Zabiegi fungicydowe

[lambogrand 52]

Jestescie zadowoleni z ochrony grzybowej jaka zastosowaliscie bo ja stosowalem t1 input 1l/h i t2 prosaro 1l/ha i pszenica po zabiegach byla az fioletowa a teraz nadal zywozielona , a widze ze u niektorych bieleja juz pszenice

[bialy2005 582]

uzyłem tego samego zestawu z tym ze u mie pszence załtwiłą susza zielona to jest tylko na nizinach

[chomik111 18]

ja jestem zadowolony ale były robione wszystkie trzy terminy i pszeniczki są piękne zielone mają trzy zdrowe liście i kłos bez żadnych objawów chorobowych można by rzec..

 

 

kolego lambogrand pszenice będziesz miał zielona po dwóch zabiegach fungicydowych tylko kwestia jest tak czy te dwa wystarczą ci by ochronić jeszcze kłos??

[lambogrand 52]

kolego przy mojej ochronie 2 zabiegi wystarczaja na klos spokojnie poczytaj o ochronie input +prosaro jest to program fusaro specjalistyczny program na wszelkie fuzariozy klosa

[chomik111 18]

to widzę że wszystko oparte na jednej grupie chemicznej triazoli... ładnie to wygląda na ulotkach producenta jak zawsze ale ja już się przekonałem że jakie środki by nie stosować nawet najlepsze a tylko dwa zabiegi nie ochroni się kłosów na odpowiednim poziomie przynajmniej w moich warunkach. Jeśli jest suchy rok to owszem być może o wystarczy ale na ten rok nie za bardzo. U mnie był T1 Wirtuoz T2 reveller T3 duett. W jakim rejonie kraju gospodarujesz????

[Sylwi 74]

Specjalistyczny to on może i jest,ale na wyczyszczenie kieszeni.

W tamtym roku robiłem cały program w czterech zabiegach i więcej nie dam się namówić na ten bajer.

Jak im zawiozłem rośliny na dni pola to nie wiedzieli gdzie łeb wsadzić przy ludziach

[chomik111 18]

i tu się mogę zgodzić nigdy nie uwierzę ze dwa zabiegi i to praktycznie tymi samymi substancjami a raczej grupami chemicznymi wystarczy by ochronić pszenice na cele konsumpcyjne gdzie musi być zdrowiutkie ziarno i to przy intensywnej uprawie nawożeniu i mikroelementach, dla paszówki może to i wystarcza.

[bialy2005 582]

tez dałe sie na to gówno naciagnac z tym ze u mie i tak szusza byłą wiec 3 zabieg był bez sensu bo juz nie ma co chronic. ale nie iwem gdzie jamiałem głowe przy kupowaniu ? 270zł/ha jak to mówia reklama dzwignia handlu. w ubiegłym roku za ta kase miałem 3 zabiegio i było super !!! tilt turbo, artea i falcon do artei mozna było jescze cos dorzucic ale i tak jak na ubiegły rok było ładnie.

[lambogrand 52]

Kazdy rok ma inny przebieg pogodyw tym roku mi ten zestaw siadnol i jestem zadowolony jestem z okolic rybnika caly czerwiec praktycznie nie padalo , w zeszlym roku to ciagle lalo nie upieram sie ze to jest najlepsze poprostu chce poznac opinie po tym jakie srodki zastosowali inni byc moze sprobuje w przyszlym roku wirtuoz reweler i duet ile to wychodzi przy gornych dawkach?

[chomik111 18]

to prawda że każdy jest inny tak samo jak i odmiany reagują różnie i mają różną odporność. U mnie też miało się skończyć na dwóch zabiegach wirtuoz reweller ale wybrałem się pola obejrzałem wszystkie pszenice i trzeba było robić duettem i myślę że się opłaciło bo już ponad tydzień u mnie leje dzisiaj przestało. Koszt tej ochrony wychodzi koło 360 zł/ha

[krzys8705 0]

Witam:)

Koledzy nurtuje mnie taka kwestia. Otóż jaki może być efekt spóźnionego zabiegu fungicydowego? Dadam że chodzi mi o jęczmień jary. zastosowałem Artea 330 EC z 3-4 dniowym opóźnieniem? Może to wpłynąć na plon? Z góry dziękuję za fachową odpowiedź

[JPH2 25]

T1- input T2- fandango i muszę Wam powiedzieć,że w porównaniu do pszenic sąsiadów-dobrzy rolnicy,te wyglądały o wiele lepiej.Susza dała w kość nie ma co ukrywać,na górkach piaszczystych Vkl liść flagowy zaschnięty,IVb zaczynało go już brac lekko,po ostatnich opadach deszczu pszenice super odzyły.U mnie te na Vkl-lisć flagowy zaschniety,kłosy 50%zielonych ziarniaków,czyli pszenica "nabija w ziarno", na pozostałych stan jeszcze lepszy.Brak jakiegokolwiek porazenia przez choroby.U sąsiadów sa przypadki porazenia, stan pszenic o wiele gorszy,wiekszość zasuszona.Wiadomo, że na lepszych klasowo glebach,zaoranych łąkach pszenice są super,chociaż naklady na ochronę były o wiele niższe.No i duże znaczenie ma tu odmiana pszenicy i czy to jest C1 czy piąta woda po kisielu.ciekawa jestem jak bedzie sypała, bo kłosy mają po 22pięterka, są zbite igrube.Na jednym polu pas szer.ok4m lezy wzdłuż rowu,dostep wilgoci dla pszenicy bez ograniczeń,kl.IVa, super zielona,kłos gigant i tam to kombajn będzie trzeszczał.

[chomik111 18]

to że na wzgórkach masz zaschniętą pszenice to nie nie znaczy że jest to efekt porażenia grzybami, może to równie dobrze być efekt suszy jeśli takowa u ciebie występowała. A im lepsza gleba i np po łąkach masz lepszą strukturę gleby większą zawartość próchnicy i lepiej trzyma wilgoć i pszenice nie zasychały.

[bialy2005 582]

w jakichfazach pryskałec iunputem i fandango ? bo ja pryskałem inputem i prosaro i fuzariozy nie załątwiło a rszata tak jak u ciebie na górkach uschły liscie flagowe a na lepszych mijscach zilona iteraz odzyła ale fuzarioza jest

[JPH2 25]

Inputem-pierwsze kolanko. a fandango - początek kłoszenia.Fandango-fluoksastrobina+protiokonazol a prosaro-tebukonazol+protiokonazol.strobiny są mocniejsze i przedłużają tez tą zieloniość rośliny.

[lambogrand 52]

To ja prosaro jechalem jak juz przekwitala wczesniej nie bylo potrzeby, tak samo w rzepaku jechalem na platka pictorem jeden z ostatnich we wsi i chyba jutro lub pojutrze bede desykowac jakims tanim glifosatem

[chomik111 18]

byłem dzisiaj w polu oglądać kiedy żniwa i po trzecim zabiegu duettem mam kłosy czyściutkie bez fuzarioz a ktoś tu ostatnio pisał... (nie podaje nicku:) ) ze dwa zabiegi inputem i prosaro w zupełności wystarcza na fuzariozy..

[lambogrand 52]

No chomik111 za ochrone w cenie 370zl/ha niemasz sie co zbytnio chwalic efektywnoscia tych zabiegow przeciwko fuzarioza,domniemam ze wiesz ze septoriozy plew i lisci zabieraja najwieksza ilosc plonu. Nie chcialem ale musze ci wkoncu powiedziec ze niestoisz w brodziku moich potrzeb intelektualnych co koliduje z moja wysublimowana wiedza w wyzej wymienionym temacie ba..e, przykro mi ale nie trafiles na laika ktoremu mozna cisnac kity co do produkci zborz jak i cen, na przelomie marca i kwietnia dyskuowalem o cenach w temacie ceny zborz 2 panow mialo wpasc na forum w maju i czerwcu by udowodnic ze niemam racji ceny jednak pobily rekordy wiec tych panow niewidzialem w tym temacie do dzis.Jesli by myslec twoim tokiem postepowania to prog ekonomicznej szkodliwosci nie nistnieje, moze masz racje za rok bede jezdzil na grzyba co tydzien, jak sie zamkne w cenie 470zl ha to sie pochwale ze mam najlepsza i najdrozej wyprodukowana pszenice w regionie

[Sylwi 74]

Lambo czy uważasz,że 370 to dużo? biorąc pod uwagę przynajmniej 8 ton po 800zł w tym roku za materiał o najwyższych parametrach za którym piszczą w punkach skupu to jest inwestycja pewniejsza niż obstawienie Kliczki we wrześniu.

Nie zauważyłem,żeby ktoś podważał Twój poziom inteligencji,jednak również nie zgodzę się z tym,że na dobrej ziemi można wykonać wystarczającą ochronę fungicydową dwoma zabiegami.

Na pierwsze kolanko robię ochronę podstawy zdzbła

t2 to ochrona liścia flagowego i poprawka po dolnych

t3 ochrona kłosa

Nie wyobrażam sobie dobrej jakości wysokich plonów chronionych w dwóch zabiegach.

Nie wściekaj się na chomika za lekką dozę ironii gdyż zapewne chciał wytkąć niedociągnięcia które można poprawić

Dodam,że w zeszłym sezonie (niezbyt sprzyjającym)udało mi się średnią 9.2 z pszenicy osiągnąć

 

przy ochronie za ok. 600zl

[chomik111 18]

wiesz co Lambo takimi sformułowaniami jak "brodzik intelektualny" i "wysublimowana wiedza" to możesz młodszemu bratu zaimponować jeśli w ogóle wiesz co to znaczy i będziesz potrafił mu to wytłumaczyć. Bo takich z takich sformułowań ściągniętych z internetu to ja się po prostu śmieje w twarz ludziom którzy ich używają...

 

 

Co do ochrony to specjalnie zrobiłem sobie doświadczenia można powiedzieć zostawiłem około ponad hektar nie pryskanych pszenic na różnych kawałkach i powiem ci tak:

 

 

tak gdzie robiony jest trzeci zabieg jest czyściutko trafi się i owszem parę kłosów zarażonych ale to zawsze będzie nigdy nie ochroni się w 100%

 

a gdzie nie było robione duettem idziesz tym pasem i w około ciebie aż się mieni kolor czerwony na kłosach od fuzariozy

 

może i wyłożyłem i te 350 zł na ochronę ale jestem pewien że sprzedam pszenice w najlepszej klasie, a jeśli ty wolisz produkować paszówke i sprzedawać 150zł taniej niż ja to ja ci tego nie zabronie. Domniewam że wiesz co to mykototsyny jeśli rzeczywiście masz "wysublimowaną wiedze na ten temat" a coraz częściej ziarno jest pod tym względem badane i jeśli wykryją to od razu cena w dół.

 

Ja nie twierdze że wiem wszystko ale lubię rozmawiać i spotykać się z ludźmi którzy coś mają sensownego do powiedzenia a jak narazie ty nie przekonałeś mnie do swoich dwóch zabiegów i to środkami z tych samych grup chemicznych. I może czas najwyższy zacząć się dokształcać w tym temacie....??? Mam nadzieję że nie mam do czynienia z człowiekiem samoukiem rolnictwa czy też po jakieś zawodówce???

 

Sylwi ma racje że ochrona kłosa w dzisiejszych realiach to podstawa dobrej jakości ziarna bo choroby podsuszkowe co najwyżej przyśpieszą dojrzewanie zrobią z ziarna poślad ale fuzariozy kłosów i septoriozy plew osłabiają jakość ziarna ochronionych wcześniej roślin więc pytam się jaki jest sens chronić słomę jak później nie chroni się ziarna tak jak w twoim przypadku Lambo???

 

A w tym roku warto wydać było na ochronę bo ceny zapowiadają się nieźle bo zbiorów rekordowych ani u nasz ani na świecie nie będzie raczej....

[bialy2005 582]

ja tez input na pierwsze kolanko i prosaro jak sie zaczeła kłosic. co do prosaro i fandango to według producenta prosaro jest mocnijsze i dlatego to wziołem bo jest zalecnane na monokultury zbozowe jako program fuzaro.

[lambogrand 52]

Jechalem inputem i prosaro 2 zabiegi tyle ze drugi opozniony, jestem zadowolony i tyle, niemam czasu tu zbytnio dyskutowac panowie i meczyc klwiatury, w zeszlym roku tez 2 zabiegi i pszenica szla na konsumpcje

[chomik111 18]

no cóż jak się nie wie jak się bronić to lepiej się brakiem czasu usprawiedliwiać... hehe

[koniu 841]

niektórzy co sprzedają do nas do firmy zboże mowią że zaprawiają w ciekawym stylu tj. wsypują ziarno do siewnika a potem po ziarnie posypują zaprawą a potem płacz ze jest kupa śniedzi i pszenica śmierdzi grzybami i oczywiście nikt tego nie chce przyjąć

[Eryko 35]

Ale kotlet, 5letni :D