Ciastko

Zetor 5211 na Polskę a na zachód- różnice

Polecane posty

Ciastko    0

Witam otóż zastanawiałem się czym różnią się modele Zetorów 5211 robionymi na eksport i tymi krajowymi. Nie mam na myśli różnice w wyposażeniu czy wspomaganiu bo tyle wiem. Chodzi mi o jakieś większe udogodnienia związane z mechaniką (silnik, skrzynia biegów).

P.S. Czy w ciągnikach eksportowych była różnica mocy? Jeśli taki temat istnieje to ja go nie znalazłem.

Z góry dzięki za odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
soltys48    19547

Kolego jak według ciebie wygląda zetor KRAJOWY i EKSPORTOWY?

Z tego co ja się orientuję to zetor nie jest ciągnikiem polskim tylko czeskim więc te Krajowe jak to określiłeś są właśnie ciągnikami eksportowymi tylko są to tzw wersje na kraje BLOKU WSCHODNIEGO,Tobie zapewne chodziło o ciągniki,które szły na zachód i pólnoc europy.....i rzeczywiście te ciągniki miały pewne ulepszenia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciastko    0

Z tego co zauważyłem to sobie poradziłeś z rozszyfrowaniem treści poprzedniego postu i myśle że każdy mógł to samo zrobić. Muszę ci przyznać rację że chodziło właśnie o te różnice pomiędzy "Blokiem wschodnim" a "zachodem i pólnocą Europy". I też tyle wiem, że te na "Eksport" były lepsze. Tylko chce się dowiedzieć dokładniej co było w nich lepsze prócz tego co opisałem post wyżej. I dzięki za oczywiste sprostowanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Mój 7745 RECORD jest z Holandii. Z tego co wiem Recody czyli wersje bez kabiny szły właśnie na zachód

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesmag    54

jest taka reguła(i to we wszystkich markach)że na Europę,Skandynawię i wyspy brytyjskie idą w innej kompletacji,i kiedyś na blok wschodni też szły w innej kompletacji-to znaczy że to co było dostępne na wyspach nie było np. w Niemczech,a to co w Szwecji nie było dostępne we Francji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825
Napisano (edytowany)

Możliwe że są różnice. Ja mam MTZ-ta wyprodukowanego na Białorusi w 92 roku na rynek Niemiecki. Ma nowszą deskę rozdzielczą, orbitrol pod nią siłownik podnośnika większy, biegi pełzające( mogły być montowane na rządanie) i elegancki fotel To wszystko na np. ruski rynek było montowane dużo puźniej a i w polskich pronarach z tamtego okresu nawet orbitrola nie było.

Edytowano przez seweryn20

BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
barto7245    40

Posiadam zetora 7245 sprowadzonego z Norwegii. Jak zauważyłem jest kilka nieznacznych różnic między nim, a zetorem "krajowym" m.in: 4 wyjścia hydrauliki, węższa kabina, zaczep dolny transportowy typu hitch, dodatkowy siłownik wspomagający podnośnik oraz belki podnośnika od większego modelu (chyba 8145). Innych różnic się nie doszukałem ;)


Posiadacze i sympatycy Zetorów zapisujcie się do klubu: www.agrofoto.pl/forum/topic/50791-klub-posiadaczy-zetorow

Sprzedam 2 kojce porodowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcelix    74

Nasz 7745 został sprowadzony od Helmuta (czyt. Niemcy) różnica jest taka, że ma półbiegi na każdym biegu załączane pneumatycznie. Bardzo sobie chwalimy ten patent, zarówno w pracach polowych jak i w transporcie. Zalącza się je pedałem podobnym do blokady tylnego mostu, tyle że umieszczony jest po lewej stronie zaraz obok dźwigni od załączania przedniego napędu. Super sprawa, bo nie trzeba używać pedału sprzęgła i wajchować.

Druga różnica to wspomaganie hydrostatyczne - na orbitrolu, podgrzewana tylna szyba i więcej nie zauważyłem.

Dodam jeszcze, że mieliśmy przedni TUZ + WOM fabryczny, wom był włączany przyciskiem na pulpicie poprzez sprzęgło elektromagnetyczne, było to super rozwiązanie.

Edytowano przez Marcelix

Jeżeli czegoś nie da się zrobić, to wtedy przychodzi ktoś, kto nie wie, że się nie da i on to właśnie robi.   A. Einstein

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zorzyk2    56

Normalna sprawa, bogatszy kraj zamawiał w bogatszym wyposażeniu. Prawie wszystkie rzeczy tu wymienione były fabryczną opcją wyposażenia opisaną w instrukcji. Mój weteran był niemal podstawową wersją, z dużą kabiną i hitchem, bez wspomagania, półbiegów, wzmacniacza. Największa różnica na eksport, to zielony kolor i napisy john deere. :ph34r:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zorzyk2    56

Znak, że są bardzo praktyczni i myślą. W autobusach sprowadzanych ze Skandynawii były szyby zespolone- te boczne..

Edytowano przez zorzyk2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mój Zetor 7211 też jest z zagranicy. Dokładnie nie powiem skąd, bo nadzwyczajnie zapomniałem. Porównując Zetory ktore szły na Polske i te ktore szły na zagranice, to jedno jest pewne, że zagraniczne były mocniejsze, np.: głowny wałek w skrzyniy u mnie był i kilka mm grubszy niż w wersji robionej na Polske. Z tego co wiem to jest jeszcze kilka elementów ktore były mocniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zorzyk2    56

Interesujące, a ja do tej pory nie wiem jaki tam wałek siedzi, może ten cieńszy i słabszy :lol:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HondaMtx    121

dziwne bo każdy ciągnik który do tej pory spotkałem miał identyczną grubość wałka 0_o i z tego co się orientuje to wałki sprzedawane w Polsce mają taką samą średnice....

;)

 

i nie było wersji robionych na Polskę ;) Konstruktorzy najbardziej zwrócili uwagę na te egzemplarze które szły na Skandynawię, a poza tym zetor był produkowany w Czechach więc mówiąc, że różniły się te co szły na Polskę od tych co szły na zagranice nie jest trafione ;) Bo zagranica to również Polska dla konstruktorów z Czech ;P

Edytowano przez HondaMtx

Ursus C-360 --> Zetor 8011 --> Massey Ferguson 3090 :)
Jeśli pomogłem, kliknij w strzałkę na zielonym tle :)
Zapraszam ~~> https://www.facebook.com/Fanpagemf

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciastko    0

Głownie poruszyłem ten temat z myślą o mocy ale odpowiedzi są trafne. Według mojego ojca eksportowe miały więcej mocy tzn na gorszy teren itd. Czy w wersji na eksport i tych normalnych było takie coś jak obciążenie koła zamachowego w celu zwiększenia mocy chwilowej? Tj takie rozwiązanie jak w prasach kostkujących. Dalej wałkujemy temat różnic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamil1998    92

Nasz 7745 jest wersją exportową do Niemiec i z różnic to zauważyłem:

-rewersor

-szersze laczki na przodzie

-hitch

-CBM'y na TUZ'ie i dwa siłowniki wspomagające

-Schowany filtr powietrza (tu nie mam pewności)

-orbitol

-2 sekcje hydrauliki

Jak coś sobie przypomnę to jeszcze napiszę :)

Co do mocy to nie mam porównania,ale z tego co wiem nasz ma 75km

Edytowano przez Kamil1998

Ursus c-330 Zetor Proxima 65 Zetor 7745 Zetor Proxima Plus 100

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamil1998    92

hmm... nie przypomina mi zetora, chociażby patrząc na błotniki :)


Ursus c-330 Zetor Proxima 65 Zetor 7745 Zetor Proxima Plus 100

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rafal25791    25

Witam, interesują mnie różnice pomiędzy wersją krajową a eksportową w Zetorze 5211. Jak rozpoznać która to wersja ciągnika ? Te na zagranicę miały często wspomaganie i również często im brak obciążników na tylne koła. Mocowanie górnego zaczepu też chyba się różni od wersji krajowej.

Połączone

Edytowano przez danielhaker

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emtecc    22
nie na żadnego zetora 5211 "krajowego"... przecież wszystkie to made in Czechosłowacja. Na Polskę przeważnie szły jednakowo wyposażone. Takie wyposażenie ówczesny ustrój sobie zazyczył. Jak ktoś miał dobre wtyki to kupił 5211 z lepszym wyposażeniem albo za granicą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jarecki7745    227

mój zetor 7745 ze słowacji przyjechał i oprócz półbiegów i odpalania z kluczyka a nie na przycisk nic innego nie widze w porównaniu do krajowych

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Z kluczyka w oryginale ? Pierwsze słyszę .:o

Znak rozpoznawczy , ale nie zawsze , to "krajowe" miały zawsze długie tylne błotniki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

W "krajowych" włącznik wycieraczek miał pozycję 0 I i wciśniecie odpowiadało za spryskiwacze, a w wersjach zachodnich/skandynawskich włącznik miał pozycję 0 I II III IV i wciśnięcie odpowiadało za spryskiwacze. Taka tam pierdółka, ale zawsze jakaś różnica :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj