Artur7

Prasa stałokomorowa a zmiennokomorowa od strony technicznej.

Polecane posty

Artur7    0

witam, zakładając ten temat chciałbym się dowiedzieć o tych prasach od strony technicznej. Które z tych typów pras sprawdza się pod względem wydajności i warunków pracy. Która z nich wymaga większego serwisu i utrzymania. CZym jedna różnia się od drugiej tlyko nie pisać ze jedna ma pasy a druga nie to to wiem :) chodzi o to jak stało czy zmienna ma sie w praktyce. Niech temat się rozwienie oczekuje mądrych i cekawych odpowiedzi. Zapraszam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rolstudent    182

Prasa zmienno komorowa jest trochę bardziej skomplikowana poprzez układ pasów, za to wpływa to na wydajność i jakość beli. Formowana od samego początku jest bardziej zbita, i mamy możliwość wybrania jej średnicy,

szybkość pracy tez znacząco wzrasta zwłaszcza w słomie, która nie zatrzyma się w komorze,

 

pasy są stosunkowo żywotne, oglądałem prasy welgera które miały zrobione 80-90 tys bel a pasy były jeszcze Oki,

smarowanie centralne ułatwia obsługę codzienną i zwiększa żywotność,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamin60    1

Ja mam Jd550 pasową(zmienną komorową) przez jakieś 4lata użytkowania wymieniłem tylko łożysko na wałku. Mówią ,że pasy lubią pękać nieprawda(ludzie po prostu boją się czegoś innego niż ma sąsiad za płotem) moją bele o takich samych wymiarach zdam na 3razy a z prasy kolegi starcza mi skąpo na 2razy.Jest tam trochę więcej urządzeń co w stało komorowej(ważne są napinacze pasów, żeby były nie zapieczone bo wtedy klapa może przytrzasnąć jeden z nich)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rmiecz8   
Gość rmiecz8

Posiadam prasę stało komorową Lely welger rp 245. Jak na razie po 2 sezonach nie było z nią żadnego problemu. Bele są dobrze dobite i równe. Jeśli ktoś myśli tylko o robieniu sianokiszonki, to naprawdę polecam, jeśli słomę to lepsza zmienno komorowa, bo słoma jest lekka i można zrobić belę o wiele większą, co jest bardzo praktyczne, a nie potrzebne jest bardzo dobre dobijanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rolstudent    182

zarówno zmienno komorowe jak i stało żeby równo zbic bele potrzebuja równych wałków, tego sie nie przeskoczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GoodFarmer    27

Stałokomorowa prasa tworzy bele o bardzo gęstej zewnętrzej warstwie natomiast zagęszczenie rdzenia jest mniejsze. Zmiennokomorowa zapewnia wysoką gęstość w całym przekroju beli. To nie prawda że stałokomorową nie można zrobić równych i dobrze zbitych bel. Na jakość bel ma wpływ wiele czynników jak kształt pokosu, rodzaj prasowanego materiału, prędkość jazdy i umiejętności operatora. Generalnie nie ma prasy idealnej do wszystkiego choć są konstrukcje które doskonale radzą sobie w prasowaniu każdego materiału. Do sianokiszonek najlepsze będą prasy z solidną walcową komorą zwijania która zapewni trwałość przez wiele lat eksploatacji. Łańcuchowa i pasowa bardziej uniwersalne przy czym zmiennokomorowa bije inne prasy pod względem wydajności i daje możliwość dostosowania rozmiaru bel do potrzeb. Prasa zmiennokomorowa od stałokomorowej różni się zapotrzebowaniem na moc przy kolejnych etapach tworzenia beli. W prasie stałokomorowej zapotrzebowanie mocy na początku tworzenia beli sprowadza się do niewiele więcej niż napędzania mechanizmów prasy przy czym rośnie wraz z napełnianiem się komory do 100% Natomiast w prasie zmiennokomorowej utrzymuje się w 60-80% co powiedzmy w prasie stałokomorowej przez cały proces tworzenia beli.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
limousine    38

witam, zakładając ten temat chciałbym się dowiedzieć o tych prasach od strony technicznej. Które z tych typów pras sprawdza się pod względem wydajności i warunków pracy. Która z nich wymaga większego serwisu i utrzymania. CZym jedna różnia się od drugiej tlyko nie pisać ze jedna ma pasy a druga nie to to wiem :) chodzi o to jak stało czy zmienna ma sie w praktyce. Niech temat się rozwienie oczekuje mądrych i cekawych odpowiedzi. Zapraszam :)

Jednak napiszę.

Widziałeś może kiedyś prase KRONE?

Edytowano przez limousine

Produkcja bydła mięsnego + roślinna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maxer    1

Podam przykład na prasach Krone dokładnie między Round Pack i Vario Pack różnice: zmiennokomorowa posiada dłuższe łańcuchy w komorze prasowania, posiada siłowniki ustawiania gęstości beli i sterowaniem nimi, inny napęd komory prasowania. Serwisowanie różni się tylko kosztami zmiany łańcuchów i nieszczelnościami w układzie ustawiania gęstości beli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Artur7    0

Jednak napiszę.

Widziałeś może kiedyś prase KRONE?

 

No rzeczywiście nie ma pasów zmienno komorowa Krone, dopiero rozeznaje sie w temacie nie we wszystkim sie jest konikiem ale pojawia sie jakas alternatywa z prasa wiec chce dowiedzieć się od użytkowników o sprawy techniczne a dopiero myśleć o typie marce i modelu.

 

A co do żywotności pasów a walców?? Oczywiście nie mówie tu o produkcjach polskich bo jaka by oona nie była polska prasa odpada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcin1726    0

Ponieważ są to prasy stosunkowo niedawno wprowadzone na rynek więc pewnie nikt nie będzie potrawił wypowiedzieć się na temet ich żywotności. Mam podobny dylemat jaką prasę wybrać stałą czy zmiennokomorową, która z tych pras ma większe zapotrzebowanie ma moc ciągnika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MKrajes    133

Z danych producentów prasy stałokomorowe mają większe zapotrzebowanie mocy co sam zresztą miałem okazję sprawdzić. W stałokomorowej walcowej prasie Claas 350RC ciagnik miał dużo ciężej niż w zmiennokomorowej pasowej Lely RP 445

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kuna9977    70
Dnia 4.04.2012 o 14:03, Gość rmiecz8 napisał:

Posiadam prasę stało komorową Lely welger rp 245. Jak na razie po 2 sezonach nie było z nią żadnego problemu. Bele są dobrze dobite i równe. Jeśli ktoś myśli tylko o robieniu sianokiszonki, to naprawdę polecam, jeśli słomę to lepsza zmienno komorowa, bo słoma jest lekka i można zrobić belę o wiele większą, co jest bardzo praktyczne, a nie potrzebne jest bardzo dobre dobijanie.

A jak to 245 radzi sobie w bardzo suchej słomie i jaki ma zapotrzebowanie mocy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez jakub97
      Witam, mam w planach w tym roku zakupić nową prasę. Waham się między JD V451M na 6 pasach, a McHale V6 750 na 3 pasach. Prasa będzie robić tylko i wyłącznie słomę, dlatego wybór padł na pasówkę. Współpracować będzie z ciągnikiem Claasa 102 KM. Pasy w JD są spinane, natomiast w McHale bezkońcowe, bez spinek. Zastanawiam się, ponieważ pras McHale w mojej okolicy jest bardzo dużo, ale taka prasa nie została mi udostępniona na testy, z drugiej strony prasę JD miałem u siebie w zeszłym roku, sprawdziłem z tym ciągnikiem i szło całkiem ok. Z nożami, zgniot ustawiony na maxa, prasowałem z prędkością 10 km/h. Dodatkowo jest opcja wziąć McHale na jednym pasie. Najważniejsze pytania to jak z jakością wykonania, jakie są różnice między 6 pasami na spinkach a 3 bądź 1 pasie bezkońcowym, jak z awaryjnością tych pras, jakie macie doświadczenia z jedną bądź drugą prasą. Za wszelkie informacje będę bardzo wdzięczny, ponieważ jestem totalnie zielony jeśli chodzi o temat pras.
    • Przez xAdamo15
      Witam, posiadam prasę Feraboli Extreme 265 LT z 2013 roku, została zakupiona w tamtym sezonie i pierwsze co zauważyliśmy, że trzeba prasować słomę ułożoną w tym samym kierunku jakim jechał kombajn, jeśli się wjedzie w drugą stronę tzn "na czołówkę" z kombajnem to słoma zaczyna spadać lub wrzucać na druty dociskające, które koniec w końcu zapchają także podbieracz oraz prawdopodobnie zatrzymuje pasy ponieważ jest straszny pisk. Jest to męczące ponieważ przy jeździe na usługi trzeba naprawdę uważać jak się jeździ i nie zawsze widać jak jest ułożona słoma przez kombajn. Wie ktoś dlaczego się tak dzieje? Dzieje się tak z każdą słomą, czy to z pszenicy czy z kostrzewy zawsze jest to samo. Posiadałem starą prasę John Deere z którą nie było takiego problemu.
      Pozdrawiam 
    • Przez masiew
      witam. poszukuje informacji na temat pras zwijających marki Vermeer. nie chodzi mi o to, co można znaleść w google, ale oto, czy ktoś z was niał z nią doczynienia, czy ktoś może mi o niej coś powiedzieć?
    • Przez Górek12
      Witam zastanawiam się nad kupnem prasy i nie wiem która będzie lepsza vicon 1901 czy new holland br 750 będzie użytkowana do sianokiszonki około 300/350 bel i słomy około 100/150 
       
    • Przez Moriss97
      Witam 
      Temat rzeka, jużw ubiegłym roku miałem z tym problemjak nie to zapraszam na mój profil  '
      Taka sprawa w tym roku do sezonu muszę ogarnąć pasy w moejj prasie - NH 654 , potrzebuje wymienić na nowe 3 pasy , najlepiej aby były zakute spinkami Titan 05 bądź Mato - inne nie wchodzą w grę bo już tyle hajsu poszło że za to to by jeden nowy pas wyszedł. Spinki jakie już miałem to ankery i maszynkę mam też , nie wytrzymują i wychodzą z pasów po prostu rozwala je, Miałem też MS25 te skręcane i te już całkiem lipa. blacha gorsza, kręty odpadają masakra.
      Pytanie Głowne, gdzie dostanę 3 nowe pasy w rozmiarze 178mm do tej prasy w rozsądnych pieniądzach. Oraz firmę co zakuwa tymi spinkami. Najleoej jakby sprzedali gowe ze spinkami, ja jestem z woj.warmińsko-mazurskiego. ale ciężko tu o takową firmę.'
      Może ktoś już gdzieś kupował to wie i poradzi co z tym fantem zrobić żeby były sprawdzone. 
      pozdrawiam 
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj