Rozrzutnik do gęstej gnojowicy

[traktorzysta2009 6]

Przerobiłem oborę i teraz mam legowiska ścielone piaskiem i raz w tygodniu balotem słomy. System sprawuje się nieźle, ale to co wygarniam jest czymś pośrednim między obornikiem, a gnojowicą. Planuje więc zakupić jakiś używany rozrzutnik z klapą o ładowności 10-12 t do 40 tys. zł. Myślałem o czymś tego typu http://www.agriaffaires.pl/uzywany-sprzet/rozrzutnik-obornika/2077798/boulch.html. Co o tym sądzicie? Może ktoś ma doświadczenie z takim obornikiem i doradzi czym to rozrzucić.

 

P.S. Są jakieś metody zagęszczenia tego bez użycia słomy (zawsze jej brakuje :mellow:)?

[Maxer 1]

Co do zagęszczenia spróbuj z trocinami, a co do rozrzutnika szukaj czegoś z klapą jak w metalfachu bo ta w tym co podałeś linku może być nieszczelna zauważyłem to jak szukałem sobie rozrzutnika. Moim zdaniem do rozrzutu był by najlepszy rozrzutnik z adapterem co może rozrzucać wapno.

[traktorzysta2009 6]

Trociny w mojej okolicy ciężko dostać Co do rozrzutnika chodzi mi o coś tego typu, a nie konkretny model. @Maxer na jaki rozrzutnik się zdecydowałeś i czy byś go polecił?

[radzio741 0]

Kolego ja mam maszynę która powinna cię interesowac. Jest to rozrzutnik obornika marki Tebbe. ładownoiść ma 10 m3. Brak jest przy nim tylko talerzy do rzorzucania ale można je dokupic lub dorobic po swojemu i idelanie bedzie się sprawował z takim obornikiem.

[Gość rmiecz8]

Jeśli jest tam mało słomy to ja bym to wyciągał beczkowozem. Ja też ścielę trocinami lub sieczką ze słomy i wszystko idzie do szamba, a beczkowóz spokojnie wyciąga.

[traktorzysta2009 6]

Mam ruszta i pod nimi szambo na jednym korytarzu poprzecznym i beczkowóz ma spore problemy z wyciąganiem, więc to odpada. @radzio741 ciekawa propozycja, ale nie chce się bawić w szukanie talerzy i przeróbki.

[Gość rmiecz8]

A jaki masz beczkowóz, bo mój sobie doskonale radzi tylko trzeba mieć też dobrą pompę.

[traktorzysta2009 6]

Beczkowóz wynajmuję, prawie nowy z Meprozetu, Na dnie szamba zrobił się osad i muszę skombinować jakieś mieszadło, powinno pomóc. Natomiast z reszty obory normalnie wypycham ładowarką i wywożę na płytę gnojową.

[radzio741 0]

Ja chcę za niego 23 tyś talerzę śa na sprzedanie za 6 tyśiecy tylko trzeba by przerobić zaczepy i za 30 tysiecy masz taki rozrutnik ze głowa mała i do gnoijowicy i do wapna.

[traktorzysta2009 6]

@radzio masz jakieś fotki?

[radzio741 0]

Mam. podaj gg to ci wyslę.

[Sadek 1123]

Tu z talerzami : http://allegro.pl/ro...2333795178.html

tylko żeby nie było później płaczu: http://otomoto.pl/przekladnia-teebe-rozrzutnik-obornika-naped-A162344.html

Edytowano Maj 14, 2012 przez Sadek

[traktorzysta2009 6]

@Sadek zmęczony ten rozrzutnik.

@radzio rozumiem, że to ten którego fotki masz w swoim temacie. W takim razie wyślij na PW jakieś dane techniczne.

Co sądzicie o takim jak w pierwszym poście, nadawałby się?

[qazi 61]

rozejżyj się za czymś z ROLLANDA całkiem dobre rozrzutniki są do tego typu obornika jaki masz

[GoodFarmer 27]

Do takiego gęstego osadu najlepiej by się nadał rozrzutnik z bocznym wyrzutem jaki jest w ofercie firmy kuhn. Ale też obojętnie jaki byle miał zasówę i pionowe wałki. Można też rozwarzyć rozcieńczenie i wymieszanie aby dało się to wyciągnąć beczkowozem. Jakie ilości tego towaru są do usunięcia?

[traktorzysta2009 6]

Chyba trudno o tego Kuhna używkę, rozcieńczenie też nie wchodzi w grę, bo nie ma gdzie tego przechować i poszłoby masę wody. Od 40 dojnych będzie tego jakieś 2t na dzień, czyli 730t rocznie.

[GoodFarmer 27]

W takim razie szukaj rozrzutnika z szczelną skrzynią...

[focus1 0]

Jak dla Ciebie to potrzebna jest szczela skrzynia i pionowe wałki, dobry byl by tez adapter do wapna (do 4 wałków pionowych, do 2 co podałeś w linku raczej nie konieczny). Taki zestaw powinien się sprawdzić

[radzio741 0]

Kolego do nie ma porównania do mojego ten to jakiś stary trup a mój to jest 1995 rok..i wygląda o wiele lepiej., ale o co ci chodzi z tym płaczem. ze głupia przekładnia tyle kosztuje? ten rozrzutnik jest z takiego materiału zrobiony że trzeba by nim kamienie rozrzucac żeby się rozleciał. przy oborniku nie ma szans zeby się jakiś żab w przekładni ukruszył albo coś, to nie jest fortschritt albo czarna białostocka.

 

Edytowano Maj 16, 2012 przez Marcin91

[PanPrezes 1]

@radzio741 jak u niego ze szczelnością?

Edytowano Maj 15, 2012 przez PanPrezes

[traktorzysta2009 6]

To, że ma być szczelny to wiem . Co z równomiernością rozrzutu takiego obornika przy adapterze talerzowym lub pionowym dwuwalcowym?

[Sadek 1123]

, ale o co ci chodzi z tym płaczem. ze głupia przekładnia tyle kosztuje?

 

 

Kolego informuję ile może część kosztować, bo już nieraz słyszałem o jej jakie to drogie, maszyna za grube pieniądze a części każdy by chciał za grosze. A ceny części są proporcjonalne do ceny maszyny. Psuć się wszystko psuje w mniejszym lub większym stopniu.

[radzio741 0]

No wiadoma sprawa. Ale rozlecieć to się i może nowy. Rozrzutnik jest bardzo szczelny. klapa opuszcza się do samego dołu.zostaje szpara z 10 cm. a grubość nawożenia w tym rozrzutniku steruję się właśnie tą kalpą. jak się ją podniesie do samej gory to wiadomo maks. z boku rorzutnika jest podzialka i można zobaczyć. a co do rozrzutu to nie ukrywam trzeba założyc do niege te talerze i wtedy rorzut sięga okolo 20 metrów.

 

Tebbe w akcji.

[Sadek 1123]

Wcale nie śmiałem twierdzić że zaraz się popsuje, ale zawsze taka ewentualność jest niezależnie czy maszyna nowa czy używana wszystko jest ok jeżeli możemy kupić używaną część, ale jeżeli nową to nieraz naprawa nie jest uzasadniona ekonomicznie.

[radzio741 0]

zgadzam się z Tobą.