Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
Przemko    20

Dostosowanie obory (tej która przerobisz) i pomieszczenia na składowanie mleka to jest dośc spora inwestycja. W Twoim przypadku niestety kredyt będzie potrzebny, na te punkty powyżej. Ciągniki i maszyny myślę że narazie Ci wystarczą. Czy planowałeś już wzięcie tego kredytu jak tak to w jakiej kwocie. ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andrzej24871    12

Ja i tak już bym wolał krowy , bo przynajmniej tak nie śmierdzą a i mleko będziesz miał zawsze świeże ;) A świnia co?? podejdziesz i weźmiesz kawałek na obiad :) ?? Kolego i dowiedz się po ile byś dostawał za litre mleka bo jak słysze u mnie na wsi co mali rolnicy dostają to normalnie aż krew sie burzy toż to nawet jałmużna nie jest .


O to chodzi , że każdy zachwala i uwielbia zachodnie ciągniki za KOSMICZNE ceny, chociaż wielu tych maszyn nie widziało na oczy i sobie ich nie kupi, a Pronara nie chcą za darmo nawet, bo wstyd nim jezdzić, bo ktoś tam powiedział komuś ze mu się popsuł kiedyś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przemko    20

No dobrze ale jeżeli byś chciał nawet założyć hodowle trzody chlewnej to tak samo musisz poszukać jakiegoś rynku zbytu, bo raczej nie będziesz tego sprzedawał po wsi, weź obdzwoń wszystkie masarnie w okręgu 150 km, i wszystkie mleczarnie w okręgu 70 km i napisz mam co Ci powiedzą. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Damian505    0

Witam. Czy na dzień dzisiejszy opłacało by się założyć hodowlę 100 krów mlecznych na około 150 ha? Czy może lepiej zająć się uprawą roślinną (rzepak, pszenica, kukurydza, może buraki cukrowe). Co lepiej by się opłacało dodam że do krów musielibyśmy wybudować oborę i zakupić parę maszyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ignas5340    0

Ja bym na twoim miejscu się nie pchał w to! wiesz ile to trzeba kasy na to??? przy tym jest dużo pracy, wiecznie coś choruje, cieli, mruczy itp. Masz pole, zajmij się tym a jeżeli masz tyle pieniędzy to dokup ha i "jadą" :P ja sam mam ponad 30 sztuk i miodu nie ma. Nigdzie się człowiek nie może ruszyć bo "obrządki" a z polem jest light B) sam planuje kasacje bydła mlecznego i nastawić się na opasy a przede wszystkim kupować ciągle ziemie.

 

To jest moje zdanie B) ciekawe co inni doradzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dawidg2    31

Też myślę że lepiej zająć się roślinami, tylko maksymalnie zredukować koszty, zrezygnować z orki na rzecz bezorkowej uprawy, precyzyjne siewy i opryski z GPSem, i badać glebę by wiedzieć co jej brakuje by nawozić odpowiednio, wtedy też więcej zostanie w kieszeni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Damian505    0

Co do badań gleby i precyzji masz racje i całkowicie się z Tobą zgadzam, natomiast o uprawie bez orkowej nie mam zbyt wielkiego pojęcia i obawiam się że plony będą niższe a paliwo mi tego nie zrekompensuje chociaż może warto spróbować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dawidg2    31

Jakbyś miał jakiegoś grubera to można spróbować najpierw na małym areale. Albo byś podpatrzył u kogoś. Na forum jest kilka userów którzy stosują tą uprawę z powodzeniem http://www.agrofoto.pl/forum/topic/4241-czy-talerzowk-da-sie-zastapic-orke/page__fromsearch__1 w tym temacie jest dużo o tej uprawie jak nie czytałeś to zapraszam do lektury może akurat Ci się spodoba. Według mnie to nie jest aż tak trudno z tą uprawą tylko trzeba mieć dobry sprzęt i minimum wiedzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie róbcie głupoty i nie siejcie zboża po normalnym gruberze, bo to was tyko zniechęci. Prawdziwy agregat do uprawy bez orkowej ma więcej belek na których umieszczone są gęsiostópki lub inne łapy zrywające glebę. 100 krów to już jest trochę i @ignas5340 nie porównuj swojego małego stadka do takiej ilości. Wtedy praca jest całkiem inaczej zorganizowana, a jeśli to ma być nowa obora to już wogóle "FULL WYPAS".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
19Damian89    0

No jeśli ma być nowa obora i nowoczesna technologia to nie ma aż tyle roboty przy nich .. tylko krowy mleczne musiałby pierw kupić limit mleka co nie jest ponoć tanie a za 2-3 lata maja to zlikwidować.. W Agrobiznesie wypowiadał się rolnik żeby mleko się opłacało to minimum 50-60krow trzeba mieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Damian505    0

Dziękuję za odpowiedzi i zapraszam do dalszej dyskusji. W mojej okolicy największy gospodarz ma 40 krów mlecznych, kwotę mleczną 280 tys. a roboty od 6-22 oborę ma starą i może dlatego tyle pracy. A czy słyszeliście o czymś takim jak weterynarz zatrudniony na stałe w gospodarstwie, który zajmował by się krówkami a gospodarz obrabiał ziemię? Jeżeli tak to jakie trzeba mu zaproponować wynagrodzenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ignas5340    0

@FarmerPawlos ja nie porównuje. Do tych 100 sztuk tez najpierw musisz mieć 30 później 50 itd. a nie od razu je kupisz, nie będziesz miał od razu nowoczesnego sprzętu itd. Musisz powoli do tego dojść no chyba ze trafiłeś "6" w lotka to wtedy takie coś można robić za jednym zamachem i na pewno będzie opłacalne. Dowiedz się ile kosztuje jałówka czy dobra krowa i pomnóż przez 100 i będziesz wiedział ile to od razu 100 sztuk kosztuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
konopek    18

Mam pytanie czy na 8 ha dał bym radę utrzymać 5 krów mlecznych i ewentualnie jakieś cielaczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
konopek    18

A jaki byłby koszt przystawienia zlewni(4x4) i jej wyposażenia??

 

Siemanko mam pytanie co jest potrzebne do rozpoczęcia produkcji mlecznej.

Edytowano przez andrzej2110
post pod postem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hodowca94    168

Bizonlove To zależy od krowy od żywienia i od wielu wielu innych czynników nie jest tak łatwo powiedzieć ile krowa daje mleka morzę dawać dziennie 7-12l a może i 30-40l to są lata hodowli i doświadczenia aby osiągnąć dobrą wydajność. Najlepsze krowa to taka którą wyhodujesz sam bo znam wielu hodowców którzy kupowali krowy jałówki i nic z tego dopiero gdy sami się dochowali to mają porządne bydło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
arni251    5

A nie lepiej ci postawić mięsne. Mleczne kolego to uwiązanie i pilnowanie czystości i to za psi h.. a mięsne to mniejszy obowiązek i raczej pewny zbyt a na mleku rano dużo nie pośpisz i nigdzie nie pojedziesz na dłużej. No ale twój wybór. No i pamiętaj ze mleko to nie to ze byle jak wydoisz wlejesz do chłodni rano mleczarka zabierze i pod koniec miesiąca kasa wpływa na konto. Tu dochodzi jeszcze czystość odpowiednie karmienie częste leczenie i te nieszczęsne KLASY


Jak coś robić to robić to dobrze!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
arni251    5

U nas na wsi to przy wszystkim śmierdzi i nie ma co tego ukrywać, taki jest los hodowców bez względu na to czy to bydło, trzoda czy inne.


Jak coś robić to robić to dobrze!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Kalub
      Dzień dobry, chciałbym dowiedzieć się czy można utrzymać się z hodowli 10 krów(simentali mlecznych)? Urodzone jałówki odchowywał bym i sprzedawał do dalszej hodowli. Czy byłbym w stanie zarobić na miesiąc około 2-2.5 tyś?  
    • Przez Michał123
      Dzień dobry, planuje zaczęcie hodowli krów mamek rasy hereford. Zastanawiam się czy utrzymam się początkowo z 10 mamek? Czy bardziej opłaca się opasać cielaki, czy sprzedawać odsadki, czy może odchowywać jałówki i sprzedawać do dalszej hodowli? Czekam na wasze propozycje.  
    • Przez michalmr99
      Poszukuję miarkę ilości mleka do schładzalnika Mueller m-250 o pojemności 995 litrów. Schładzalnik jest w kształcie tzn. wanny. 
    • Przez gutfi888
      Czy opłaca się hodować 15 sztuk rasy limousine i sprzedawać je na ubuj?
    • Przez koda92
      Witam
      Zajmuję się hodowlą królików ( 50 samic i ciągle zwiększam) ale od pewnego czasu brat i ojciec ciągle mi marudzą, że to jest nieopłacalne i żeby trzymać bydło na ubój. 
      Chcę dalej trzymać króliki, ale bydło również mogę trzymać ponieważ lubię wszelakie hodowle. 
      Jeżeli chciałbym trzymać bydło to miałbym takie warunki.
      Mam 25 ha pola ( za parę lat dodatkowe 70) Ogrodziłbym kawałem pola połączony z lasem i dostępem do rzeki czyli ok 3,5 ha ewentualnie obok działka czyli razem ok 6 ha dla bydła. Pod lasem postawiłbym wiatę. Osłaniałaby od deszczu i wiatru.  Na całym terenie rosłaby mieszanka dla bydła. Nie posiadam żadnego sprzętu do produkcji kiszonek, belików itd. ale mam znajomych którzy to robią. 
      Sieję kukurydzę na biogaz, także z kukurydzy miałbym pasze. Ze zboża też miałbym pasze. i Mam 2 ha łąki dzikiej na troszkę mokrym terenie gdzie jest ostra trawa ( UZ na dopłaty) Mógłbym doprowadzić do porządku i mieć z tego sianokiszonkę.
      Oczywiście bydło byłoby hodowane cało rocznie na tym polu.
      I moje pytanie. Czy jest sens rozpoczęcia hodowli na takich warunkach? A jeżeli tak to jaka ilość bydła może być na start? 
      jeżeli coś nie dopisałem to odpowiem na wszystkie pytania i odpowiedzi.
       
      Bardzo Dziękuję i Pozdrawiam
       
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj