Zaloguj się, aby obserwować  
atomik

zrośnięcie warg sromowych

Polecane posty

atomik    148

witam

zwracam się do was z prośba o poradę ponieważ pierwszy raz w życiu spotkałem się z takim przypadkiem. Mam do zacielenia jałówkę z seksowanego nasienia ma 13 miesięcy i dziś dostała ruję co się okazało gdy chciałem sprawdzić śluz na wargach sromowych one są całkowicie zrośnięte i nie wykształciło się chyba wejście do pochwy. Jałówka mocz odprowadza więc minimalny otwór musi być. Co z nią zrobić bo szkoda jest mi jej ubić jest bardzo cenna sztuka dla mnie, czy istnieje możliwość chirurgicznego nacięcia sromu ?


wieśniactwo to stan umysłu a nie miejsce zamieszkania

dopiero kiedy wytniemy ostatnie drzewo zostanie wycięte, ostatnia ryba złowiona, zatruta zostanie ostatnie rzeka, zrozumiemy, że nie da się jeść pieniędzy

jeśli pomogłem kliknij zieloną strzałkę obok postu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

A ona czasami nie jest z bliźniąt? (jałówka i byk) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
atomik    148

nie jest z bliźniąt to raz a dwa kontaktowałem się ma dziś przyjechać choć z takim przypadkiem się nie spotkał, u świń tak ale nie u bydła. Jałóweczka jest z seksowanego nasienia


wieśniactwo to stan umysłu a nie miejsce zamieszkania

dopiero kiedy wytniemy ostatnie drzewo zostanie wycięte, ostatnia ryba złowiona, zatruta zostanie ostatnie rzeka, zrozumiemy, że nie da się jeść pieniędzy

jeśli pomogłem kliknij zieloną strzałkę obok postu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rmiecz8   
Gość rmiecz8

Z nasienia seksowanego czasem zdażają się wady genetyczne, bo nie jest to nasienie naturalnie stworzone. Wezwij lekarza i czekaj co on powie. Myślę że uda się rozciąć te wargi i ją zacielić. Kiedyś spotkałem się z przypadkiem, że po seksowanym jałówka nie miała macicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
atomik    148

jest naturalnie stworzone tylko wyselekcjonowane przez co słabszej jakości, czekam na weta co powie jeżeli to tylko kwestia rozcięcia sromu to myślę że będzie ok, gorzej jak nie są w pełni wykształcone drogi rodne ale z drugiej strony nie miała by objawów rui a ma. czekamy

Edytowano przez atomik

wieśniactwo to stan umysłu a nie miejsce zamieszkania

dopiero kiedy wytniemy ostatnie drzewo zostanie wycięte, ostatnia ryba złowiona, zatruta zostanie ostatnie rzeka, zrozumiemy, że nie da się jeść pieniędzy

jeśli pomogłem kliknij zieloną strzałkę obok postu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andrzej2110    535

Objawy ruj to sprawa jajników. Czyli ona ma je a przynajmniej jeden który produkuje hormony. Ciekawe czy jest komórka jajowa oraz prawidłowa macica.


Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym.
ani każdym innym następującym po tym terminie.Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny :D

bullet_black.png

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
atomik    148

ok także sprawa się wyjaśniła, otóż jałówka jest obojniakiem albo jak kto woli hermafrodytą, ma wykształcone jajniki i macicę, natomiast w miejscu sromu są trzy malutkie otworki i małe prącie, którym odprowadzany jest mocz :) lekarz zdębiał jak zobaczył takie cudo. Także jałówka do kasacji, troszkę się podpasie i nara gitara i pozostaje reklamcja nasienia - gadałem z inseminatorem powinien mieć duplikat zaświadczenia unasienniania. Powinienem sobie dać punkt do reputacji za to że rozwiązałem temat :P

Edytowano przez atomik

wieśniactwo to stan umysłu a nie miejsce zamieszkania

dopiero kiedy wytniemy ostatnie drzewo zostanie wycięte, ostatnia ryba złowiona, zatruta zostanie ostatnie rzeka, zrozumiemy, że nie da się jeść pieniędzy

jeśli pomogłem kliknij zieloną strzałkę obok postu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rmiecz8   
Gość rmiecz8

Po jakim buhaju jest ta jałówka?

Edytowano przez rmiecz8

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andrzej2110    535

Nie sobie a weterynarzowi :D


Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym.
ani każdym innym następującym po tym terminie.Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny :D

bullet_black.png

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
atomik    148

MCHiRZ Łowicz, buhaj Sudeet


wieśniactwo to stan umysłu a nie miejsce zamieszkania

dopiero kiedy wytniemy ostatnie drzewo zostanie wycięte, ostatnia ryba złowiona, zatruta zostanie ostatnie rzeka, zrozumiemy, że nie da się jeść pieniędzy

jeśli pomogłem kliknij zieloną strzałkę obok postu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rmiecz8   
Gość rmiecz8

Ale to chyba nie z polski buhaj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
atomik    148

USA


wieśniactwo to stan umysłu a nie miejsce zamieszkania

dopiero kiedy wytniemy ostatnie drzewo zostanie wycięte, ostatnia ryba złowiona, zatruta zostanie ostatnie rzeka, zrozumiemy, że nie da się jeść pieniędzy

jeśli pomogłem kliknij zieloną strzałkę obok postu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kabus55    55

Hej nie chciałem zakładać nowego tematu tylko spytam tutaj. Otóż mam krowę taką taką trochę mięsną i ta krowa zawsze ok 2 miesiące przed ocieleniem sama gubiła mleko a do jedzenia nie dostawała raczej paszy treściwej, zimą kiedy dawała jeszcze sporo mleka kupiłem cielaka (pił mleko od niej ale z wiadra), a że krowa nie dostawała jakichś rarytasów to trochę zmarniała tym bardziej że jej cielak był przy niej 5 miesięcy, więc zaczęła dostawać trochę paszy treściwej ok. 3 kg dziennie i na dzień. po jakimś czasie zaczeła jak zwykle zostawiać mleko, termin wycielenia ma na 20 maja, ale kilka dni temu wymie jej spuchło jak przed ocieleniem, zaczęła dawać wiecej mleka pomimoi tego że zaczęła dostawać gorsze jedzenie żeby przestała juz doić no widzę, że zaczyna odpuszczać jak przed ocieleniem więc wszystko wskazuje, że się ocieli. powiedzcie mi co moze byc tego przyczyną. Czy jest możliwe, że to dlatego, że zbyt długo otrzymywała paszę treściwą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rmiecz8   
Gość rmiecz8

u mnie paszę treściwą krowy dostają przez cały rok i to nie ma najmniejszego wpływu. Czy ta krowa powtarzała, bo być może że zacieliła się wcześniej lub ocieli się sporo przed terminem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kabus55    55

Nie krowa nie powtarzała. zacieliła się za pierwszym podejściem, była zainseminowana montbeliardem. To mnie uspokoiłeś bo mi matka mówi że to od tego a ja jej na to, że to nie możliwe. Spleśniałego nie jadła bo mój brat nad to raczej uważa, a jeżeli już to raczej może przypadkiem jakąś niewielką ilość która chyba nie powinna jej zaszkodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mati10    9

Może ją przewiew złapał i zapalenia dostała. Z tą paszą treściwą to bez przesady, bo ją zapasiesz i cielaka też i może być problem z wycieleniem. Nie za późno na zasuszenie?? Zasadniczo krowa powinna być zasuszona na ok 8 tyg przed przewidywanym terminem.

Edytowano przez Mati10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kokoman0    305

Ja miałem podobny przypadek otóż krowa została zasuszona i wszystko przebiegało ładnie tzn. zmniejszyłem dawkę pokarmową (przestała dostawać treściwą i qq oraz dostawała owsiankę) i jakiś tydzień od podania antybiotyku na zasuszanie patrze a ona zaczyna nabierać wymię. Nie dostawała nic dobrego takiego do jedzenia tylko gorsze siano a ciągle nabierała wymię. Jak się później okazało "zrzucała" (poroniła) i wycieliła się miesiąc przed terminem (nie obyło się bez pomocy weterynarza). Cielak był martwy bo się udusił własną pępowiną. Wydaje mi się, że u ciebie ma miejsce to samo.

Edytowano przez kokoman0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

  • Podobna zawartość

    • Przez Moscov
      Witam. W tym roku pojawił się pewien problem z gnojowicą bydlęcą, Problem polega na tym że gnojowica się pieni. Kiedy miałem już pełne szambo, to Piana  pojawiała się na kratach, miała taką galaretowatą konsystencję. Teraz, gdy ubrałem już szamba, po włączeniu mieszadła wypycha tą pianę przez okienko. W czym może tkwić problem? Gdzie szukać przyczyny? 


    • Przez rolnik8712
      Witam,
      Czy ktoś użytkuje maty legowiskowe geyer hosaja o grubości 2.8cm?
      Mógłbym prosić o opinie z użytkowania?
      Czy jesteście zadowoleni?
       
      Pozdrawiam
    • Przez ceston
      Witam mam pytanie odnośnie dopuszczania jałówki która ma brodawki na całym ciele nawet na brzuchu. Inseminator mówi że to można leczyć ale też że to ku....stwo i będzie przechodzić na inne sztuki. Więc lepiej ją leczyć i zacielac czy podtuczyc i wypchnąć.
    • Przez rozal22
      Witam, czy ktoś zasuszał niecielną krowę aby ponowić jej laktacje za 2 miesiące, krowę która jest niecielna?
      pytam bo wet chybił z trafnością cielności w 2/3miesiacu i zbliża się jej termin cielenia a wymię nie przybiera, więc upewniłem się czy jest cielak i okazało się że jest pusta...
      w takim razie pytam się, czy da się rozdoić taka krowa, czy tylko już rzeź?
    • Przez bibon98
      Witam, miałem do zacielenia w grudniu 12 krów i 5 jałówek, po kilku powtórkach, udało się zacielić ogólnie 12 sztuk(7 krów i 5 jałówek). Problem pojawia się przy pozostałych 5 sztukach, 3 krowy gonią się regularnie, ale się nie zacielają, były zacielane już po 4-5 razy, ostatnio weterynarz wykonywał badanie usg(wszystko jest w porządku) i po tygodniu od wystąpienia rui podał dwóm z trzech krów płukanki do maciczne(z jednej krowy po płukance po dwóch tygodniach zaczęła iść biała ropa i będzie powtórka płukanki), dziś po raz piąty powtarzała trzecia z nich, więc kolejna do płukanki. Czwarta i ostania krowa(mała krowa 350-400kg, pierwiastka, bardzo mleczna) nie ma w ogóle objawów rujowych, a po podaniu zastrzyków, okazuje się że jajeczko jest gotowe do uwolnienia, ale ostatecznie do owulacji nie dochodzi i nic się nie dzieje. Był okres kiedy te sztuki nie miały rui, więc podawałem im beta karoten jakiś z witaminą e i selenem, ale weterynarz powiedział żeby przestać dawać po wystąpieniu rui. Największy problem mam z ostatnią jałówką, ma 22 miesiące, wielka jałówka, odgania inne od żarcia, nie jest zatłuszczona, ani zabiedzona, luźno biega w chlewku z dwoma jałówkami(które są już zacielone), ale ona nie ma nawet żadnych objawów rujowych. Karmię je odrobiną kukurydzy, siana i resztkami sianokiszonki od krów, ale nawet po podaniu zastrzyków(2 razy) na badaniach USG nie widać żeby się tam cokolwiek działo, żadnego jajeczka, nic. Co robić w takiej sytuacji? Jakieś witaminy, albo inne cuda? Weterynarz się poddał i kazał z jałówką czekać na wypas,  że może wtedy polatuje, a jak nie to do sprzedania, ale szkoda trochę mi tej jałówki, bo jest po bardzo dobrej krowie. Krowy za to stoją na sianie, sianokiszonce i kukurydzy + śruta rzepakowa. Co robić z jałówką? Czy jest opcja żeby coś jej podać, nie wiem jakieś witaminy czy coś? Jak tak to co jej tutaj suplementować? Co podać tym 3 sztukom na lepsze zacielanie? I co robić z tą jedną artystką co niby latuje, ale nie do końca? 
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj