FOX2

AdBlue - fakty i mity (video) - SCR vs. EGR (T7.270 vs. T7070)

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
Michufarmer    21

Ponoć system wtrysku AdBlue włącza się gdy wskazują one dużą różnicę temperatur .....

 

Nie wiem gdzie Ty taką głupotę wyczytałeś.

Przejrzyj poprzednią stronę, a znajdziesz odpowiedź na swoje pytanie ;)

 

Pozdrawiam


Pozdrowienia z kłodawskiego oddziału AF

MichuFarmer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obeznany    0

w tym filmie tyko uruchomili ja mam nh t6.175 z scr i powiem że gdy było -20 to jazdy nie było ciągnik zapalił bez problemu ale po kilku minutach nie dawał rady siebie ciągnąc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
qazi    61

przy - 15 nie ma problemów z jazdą i mocą tylko że w case maxxum 110,

 

nie wiem jak w nh ale case adblue przy ujemnych temp może podawać dopiero 30 min od odpalenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Jak dla mnie AdBlue to naciąganie na kasę i kolejna rzecz co może się zepsuć w ciagniku czyli serwis zarabia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
qazi    61

czy adblue czy dpf to i tak niestety podnosi koszt zakupu ciagnika, ale niestey nic na to nie poradzimy takie wymogi ekologów

 

z dwojga "złego" lepszy adblue niż dpf

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Michufarmer    21

Jak dla mnie AdBlue to naciąganie na kasę i kolejna rzecz co może się zepsuć w ciagniku czyli serwis zarabia.

 

 

Głupotę napisałeś to szkoda gadać. Jakby to od serwisu zależało, albo od producenta. Pojęcie masz jak nie wiem ;)


Pozdrowienia z kłodawskiego oddziału AF

MichuFarmer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

No widzisz a inne marki nie posiadają czegoś takiego jak AdBlue i są konkurencyjni na rynku, dla mnie jest to kolejna głupota żeby wyciągać kase od kupującego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
qazi    61

z liczących sie marek spełniających tier4 scr nie posiada JD ( co sie niebawem zmieni) ale za to ma cos gorszego czyli dpf

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
luckywasak    15

Spokój, panowie. To nie producenci wymyślają te normy ino politycy. A zadaniem polityków, jeśli nie z założenia, to na pewno w praktyce, jest kroić nas z kasy...

A w tym przypadku chodzi o coś jeszcze innego, o czym prawdopodobnie już pisałem na tym forum. Chodzi o pozbycie się tańszej konkurencji. Większość "tańszych" firm nie pozwoli sobie, czy też nie jest w stanie opracować silnika spełniającego tak wyśrubowane normy emisji spalin, jakie teraz obowiązują. Dlatego muszą albo zejść z rynku, albo kupić silniki od innych producentów. Stąd chociażby kombajn Rostselmash produkowany na rynki wschodnie (model Vector 410) ma silnik bodajże Jumza, a Vectora 420 produkowanego na rynki europejskie zasila Cummins - odpowiednio droższy...

 

W ramach sprostowania do poprzedniej wypowiedzi - nie tylko JD. Z liczących się marek, na dpf-ie jedzie chociażby Perkins. A każdy wie, jak wielu producentów pojazdów wszelakich stosuje silniki Perkinsa.

A że sytuacja się niebawem zmieni (chodzi o niestosowanie dpf czy scr) - jest to oczywiste, o ile normy będą dalej szły w górę w takim tempie. I tak jak zapowiada JD, prawdopodobnie będzie musiała zrobić większość producentów - czyli połączyć siły scr-u i recyrkulacji spalin, żeby znaleźć optimum. Tylko pytanie: jaki jest sens dalszego brnięcia w to bagno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
qazi    61

a jakie to są ciagniki perkinsa?? w jakich liczących markach jest on montowany i w jakim stopniu? bo chyba z tych liczących sie marek to tylko MF ma perkinsa w kilku modelach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
luckywasak    15

z liczących sie marek spełniających tier4 scr nie posiada JD (...)

 

 

 

Jeżeli mamy czepiać się słówek to ciągnik nie może "posiadać" czegoś. Ale nie o to chodzi.

 

Nie wiem czy wiesz, ale Perkins jest producentem silników. I nie tylko silników do ciągników MF, ale chociażby do Lindnera (tam jest wyłącznie Perkins). Poza tym Claas, który z całą pewnością należy do czołówki (w ciągnikach Axos), Landini - może u nas nie jest zbyt popularny, ale we Włoszech to jedna z 2 najbardziej liczących się marek (obok NH), TYM - póki co jeszcze trochę niedoceniany, ale to całkiem solidne ciągniki, czy (no, może już nie taka wybitna marka i może niekoniecznie ma jakikolwiek związek z dpf-em) Farmtrac.

 

No i oprócz Perkinsa, dpf stosuje doskonale znany polskim rolnikom Zetor (Forterra HSX), który wiernie trzyma się silników własnej konstrukcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
qazi    61

nie no lindner to gracz narynku jak mało który sprzedaje ciagniki w ogromnych ilościach, podobnie claas axos jedyny model z całej gamy co ma perkinsa, z tych co wymieniłes to chyba landini ma najwiecej sprzedanych ciagników, co nie zmienia faktu że są to małe ciagniki do ok 100KM a w tym małym segmęcie to chyba nikt scr nie ma, my tu mówimy o trochę inne mocy ciągników tych pow 100KM a w tej mocy perkins prawie nie istnieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
luckywasak    15

Czy dla Ciebie liczący się producent to producent który produkuje najwięcej?

 

Moim zdaniem liczy się nie tylko ilość ale przede wszystkim jakość. A Lindner na tym właśnie bazuje. Produkcję na poziomie 1600 - 1800 ciągników rocznie trudno nazwać masową. To jest po prostu manufaktura. Jednak tam stawia się przede wszystkim na jakość produktu i dobre podejście do klienta.

Z produkcją na takim poziomie i cenami ciągników porównywalnymi z cenami Fendta zrozumiałe jest że firmie nie zależało na zdobywaniu polskiego rynku. Zdecydowana większość produckji pozostawała na rodzimym rynku, co widać, kiedy się przemierza austriackie wioski i chociaż odrobinę obserwuje sprzęt, jaki stoi na podwórkach czy pracuje na łąkach. Część trafiała do Niemiec czy Francji. Więc to, że Lindner do 2011 r. na naszym rynku nie istniał - zdecydowanie nie przekreśla marki jako liczącej się...

 

A jeżeli chodzi o stosowanie recyrkulacji spalin i filtra cząstek stałych - wszystki modele z serii ep będą w nią wyposażone. W tym momencie jest to Geotrac 84ep, 114ep i nowy model: 134ep. Ponieważ seria ep dopiero wyszła, trudno oceniać ich ilość na rynku. Można będzie cokolwiek powiedzieć za jakiś rok. Geotrac 84 był dotąd najpopularniejszym i najlepiej sprzedającym się modelem. A jeżelii prawdą jest to co mówi producent - że część rolników domagała się wprowadzenia układu oczyszczania spalin (gospodarstwa ekologiczne, producenci owoców i warzyw), można się spodziewać dużego zainteresowania.

 

W związku z powyższym, uważam, że Lindner zdecydowanie jest liczącą się marką na rynku europejskim, a jeżeli chodzi o jakość, plasuje się w czołówce. Chociaż (wracając do tematu) sam jestem zwolennikiem scr-u jako systemu pozwalającego na ograniczenie emisji szkodliwych związków do atmosfery: przede wszystkim prostyszy i nieingerujący w pracę silnika układ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
qazi    61

 

A jeżelii prawdą jest to co mówi producent - że część rolników domagała się wprowadzenia układu oczyszczania spalin (gospodarstwa ekologiczne, producenci owoców i warzyw), można się spodziewać dużego zainteresowania.

 

 

wątpie aby to rolnicy domagali się jakiegokolwiek oczyszczania spalin, normy i jeszcze raz normy, chcąc sprzedawać ciagniki na europejskim rynku ciągniki te muszą ów normy spełniać, a lindner wprowadzil dpf tylko dla tego że perkins na to postawil i lindner nie miał tu wiele do powiedzenia, a co do liczenia sie na rynku to mamy niewielu graczy tak na prawdę a są to AGCO, SDF, CNH i JD (kolejność przypadkowa)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
luckywasak    15

Tak podczas rozmowy twierdził David Lindner. A warto zauważyć, ża Austriacy mają nieco inną mentalność niż Polacy. Podobnie jak w życiu codziennym: ci ludzie dosłownie chodzą po ulicach z miotłami i sprzątają. Chociaż to do nich nie należy - oni z tego korzystają. Niestety u nas wygląda to zupełnie inaczej - podczas orki zawracamy sobie na drodze i nie interesuje nas że kupa ziemi spada na asfalt i ni tylko wygląda paskudnie, ale jest niebezpieczna, bo może spowodować poślizg samochodu po deszczu. Stąd pewne rzeczy są dla nas zwyczajnie niezrozumiałe. Wierzę w to, że producenci owoców ekologicznych w Austrii mogą dbać o to, żeby szkodliwe spaliny nie osiadały im na owocach.

Są nawet kraje (jeśli się nie mylę to chociażby Szwajcaria), gdzie obowiązują zawyżone w stosunku do europejskich normy emisji spalin.

 

A co do liczenia się na rynku: rzeczywiście, koncerny, które wyminiłeś, liczą się praktycznie w całej Europie. Ale to, w jakim stopniu, zależy od regionu. Dla przykładu: w Austrii zdecydowana czołówka to NH, Steyr, Lindner i JD, reszta praktycznie się nie liczy. We włoszech, tak jak napisałem wcześniej, Landini i NH, w Czechach (rzecz jasna) w czołówce zdecydowanie jest Zetor. Wszystko zależy od regionu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
qazi    61

oj co do tego że zetor jest w czołówce w czechach to bym dyskutował powiem nawet iż zetor więcej sprzedaje ciągników w polsce jak w czechach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1012    42

Czy ktos próbował już wpiannia w ciągniku rolniczym kostki w układ SCR która powoduje, że AdBlue nie jest dozowane a silnik pracuje normalnie?? Podobno takie patenty są stosowane przez przewoźników w ciężarówkach DAF

Edytowano przez 1012

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bobytempelton    161

To nie wpinanie kostki, a przemapowanie jednostki sterującej całym układem by komputer nie żądał rozpylania ab, a reszta układu pracowała jak pracuje, koszt adekwatny do naprawy czyli ponad 10tys zł, tak samo można przemapować dpf koszt ok 8tys zł, jest człowiek w mojej części polski co się tym zajmuje.

Edytowano przez bobytempelton

Ze względu na poziom niektórych użytkowników odpisuje na konkretne posty lub na pw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1012    42

Dzieki kolego:) Słyszałem jednak o tańczym sposobie, a mianowicie w miejscu pomiatu temperatury wpinanie kostki zaprogramowanej tak aby symulowała ciągle temperature poniżej -15 stopni. Słyszał ktos o takim patencie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczewko    33

A czy komus popsuł sie Ad Blue albo SCR czy tak martwimy sie na zapas?

Czy oba rozwiazania sa dobre okaze sie za 2-3 lata jak ciagnik przepracuja po kilka tysiecy mth i przepala spore ilosci "polskiego" paliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bobytempelton    161

Nie w ogóle się to nie psuje , skąd że, i z kąd te plotki że to kosztuje po kilka kilkanaście tys zł, to pewnie brednie :D

Tylko ciekawe po co ludzie kupują urządzenia do naprawy tego ustrojstwa za ponad 200tys zł, z resztą popytajcie ludzi którzy używają tego ustrojstwa od dawna, czyli właścicieli i kierowców ciężarówek.


Ze względu na poziom niektórych użytkowników odpisuje na konkretne posty lub na pw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
qazi    61

SCR to AdBlue, chodziło ci pewnie o DPF

 

co do tego że gdy pochodzą 2-3 lata, to ciągniki z SCR chodzą już kilka lat tylko że większe sztuki

 

 

odnośnie psucia sie i opinii użytkowników to znacznie więcej słyszałem negatywnych opinii o DPF niż SCR

Edytowano przez qazi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1012    42

Wiadomo, że SCR sie psuje, jak wszystko z resztą, wiadomo, że naprawa i diagnostyka tego wynalazku jest droga no i pewne jest, że jak ktos lata w miedzynarodówce to układ musi byc sprawny bo kary są spore. To bez dyskusji :) Ale na polu raczej ciężko z kontrolą, kostka o której słyszałem to nie lekarstwo na usterki tylko mała oszczędność, pytanie tylko czy któś juz pomyslnie wszczepił coś takiego w ciągniku rolniczym

Edytowano przez 1012

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emilio    4

A czy komus popsuł sie Ad Blue albo SCR czy tak martwimy sie na zapas?

Czy oba rozwiazania sa dobre okaze sie za 2-3 lata jak ciagnik przepracuja po kilka tysiecy mth i przepala spore ilosci "polskiego" paliwa.

 

 

tak w ciężarówkach dość częsta zacina się ten mechanizm (chodzi mi o Ad Blue ). Wiem to od kierowców ze znajomej firmy transportowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
qazi    61

wszyscy piszą że u znajomego,że od kierowców ze znajomej firmy a nikt nie pisze jak to jest u niego,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Padykilos
      Witam, zwaracam się do was z prośbą o wytłumaczenie różnic pomiędzy tymi modelami. Na pierwszy rzut oka wyglądają tak samo, a z tego co pamiętam to seria T5 zaczynała się od 99KM. Proszę o pomoc pozdrawiam . 
    • Przez 343
      Witam zastanawiam się nad zakupem new hollanda T6 miałby on pryskać i siać nawóz.Tylko nie wiem czy on mieści się między rządkami w kukurydzy.Ktos może widział czy mieści się ten traktor między rządkami ?
    • Przez kisiol
      Witam. Mam problem z kombajnem new holland cx5080 elevation. Kompbajn nie rusza ani do przodu ani do tyłu. Przy próbie ruszenia pokazuje kierunek do jazdy i podnosi obroty, dalszej reakcji brak. Kombajn nie ma świateł pozycyjnych z tyłu. Błędów brak ,bezpiecznik sprawdzone. Może ktoś dysponuję jakaś dokumentacja, chętnie odkupię..
    • Przez mastid
      Witam 

      Jestem posiadaczem ładowarki New Holland LM 430, dzisiaj pojawił się problem, a mianowicie ładowarka po odpaleniu słabo podnosiła teleskop do góry, nawet zwiększając obroty silnika robiła to w takim samym powolnym tempie i na dodatek na wyższych obrotach taki wydawał głos jakby pompa na pusto pracowała (bez obciążenia/bez oleju), ale prędkość wysuwu teleskopu była normalna co mnie zaskoczyło. Po czym zauważyłem że koła słabo reagują na obroty kierownicy, tzn. o bardzo mały kąt się obracają. 

      W pierwszej kolejności sprawdziłem:
      -poziom oleju hydraulicznego - okazało się że było jego brak, więc dolałem 20l i już zapełniło się okienko w "korku inspekcyjnym".
      -po dolaniu oleju zauważyłem czerwoną kontrolę z trybem na desce rozdzielczej (domyślam się że jest to kontrolka od ciśnienia oleju lub poziomu oleju) i po odpaleniu podniosła trochę szybciej teleskop ale wraz nie było to samo co powinno być normalnie (kontrola na chwilę zgasła i znowu się zapaliła)
      -następnie zauważyłem że nie działa rewers, tzn. ładowarka do przodu ani do tyłu nie zaczyna się poruszać.

      I teraz po tym moim skrócie opowieść... Proszę Was o pomoc i udzielenie odpowiedzi na następujące pytania:
      -Gdzie mogę znaleźć filtr od oleju hydrauliki?
      -Od czego zacząć sprawdzanie... ? Dodam że dzień wcześniej ładowarka normalnie pracowała. Od kiedy ją mam delikatnie tylni most się pocił/delikatnie kapie ale myślę że to gdzieś z siłownika... i mam nadzieję że to nie doprowadziło do uszkodzenia pompy...

      Pozdrawiam i liczę na Waszą pomoc, bo obecnie ładowarka stoi w jednym miejscu i nic z nią nie mogę zrobić !
    • Przez CaseBizon
      Witam co może być przyczyną tego że na komputerze pokazuje że jest otwarta klapa Ale czasami jest dobrze? Przez to zaczyna wcześniej owijac siatka. Który czujnik jest za to odpowiedzialny? Drugim moim problemem jest to że prasa nie liczy wszystkich bel, dzieje się tak jakoś rok po kupnie. Kupiliśmy ja nowa.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj