Zyto w zywieniu swin

[zetor111447 1]

WItam.Nie choduje swin...ale ostatnio byłem u znajomego ktory podaje zyto prosiaka tzn pod odsadzeniu srut daje z koncentratem taki swinka i widze ze zrobiły sie paskudne...nic mu nie mowiłem ale chciałbym sie co nie co dowiedziec tutaj i moze cos sensownego mu doradzic.Wiem ze zyto nie jest wskazane dla młodych organizmów...tylko niech ktos mi powie dlaczego i co sie dzieje jak beda spozywały taki srut.Zrobiłem zdjecie tym swiniaka i wstawie je do mojej galerii wiec niech ktos kto sie zna rzuci okiem na to i podpowie cos sensowenego mi abym jakos doradził co i jak ma zrobic...widziałem ze kupił ładne prosiaki i co...zaczoł dawac to zyto i tez sie takie do niczego porobiły...ochydne...za 15 min wstawie zdjecie do galerii to sami zobaczycie.Ja proponował bym mu pszenzyto zasiac i z tego przygotowywac pasze dla zwierzat a nie zyto ktore za wysoko nie plonuje i nie nadaje sie do zywnienia.Prosze bardzo o pomoc.Pozdrawiam

[BartekM 17]

Zależy w jakim wieku były te prosięta, zyto hybrydowe mozna dawać juz od 30 kg w ilości 20% na tone paszy..

[zetor111447 1]

Z tego co wiem to on ma tylko zyto populacyjne.Prosiete ktore zakupił miały po 18-23kg i od razu zyto podawał.Sam srut z zyta i koncentratk jak sie dowiedziałem to daje dla takich ktorym powinien podawac od 40-60kg wiec chyba zle robi.Mogłbys cos wiecej napisac jeszcze o zywiueniu zytem itp?

[BartekM 17]

Sam nie bardzo wiem, tyle co z innych źródeł wyczytałem. Żyto też bedę dawał od tego roku, posiane mamy 4h

[PiastOracz 136]

Ja nie mam trzody ale może coś podpowiem w tym temacie.

Większość firm żywieniowych obecnych na polskim rynku bazuje na Normach Żywieniowych DLG i więszość producentów trzodych chlewnej też bazuje na DLG lub na normach duńskich. W Niemczech nikt się żyta nie boi w żywieniu świń, ale oni mają aktualne normu żywieniowe, bo nasze polskie nromy żywieniowe są jakby mocno nieaktualne, ponieważ ostatnia ich aktualizacją odbyła się chyba z 20 lat wstecz i w tych normach znjdziesz tylko jedną informcję: żyto u prośiąt niewskazane a u tucznika ograniczone. Dodam jeszcze tylko tyle, że w Niemczech mają większa produkcję żywca niż w Polsce i nie maja oporów przed stosowaniem żyta.

W normach DLG są dopuszczone następujące zawartości żyta w procentach w paszy:

prosięta do 15 kg masy ciała max 10% żyta

prosięta od 15 kg masy ciała max 20% żyta

maciory max 25%

tuczniki

28-40 kg masy ciała max 30% żyta

40-60 kg masy ciała max. 40% żyta

od 60 kg masy ciała max. 50% żyta

Oczywiście wszystko musi być zbilansowane. Dodatkowo należy korygować udział żyta jeżeli stosuje się go razem z pszenżytem (taka uwaga jest również w normach DLG), ponieważ ziarno pszenżyta ma zbliżony/podobny poziom zawartości substancji antyżywieniowych jak w życie (te substancje równeż posiada ziarno pszenicy i jęczmienia tylko na innych poziomach) i należy to uwzględnic obniżając dawkę żyta lub pszenżyta.

Tyle co do trzody dalej nie brnę bo się na tym nie znam. Znam ludzi, którzy na starter dają 8-10 % żyta, grower 20-25% na finiszer 50 - 60% i nie mają żadnych problemów. Sprzedaję im czsem żyto, choć nie w tym roku bo szybko sprzedałem za dobrą kasiorę 900 netto w gospodarstwie.

Niestety nie zajmuje stanowiska odnośnie samych otrąb żytnich, ale może być to jakiś ślad, bo w okrywie nasinnenj w zbożach znajduje się najwięcej substancji antyżywieniowych . Dodatkowo pozostaje jeszcze kwestia mykotoksyn itp. , ale w tym wypadku lepiej jak wypowie się osoba kompetentna np. żywieniowiec.

 

Natomiast jeśli chodzi o plonowanie to taka dygresja akademicka. Żyto plonuje lepiej od pszenżyta na glebach od IVa w dół, mam na myśli oczywiście hybrydę i jest to również potwierdzone doświadczalnie i w praktyce rolniczej.

 

Poprawiłem literówki

Edytowano Marzec 6, 2012 przez PiastOracz