Elektrownie wiatrowe

[marcin974 30]

To dalej piszę o ludziach "walczących z wiatrakami"

 

A słyszał ktoś taki motyw ze dwóch sąsiadów podpisało umowę ze wiatrak stanie im na miedzy? Fajnie, nie będą omijać całego wiatraka tylko polowe, ale jest "ale" wiatrak leży na DWÓCH DZIAŁKACH, czyli na dwóch numerach działek.

 

Jeżeli to jest taka bomba kasy to czemu Ci co przy korytach siedzą nie podpisują tych umów? jak wchodziliśmy do UE i wiedzieli ze będą dopłaty to kupowali ziemie, to samo z budową autostrady, kupowali setki hektarów...

 

 

Kolejna sprawa -Dopłaty

ARiMR nie obchodzi to ze wydzierżawiłeś ziemie pod budowlę, jeżeli teren objęty jest obszarem ONW to zwracasz je...

 

 

U nas będzie przebudowanie lini elektrycznej pod autrostrade A4 i w umowie jest wyraźnie napisane ze rolnik nie poniesie żadnych konsekwencji z powodu pomniejszenia areału w ARiMR ponieważ to jest na cele publiczne i na końcu umowy jest podane ze poza i stronami których umowa dotyczy również ta została wysłana do ARiMR

W umowie o wiatrakach czegoś podobnego nie widziałem, z tego co widziałem to tylko są napisane stawki jakie co i za ile rolnik dostanie, ładne sumki

 

 

 

Jedna osoba podpisała umowę na kilka sztuk i mówi "Ja tutaj pokaże jak się kasę robi, na tej wsi jeszcze nikt tak nie zarobił" a po jakimś czasie chciał się wycofać to 90tys złotych zażyczyli sobie za rozwiązanie umowy.

 

Z tego co wiem to w niektórych regionach Polski rolnicy całe gosp wydzierżawiają pod wiatraki...

[darek1972 126]

No właśnie ci przy korytach przespali by taki złoty interes, taka kasa za 25a????? Zna ktoś kogoś z miastowych co kupowali ziemię i mają u nich stawić wiatraki????

[farmermf 80]

Ja mam duży zapas ha na onw ajak misie zdaje to już mija okres zoobowiązania pięcoletniego.Niekch mnie tu nikt żle niezrozumie ja nikogo nienamawiam awręcz odmawiam podpisywania umów z pośrednikami któzy chcą zarezerwować tylko miejsca i je potem odspżedać .A czytałem że takie umowy mają że szkoda oczu na czytanie.Unas (choć reki uciąc niedam)porobili odwierty ,grónt pasuje ,zaplan zagospodarowania 100tys dla gminy zapłacili, ekolodzy na wiosne mają być ale to unas formalność i próbny wiatrak mają stawiać nawiosne a wiatry to my mamy eleganckie a i najwyższy poziom nad poziomem moża .Ale jeśli coś niewyjdzie bo kryzys albo co to w umowie mam że mija 5 lat ijak kasy niema na konćie albo sienierozpoczeła budowa to umowa wygasa .Wkażdym bądż razie pszedstawiciel dzwonił że wnastępnym roku budują drogi aw 2011 zakończenie inwestycji toteż niemam podstaw wątpić w powstanie fermy a ioni też chcą zarobić jak najszybciej .

Dodam jeszcze że przy tych cenach płodów rolnych chętnie bym wzioł kase za kika takich śmigiełek.Marcin974 życze sukcesu w negociacjach

[Zandi 0]

Witam wszystkich

 

Na wstepie napisze ze jestem pracownikiem jednej z firm "wiatrakowych". Wszedlem na forum bo tematyka mnie interesuje wiec poczytalem troche waszych opinii na temat umow. NIe bede pisal z jakiej jestem firmy bo zaraz powiecie ze chce tylko zgarnac kolejne umowy dzierzawy. Otoz mozecie nie wierzyc ale ja zawsze jak jestem na lokalizacji i szukam gruntow pod EW to zawsze sugeruje rolnikom zeby zabrali umowe do prawnika, ktory ja zweryfikuje. I to radze tez wam. Druga sprawa to dokladne sprawdzenie firmy, na rynku jest pelno posrednikow i w umowie mozecie miec nawet wpisane 100 tys od wiatraka ale nigdy tych pieniedzy nie zobaczycie.

 

Jak macie jakies pytania to piszcie.

 

Pozdrawiam

[marcin974 30]

Fajnie ze ktoś nam tzn. kolegom którzy mnożą sobie udzieli konkretnych rad o tych wiatrakach...

 

A może kolega sie orientuje jaka jest stawka za wykupienie gruntu pod słup do lini elektrycznej 10mW?

 

Danych Pana nie chcemy nawet znać, nie posługujemy się tym na forum...

 

Marcin974 życze sukcesu w negocjacjach

My nie zamierzamy zawierać żadnych umów o wiatrakach...

O właśnie te słupy od autostrady chcą mi wstawić, ciekawe ile dadzą za nie, -na pewno jednorazowa zapłata, a nie jakieś umowy i mnożenie pieniędzy i doliczanie tylko zer do sumy z latami

 

 

 

Co do umów i prawników to jeden zachwycał się ze będzie kilka sztuk sztuk u niego stało, skontaktował się z prawnikiem, prawnik odciągnął go kilka dni (wywęszył temat) i po kilku dniach dał odpowiedz ale z niej ani na "tak" ani na "nie" nie wynikało, zmniejszył liczbę wiatraków, ale normalnie już pierwsze pieniądze za podpisanie umowy wziął heh

[Zandi 0]

Po pierwsze to nie ma takiego czegos jak slup do linii elektrycznej 10 MW. Linia ma napiecie przypuszczam ze u Ciebie chodzi o 15 kV no moze 110 kV. Stawek niestety nie znam bo u nas nikt nie wykupuje gruntow pod slupy itd nie wspominajac o wiatrakach, mysle ze dadza Panu jakies jednorazowe odszkodowanie.

 

Co do tego prawnika o ktorym Pan pisze to jakis slaby ten prawnik.

 

Czytalem tez wczesniejszy post Pana na temat ONW otoz prosze przeczytac regulamin tego programu, dzierzawa pod wiatraki nie ma na niego zadnego wplywu i rolnik nie traci zadnych pieniedzy

[marcin974 30]

Dokładnie, źle się wyraziłem, a te MW pomyliły mi sie z wiatrakami, co do prawnika to tez tak myslę...

 

 

Aż jeszcze raz przeanalizuję, wydawało mi się ze przez okres 5'ciu lat (ten jest ostatni) areał na terenie ONW nie może się pomniejszyć

 

 

EDIT///

A moze ja sie źle wyraziłem znów, nie zabiorą tylko zażądają zwrotu sprzed lat...

[darek1972 126]

"Inne niedogodności to hałas, który emitują elektrownie wiatrowe. Ludziom mieszkających w pobliżu wiatraków bardzo przeszkadzają też migające nocą światła ostrzegawcze oraz refleksy świetlne odbijające się od łopat wiatraków w dzień. Pomimo, że pod samym wiatrakiem wydaje się cicho, to odgłosy przenoszone są w bok, na odległość 1-2 km. Nie do końca jest zbadane oddziaływanie wibracji powodowanych przez wiatraki na zdrowie i samopoczucie ludzi i zwierząt, tym bardziej, istnieje natomiast podejrzenie, iż turbiny powodują powstawanie niesłyszalnych dźwięków - fal o niskiej częstotliwości, nad którymi prowadzono badania w kwestii użycia ich jako broni wojennej lub narzędzia tortur"

Źródło: http://www.spk.org.pl/Wiatraki_aktual.htm

"Choć wiatr wieje "czystą energią", elektrownie wiatrowe mają też skutki uboczne. Wiatraki o wysokości 100 metrów są przeszkodą na szlakach wędrówek ptaków, które często giną przemielone przez śmigła. Kręcące się śmigłą powodują również powstanie ogromnych, przemieszczających się cieni, które u okolicznych mieszkańców mogą prowadzić do zakłóceń błędnika. Poza tym następuje dewastacja krajobrazu. Najwięcej wiatru jest przecież tam, gdzie są najpiękniejsze widoki. Okazuje się, że duże skupiska wiatraków mogą też zmieniać lokalny klimat. Z badań uczonych wynika, że duża koncentracja wiatraków powoduje nocny wzrost temperatury powietrza nawet o 2°C i średni wzrost prędkości wiatru z 3 m/s do 5 m/s."

Źródło: http://www.fizyka.net.pl/ciekawostki/ciekawostki_cwz9.html

czy pan Zandi mógłby coś o tym nam napisać?

[farmermf 80]

Hałas może jakiś i będzie ale od mego okna 0.5km ale niesądze by był większy niż ten zpod balkonu jak ktoś mieszka w miescie lub przy autostradzie.Jesli chodzi o ptaki to one omina wiatraki ,z badań wynika że na 100 upadków wiatraki powodują 0.5szt a linie energetyczne ze 30 szt. Unas latem 4 młode i 2 stare bociany razem usiadły na linie noi niestety śmierć zbiorowa.Ico to jest powód by zrywać linie ?No jestem ciekaw kto zwas na żecz ptaszków bez prądu by pomieszkał .Jeszcze krajobraz ,bzdura ,nikt nie da postawić wiatraka na terenie Natura 2000 albo w Puszczy białowieskiej.A ciekawe jak będą stawiać elektrownie jądrową ,to jak ona ładnie sie wkomp.onuje w krajobraz.Ja osobiście wole energie odnawialną.

 

Zandi pomóż mi bronić wiatraków bo za to chyba tu tylko ja jeden jestem.Nara

[Zandi 0]

Co do ONW to jestem pewien poniewaz zeby brac ONW nawet nie trzeba byc uzytkownikiem samoistnym mozna byc nawet zaleznym (nie trzeba byc nawet wlascicielem ziemii). Wazne zeby byla prowadzona dzialalnosc rolnicza a dzierzawa ziemii pod elektrownie wiatrowe nie zmienia przeznaczenia czyli dzialalnosci rolniczej. Czytajcie regulaminy!!! Ale przyznaje ze z Agencja jest ciezko zawsze trzeba wszystko wyjasniac.

 

Co do innych kwestii.

 

Hałas

 

Elektrownia wiatrowa jest budowla i podlega prawu budowlanemu w zwiazku z tym musi spelniac normy podane w rozporzadzeniu. Gdyby ich nie spelniala to inwestor nigdy nie dostalby pozwolenia budowlanego. Dla waszej informacji podaje ze normy te sa bardzo restrykcyjne i nikt nie ryzykuje tutaj zadnych kombinacji bo potem inspektor sanitarny moze nawet kazac zamknac taka elektrownie. Dlatego emisja halasu spelnia normy a te powoduja ze u was w domu praktycznie nie bedziecie slyszec tego wiatraka.

 

Ptaki

 

Temat rzeka.......... Ogolnie powiem tak ilosc kolizji ptakow z wiatrakami to ilosci rzedu dziesiatek procenta wszystkich wypadkow ktore maja ptaki. Po drugie to kazda lokalizacja elektrowni wiatrowej musi dostac decyzje srodowiskowa. Wiec nie raz jest tak ze bada to wszystko ornitolog rok albo i wiecej. Takze tu nie ma przypadkow. Jesli sie nie da to sie nie stawia, nie ma tu zadnej samowolki.

 

Prawda jest na temat problem migoczacego cienia czyli tzw. efekt stroboskopowy polega to na tym ze w dzien sloneczny poprostu jak lopatki sie obracaja to powoduja cien. To jest jedyny moim zdaniem potencjalny problem w elektrowniach wiatrowych. Z tymze teraz trzeba rozpatrzyc ile w Polsce jest dni w pelni slonecznych.

 

Co do reszty to sie nie wypowiadam na temat science - fiction

[darek1972 126]

Suwalskie wiatraki już wypłynęły z Danii i za czas jakiś staną, wtedy się przekonam o ich zaletach lub szkodliwości, ale jeśli u pana Sido... w Żywej Wodzie spadnie wydajność krów to będzie oddziaływanie wiatraków <_<

[bmwar 0]

Koledzy podpowiedzcie coś na temat elektrowni wiatrowej. Był koleś który chce wydzierżawić ziemie pod elektrownie 0,8 mega wysokości 67 metrów wysokości. Proponuje 3 000 kwartalnie za 900m2 ziemi Zależy na zcasie.

[marcin974 30]

Zandi pomóż mi bronić wiatraków bo za to chyba tu tylko ja jeden jestem.Nara

Nie bądź śmieszny...

 

Broń, ja się poddaje :)

[darek1972 126]

Co do reszty to sie nie wypowiadam na temat science - fiction

 

To dla ciebie infradźwięki to S-F czy temat którego lepiej nie poruszać?

Polecam wszystkim google + infradzwięki zwłaszcza tym którzy będą mieli wiatrak pod oknem

Szczerze współczuję

[Eracer 0]

Witam,

Dzisiaj przyjechał do mnie przedstawiciel firmy ELEKTRA LTD z siedzibą w Warszawie ul. Marynarska 14.

Zaproponował wydzierżawienie gruntu pod budowę wiatraka na 29 lat .

Ponieważ wiatrak będzie stał częściowo na mojej oraz częściowo na sąsiada działce mają zapłacić mi 10 tys. zł za 20 ar,

oraz tyle samo sąsiadowi.

W związku z tym mam pytanie czy ktoś miał już styczność z tą firmą?

Czy ona w Polsce posiada już jakieś elektrownie wiatrowe?

Czy ktoś podpisywał już z nimi umowę i otrzymał od nich jakieś pieniądze?

 

Pozdrawiam

Paweł

[andrzej2110 535]

A ja mam pytanie. na co im 40 arów pod wiatrak?? to 3 działki budowlane.

[Eracer 0]

Cytat z umowy:

7. Właściciel działki ma prawo rolniczego użytkowania Przedmiotu Dzierżawy za wyjątkiem tych powierzchni, których Dzierżawca będzie potrzebował do wybudowania oraz utrzymania parku elektrowni wiatrowej, transformatorni oraz dojazdu do nich. Powierzchnia zajmowana przez elektrownię wiatrową będzie wynosiła maksymalnie 1200,00 m2 (12 arów), natomiast miejsca służące do postawienia żurawi 1600,00m2 (16 arów), oraz droga dojazdowa o szerokości 5,50m.

W sumie nie poniósłbym wielkich strat ponieważ wiatrak miałby być 20m od drogi dojazdowej, która jest równoległa do pola co przy powierzchni całego pola 5 ha nie robi dużego problemu, poza tym jest to około 3 km od zabudowań.

Zastanawiam się tylko nad wiarygodnością tej firmy, znalazłem w internecie trochę informacji i wynika z nich że jest to spółka z ograniczoną odpowiedzialnością (co nie wzbudza zaufania) oraz kapitał zakładowy w 2008 roku wynosił 150000zł.

Co jak co ale jak oni chcą wybudować na terenie gminy 50 wiatraków wraz z drogami, instalacją itd. mając taki kapitał to jestem pełen podziwu. Skąd oni wezmą na to kasę? Unia europejska ich sfinansuje? Czy jakiś bank. Szczerze to trochę sobie nie wyobrażam tego.

Większość ludzi już się na to zgodziła, ale chyba im kasa uderzyła do głowy w końcu 20 tyś. rocznie to z 40 arów jest raczej nie do osiągnięcia...

[tomu 5]

@andrzej2110, pod wiatrak jest 15 arów, a reszta to miejsce na którym ma stać w razie wypadku dźwig.

 

@eracer, w mojej gminie ta firma ma zamiar wybudować 70 elektrowni wiatrowych w czym jedną na moim polu. Z tego co wiem to ta firma nie ma w Polsce ani na świecie żadnego wiatraka, jest to firma zajmująca się ogrzewaniami podłogowymi i odkurzaczami stacjonarnymi. Znajomi z pobliskiej wioski podpisali już z nimi umowy ale nie wiem czy kasę jakąś będą widzieć z tego.

 

Z tego co wiem to Unia ich nie bedzie finansować ani żaden bank, oni tylko podpisują umowy, a potem będą je sprzedawać firmom specjalizującym się w budowach elektrowni wiatrowych, widzę że masz umowę podobną do mojej to zwróć uwagę w umowie na §3 ust.4

[farmermf 80]

CYTYAT Najgroźniejsze dla człowieka są fale ze źródeł sztucznych. Najsilniejsze są fale wywołane wybuchami jądrowymi oraz termojądrowymi. Kolejnym zagrożeniem jest lotnictwo ponaddźwiękowe. Samolot pokonując barierę dźwięku wytwarza fale uderzeniową o bardzo dużej amplitudzie. Przenoszona energia zależy od wielkości samolotu. Wojskowe samoloty pościgowe wytwarzają fale maksymalnie 20Hz. Natomiast ciężkie wycofane z eksploatacji samoloty Concorde 0,2Hz. Infradźwięki są emitowane również przez statki i łodzie motorowe z silnikami Diesla. Mniejsze fale są wytwarzane także przez pociągi, samochody, maszyny udarowe (np. młoty pneumatyczne), a także telefony komórkowe. Głównym przemysłowym źródłem infradźwięków są szybkie przepływy gazowe. Występujące np. w dmuchawach. Mogą one osiągnąć poziom 120dB.

Naturalnymi generatorami infradźwięków są ruch powietrza i wody. Falowanie powierzchni wód jest słyszalne, ale wchodzi również w zakres infradźwiękowy. Są to fale o bardzo niskich częstotliwościach rzędu 0,2Hz. Również wiatr opływający wysokie budynki wydziela fale infradźwiękowe o natężeniu przekraczającym 100dB. Według naukowców właśnie te fale będą bardzo uciążliwe dla ludzkości.

 

 

Tak jak tu pisze infradzwięki wywołują też min.telefony komórkowe wtakim razie negójąc elektrownie wiatrowe należy też zrezygnowac z komórek i telewizji satelitarnej.Pytam sie zatem czy na tym foróm sa jacys odważni ekolodzy ?

[marcin615 0]

Czy spotkal sie ktos z was z firma z Warszawy JES ENERGY co o niej sadzicie

[andrzej2110 535]

Cytat z umowy:

7. Właściciel działki ma prawo rolniczego użytkowania Przedmiotu Dzierżawy za wyjątkiem tych powierzchni, których Dzierżawca będzie potrzebował do wybudowania oraz utrzymania parku elektrowni wiatrowej, transformatorni oraz dojazdu do nich. Powierzchnia zajmowana przez elektrownię wiatrową będzie wynosiła maksymalnie 1200,00 m2 (12 arów), natomiast miejsca służące do postawienia żurawi 1600,00m2 (16 arów), oraz droga dojazdowa o szerokości 5,50m.

W sumie nie poniósłbym wielkich strat ponieważ wiatrak miałby być 20m od drogi dojazdowej, która jest równoległa do pola co przy powierzchni całego pola 5 ha nie robi dużego problemu, poza tym jest to około 3 km od zabudowań.

Zastanawiam się tylko nad wiarygodnością tej firmy, znalazłem w internecie trochę informacji i wynika z nich że jest to spółka z ograniczoną odpowiedzialnością (co nie wzbudza zaufania) oraz kapitał zakładowy w 2008 roku wynosił 150000zł.

Co jak co ale jak oni chcą wybudować na terenie gminy 50 wiatraków wraz z drogami, instalacją itd. mając taki kapitał to jestem pełen podziwu. Skąd oni wezmą na to kasę? Unia europejska ich sfinansuje? Czy jakiś bank. Szczerze to trochę sobie nie wyobrażam tego.

Większość ludzi już się na to zgodziła, ale chyba im kasa uderzyła do głowy w końcu 20 tyś. rocznie to z 40 arów jest raczej nie do osiągnięcia...

 

To bym sobie posiał trawę pod wiatrakiem i ja bym bym miał siano/zielonkę a oni ewentualny plac dla dźwigu :blink:

te drogi dojazdowe to są jakoś utwardzone czy po prostu niezaorany pas ziemi???

[farmermf 80]

umnie będą płyty betonowe a uprawiasz dosłownie naokoło podstawy prócz drogi dojazdowej

[tomu 5]

W umowie nic nie pisze o drodze ma być "dojazdowa", ale przedstawiciel obiecywał, że ma być z płyt betonowych i ma mieć 4 metry a będzie poszerzona do 5,5m na okres przejazdu Dźwigu, tylko, że boję się że to puste słowa.

 

Dodam jeszcze że za drogę utwardzoną PODOBNO trzeba uiszczać podatek. Ale nie wiem ile w tym prawdy.

[talek48 1]

Nie wiem jak jest w twojej firmie... ale ta ktora byla zainteresowana stawianiem swoich wiatrakow na moich ziemiach mowila ze poki wiatrak nie stanie podatki placi wlasciciel ziemi a dopiero jak wiatrak stanie placi za niego firma.... mozliwe ze u ciebie bedzie podobnie....

[tomu 5]

W umowie, którą dostałem pisze, że "podatek od budowli i gruntowy pokrywa dzierżawca".