Pavel

Ceny ziemi

Polecane posty

Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

w powiecie przasnyskim 6ha poszło po 60 koła za hektar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Bobek jaka kl. ziemi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
farmermf    80

w powiecie przasnyskim 6ha poszło po 60 koła za hektar.

To żeremia sie powiększyła znaczy się. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ralfMTX140    3

No po 60 tysięcy to już tragedia...


New Holland TM175 i McCormick MTX140 = dwa główne konie pociągowe w gospodarstwie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Ale ja jestem za tym jeśli masz te 60 tyś przeje... to lepiej kupić ziemie.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ralfMTX140    3

To odsetki niezłe są i raty z takiego kredytu... My zastanawiamy się czy powyżej 40 tysięcy kupować


New Holland TM175 i McCormick MTX140 = dwa główne konie pociągowe w gospodarstwie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

A duży areał możesz kupić ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sadek    1123

To żeremia się powiększyła znaczy się. :D

 

Kolega nie pisze że kupił.


"Cogito ergo sum"
Pozostaję: otwarty, elastyczny, ciekawy.

 

GG 8872878

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
losktos    356

Panowie pole to inwestycja na lata która będzie dawać zysk więc warto zapłacić każde pieniądze, aczkolwiek wiadomo że przy dużych kwotach zysk przyjdzie dopiero za jakiś czas. U nas nie jeden już mówił że jak kupiliśmy pole 11,5 ha po ponad 50 tys za 1ha to ze w życiu by tyle nie dali, a tak to mówią że kupiliby pole, że mało pola itd..

Ale są też ludzie którzy nie wywalili by takich pieniędzy w pole bo np. nie chcą pchać się w kredyty i ja doskonale to rozumiem i niczego nie narzucam ;)


Zapraszam na mój profil.
Pozdrawiam losktos ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agrouki    9

dokładnie nabrac kredytów a potem protestowac jak ci w bydgoszczy bo kasy brak na raty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emilko    20

Mam taki przypadek - kupiłem ziemię z ANR za 7tys/ha , zakrzaczoną samosiejkami. Dziś w ARiMR dowiedziałem się, że PEG mogą mi wyznaczyć tylko na podstawie zdjęć z 2003 i ta część, która w tamtym czasie była zakrzaczona nie kwalifikuję się do JPO, natomiast pozostałe płatności przysługują. Wydawałoby się, że cena atrakcyjna - a tu klops.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
losktos    356

kredyty są po to żeby dzięki nim inwestować ale przemyślanie inwestować ;) niestety nie jeden już się przeliczył...


Zapraszam na mój profil.
Pozdrawiam losktos ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sadek    1123

Niezależnie od ceny płaconej za ha będą tacy co będą twierdzili że się nie opłaci, a z tym przeliczeniem zawsze jest jakiś % niepewności. (Tak na marginesie sąsiad w zeszłym roku nie zebrał rzepaku z 20 ha (może pokrył koszty w 50%) w tym roku 20 ha pszenicy do likwidacji, gospodarstwo 33 ha produkcja roślinna w takiej sytuacji można się przeliczyć na kredytach koszty są a zysku brak.)

 

Ale kto nie ryzykuje ten w kozie siedzi.


"Cogito ergo sum"
Pozostaję: otwarty, elastyczny, ciekawy.

 

GG 8872878

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Spytajcie warzywników z centralnej Polski po ile ziemia chodzi w obrocie. ;) Nie zdziwcie się jak padnie równa stówka...

 

@farmermf tego nie napisałem... do 6ha 30km nie opłaca się jechać. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klos49    14

Mam kolegę spod Przasnysza, który w zeszłym roku kupił 2ha po 70 koła za hektar. Podobno ogólnie ma gliny, ale ile tej gliny w glinie to musiałbym sam ocenić. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
losktos    356

w sąsiedniej wiosce poszedł hektar za 70 tys ;)


Zapraszam na mój profil.
Pozdrawiam losktos ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milanreal1    319

Dalej będą takie ceny to chyba niektórym przyjdzie na myśl sprzedawać gospodarstwa, przecież sprzedając kilkanaście ha można uzyskać tyle kasy co 6 w totku :D

U mnie ostatni rekord to 20tys za mórg(tzn 56ar) łąki, i jak to w moich warunkach jest łąki niezbyt urodzajnej.


Zapraszam na swój profil
Pozdro :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przem    37

Jedni płaca jakieś chore sumy, a inni kupują ogromne gospodarstwa za "grosze". Ostatnio głośno jest o sprzedaży Przedsiębiorstwa Rolnego Rusko w Wielkopolsce, jak ktoś poszuka to znajdzie dokładne kwote ja troche zaokrągle 3800 ha ziemi z maszynami zwierzętami i produkcja było wystawione za ok 30 milionów złotych, przetarg wygrał jakis hodowca fredek, niestety nikt nie chce podac ile zapłacił, ale nieoficjalnie mówi się że ok 60 milionow złotych, jak sobie podzielicie kwoty przez hektary to okaze sie że do 60 czy 100 tyś za ha bedzie baaaaardzo daleko ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukaczmarek    277

Przy takich dużych powierzchniach normą jest 20-25 tyś za ha i to jest normalna stawka. 60 czy 100 tyś to jest paranoja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agrouki    9

ano tak juz jest jednego scigaja ze skarbówki za nie zapłacone 100zł drugiemu umarzają milion

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emilko    20

Z tego co się orientuję to jedna w Polsce osoba nie może posiadać powyżej 600 ha. Dziwi mnie, że sprzedali komuś 3800 ha. Druga sprawa - jeżeli sprzedawała to instytucja państwowa np: ANR czy gmina - to wartość sprzedaży nie powinna być tajemnicą, przetargi zazwyczaj są jawne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ralfMTX140    3

Działka pod stołem i wszystko załatwione ;)


New Holland TM175 i McCormick MTX140 = dwa główne konie pociągowe w gospodarstwie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez kuba9449
      Cześć, mam problem. Posiadam gospodarstwo które zakładał mój dziadek i "baza" jest w tym samym miejscu niezmiennie od lat. Mam dom i budynki gospodarcze, chciałbym postawić dodatkową halę na maszyny i tu zaczyna się problem. Gmina opracowuje mpzp i w miejscu mojego gospodarstwa chce dopuścić jedynie zabudowę mieszkaniową, składałem pisma o zmianę przeznaczenia terenu lecz były odrzucane bez podania powodu. Gmina nie wydaje teraz wz ze względu właśnie na opracowywany mpzp. Czy macie pomysły jak to "ugryźć"?
    • Przez oscak11
      Witam , zastanawiam się nad otwarciem warsztatu . Z jakiej opcji najlepiej skorzystać czy z dotacji czy poprostu z własnych funduszy . Wpadłem na ten pomysł ponieważ zajawkę do napraw mam od swojego ojca . Myślę nad rozbudowalą warsztatu i założeniem działalności.  Pracuje za granicą mam trochę oszczędności i teraz dylemat , rozbudowa z oszczędności czy z dotacji . Jak to ugryźć.  Mój ojciec naprawia traktory ,, po godzinach ,, ma też gospodarstwo . Wiedzę posiadam na temat naprawy traktów  lecz zawsze mogę liczyć na mojego ojca . W okolicy nie ma mechaników więc myślę, że cały ten pomysł mógł by wypalić. Nie było jescze okresu żeby w kolejce nie stał 1 lub 2 traktory . Ludzie w obrębie 60 km przyprowadzają traktory do nas ponieważ w okolicy nie ma dobrych mechaników . Jak najlepiej zacząć  . Był bym wdzięczny za wszelkie porady .
    • Przez armia100
      Witajcie! Potrzebuje porady... Czy istnieją jakieś przepisy dotyczące odległości stawu od drogi? Odnośnie zwykłej działki, wiem, że niestety nie jest to precyzyjnie uregulowane. A co z działką, która jest drogą (działka jest prywatna, jednak w księdze wieczystej jest zapis, że jest to droga). Sąsiad zrobił staw niespełna pół metra od granicy i wszystko byłoby w porządku, gdyby nie zadomowiły się tam bobry, które zaczęły podkopywać swoje jamy pod droga, która się osuwa. Droga jest moim dojazdem do domu. Sąsiad twierdzi, że to nie jego problem. Co zrobić w takim przypadku?
      Pozdrawiam
    • Przez Okisz
      Czesc,
      Czy bedąc czynnym płatnikiem VAT mogę wystawić fakturę rolnikowi ryczałtowemu? 
      Znajomy chciałby kupic odemnie soję, natomiast ja potrzebuje mieć na tą sprzedaż fakturę. 
    • Przez MichaKpiski
      Witam jestem jednym ze spadkobierców gospodarstwa rolnego. Czy ktoś przechodził tą ścieżkę po kolei jak już postanowienie nabycia spadku wydanego przez sąd ?  
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj