Pavel

Ceny ziemi

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
Gość JarekWLKP   
Gość JarekWLKP
To ja kupowałem latem po 18 tyś za 1ha klasy 3a. A tak pozatym to narazie nie ma nic do kupienia predzej trafi się dzierzawa.

Na twoim miejscu Jarek sprzedałbym wszystko za grube pieniądze i kupił sobie gdzies dalej od Poznania za normalne pieniądze.

 

Myślimy, myślimy... :) Tylko mi się podoba tu, gdzie mieszkam, mógłbym przeprowadzić się niedalej niż 50km od Poznania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jarek    0

U mnie niedaleko łowicza to raczej nic poniżej 20000 to się nie kupi.

Dali byśmy i więcej ale problem w tym że nikt nie sprzedaje , a jeśli już to trochę daleko.

Przynajmniej tak twierdzi mój ojciec. Ja do 10 kilometrów od domu to bym brał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
erni    2

U mnie(woj,Swietokrzyskie,powiat buski)chca za 1ha 10.000zl i to za III IV ziemie zalezy gdzie pole.Najbardziej denerwuja mnie tacy ludzie,ktorzy kupuja u nas ziemie i odbijaja sobie doplatami (puszczajha kogos w dzierzawe)a tak to kupiloby sie troche pola....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jarek    0

U mnie to raczej dla dopłat nie kupują bo się po prostu nie opłaca.

Jest jednak sporo ludzi którzy by pewnie chętnie sprzedali bo im się nie opłaca gospodarzyć ale przez te dopłaty to byle jak obrobią i 600 wezmą z hektara. Oczywiście nie neguję dopłat bo zawsze to jakieś pieniądze a dla niektórych nawet spore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bosss    5

Jeśli chodzi o ceny ziemi wszydsko zależy od jej jakości, położenia i klienta który chce tą ziemię kupić. jeśli jest przy twoim, nieważne czy duża czy mała, poprostu podnosisz cenę do skutku. zdarzyło mi się być na dwóch przetargach gdzie brat bratu7 podwindował do 30 tyś, a teraz nawet nie potrafi przyjść i się przywitać.

wszystko zależy od klienta i jego determinacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lisek    7

W okolicy Kalisza od 25 do 50 tys za hektar gruntów ornych w zależności od klasy i lokalizacji.

Z dobrą lokalizacją na inwestycje lub działki ok 100 tys/ha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lisek    7
budowlana to wiadomo zwłaszcza w poblizu miasta wiekszego...

Działki budowlane poza granicami miasta są w cenie od 20 tak do 40 zł za metr kwadratowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łukasz    29

chłopaki poczekamy jeszcze 2 lata i dopłaty do produkcji wejdą czyli tacy darmo zjady co teraz chcą nawet 20tyś zł za hektar to będą puszczać za 7-8tyś zł za hektar bo oni tylko te ziemię trzymają bo dopłaty do hektara są

u mnie taka stara babka ma przy moim polu ok 4ha i urzydkuje to zięć który przyjeżdza aż 30km do tego pola i teraz chce za to pole 90tyś zł za 4ha <_< czy to nie letka przesada a u mnie ziemia klasy 3-4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikita_Bennet    316

historyjka.

no u nas bylo 20 arow - przy moim i tylko mi warto brac bo sąsiad nie jest wlascielem tylko dzierzawcą czy jakos tak.

uprawial to moj tato przez lata, teraz uprawiam to ja.

pomyslalem kupic.

agencja krzyknęła chyba ponad 3 tys zl za kawalek (wychodzilo 12,9 tys za 1 ha).

machnąłem ręką - zadupie totalne to raz a po drugie na 20 arow to nikt nie przyjedzie tego uprawiac (dzialeczka ma moze 12 metrow szerokosci ).

niech agencja się ...................

powiecie ze kupi warszawiak - niech bierze ale jesli będą tam rosly chwasty to uprzykrzy się mu życie bo musi cos siac, pryskac itp


pzdrwm Nikita_Bennet
"Whether we are based on carbon or on silicon makes no fundamental
difference. We should all be treated with appropriate respect."
                                                              Sir A C. Clarke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pavel    12

łukasz bys sie zdziwił moim zdaniem nic ta zmiana dopłat nieda (przynajmniej w moim regionie) bo ziemia jest ludzim potrzebna i eak bedzie an sprzedarz to niech wywoławcza bedzi po 7 to skonczy sie na 27...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adasiorek    5

u nas an mazowszu powiat płoński

jedna kobitka wprzedaala 11ha z malym hakiem na 200 000zl

ziemia nie za rewelka bo 4a i 4b a 3 sladowe ilsoci tylko ze to w jednym kawalku co zadko zdarza sie w moim powiecie

jakis czas temu facet kupil PGR 120ha za 1 500 000zl nie jestem pewny tej ceny??

ziemia 3a 3b 4a ale lezala otlogem z 10 lat a teraz rosnie salata i innewarzywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kserkses    2
jakis czas temu facet kupil PGR 120ha za 1 500 000zl nie jestem pewny tej ceny??
Gdzie ten PGR był ??? bo nic nie słyszałem by był przetarg !!!

<b>"Do biznesu idzie się dla pieniędzy, a do polityki dla naprawdę dużych pieniędzy" </b> G.Schetyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sambao    2

Według mnie to gruntu powyżej 8000zł nie opłaca się kupować!!!!!!!!!!!!!


GMO jest ok!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wojtek    3

od tego roku w moim regionie ceny ziemi troche poszły w góre :angry: , ceny agencyjne to od 6-7tys w ubiegłum roku kupywalismy po 4 tys, 2lata temu po 2 tys za ha :huh: a 5 lat temu od ludzi mozna było kupic po 400zł :( jak unas ceny były 400-1000zł to w innych regonach polski były podobno po 7-10tys :angry:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jarek    0

To masz Wojtek u siebie bardzo tanio. Powyżej 8000 nie opłaca się kupować? Jak bym po 20000 znalazł coś niedaleko to nawet bym się nie zastanawiał! Dla małych gospodarstw to jedyna szansa na rozwój.

Chąc powiększać produkcje musze mieć ziemie ,nie ważne za ile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sztafek#8482;    249

ja wczoraj patrzyłem na działki rolnicze to np 10ha w jednym kawałku, klasy 3b,4b chodziły po 25-30 tysięcy. zależy jak sie trafi czasami ziemie są cholernie drogie a czasami tanie jak papier toaletowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bosss    5

Gdyby ktoś miał ziemię i przywióź w moje okolice to ja chętnie każdą ilość po 30000 za hektar kupię, wszystko powyżej 4b

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sambao    2

Jak kupisz ziemię za 20000 tys za hektar to co tym tam będziesz uprawiał że te 20000tys. ci się kiedyś zwróci


GMO jest ok!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sambao    2

A pozatym jak u was ziemia taka droga to ja ogłaszam przetarg na 1000 ton ziemi cena wywoławcza 50zł


GMO jest ok!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łukasz    29

Sambao masz hol... rację jak ja bym kupił 5ha za 100000 to nawet niedoczekał tego momentu żeby mi się ta kwota zwruciała!!!!!

To ja już ho.... niewiem czy tych ludzi po pie..... żeby za 20000 za ha dać.

Jeszcze przed wprowadzeniem dopłat bespośrednich ceny wachały się w granicach 2500-3000 zł za ha ale teraz to za hektar trzeba dać 20000zł :huh:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
versus    27

U mnie(gmina Krzynowłoga mała powiat przasnysz woj.mazowieckie) 1ha dochodzi do 25 000-30 000zł- 4-5 klasa, lepszą- 2-3klasa to nawet po 35tys i więcej.A cenę podbijają wielcy gospodarze co mają po 80-100 i więcej ha, im nie ma różnicy, aby mieć więcej, a że w każdej wsi się znajdzie 1 czy 2 co najmniej to bitwy niesłychane są.U mnie we wsi na 16 gospodarstw 3 jest takich którym nie ma różnicy za ile. Się trzymają razem i szukają,a jak jest sprzedaż to bój!!Kilka przypadków znam(2 ode mnie ze wsi)jak kłócąc się o NIE SWOJĄ ziemie opierali się o policję.Nawet w sąsiednich gminach ziemia jest kilka razy tańsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez sumek666
      Jak kształtują się ceny nieruchomości i działek rolnych w Waszych okolicach? Może planujecie zakup gruntów w tym roku? A może udało Wam się sprzedać jakieś grunty?
      Zapraszam do dyskusji o cenach i możliwości zakupu ziemi w Polsce i za granicą.
      Kontynuacja tematu:
       
    • Przez karol
      Zapraszam do wypowiadania się na temat prowadzenia rozrachunków z tytułu VAT w gospodarstwach rolnych. Jakie są Wasze doświadczenia?
    • Przez kuba9449
      Cześć, mam problem. Posiadam gospodarstwo które zakładał mój dziadek i "baza" jest w tym samym miejscu niezmiennie od lat. Mam dom i budynki gospodarcze, chciałbym postawić dodatkową halę na maszyny i tu zaczyna się problem. Gmina opracowuje mpzp i w miejscu mojego gospodarstwa chce dopuścić jedynie zabudowę mieszkaniową, składałem pisma o zmianę przeznaczenia terenu lecz były odrzucane bez podania powodu. Gmina nie wydaje teraz wz ze względu właśnie na opracowywany mpzp. Czy macie pomysły jak to "ugryźć"?
    • Przez oscak11
      Witam , zastanawiam się nad otwarciem warsztatu . Z jakiej opcji najlepiej skorzystać czy z dotacji czy poprostu z własnych funduszy . Wpadłem na ten pomysł ponieważ zajawkę do napraw mam od swojego ojca . Myślę nad rozbudowalą warsztatu i założeniem działalności.  Pracuje za granicą mam trochę oszczędności i teraz dylemat , rozbudowa z oszczędności czy z dotacji . Jak to ugryźć.  Mój ojciec naprawia traktory ,, po godzinach ,, ma też gospodarstwo . Wiedzę posiadam na temat naprawy traktów  lecz zawsze mogę liczyć na mojego ojca . W okolicy nie ma mechaników więc myślę, że cały ten pomysł mógł by wypalić. Nie było jescze okresu żeby w kolejce nie stał 1 lub 2 traktory . Ludzie w obrębie 60 km przyprowadzają traktory do nas ponieważ w okolicy nie ma dobrych mechaników . Jak najlepiej zacząć  . Był bym wdzięczny za wszelkie porady .
    • Przez armia100
      Witajcie! Potrzebuje porady... Czy istnieją jakieś przepisy dotyczące odległości stawu od drogi? Odnośnie zwykłej działki, wiem, że niestety nie jest to precyzyjnie uregulowane. A co z działką, która jest drogą (działka jest prywatna, jednak w księdze wieczystej jest zapis, że jest to droga). Sąsiad zrobił staw niespełna pół metra od granicy i wszystko byłoby w porządku, gdyby nie zadomowiły się tam bobry, które zaczęły podkopywać swoje jamy pod droga, która się osuwa. Droga jest moim dojazdem do domu. Sąsiad twierdzi, że to nie jego problem. Co zrobić w takim przypadku?
      Pozdrawiam
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj