Ideał faceta farmerki

[janusz20 106]

No ty na pewno coś o tym wiesz.

[monia104 8]

@rogas, przy odrobinie samozaparcia wszystko się da zrobić

[Uziu92 7947]

Oczywiscie ze c 360 tez moze byc .

Jestem pelen podziwu dla was, dziewczyny ze interesujecie sie takimi rzeczami .Chcialbym miec taka dziewczyne ktorej nie musialbym tlumaczyc ze olej w silniku wymienia sie czesciej niz co 10 lat i ze w ogóle sie to robi i taka ktora choc troszke lubi wies zebym mogl ja tam zabrac i np. pośmigać z nią c 330 lub c 360 o zachodzie slonca w sierpniowy wieczor Ale pogadac to sobie moge...

[monia104 8]

Uziu92, młody chłopak jeszcze jesteś, korzystaj z życia w sposób właściwy swojemu wiekowi. Na dziewczyny przyjdzie czas, takie w twoim wieku jeszcze nie wiedzą czego chcą od życia, więc nie trać nadziei "zachód słońca w sierpniowy wieczór"- romantyk jesteś to dobrze, dziewczyny to lubią, te starsze też

[gospodarny1992 83]

O stary zabiłeś mnie, jak oczkujesz od kobiet wiedzy dot. serwisu pojazdów to powodzenia, a ze śmiganiem c-330...

Ogólnie jak czytam nie które posty w tego typu tematach, to aż się we mnie gotuję, że są faceci których kobietą życia jest kobieta zmaskulinizowana. Wiem jak ważna jest praca/współpraca na gospodarstwie, ale są prace które kobieta powinna omijać z daleka. Nie wyobrażam sobie mojej mamy jeżdżącej regularnie na ciągnikach, czy nawet smarującej kalamitki, takie prace igrają z kobiecością. Rozumiem pomoc w skrajnych przypadkach, ale szukanie dziewczyn o takiej "specyfikacji" jest co najmniej dziwne. Cudownie jeśli się poprosi kobietę o kupno jakiejś części zamiennej to nie sprawi jej to problemu, i jeśli wie na czym polega rolnictwo, czemu w czasie zasiewów facet poświęca jej mniej czasu. Ale jak bym spotkał dziewczynę która mówi mi "bądźmy razem będę zmieniać Ci uszczelki pod głowicą" to chyba bym uciekł od niej dość daleko. Dzisiejsza biurokracja sprawia że każda licząca się Pani Domu czuję się jak bizneswoman. Może ja myślę nie racjonalnie, nie życiowo, i mam nadzieję że nikogo nie uraziłem, ale takie mam zdanie które musiałem wyrazić

[mlody89 1]

Dobry tok myślenia kolego @gospodarny tylko lekko tematy chyba pomyliłeś

[smieszka111 3]

Martina ale troszke karbonu w sprzęcie nie jest zła, zmniejsza wagę i można powiedzieć bezpieczeństwo w niektórych przypadkach

[ziolka1224 0]

Oczywiscie ze c 360 tez moze byc .

Jestem pelen podziwu dla was, dziewczyny ze interesujecie sie takimi rzeczami .Chcialbym miec taka dziewczyne ktorej nie musialbym tlumaczyc ze olej w silniku wymienia sie czesciej niz co 10 lat i ze w ogóle sie to robi i taka ktora choc troszke lubi wies zebym mogl ja tam zabrac i np. pośmigać z nią c 330 lub c 360 o zachodzie slonca w sierpniowy wieczor Ale pogadac to sobie moge...

 

gdybyś zaproponował jakiegoś claasa np. axiona 900 , bo wiesz nie wszystkie dziewczyny lubią styl retro... a w sierpniowy wieczór to może lepiej zajmij się siewem rzepaku lub uprawą...

pzdr

[Piotruniu25 3160]

@ziolka nie zapomnij że są jeszcze weekendy,więc w weekendy wszystkie laski jego.

[Uziu92 7947]

kolego gospodarny1992 a czy ja powiedzialem ze szukam dziewczyny ktora bedzie naprawaic/remontowac/wymieniac czesci czy oleje ? Wspomnialem tylko ze fajnie by bylo gdyby sie w tym troszke orientowala i nie pytala mnie po co ja to robie. Moze zle sie wyrazilem i mnie nie zrozumiales to przepraszam. Sam tez wspomniales o kupowaniu przez kobiety czesci do maszyn a czy jest pomiedzy moim stwierdzeniem dot. "wiedzy o serwisowaniu" a Twoim duza roznica ? Ja mysle ze nie a C 330 nie posmigam bo mam awarie chyba ze 2

ziolka1214 classa nie mam ale nie watpie ze jak np. ja bym pokazal dziewczynie c 330 o przykladowej wartosci 15 tys. a ktos inny wspomnianego classa o wartosci pewnie ponad 250 tys. to ja ze swoja 30 to sie schowac moge...

Edytowano Maj 17, 2012 przez Uziu92

[monia104 8]

Chyba żadna z nas nie ma zamiaru serwisować ciągników, od tego mamy swoich facetów. Choć jeśli mój mąż coś remontuje albo naprawia to często mu pomagam bo trzeba np. coś przytrzymać, podać itp.Gdzie co się znajduje i mniej więcej jak działa też się orientuję, a w smarach się staram nie grzebać bo później ciężko spod paznokci wydłubać i jedyny ratunek w bardzo ciemnym lakierze do paznokci. Części do traktora też niejednokrotnie kupowałam, żaden hit.

[mlody4564 12]

kobieta mechanik , moja mama też kupowała części do taktoru

[zonaRolnika 1]

do naprawy nie tykam sie, szkoda paznokci:P a ja lubie miec ladne i zadbane a w smarach nie bardzo Chyba ze trzeba jak ktos napisal potrzymac przyniesc albo cos podac.. to nazwy narzedzi znam

kupowanie czesci, albo ogolne mniejsze zakupy do gospodarstwa (typu leki, masci czy jakeis male lekkie zakupy) to standard, zadna nowosc, tylko musze miec napisane co mam kupic bo oczywsice cos przekrece no i mamy jeden sklep w którym kupujemy wszystko co potrzebne i zawsze jest kupa smiechu w nim :0 ostatnio pojechałam kupic rekawice do inseminacji i mowie ze chce te dlugie zabiegowe.. chlopak mowi ze akurat nioe maja.. a ja bez zastanowienia.. trudno bedzie musiał radzic sobie bez:) hehe mysllam ze ten chlopak z klrzesla spadnie

[Szczesciara 2]

monia co racja to racja, druga para rąk do pomocy to zawsze coś a fajnie czasem razem być nawet w smarze upaćkanym

[monia104 8]

@mlody4564 nie mechanik tylko asystent mechanika Są prace w których nie biorę udziału, np. wożenie makaronu, w żniwa nie wejdę na przyczepę ze zbożem (pająki ), nie orzę itp. Nie jest źle, nie narzekam

[mlody4564 12]

@mlody4564 nie mechanik tylko asystent mechanika Są prace w których nie biorę udziału, np. wożenie makaronu, w żniwa nie wejdę na przyczepę ze zbożem (pająki ), nie orzę itp. Nie jest źle, nie narzekam

Prawdziwa dziewczyna boi się pająków

[wojtekj1994 0]

a ja chłopak nie ma ziemi tylko strasznie lubi rolnictwo i ma chęć poznać dziewczynę z gospodarstwem nawet nie wielkim co myślicie o takim kandydacie na faceta dla farmerki ???

[RolniczkazZawad 38]

dla prawdziwej farmerki facet który nie ma, a chciałby mieć to ideał, bo mógłby się z nią ożenić i pomóc w prowadzeniu i rozwijaniu jej gospodarstwa.

[wiesmag 54]

pan i władca rządzi się u ciebie?,a ty tylko "przynieś,podaj,pozamiataj" i to u siebie?

teściów szybko szlag trafi.

jako "maczo"-mnie się podoba taki ideał.

:lol: :lol: :lol:

Edytowano Maj 18, 2012 przez wiesmag

[monia104 8]

Pan i władca.... kawał mi się przypomniał:

Ożenił się chłop. Po jakimś czasie spotyka go kumpel i pyta jak tam noc poślubna. A chłopisko na to: Normalnie, jak żeśmy weszli do izby to się rozebrałem, żeby se nie pomyślała że się jej wstydzę, potem dałem jej w gębę, żeby se nie pomyślała że się jej boję, a potem sam się zaspokoiłem, żeby se nie pomyślała że jej potrzebuję....

 

Ale nie kraczmy jak te wrony

[wojtekj1994 0]

ale to zależy od chłopaka czy będzie chciał sonie ustawić dziewczynę czy będzie się liczył z jej zdaniem

ja bym nigdy nie mógł tak żadzie bez brania pod uwagę zdania swoje przyszłej kobiety tak jak to na pisał

wiesmag

 

pan i władca rządzi się u ciebie?,a ty tylko "przynieś,podaj,pozamiataj" i to u siebie?

Edytowano Maj 18, 2012 przez wojtekj1994

[mlody4564 12]

heh wy tu mówicie o babskich pracach wykonywanych przez chłopaka , a według mnie to dziewczyna powinna sprzątać prać itp.. ale chłopak nie powinien jej traktować jak kurę domową tylko jak żonę , a żona męża

[wiesmag 54]

@wojtekj1994-pożyjemy zobaczymy.

ładnie gadać to ty se możesz-życie to nie bajka,przyszli teściowie już cię naprostują :lol: typu:"czego ten gołodupiec się rządzi"

po drugie:to nie stwierdzenie-tylko pytanie.

po trzecie:już kilka latek żyję i już widziałem jak teściowie potrafią urozmaicić życie kochanym "dzieciom"-aby im nudno nie było

[StasiekS 73]

Wojtek, ubierz się bo mama się za ciebie będzie wstydzić. Przy okazji wystraszyłeś nam dziewczyny.

[pawlus224 2624]

Co do tego stylu "pana i władcy" , "maczo" to przypomniała mi się scena z filmu "gogel mogel czyli galimatias" jak to Ojciec Kasi Zenek , zakazał swojej żonie się odzywać - taka posłuszna żona to aż za dobrze