Katyń 1940

[elektrotech 6]

chylimy swoje czoło przed bohaterami II wojny światowej

 

ps

co to wojna ja chyba tylko TU wiem IFOR 1992... to tragedia na Bałkanach...,pamiętam doskonale stuk kul w kamizelkę kuloodporną BŁEkitne Chełmy krylismy dzieci własnym ciałem.... jak sie okazało IFOR to był wróg!!! :rolleyes:(

 

najcelniejszy cel to błĘkit!!! UN NA CHEŁMACH

[quercus 7]

Byleś żołnierzem ONZ ?? Jeśli możesz opowiedz coś więcej. :rolleyes:

[elektrotech 6]

Byleś żołnierzem ONZ ?? Jeśli możesz opowiedz coś więcej. B)

 

nie ukrywam jestem specjalstą elektroniki... IFOR dostał w dupe..... nam niekazano strzelać!!!!!!!bronić się...ale to d*pa

[elektrotech 6]

Byleś żołnierzem ONZ ?? Jeśli możesz opowiedz coś więcej. B)

żołnierz IFOR-zapewniam nigdy nie ..nie nic nie powiem.........co było...

[Pejus94 1]

ja we wtorek pojade na katyń

[elektrotech 6]

Byleś żołnierzem ONZ ?? Jeśli możesz opowiedz coś więcej. B)

tak byłem..

[Kamyk514 2]

ja we wtorek pojade na katyń

A ja chyba w piątek bo miałem iść ze szkoły dwa tygodnie temu ale nie było miejsc a film mogli wyświetlić tylko dwa razy B)

[rumun19 9]

Byłem na filmie ze szkoły dawno juz temu i musze powiedziec ze to co sie tam działo,to nam sie takie cos nie sniło nigdy,co Ci żołnierze tam przezywali...Jednak gorszą zbrodnia niż Katyń,sa zbrodnie w Obozie Zagłady Auschwitz-Birkenau...To co niemcy robili to nie da sie tego opisac.Najlepiej jechac i zobaczyc to na żywo...

Pozdrawiam

[versus 27]

Oj chylimy.

 

Wojna nic miłego, mój brat cioteczny był teraz w Libanie, niby spokojnie tam miało być, a nie było dnia by coś się nie wydarzyło:a to ostrzał bazy(nawet we wiadomościach tego nie podawali), a to ktoś miał zatarczkę z lokalnymi i awantura, innym razem jeszcze coś.....I do tego jeszcze nie udane lądowanie po powrocie B) Teraz jego brat ma jechać do Afganistanu, i to tylko po to, by móc awansować

 

A co do Katynia:trzeba pamiętać że to Niemcy odkryli tą zbrodnię, a dla czerwonych to był pretekst do zwalenia winy na hitlerowców. Z resztą Rosjanie do dziś nie chcą się przyznać do zbrodni......

[kris14 267]

No ja jestem w trakcie oglądanie Katynia (jestem w 42min i 15s) bo tylko tyle zdążyłem obejrzeć na lekcji...

Film godny uwagi.

[buchaj 0]

trzeba pamiętać że to Niemcy odkryli tą zbrodnię

Że odkryli to prawda. Ale wcale nie mieli takich szlachetnych zmiaraów jak by się mogło wydawać. Po prostu chodziło im o oczyszczenie się z zarzutów a nie o walkę ze zbrodniarzami wojennym (to byłoby co najmniej nielogiczne)

[Basiutka20 2]

Byłem na filmie ze szkoły dawno juz temu i musze powiedziec ze to co sie tam działo,to nam sie takie cos nie sniło nigdy,co Ci żołnierze tam przezywali...Jednak gorszą zbrodnia niż Katyń,sa zbrodnie w Obozie Zagłady Auschwitz-Birkenau...To co niemcy robili to nie da sie tego opisac.Najlepiej jechac i zobaczyc to na żywo...

Pozdrawiam

 

kazda zbrodnia jest złem niezaleznie od tego kto kogo morduje

 

a wracajac do tematu to należy sie tym ludziom pamieć i cześć - bo zgineli za to miedzy innymi ze byli Polakami

[buchaj 0]

kazda zbrodnia jest złem niezaleznie od tego kto kogo morduje

I niezależnie od tego ilu zginęło. Bo tylko Stalin twierdził, że "śmierć człowieka to tragedia a śmierć dwudziestu ludzi to fakt statystyczny"...

[quercus 7]

Co do zdjęć widać ze sporo przeszły .....

[deer 180]

Mnie tylko jedno od zawsze zastanawia. Skąd te ruskie od razu tyle nałapali polskich oficerów. Przecież to chyba nie były jakieś tam jełopy (oficerowie). Złapać od razu kilkadziesiąt tysięcy oficerów. Pomyślcie logicznie.

[Basiutka20 2]

Mnie tylko jedno od zawsze zastanawia. Skąd te ruskie od razu tyle nałapali polskich oficerów. Przecież to chyba nie były jakieś tam jełopy (oficerowie). Złapać od razu kilkadziesiąt tysięcy oficerów. Pomyślcie logicznie.

 

skąd - z obozów i aresztowań

 

poza tym nie byli to tylko oficerowie ale policjanci, lekarze i inteligencja - kazdy kto miał troche oleju w głowie był wrogiem systemu - i jakimś sposobem ruscy musieli nałapac tylu ludzi skoro po dzis dzień ich szczatki spoczywają w katyńskim lesie

 

PS - nie wiem czy dobrze rozumuję ale z tonu twojej wypowiedzi czytam ze podejzewasz ze to nieprawda

[deer 180]

Ja wierze w to że ruskie zamordowali tych polskich oficerów i policjantów. Jest to wg. mnie bezsporny fakt. Tylko wg. mnie nie nie podaje sie całej prawdy o tym mordzie. Bo jak niemcy mordowali to również oficerów i inteligencję, tzn. kwiat narodu Polskiego, ale i zwykłych obywatelii. A w Katyniu (uogólniając) tylko oficerowie i policjanci. Tym bardziej że mordy zostały popełnione w 1939 i 1940, tzn. wtedy gdy ci oficerowie wg. mnie powinni być na froncie zachodnim.

[zetor 4]

to że to jest wyczyn ruskich jest niepodwazalne ale nie rozumiem czemu oni byli tacy honorowi zeby nie zrobić buntu ani nic takiego...przeciez ich było kika tysięcy i poszli na smierc potulni jak baranki

[buchaj 0]

Ja wierze w to że ruskie zamordowali tych polskich oficerów i policjantów. Jest to wg. mnie bezsporny fakt. Tylko wg. mnie nie nie podaje sie całej prawdy o tym mordzie. Bo jak niemcy mordowali to również oficerów i inteligencję, tzn. kwiat narodu Polskiego, ale i zwykłych obywatelii. A w Katyniu (uogólniając) tylko oficerowie i policjanci. Tym bardziej że mordy zostały popełnione w 1939 i 1940, tzn. wtedy gdy ci oficerowie wg. mnie powinni być na froncie zachodnim.

Rosjanie nie tylko mordowali w Katyniu. I nie tylko "kwiat narodu". Ale co się dziwić, że Polaków mordowali, skoro oni nawet swoich nie oszczedzali B)

Z resztą, ZSRR jest tak samo odpowiedzialny za wybuch II Wojny Światowej jak III Rzesza. Tylko później to zatuszowali i obchodzili szumne uroczystości z okazji rocznicy zakończenia II WŚ. :angry:

A co do wypowiedzi, że oficerowie powinni być na froncie zachodnim to nie do końca jest tak jak myślisz. Wojska radzieckie wkroczyły do Polski 17.IX.1939r. Wtedy właśnie można było aresztować najwięcej polskich żołnierzy, gdyż Armia Polska była tak zdezorientowana, żołnierze nie wiedzieli czy mają traktować Armię Czerwoną jak sojusznika czy jak wroga (o ile się nie mylę to żołnierze ZSRR wkroczyli do Polski pod pretekstem ochrony Białorusinów i Ukraińców przed niemieckim agresorem).

 

Do zetor - zrobienie buntu, bez broni i na "nieludzkiej ziemi" nie miało większego sensu. A właśnie na tym polega ich wielkość, ze umieli zginąć godnie.

[deer 180]

@buchaj

Co do twojej wypowiedzi że żołnierze byli zdezorientowania, zgoda. Mam tylko kilka pytan, we wojsku zawsze jest szeregowych żołnierzy przynajmniej 20 razy tyle co szeregowców, no i na czoło frontu idą właśnie w zdecydowanej większości szeregowcy, no a wszystkie źródła podają że większośc wymordownych to oficerowie itd. Czy słyszałeś o masowych grobach szeregowych żołnierzy? Czy żołnierze nie bronili by zaciekle siebie i dowództwa? Czy w razie widoku klęski dowództwo nie zarządziłoby ewakuacji, lub samo by zgineło w boju? Takich pytań jak ktoś przemyślał te sprawę i trochę się orientuje, a nie powtarza to co wie z mediów jest cała masa.

[buchaj 0]

@deer

To prawda że szeregowców zawsze jst dużo więcej niż dowództwa, ale zauważ, że szeregowcy przeważnie giną w boju. Dowództwo w opisywanym przez Ciebie przypaku mogło co najwyżej zarządzić oddanie się w niewolę (o ile żołnierze wcześniej sami tego nie zrobili). Tak zrobił choćby mjr Sucharski na Westerplatte, z tą subtelną różnicą, że on oddał się w ręce Niemców.

Ale powróćmy do sprawy katyńskiej, później tacy żołnierze wraz z dowództwem trafiają do obozu koncentracyjnego. A jak

Ci się wydaje - kto jest większym zagrożeniem dla Rosjan: przeciętny szary żołnierz (trzeba nadmienić, że większość szeregowców w polskiej armii pochodziła z mobilizacji), czy wysokowykwalfikowany oficer? To tak jakby porównywać żołnierza służby zasadniczej do oficera GROMu.

A w przypadku Bolszewików było tak, że jak ktoś stanowił zagrożenie to najlepiej było go zabić.

[quercus 7]

@deer

To prawda że szeregowców zawsze jst dużo więcej niż dowództwa, ale zauważ, że szeregowcy przeważnie giną w boju. Dowództwo w opisywanym przez Ciebie przypaku mogło co najwyżej zarządzić oddanie się w niewolę (o ile żołnierze wcześniej sami tego nie zrobili). Tak zrobił choćby mjr Sucharski na Westerplatte, z tą subtelną różnicą, że on oddał się w ręce Niemców.

Ale powróćmy do sprawy katyńskiej, później tacy żołnierze wraz z dowództwem trafiają do obozu koncentracyjnego. A jak

Ci się wydaje - kto jest większym zagrożeniem dla Rosjan: przeciętny szary żołnierz (trzeba nadmienić, że większość szeregowców w polskiej armii pochodziła z mobilizacji), czy wysokowykwalfikowany oficer? To tak jakby porównywać żołnierza służby zasadniczej do oficera GROMu.

A w przypadku Bolszewików było tak, że jak ktoś stanowił zagrożenie to najlepiej było go zabić.

 

Może nie aż tak ale masz dużo racji.

[kserkses 2]

Największą zbrodnią nawet nie był fakt wymordowania tych ludzi, tylko to że o tym nie wolno było mówić prawdy. Za samo mówienie na w latach czterdziestych czy pięćdziesiątych można było dostać czapę.ja pamiętam że gdy kolega na lekcji historii wspomniał o Katyniu to nauczycielka wpadła w histerię i go z hukiem wywaliła z lekcji ( a to byłą już połowa lat osiemdziesiątych. Tak samo państwa zachodnie ukrywały prawdę, bodajże Szwecja mord w Katyniu za sprawkę ZSRR uznała w połowie lat dziewięćdziesiątych.

 

ale u nas dlaczego było trzeba czekać aż tyle lat od 89 roku by w jakiś godny sposób uczcić pamięć pomordowanych, - i nie mam tu na myśli filmu Wajdy który każdemu potrafi wejść w tyłek za kilka srebrników - nic dziwnego że media tak nienawidzą Kaczorów.

 

Jak ktoś jest zainteresowany to można pobrać listę tych których miejsca mordu są zidentyfikowane prawie 15 tysięcy nazwisk http://www.prezydent.pl/x.node?id=1011848&...ventId=14527991 w sumie źródła podają że zamordowano ponad 22 tysiące ludzi w ten sposób, ale nie wszystkie miejsca mordu są jeszcze znane.

 

Łącznie liczbę zamordowanych przez ZSRR Polaków szacuje się na co najmniej dwa miliony, a jaka jest w rzeczywistości to sam Pan Bóg raczy wiedzieć, na zsyłkę wysyłano jeszcze po 45 roku gdy formalnie Polska już istniała.

 

Sowiedzi nie musieli budować żadnych pieców w obozach koncentracyjnych, tę rolę spełniały niezmierzone przestrzenie i klimat którymi dysponowali. Raczej nie są znane przypadki ucieczek z gułagów, gdy z obozów koncentracyjnych takie się zdarzały.

[deer 180]

@buchaj

Wszystko ok. Tylko czy słyszałeś by w Katyniu (Kozielsk, Ostaszków, Starobielsk,Miednoje), gdziekolwiek odkryto mogiły szeregowych żołnierzy? Bo ja nie. A co do niemców, czy słyszałeś o masowych grobach pomordowanych przez niemców. No chyba nie. A nie powiesz mi że niemcy się z polskimi oficerami czy inteligencją patyczkowali. Też ich mordowali bo tacy ludzie również byli dla nich zagrożeniem. I powiedz mi że niemcy byli tępsi od ruskich i nie mogli nałapać w jedno miejsce tyle oficerów.

Bo ja absolutnie nie staram się przeczyć faktom mordu katyńskiego, zgadzam się z tymi faktami w 100%.

Mnie najbardziej interesuje racjonalne wytłumaczenie faktu jak wyłapano i zgromadzono w jednym miejscu tylu oficerów. Bo wg. mnie tłumaczenia oficjalne historyków to się nie kleją.

[kserkses 2]

Mnie najbardziej interesuje racjonalne wytłumaczenie faktu jak wyłapano i zgromadzono w jednym miejscu tylu oficerów

Ja nie słyszałem by np. Niemcy masowo mordowali Polskich żołnierzy wziętych do niewoli, a zgromadzono ich całkiem dużo. przypomnę też że Sucharskiemu pozostawiono szablę gdy szedł do niewoli, Sowieci w takich przypadkach dawali jedynie kulę w łeb. Jeszcze mało kto wie że Polska nie toczyła wojny z ZSRR, nawet po wejściu 17 września Naczelny Wódz nakazał by nie toczyć walk z Sowietami.

 

ZSRR bodajże nie podpisało stosownej konwencji i dlatego np. ich żołnierze wzięci do niewoli nie trafiali do obozów jenieckich tylko do koncentracyjnych i sami też się z innymi nie patyczkowali.

 

O tym jak wyłapano trochę było przy okazji Jedwabnego, Sowieci mieli bardzo dobrych donosicieli. Nawet okazało się że ktoś kto miał mordować Żydów był w tym czasie w okolicach Władywostoku do czego walnie przyczynili się Żydowscy sąsiedzi.