Zetor Forterra 115 vs New Holland T5060

[patryk072 1]

chciałbym abyście wyrazili opinie na temtach tych maszyn i ocenili który waszym zdaniem jest lepszy.

[Gość Profil usunięty]

Do jakich prac polowych ma być ten ciągnik ??

[patryk072 1]

jego zadaniem ma być uprawa 35 hektarow i ma spełniać w gospodarstwie wszystkie funkcje

Edytowano Marzec 20, 2012 przez milanreal1
cytowanie poprzedniego posta

[Theursus3p 3]

New Holland T5060 wydaję się bardziej zwinniejszy. Oby dwa ciągniki różnią się zapewne ceną jak i jakością Kolega wyżej @guzik007 posiada NH i Zetora, więc pozostawię mu ich porównanie...

[Pawel20 49]

Czy ja wiem, cena obu jest raczej podobna, chyba ze jakiś diler specjalnie wywindował cenę ostatniej sztuki T5060 <_<

[patryk072 1]

cena obu tych ciągników jest raczej bardzo podobna , pozostaje tylko jakoś wykonania i przydatność w polu.

Edytowano Marzec 15, 2012 przez patryk072

[Gość Profil usunięty]

NH t5060 To moim zdanie on jest jako ciągnik pomocniczy ponieważ ma małe gabaryty jak się nie mylę to gumy ma 540/34 420/24 jak na tą moc to ma małe gumy do ork wątpię żeby nim wykorzystać 100% mocy. Natomiast Zetor ma o wiele większe gabaryty gumy 520/38 420/24 więc Zetor będzie miał większy uciąg. Jak patrząc na te dwa modele to bym postawił na Zetora nie myślałeś nad t6030 ??

[patryk072 1]

a w jakim przedziale waha sie cena t6030 ?

[patryk072 1]

z tego co wiem to t6030 to około 200tys . netto wiec cenna rośnie dość znacznie ale czy warto ?

[Gość Profil usunięty]

Ale czy warto dać za NH te pieniążki ??

[tomek73 579]

Ale 6030 ma 6 cylindrów Więc co tu porównywać a Zetorem?

[mfmf 1]

na 30h potrzebne 6 cylindrow i bulic duzo wieksze pieniadze? Warto? chcesz w miare duzy ciagnik za rozsadne pieniadze, bierz forterre

[marcus93 0]

kolego @mfmf zetor byłby lepszy w polu na pewno, ale kolega napisał że ciągnik ma spełniać wszystkie funkcje w gospodarstwie, więc raczej zetor odpada bo nie jest ekonomiczny, a nh też sobie w polu poradzi. @guzik co do tych gum to coś mi się wydaje że na większych ciągnik jest słabszy, ponieważ ma ciężej nimi obracać i więcej pali zarazem, więc nie wiem czy to plus zetora... Jeżeli chodziło by tylko o uprawę tych 35ha to zetor, ale jeśli to ma być ciągnik ogólnego zastosowania to raczej nh

[mfmf 1]

z tymi kolami to troche mnie rozbawiles, lepiej jak sie kolo kreci w mijescu? wtedy napewno mniej spali na hektar. Po to sie stosuje szersze kola zeby miec jak najlepsza trakcje, przeciez to logiczne.

 

Juz dawno zostal obalony mit wysokiego spalania zetora, niewidze przeciw wskazan by wykorzystywac ten ciagnik do wszystkiego, pisze o tym z przekonaniem bo sam nie dawno dokonywalem wyboru i wybralem wlasnie forterre, malo tego bedzie zastepowal u mnie mf 8120 6 cylidrow, bo sam uprawiam 28h z czego 18 to warzywa i mf byl poprostu nie wykorzystany, maszyny za male a nie widze sensu zmieniać ich na wieksze ( bo mam naprawde swietny sprzet) na taki areal, mf'a sprzedalem i z dotacja mam nowa forterre praktycznie bez kosztow. Dlaczego ja wybralem bo wiem jak pracuje u sasiadow i czasem pomagaja w wyciaganiu przyczep z pola z kapusta jesienia w mokrych warunkach, widze jak pracuje w polu i za ta cene nie widze ciagnika o tym uciagu. Podstawa to full obciazniki i gumy 420/520. Jezdzi tez we wsi nh t5 i poprostu jedzie w miejscu gdy przychodzi do wyciagania przyczep, jako pomocniczy ok, ale jako do wszystkiego i do uprawy ziemi nie bardzo, dla mnie wybor byl prosty.

[marcus93 0]

wiesz, miałem na myśli wysokosć (średnicę) koła. o to że szersze lepsze to jasna sprawa, większe zaparcie o podłoże- większy uciąg

[darek1972 126]

Wyjaśnij mi tak dokładnie: dwa identyczne ciągniki o tej samej mocy pracujące z tą samą prędkością 10km/h na oponach o tej samej szerokości ale różnej średnicy, który będzie miał ciężej?

[Gość Profil usunięty]

Koło o mniejszej średnicy powiedzmy że musi zrobić 5 obrotów a koło o większej średnicy 4 to chyba to o większej średnicy ma lżej przynajmniej ja zawsze tak byłem uczony im większa średnica tym lepszy uciąg. Widzę to po 1614 gdzie ma 34 cale i dwa razy grzebnie i stoi a zetor 38 cali i idzie jka burza nie ma że staje jak ursus tylko idzie dalej bo ma większe koło.

[marcus93 0]

wyjaśnię to tak, np niech koło kręci się swobodnie siłą pędu, złap za nie przy osi (czyli mniejsze 'koło') a złap za oponę (większe 'koło') w obu przypadkach spróbuj zatrzymać, gdzie będzie łatwiej?

[darek1972 126]

Napisz jak jest w przypadku który opisałem wyżej nie o łapaniu ręką za koło

[mfmf 1]

wieksze kolo naturalnie daje wieksza przyczepnosc tak jak i szersze, no i cisnienie nie za duze to tez podstawa

[ahme999 116]

panowie, panowie-nie galopujcie tak w tych fantazjach:) temat z różnicą średnic kół jest banalny-dla uzyskania tej samej prędkości nizsze koło musi obrócić się więcej razy, ale rekompensuje mu to albo szybszy tylny most, albo najzwyczajniej w świecie wrzucasz mu wyższy bieg i ilość obrotów silnika na metr przejechanej drogi będzie identyczna, więc i moc silnika do siły obwodowej na kole(nie mylić z momentem siły) jest stała.

 

a teraz rozkmina dlaczego wyższe koła są lepsze: ano dlatego że wyższe koło to większa powierzchnia chwilowego styku opony z ziemią (bo tylko przy idealnie sztywnym kole miejsce styku było by punktem, a guma się przecież ugina). intuicyjnie wiemy że im większa pow. styku z podłożem tym lepiej, ale jednocześnie nasuwa się pytanie jak jest korzystniej ją uzyskać- poszerzając oponę, czy zwiększając średnicę (dwa warianty jednakowego przyrostu powierzchni)? -tu jest wiele głosów, ale ogólnie dominuje ten że lepiej jest to osiągnąć przez wyższą oponę, bo wystarczy że opona zagęści przed sobą węższy pas ziemii, i dalsza jej część ma już lepszą przyczepność. najcelniej będzie tu chyba przytoczyć przykład opon zimowych, bo gruby, mokry śnieg najlepiej odpowiada warunkom polowym-tam też na zimę zaleca się węższe opony w stosunku do letnich, bo zostają węższe koleiny-czyli opona ma mniej śniegu do ubicia-czyli szybciej uzyskuje lepszą przyczepność-czyli mniejsze spalanie, podobnie jest z oponą rolniczą. mam nadzieję że nie namotałem ponadto podczas orki na szerokich gumach (powiedzmy .400mm szerokości) przy przechyle ciągnika widoczne jest już że 1/3 opony "odrywa" się od ziemi nie pracuje.

[marcus93 0]

według fizyki ten na większych kołach. zgodzę się z tym co napisał kolega ahme wyżej, ale mamy na myśli przypadek dwoch tych samych ciągników i prędkości

Edytowano Marzec 20, 2012 przez marcus93

[darek1972 126]

ahme999 o to mi dokładnie chodziło. Kurczę jak dobrze przeczytać co mądry człowiek napisał :lol: :lol: :lol:

Edytowano Marzec 20, 2012 przez darek1972

[deere2140 21]

@ahme999 kolega dobrze pisze !

 

ponadto podczas orki na szerokich gumach (powiedzmy .400mm szerokości) przy przechyle ciągnika widoczne jest już że 1/3 opony "odrywa" się od ziemi nie pracuje.

 

A więc np. do oorki powinno się brać ciągnik z kołami o większej średnicy ?

[marcus93 0]

poza tym chwilowy styk można regulować za pomocą ciśnienia w oponie, w oponach zimowych lepsza przyczepność powoduje mniejsza szerokość opony a nie średnica