kubas340

Zawór dławiący podnośnika w proximie

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
kubas340    2

Witam wszystkich użytkowników proximy.

Czy ktoś z was zakładał już zawór dławiący do podnośnika aby za szybko nie opadał i czy nie ucierpią na tym tłoki wspomagające?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dudas83    6

Witam ma ten sam problem w 6341 myslałem o zaworze dławiaco -zwrotnym w grene mozna kupic ale jeszcze nic nie kombinowałem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ZYLA    706

Jesli ktos wie jak to zrobić niech da znac, ponieważ mam z tym ten sam problem. Talerzówka opada mi jak głupia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pavvelek    1

Przecież taki zawór jest chyba w standardzie, po prawej stronie siedzenia są dwa pokrętła jedno z nich jest to zawór dławiący żeby maszyna wolno opadała. Chyba że się mylę ale na 99% tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ksys    23

To pokrętło jest od szybkości podnoszenia,od opadania nie ma nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
radson    5

A może ktoś podać link do ogłoszenia z takim zaworem , lub jakieś zdjęcie jak ten zawór ma wyglądać . No i gdzie go dokładnie wpiąć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ZYLA    706

Z wpieciem moze byc problem, bo wszystko jest ukryte w tylnym moscie. Chyba że sie mylę, ale to musieliby sie wypowiedzieć ci którzy sie znaja.

W nowych Proxach widocznie przejzeli problem i zamontowali regulację siły opadania.

Jesli ktos cos wie to piszcie w tej sprawie

Edytowano przez ZYLA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piter161    3

Mam pytanie posiadam zetora 10540. I czy gdzieś reguluje się szybkość opadania maszyny . Bo wolno opuszcza, a zetorek 7211 o wiele szybciej opuszcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kubas340    2

A może ktoś podać link do ogłoszenia z takim zaworem , lub jakieś zdjęcie jak ten zawór ma wyglądać . No i gdzie go dokładnie wpiąć ?

 

Tutaj przykładowy link http://www.sklep-gre...2_1307114738505

 

tylko jeśli zawór będzie hamował tylko tłokami wspomagającymi to nie wypchnie uszczelek? :/

Edytowano przez kubas340

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyrebski1    103

Odświeżę temat-i co Panowie z tym zaworem, zakładał ktoś i jak to działa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ksys    23

Ostatnio gadałem z mechanikiem i powiedziął ,żę robili parę prób z podnośnikiem żeby tak szybko nie opadał i najlepszy efekt dało włożenie do przewodu hydrulicznego przy siłowniku kryzy metalowej od starych opryskiwaczy,które miały końcówki wirowe.Przy podnoszeniu nic to nie przeszkadza,a opuszcza zdecydowanie delikatniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyrebski1    103

kolego kryza to ten krążek z małą dziurką? A dlaczego przy podnoszeniu ma to nie przeszkadzać skoro olej i tak musi się przedostać przez tą małą dziurkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomek83    15

Wykończycie pompę zakładając kryzę. Jedyne wyjście to zamontować zawór dławiąco zwrotny np taki jak w linku powyżej. Mam coś takiego przy turze przy c-360 bo z kryzą ootworze 1mm strasznie wyło. A po drugie jak jest kryza to tuz będzie opadał prawie tą samą prędkością czy ma ciężar 1,5t czy puste ramiona a zaworem można regulować w zależności od ciężaru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyrebski1    103

a ten zawór to dać między przewodem, który idzie do dodatkowego siłownika? A ten zawór działa w obie strony czy tylko w jedną stronę, a żeby nie kręcić nim podczas podnoszenia i opuszczania? No i czy wystarczy taki zawór na dodatkowym siłowniku?

Edytowano przez wyrebski1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomek83    15

Możesz go zamontować przy dodatkowym siłowniku, najważniejsze żeby był tam gdzie będziesz miał do niego dostęp najlepiej gdzieś w kabinie.

Zawór jest dławiony w jedną stronę, dlatego tylko przy opuszczaniu się nim reguluje, a przez drugą przepływa swobodnie pełną objętością z pompy dlatego ważne jest zamontowanie właściwą końcówką. Tak żeby dławiony był na powrocie z siłownika a nie z pompy, ale na zaworze są oznaczenia którą stroną gdzie płynie olej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kubas340    2

Czy ten zawór aby nie zaszkodzi całemu układowi hydraulicznemu?

Osobiście poczekam do końca gwarancji i wtedy zamontuje tan zawór i będę mógł powiedzieć coś więcej na ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomek83    15

Zawór nie zaszkodzi napewno bo to jest jego zadaniem (jednostronnie dławiący) tylko trzeba pamiętać o prawidłowym zamontowaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ZYLA    706

Jasne nie zaszkodzi. Przecież jeśli go zamontujecie na przewodzie idącym do siłownika wspomagającego, to zawór ten będzie tylko ograniczał spływ oleju z tego siłownika. Efektem tego będzie to że maszyna zawieszona na TUZ, podczas jej opuszczania, będzie wisiała na siłowniku wspomagającym i na jednym ramieniu podnośnika całą swoją masą podczas opuszczania, ponieważ olej z siłownika głównego spłynie swobodnie. Długo ten siłownik wspomagający wam na pewno nie wytrzyma, przecież wytworzy się w nim ogromne ciśnienie proporcjonalne do masy agregowanej maszyny.

Czyż nie mam racji???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyrebski1    103

logicznie myśląc chyba masz rację, bo siłownik wspomagający będzie za bardzo obciążony. Inaczej sprawa wyglądałaby jakby ten zawór dać przy siłowniku głównym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Marco007
      Witam, zwracam się z zapytaniem do znawców silnika jaki znajduje się w mojej Forterze 11441. Mianowicie postanowiłem zamontować zegar doładowania turbo (chciałem zobaczyć kiedy turbo wstaje bo na niskich obrotach ciężko się rusza - choć ten model tak ma,wiadomo) i mu mojemu zaskoczeniu podczas pracy w pełnym obciążeniu zegar wychyla się na 1,5 bar - co moim zdaniem jest za dużą wartością na ten silnik. I teraz pytanie do was czy to jest norma czy coś szukać A jeżeli tak to gdzie? Dodam że podczas pracy gruszka od zwrotu odpowiedzialnego za ograniczanie ciśnienia nie pracuje a gdy wydłużę sztange tego zaworu to turbo wstaje duuuzo później więc to rozwiązanie odpada. 


    • Przez pudło
      Bardzo wolno opadają ramiona podnośnika (z obciążeniem 500 kg.trwa to ok 20 sekund ) ,Czy jest możliwość jakoś to wyregulować , jeśli tak to podpowiedzcie jak to zrobić ? (przestawianie dźwigienki w kabinie od regulacji szybkości nic nie daje - żadnej reakcji) Gdzie szukać przyczyny?
       
    • Przez klocek1231
      Witam. Od jakiegoś czasu zauważyłem spadek mocy przy mojej forterra 11441. Widzę ze jak np siałem na dwójce na dwóch polbiegach i zawsze szedł sobie leciutko z dużym zapasem mocy, teraz czuję jakbym nie wiadomo jaki wielki siewnik ciągnął za sobą. Jadę na 1800obr i jak dodam gazu to praktycznie juz te obroty ledwo co sie wkręcają... Bardzo wolno... To samo w orce. Orałem zawsze na jedynce z jednym polbiegiem. Teraz w zasadzie musiałem albo z dwoma polbiegami albo na czwórce polowej....  Większość prac polowych wykonywałem zawsze w zakresie 1700-1800 obr Mam wrażenie ze do tych 1600 obr ciągnik  mniej więcej ma podobna moc co zawsze... Problem pojawia sie od 1700 wzwyz. 
       
       
      Ciągnik nie dymi ani nic 
       
       
      Z góry dziękuję za porady 
    • Przez Marcink10
      Witam. Potrzebuje pilnej pomocy z pacjentem zetor forterra 11441. A mianowicie problem polega na tym że podnośnik nie działa (jedynie czasami po odpaleniu chwile podnosi) oraz nie działa wgl wałek wom. Problem rozpoczął się po umyciu ciągnika. Sprawdzone kostki pod kabiną, wszystkie wyczyszczone i zapśikane contactem i nadal nic nie pomogło. Sprawdzone także kostki przy ehr. Proszę o pilną pomoc i z góry dziękuję.
    • Przez Marcink10
      Witam. Potrzebuje pilnej pomocy z pacjentem zetor forterra 11441. A mianowicie problem polega na tym że podnośnik nie działa (jedynie czasami po odpaleniu chwile podnosi) oraz nie działa wgl wałek wom. Problem rozpoczął się po umyciu ciągnika. Sprawdzone kostki pod kabiną, wszystkie wyczyszczone i zapśikane contactem i nadal nic nie pomogło. Sprawdzone także kostki przy ehr. Proszę o pilną pomoc i z góry dziękuję.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj