Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
PeterG14    115

To lepiej jakby osobówkę z butelkami przysłali haha. On tylko teraz czy zawsze te hektolitry oddaje ?

Edytowano przez PeterG14

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
donweter1989    2932

Kolego wyżej do mojego sąsiada przyjeżdża samochód po 12 L dosłownie, co drugi dzień. Mleczarnia z okolic Kozienic President, co ty na to?

a nie uciekła Ci jakaś cyferka, bo 12 litrów co drugi dzień to raczej nie od krowy tylko zwierzęcia ,,krowopodobnego,,
  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piotrek1975    1396

Nic mi chłopaki nie uciekło, ma on 6 krów teraz jakieś są cielne, jedną doi cielak. Poz tym on daje krową tylko siano i śrutę owies i żyto. Siano bardzo kiepskiej jakości z zalanych łąk a śruty daje jak to on mówi, po misce :unsure: . Znamy to przysłowie że : Nie da krówka tylko krówka: Poważnie aż sam mówił że się dziwi że przyjeżdża samochód po tyle mleka.

 

Peter nigdy nie ma dużo ale teraz to porażka.

Edytowano przez Piotrek1975

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PeterG14    115

To ja się zastanawiałem czy od moich 5 krów jakbym chciał sprzedawać to by jakaś mleczarnia wzięła a tu proszę. A myślę że te 180-190 miałbym spokojnie co drugi dzień w szczycie bo genetyka nie za ciekawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daremw    128

tyle to nie ma co narzekać, zakładam że intensywnie nie żywisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
damian40000    86

u nas też niektórzy mają 4-5 krów od lat i samochód normalnie odbiera. Tylko cena nie ciekawa bo teraz 90gr-1zł a jak mleko drogie to 1.20gr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PeterG14    115

tyle to nie ma co narzekać, zakładam że intensywnie nie żywisz?

Raczej normalnie sianokiszonka, zimą QQ i siano ze słomą 50:50 a latem trochę na łące żerują. Śruta tylko ze zboża i łubinu bez dodatków. Jeszcze sporo można by było popracować nad żywieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piotrek1975    1396

Peter jakich ras czy mieszanki krów masz? Ja myślę nad simentalami na mleko, lecz nie ma na razie cieląt na Podkarpaciu. Kazali dzwonić po świętach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
damian40000    86

poczekaj jescze troche i nie beda odbierac

będą. Odstawiam do handlarza który zbiera mleko po terenie potem przelewa na duże cysterny i wozi do mlekovity. Im więcej kupi tym więcej zarobi na takim małym nawet lepiej zarabia bo da mu po 90gr a mi za to samo mleko 1.20. Zawiezie do mlekovity dostanie pewnie ze 1.40 i ma czysty pieniądz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikolas29    450

tylko nikt za te pieniadze nie bedzie robił..chyba ze z roboty albo z renty bedzie mial kase i dokladał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PeterG14    115

Ja mam mieszanki czarno - białe, wszystkie po jednej matce co 2 lata temu pojechała w jedną stronę i też była mieszana. Tylko jaki koszt ma taki co trzyma 5 krów ? Jak się ciepło zrobi i trawa urośnie to wygoni na łąkę, nawet karmienie zielonką się opłaci. Dojarka wiele nie popracuje, już nie mówię o tym że drogich technologii i kredytów nie musi opłacać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikolas29    450

zobaczysz jakie warunki ci postawia jesli bedziesz chcial nadal mleko odstawiac do mleczarni..ja juz cos slyszalem na zebraniu o tych malych..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PeterG14    115

Ja nie odstawiam także się nie przejmuje, się zastanawiałem żeby kiedyś zacząć ale teraz wolę przeczekać te uwolnienie kwot i zobaczyć co będzie w przyszłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piotrek1975    1396

To tak jak ja kolego, też kupię teraz jałówki i będę czekał na rozwój sytuacji. Będzie ok jedziemy z nabiałem, jak klapa z mlekiem sprzedaje albo zostawię na mamki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pazdzioch    1

ja tez na poczatek nastepnego roku puszcze 6jaloszek a chce dobic do 16krow jestem ciekaw ile z tego bedzie $$$$ ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
janbaa12    0

Witam mam pięć jałówek na ocieleniu , jedna krowę (2 laktacja-dziennie 24l)
jak pisałem wyżej piec cielnych jedna krowa i cztery roczne jałoszki hf .Mój areał to 10 ha z czego 3.5 łaki siane , kuku 1ha a reszta to zboża klasa ziemi 3a .Mam pytanko co mam zrobic zaczac produkować mleko czy sprzedać je nad ocieleniem .Jestem prawie przygotowany do produkcji tylko brakuje mi odbiorcy surowca .Może ma ktoś jakiś pomysł ? Dzięki za wszystkie wskazówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikolas29    450

Witam mam pięć jałówek na ocieleniu , jedna krowę (2 laktacja-dziennie 24l)

jak pisałem wyżej piec cielnych jedna krowa i cztery roczne jałoszki hf .Mój areał to 10 ha z czego 3.5 łaki siane , kuku 1ha a reszta to zboża klasa ziemi 3a .Mam pytanko co mam zrobic zaczac produkować mleko czy sprzedać je nad ocieleniem .Jestem prawie przygotowany do produkcji tylko brakuje mi odbiorcy surowca .Może ma ktoś jakiś pomysł ? Dzięki za wszystkie wskazówki.

 

moze napisz dlaczego brakuje ci odbiorcy..czy mleczarnia zadna nie chce odbierac? 10ha to malo zeby sie pchac w takie cos susza i brak pasz nawet slomy cie nie wybija,..maszyny trzeba miec do zbioru sian itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
janbaa12    0

raczej paszy i słomy to mi spokojnie wystarcz tylko trzeba dobrze wszystko policzyć. Nic na to nie poradzę ktoś ma problemy z liczeniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam mam dylemat dotyczący co chodowac zamiast trzody chlewnej ponieważ produkcja żywca wieprzowego jest nie opłacalna sprzedałem już wyszstkie maciory teraz tylko to co jest dorośnie i koniec myślałem nad opasami jednak po tym jak kolega kupił 15 jałówek simental i mu zostały 3 i teraz ma takie problemy finansowe że głowa puchnie także mocno zastanawiam się nad taką hodowlą i tu zrodził się pomysł na bydło mleczne mam ponad 20 ha głównie klasy 3 co najważniejsze u mnie jest dużo osób co się słomy wyzbywa tną na sieczke więc jeśli bym im zaproponował ofertę obornik za słomę myśle że nie miał bym problemów ze słomą do ścielenia, myślałem żeby podzielić pola następująco 10 ha jęczmienia zimowego po tym poplon gps lub qq,  z 5 ha łąk (2,5ha traw, 2,5 lucerka) na słabszych ziemiach mieszanki owies żyto ewentualnie żyto na kiszonkę słoma od rodziny i sąsiadów tylko nie wiem ile balotów bym musiał mieć :-) Doradźcie czy opałca się np kupić 10 krów i rozwijać stado jeśli tak to z takiego areału ile bym mógł mieć krów dojnych maksymalnie uwzględniając brak problemów ze słomą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daremw    128

Jak będziesz miał tak mało pod trawy to nie poszalejesz, a gdzie kiszonka z kukurydzy? Odpuść sobie te 10 ha jęczmienia... Jak chcesz jak najwięcej sztuk to objętościowe najlepiej żebyś miał swoje a w razie czego to treściwe dokupować. Jak nie chcesz szaleć z kosztami to nie nastawiaj się na niewiadomo ile sztuk, 1 krowa na 1 ha (no i w tym bilansie też jałowiznę zamkniesz) czyli 20 krów plus jałowizna na 20 ha, niektórzy powiedzą że 40 krów ale hmmm... Spokojnie sam sprawdzisz co i jak. No i licz się z kosztami na start... Obora przerobiona z chlewni będzie kosztowała, zbiornik na mleko, dojarka, sprzęt do zbioru pasz. Bez 100 tys na start nie podchodź jeśli tylko sam będziesz dużo robił i kupował używki wypracowane. Opłacalność na mleku też teraz szkoda gadać chociaż jak ktoś w tym już siedzi to jakoś na swoje wyjdzie, jak masz w okolicy mleczarnię która płaci w miarę to ok, jak nie to zanim wszystko się zwróci to poczekasz dobrych parę lat...
Co do poplonów na gps, nie licz na cuda, w tym roku byś się przeliczył a nie wiesz jakie będą następne lata. Także jak już tak się napaliłeś na to to bierz pod uwagę najgorszy scenariusz a nie najlepszy bo rzeczywistość boleśnie może cię na ziemię sprowadzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

dzekuję za odpowiedz w tych czasach właśnie nie wiadomo na co się nastawić trzoda nie opasy za długo by czekać obsiewać zbożami qq i rzepakami zależy od roku i brak obornika aby rośliny dobrze plonowały jedynie krowy wypałta co miesiąc i dużo nawozu naturalnego co do tej qq i trawy to moze na odwrót by zrobić 10 ha użytków zielonych (7ha traw i 3 ha lucerki ) 5ha kiszonki z qq i reszta mieszanki i żyto na klasie 5 i 6 i słoma od rodziny i sąsiadów tak bym wychował przynajmniej te 15 krów oczywiście nie kupionych odrazu ale z czasem dochodzenie do tego a co do przerobiania obory to wystarczy zburzć ścianki ponieważ dziadek hodował 6 krów na jednej sronie obory o na drugiej stronie byki i parę macior i tuczników, dojarkę mam jedynie schładzarkę do mleka i wypłytkować pomieszczenie na mleko ,w oborze rury przerobić i poidełka kupić, stanowiska do uwięzi oraz wykuć w posadce koryto do wyciągarki do obornika wydaje mi się ze 100 tyś to by mnie nie wyniosło ale może się mylę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daremw    128

na początku wydawać się może że 100 nie wyniesie a jak co do czego wszystko zaczniesz robić to sam stwierdzisz że wyjdzie dużo więcej. układ upraw który teraz planujesz jest dużo bardziej sensowny i dasz radę wychować 20 mlecznych, z czasem sobie zrobisz korekty i dopasujesz odpowiednio. jednak mimo wszystko nie bądź zbytnim optymistą, w obecnej chwili to prawie nic się nie opłaca na dobrą sprawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Uważasz że stado 20 krów mlecznych było by nie opłacalne jeśli to prawda to czemu ludzie nawet i z 6 sztuk trzymają i się tego nie wyzbywają, a jeśli naprawdę to by było nie opłacalne to ja już nie wiem co w tej polsce trzeba robić żeby uczciwie zarobić na podstawowe potrzeby życiowe na wakacje z rodziną i na wymianę samochodu co jakiś czas na wykształcenie i okupienie dzieci do szkoły itd czy zwykły uczciwy człowiek tak dużo wymaga od życia od państwa tylko godnie żyć mieć godziwą opiekę zdrowotną i godną emeryturę i być adykwatnie docenianym w stosunku do ciężaru pracy tylko tyle albo aż tyle :-\

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Kalub
      Dzień dobry, chciałbym dowiedzieć się czy można utrzymać się z hodowli 10 krów(simentali mlecznych)? Urodzone jałówki odchowywał bym i sprzedawał do dalszej hodowli. Czy byłbym w stanie zarobić na miesiąc około 2-2.5 tyś?  
    • Przez Michał123
      Dzień dobry, planuje zaczęcie hodowli krów mamek rasy hereford. Zastanawiam się czy utrzymam się początkowo z 10 mamek? Czy bardziej opłaca się opasać cielaki, czy sprzedawać odsadki, czy może odchowywać jałówki i sprzedawać do dalszej hodowli? Czekam na wasze propozycje.  
    • Przez michalmr99
      Poszukuję miarkę ilości mleka do schładzalnika Mueller m-250 o pojemności 995 litrów. Schładzalnik jest w kształcie tzn. wanny. 
    • Przez gutfi888
      Czy opłaca się hodować 15 sztuk rasy limousine i sprzedawać je na ubuj?
    • Przez koda92
      Witam
      Zajmuję się hodowlą królików ( 50 samic i ciągle zwiększam) ale od pewnego czasu brat i ojciec ciągle mi marudzą, że to jest nieopłacalne i żeby trzymać bydło na ubój. 
      Chcę dalej trzymać króliki, ale bydło również mogę trzymać ponieważ lubię wszelakie hodowle. 
      Jeżeli chciałbym trzymać bydło to miałbym takie warunki.
      Mam 25 ha pola ( za parę lat dodatkowe 70) Ogrodziłbym kawałem pola połączony z lasem i dostępem do rzeki czyli ok 3,5 ha ewentualnie obok działka czyli razem ok 6 ha dla bydła. Pod lasem postawiłbym wiatę. Osłaniałaby od deszczu i wiatru.  Na całym terenie rosłaby mieszanka dla bydła. Nie posiadam żadnego sprzętu do produkcji kiszonek, belików itd. ale mam znajomych którzy to robią. 
      Sieję kukurydzę na biogaz, także z kukurydzy miałbym pasze. Ze zboża też miałbym pasze. i Mam 2 ha łąki dzikiej na troszkę mokrym terenie gdzie jest ostra trawa ( UZ na dopłaty) Mógłbym doprowadzić do porządku i mieć z tego sianokiszonkę.
      Oczywiście bydło byłoby hodowane cało rocznie na tym polu.
      I moje pytanie. Czy jest sens rozpoczęcia hodowli na takich warunkach? A jeżeli tak to jaka ilość bydła może być na start? 
      jeżeli coś nie dopisałem to odpowiem na wszystkie pytania i odpowiedzi.
       
      Bardzo Dziękuję i Pozdrawiam
       
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj