200 tys tzn że zakładając że zysk stanowi aż 50% kosztów tzn że musiałbyś sprzedać towar za 400 tys zł netto

co przy cenie 700zł/t daje 572 tony zboża a przy średniej wydajności 5t/ha 115ha lub 10t/ha 58ha

 

patrząc na login wnioskuję że masz powiązania finansowe więc zrozumiesz mój powyższy post tylko że chyba nie znasz realiów rolnictwa

 

 

Tak jak kolega pisał odstaw ten temat i do niego nie wracaj. Dzis nic nie wiadomo jak bedzie z dochodówka za 2 lata, i nie ma co sie pchać w nieznane tematy.

 

chłopaki dobrze kombinują a ten sposób opłaca się w większych połaciach ziem i fermach produkcyjnych z wysokim obrotem

dodatkowym atutem jest że mogą poszerzać działalność chociażby o sklep spożywczy bez dodatkowego latania tzn można prowadzić firmę jednocześnie w różnych gałęziach

 

co do podatku dochodowego liczą się KOSZTY (to co kupiłeś) do Przychodu (tego co sprzedałeś) jeśli minimalnie przychody przekroczą koszt masz zysk od którego odprowadzasz podatek dochodowy a tylko głupek w takim przypadku wykazał by zysk np 50tys jak może wykazać 1tys

 

można obracać milionami i nie zapłacić podatku skoro nie ma zysku

LUDZIE NIE MYLCIE OBROTU Z ZYSKIEM !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@mom znam znam realia i nawet rzadko jest dochód stanowi 50% zazwyczaj jakieś 35-40% bo oczywiście trzeba policzyć zobowiązania kredytowe itp.


Siemens Finance
Region: ogólnie to cała Polska :) (głównie Polska Północno-Wschodnia i Centralna)
Finansowanie Fabryczne URSUS, FARMTRAC
Finansowanie Fabryczne Schaffer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mom    19

@SiemensFinancialService nawet przy 35-40% ta metoda się opłaca. Zależy to tylko od tego jak się gospodaruje pieniędzmi. Nie ukrywajmy, w dzisiejszych czasach rolnik głównie nie robi w "polu", a zarządza własnym biznesem i cyklem produkcji, a tylko kwestią zarządzania (i pogody) jest czy ten biznes jest opłacalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

  • Podobna zawartość

    • Przez sumek666
      Jak kształtują się ceny nieruchomości i działek rolnych w Waszych okolicach? Może planujecie zakup gruntów w tym roku? A może udało Wam się sprzedać jakieś grunty?
      Zapraszam do dyskusji o cenach i możliwości zakupu ziemi w Polsce i za granicą.
      Kontynuacja tematu:
       
    • Przez karol
      Zapraszam do wypowiadania się na temat prowadzenia rozrachunków z tytułu VAT w gospodarstwach rolnych. Jakie są Wasze doświadczenia?
    • Przez kuba9449
      Cześć, mam problem. Posiadam gospodarstwo które zakładał mój dziadek i "baza" jest w tym samym miejscu niezmiennie od lat. Mam dom i budynki gospodarcze, chciałbym postawić dodatkową halę na maszyny i tu zaczyna się problem. Gmina opracowuje mpzp i w miejscu mojego gospodarstwa chce dopuścić jedynie zabudowę mieszkaniową, składałem pisma o zmianę przeznaczenia terenu lecz były odrzucane bez podania powodu. Gmina nie wydaje teraz wz ze względu właśnie na opracowywany mpzp. Czy macie pomysły jak to "ugryźć"?
    • Przez oscak11
      Witam , zastanawiam się nad otwarciem warsztatu . Z jakiej opcji najlepiej skorzystać czy z dotacji czy poprostu z własnych funduszy . Wpadłem na ten pomysł ponieważ zajawkę do napraw mam od swojego ojca . Myślę nad rozbudowalą warsztatu i założeniem działalności.  Pracuje za granicą mam trochę oszczędności i teraz dylemat , rozbudowa z oszczędności czy z dotacji . Jak to ugryźć.  Mój ojciec naprawia traktory ,, po godzinach ,, ma też gospodarstwo . Wiedzę posiadam na temat naprawy traktów  lecz zawsze mogę liczyć na mojego ojca . W okolicy nie ma mechaników więc myślę, że cały ten pomysł mógł by wypalić. Nie było jescze okresu żeby w kolejce nie stał 1 lub 2 traktory . Ludzie w obrębie 60 km przyprowadzają traktory do nas ponieważ w okolicy nie ma dobrych mechaników . Jak najlepiej zacząć  . Był bym wdzięczny za wszelkie porady .
    • Przez armia100
      Witajcie! Potrzebuje porady... Czy istnieją jakieś przepisy dotyczące odległości stawu od drogi? Odnośnie zwykłej działki, wiem, że niestety nie jest to precyzyjnie uregulowane. A co z działką, która jest drogą (działka jest prywatna, jednak w księdze wieczystej jest zapis, że jest to droga). Sąsiad zrobił staw niespełna pół metra od granicy i wszystko byłoby w porządku, gdyby nie zadomowiły się tam bobry, które zaczęły podkopywać swoje jamy pod droga, która się osuwa. Droga jest moim dojazdem do domu. Sąsiad twierdzi, że to nie jego problem. Co zrobić w takim przypadku?
      Pozdrawiam
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj