Marek46ha

Kosiarka- zawieszenie boczne czy centralne?

Polecane posty

Marek46ha    1

Stoję przed wyborem nowej kosiarki dyskowej i zastanawiam się czy warto dopłacić za model z centralnym zawieszenim.

Łąki takie jak wszędzie - jedne lepsze, równiejsze inne mniej. Raczej wysokich prędkości nie będę osiągał bo mam nieduże działki ( rowy melioracyjne, itp)

Także zastanawiam się czy napewno potrzebuję centralnego zawieszenia.

Ktoś może mi podpowiedziec jak to wygląda w praktyce - znajomi mają zwykłe novadisc (poettinger) inni novacat i każdy swój wybór bardzo chwali.

Ja osobiście celuje miedzy lely 280 M i 280 classic.


Rzadko piszę, ale zazwyczaj dłuższe posty - uważam że piszac zwięźle potrzeba najczęsciej minimum kilku zdań żeby post miał sens, nie był wyrwany z kontekstu i coś wnosił do tematu. Nie cierpię jak ktoś piszę kilkuwyrazowe posty - najczęsciej są bezużyteczne i zaśmiecają forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

jezeli masz nie duzy areał to nie oplaca sie wywalac kilku tysiecy na kosiarke z centralnym zawieszeniem. Owszem jest lepsza. dokladniej kopiuje teren, mozna osiągać duze predkosci ale czy sie oplaca?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaro    166

Mnie koledzy na AF skutecznie wyleczyli z chęci posiadania kosiarki z centralnym zawieszeniem -ta na zwykłym ma być też dobra i już :D -za jakiś tydzień wypróbuję w boju więc będę wiedział...u mnie przeważyło to iż mam sporo rowów do obkaszania a w tym wypadku jednak ponoć lepiej sprawuje się "zwykła".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marek46ha    1

o to "jaro" mnie pocieszyłeś. Tak w ogóle to w jaką markę celujesz?

Bo też na dniach będe kupował kosiarkę.


Rzadko piszę, ale zazwyczaj dłuższe posty - uważam że piszac zwięźle potrzeba najczęsciej minimum kilku zdań żeby post miał sens, nie był wyrwany z kontekstu i coś wnosił do tematu. Nie cierpię jak ktoś piszę kilkuwyrazowe posty - najczęsciej są bezużyteczne i zaśmiecają forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaro    166

Nie tyle "celuję" co "wycelowałem" :D (kupiłem już jakiś czas temu)-a kosiarka to Lely 240 C.No i jak pamiętasz naszą rozmowę to koniec końców ze zgrabiarek wybrałem Kuhna (tandem+kopiujące)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marek46ha    1

aha, pamiętam. Dzięki za pomoc


Rzadko piszę, ale zazwyczaj dłuższe posty - uważam że piszac zwięźle potrzeba najczęsciej minimum kilku zdań żeby post miał sens, nie był wyrwany z kontekstu i coś wnosił do tematu. Nie cierpię jak ktoś piszę kilkuwyrazowe posty - najczęsciej są bezużyteczne i zaśmiecają forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
panmino    26

Wszędzie piszą, że kosiarki dyskowe z centralnym zawieszeniem lepiej kopiują teren. Pojawia się pytanie o ile? Czy da się to jakoś zmierzyć, policzyć? Stoję przed wyborem kosiarki i bardzo mnie zastanawia o ile szerszą kosiarkę mogę kupić, jeśli wybiorę tę z centralnym zawieszeniem?
Czy jest jakaś reguła? To u mnie bardzo ważne, ponieważ mam nierówne łąki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hubert147    0

Mam centralnie zawieszoną krone R280 , a wcześniej miałem vicona z zawieszeniem bocznym to szczerze powiem że jest duża różnica, w ogóle jest inne kopiowanie terenu. Moim zdaniem lepiej kopiuje centralnie zawieszona. Tylko mam jeszcze podpowiedź jak masz kamienie na polu to zwróć uwagę czy będziesz miał zabezpieczenie na dysku ścinane, oraz na typ listwy.


A jeśli chodzi o szerokość to zależy jeszcze jaki masz ciągnik pod kosiarkę, oraz ile ha kosisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
panmino    26

To, że lepiej kopiuje na centralnym, to fakt bezdyskusyjny. Pytanie, o ile szerszą można założyć, żeby uzyskać nie gorsze kopiowanie od tradycyjnego zawieszenia w tym samym terenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AlaCapone    5015

To, że lepiej kopiuje odnosi się bardziej do prędkości koszenia niż szerokości, choć są one ze sobą zależne. Kosiarką z centralnym zawieszeniem można znacznie szybciej kosić, podczas gdy zawieszana tradycyjnie będzie "podskakiwać" unosić się, czyli nierówno kosić.

Co do nierówności to zależy jak są usytuowane: wzdłużnie, czy poprzecznie w stosunku do kierunku koszenia.


"Nie dyskutuj z głupszym, bo sprowadzi Cię do swojego poziomu i pokona swoim doświadczeniem!" - ciągle muszę o tym pamiętać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AlaCapone    5015

W takim razie z szerokością nie poszalejesz. :D

Jaką kosiarką dotychczas kosiłeś? (marka, model i szerokość)


"Nie dyskutuj z głupszym, bo sprowadzi Cię do swojego poziomu i pokona swoim doświadczeniem!" - ciągle muszę o tym pamiętać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
panmino    26

W takim razie z szerokością nie poszalejesz. :D

Jaką kosiarką dotychczas kosiłeś? (marka, model i szerokość)

Samasz z 010/2 ze spulchniaczem. 2,1m szerokości roboczej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AlaCapone    5015

Myślę, że 2,4-2.6m dla kosiarki bębnowej zawieszanej centralnie to wszystko na co możesz sobie pozwolić. Przy dyskowej mógłbyś pokusić się o powiększenie szerokości roboczej do 2,6-2,8m.


"Nie dyskutuj z głupszym, bo sprowadzi Cię do swojego poziomu i pokona swoim doświadczeniem!" - ciągle muszę o tym pamiętać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
corrado    401

Jak takie nierówności to najlepiej 2.6m z centralnym zawieszeniem to optymalny wybór znam to z doświadczenia. Bembnowej szerszej niż 1.8m nie ma co kupować już nie wspominając o tych 4-bembnowych to jak dla mnie jakaś pomyłka. 


„Uważajcie na ludzi, którzy się nie śmieją. Są niebezpieczni”

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
panmino    26
Napisano (edytowany)

Zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz. Kosiarka na centralnym zawiasie ma maksymalne kąty pracy znacznie mniejsze niż na bocznym zawiasie. W zależności od producenta może to być różnie:
Pronar Pdt 300 -16º+11º,
Samasz Kt, Kdtc 24°, ale nie wiadomo, czy to jest 2x12°(tak mi ktoś przez telefon powiedział), czy +-24°
Pottinger +-22,5°
SIP silvercut -15+20°

Na minusie to nie problem, najwyżej kosiarka będzie wisiała nad zaniżeniem terenu, ale co w sytuacji, jeśli mam groblę o kącie 30°? Albo traktor jedzie dołem a kosiarka jest na zboczu. Co się wydarzy? Macie jakieś doświadczenia z taką sytuacją?
Jeśli niejasno się wyraziłem, wklejam ilustrację sytuacji.

post-42907-0-96249300-1494219126_thumb.jpg

post-42907-0-38186000-1494219148.jpg

Edytowano przez panmino

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AlaCapone    5015

Wyjaśnienie

Kąt wychylenia na plus (+) odpowiada za wychylenie czoła belki koszącej (część najbardziej oddalona od koła ciągnika) ku górze, zaś na minus () za wychylenie czoła belki w dół, czyli zagłębienie.

 

Uściślenie

Musisz pisać dokładnie pełną nazwę kosiarek, których te kąty wychylenia dotyczą, bo w przeciwnym wypadku będziesz wprowadzał czytających w błąd.

Dla kosiarek PÖTTINGER kąty wychylenia wynoszą:

NOVACAT ± 22,50

NOVADISC + 22, – 300, zaś po odblokowaniu zabezpieczenia przez krótki okres czasu nawet + 450

 

Konsekwencje

W pierwszym momencie nastąpi zarycie czoła listwy w ziemię (uszkodzenie darni), później zostanie wymuszone podniesienie ramion podnośnika. Może to także skutkować zadziałaniem zabezpieczenia najazdowego na przeszkodę (jeśli siła ślizgu przekroczy siłę zadziałania zabezpieczenia) i wychyleniem kosiarki w tył. Jeśli zabezpieczenie najazdowe nie zadziała tylko zostaną podniesione ramiona dalsze koszenie jest możliwe, ale ucierpi na tym jakość koszenia, gdyż czoło listwy lub środkowa jej część (zależnie od szerokości grobli lub zbocza) będzie opierać się o darń, zaś listwa od strony koła będzie uniesiona nad ziemią - trawa nie będzie wykoszona. Zależnie od szerokości grobli i odległości prawego koła od niej mogą wystąpić różne sytuacje, ale zawsze w którymś miejscu listwa tnąca będzie mocno opierać się o darń a w innym kosić za wysoko. W bardzo skrajnym przypadku, gdy z dużą prędkością czoło listwy najedzie na groblę może nastąpić oprócz zadziałania zabezpieczenia najazdowego uszkodzenie noży, ich mocowania, dysku zewnętrznego lub samej kosiarki - podobnie jak przy najechaniu na większą przeszkodę.

*To tak z grubsza.


"Nie dyskutuj z głupszym, bo sprowadzi Cię do swojego poziomu i pokona swoim doświadczeniem!" - ciągle muszę o tym pamiętać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
panmino    26

Plus minus to chyba większość rozumie, jeśli nie, to nie wniesie również nic nowego do tematu.

Z tematu  natomiast wynika, że mówimy o kosiarkach centralnie zawieszonych, więc wiadomo, że chodzi o Novacat Pottingera, nie Novadisc.

Poza tym dziękuję za wkład w dyskusję i cenne uwagi.

Piszesz, że nastąpi wymuszenie podniesienia ramion, a czy nie powinna się podnieść listwa na ramieniu, na którym wisi? Czy to właśnie miałeś na myśli?

Czy wskutek tego nie uszkodzi się przegub wału napędzającego listwę?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AlaCapone    5015

Pomyśl jeszcze raz nad swoim pytaniem i odpowiedz sobie na pytanie: Skąd dana kosiarka wie o jaki kąt ma się wychylić w daną stronę? i Dlaczego nie może wychylić się o większy kąt? - jeśli będziesz znał odpowiedź drugi raz nie zadasz ostatniego pytania, oraz poznasz co sprawia wymuszenie podniesienia ramion - to proste prawa fizyki.

 


"Nie dyskutuj z głupszym, bo sprowadzi Cię do swojego poziomu i pokona swoim doświadczeniem!" - ciągle muszę o tym pamiętać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
panmino    26

Odnoszę wrażenie, że chyba się nie rozumiemy. Czy kosiarka nie zacznie się składać w górę po najechaniu na skarpę? O których ramionach piszesz? Tuz ciągnika?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AlaCapone    5015

Jeśli tego nie rozumiesz dalej nie ruszysz nawet na krok.


"Nie dyskutuj z głupszym, bo sprowadzi Cię do swojego poziomu i pokona swoim doświadczeniem!" - ciągle muszę o tym pamiętać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Maniek1Excalibur
      Witam.
       
      Czy ktoś może się orientuje czy w okolicach Rybnika (woj. śląskie) są jakieś firmy, warsztaty prywatne, gdzie regenerują zawieszenia przednia w traktorach? Dokładnie chodzi mi o usuwaniu luzów w zwrotnicach i sworzniu osi. Jeśli ktoś zna i może powiedzieć ile takie coś kosztuje prosze o odpowiedź.
    • Przez conan
      Spawane tylnie zawieszenie w bizonie i spawana rama od motowideł w chederze,czy ma to jakiś wpływ na eksploatację bizona ?
    • Przez jar123
      Witam poszukuje bocznych osłon na silnik do Ursusa 1224 lub Zetora 12245 może wiecie kto ma lub macie jakieś namiary ? :mellow:
    • Przez marius21
      Witam
      mam taki problem. kupiłem niedawno taki ciagnnik i teraz przy podczepieniu pługów (4 skibowy zagonow Akpil CZh350) podczas pracy cięgło wygieło sie w łuk.
      rozmawiałem z kierownikiem serwisu i stwierdził, że to z mojej winy tak sie stało bo było cięgło źle ustawione do pracy. uważa że pługi powinny być ustawione na otworze plywającym tylko że w tym pługu nie ma takiego otworu, oraz, że pewnie było rozkrecone za bardzo co też jest nieprawdą. ustawiłem pług tak samo jak w poprzednim ciągniku deutz Fahr dx6.05 i tam nic takiego sie nie działo. pługi zaorały 1ha pola. nidzie nie było nimi zawadzone alni udezone. pole jest zaorane super wiec nie wiem czego to ma byc moja wina. poradzćie jak zrobić, żeby mieć jakies szanse na uznanie reklamacji. (oadam, że przy takim ustawieniu jak mi mowil serwis plugi nie zaorałyby nawet 1m pola) dzieki z gory za pomoc.
       
       
      P.S. jak nie ten dział to prosze o przeniesienie
    • Przez krzysztofagricultu
      Czy słyszeliście już o nowym pomyśle na walkę z rosyjskim embargo?
      Podobno minister rolnictwa i rozwoju wsi złożył wniosek do ministra finansów o "czasowego zniesienia akcyzy na polski cydr". Również do sejmu ma trafić nowelizacja w "ustawie o wychowaniu w trzeźwości" aby móc reklamować cydr i perry.
      Czy według Was trafi to do konsumenta i rzeczywiście wzrośnie sprzedaż tych produktów?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj