STARCIE TYTANÓW - John Deere 7730 vs. Fendt 820 Vario TMS

[MCKYLO 1]

Witam Mav!

Zgodzę się z Tobą że taki test to nieporozumienie i robi nam potencjalnym użytkownikom wodę z mózgu. TEST nie jest miarodajny. Jeżeli Fendtem jechał pracownik Korbanka to nie jeździ on codziennie ciągnikiem, JD jeździł użytkownik więc śmiem twierdzić że lepiej opanował technikę jazdy. Do tego powinno się oczywiście porównać oba ciągniki na skrzyniach bezstopniowych. Na szczęście jest DLG i w USA Iniwersytet Nebraska gdzie testy przeprowadzane są przez specjalistów. Osobiście traktuję ten test jako ciekawostkę ale nie badanie na którym miałbym oprzeć swój wybór.

Pozdrawiam

[amfipterus 1]

to jak zrobić wiarygodne porownanie w warunkach polowych?

 

Z chiwla gdy sie robie doswiadczenia fizyczne, czy wyciaga wnioski z danego zjawiska, dokonuje sie pomiarow wilokrotnie ( ale zeby moc zastosowac metode nipewnosci pomiarowej<odchylenie standartowe sredniej>, pomiarow musi byc min 10, ale czym wiecej pomiarow tym dokladniejsza ich niepewnosc)

 

A tak wogole pomiar bez podania jego niepewnosci nie moze byc w zadnym wypadku miarodajny ( bo biorac np byle jakie wyniki: jd 30 +/-8 litrow, a fendt 32 +/- 4 o czyms juz swiadczy) a podanie jd tyle, a fendt tyle, bez granicy bledu ( chociazby ludzkiego <tudziez tkzw grubego>) nasowa nam wnioski odnosnie zachowania w tym momencie i tylko w tych specyficznych warunkach. A jak zauwazyl mav juz sa pytania czy jd nie mial lepszej ziemi, czy nie mial poslizgu (=> bo mial lepsza ziemie do orki) itp...

 

Aczkolwiek taki ,,niepelnosprawny" ( z punktu widzenia systematyki liczenia niepewnosci pomiarow) pozwala wysnoc jakies wnioski. Pozdrawiam

 

P.S. Propo systematyki liczenia niepewnosci pomiarowej splodzono wiele beletrystyki naukowej.

[GaTHeR 0]

P.S. Propo systematyki liczenia niepewnosci pomiarowej splodzono wiele beletrystyki naukowej.

 

 

podziwiam Cie za bezstresowe podejscie do życia ;D

 

pzodrowionka gorace

[Gimo 0]

Hej! Po pierwsze fendtem jeździł instruktor, to co on wie o robocie w polu a jd pracownik który ma wyczucie w tym ciągniku. Po drugie fendtem jeździli szybciej co wierzcie mi się przekłada na spalanie. A po trzecie to uważam że takie testy powinny odbywać sie na hamowni gdzie ciągnik by dostał równe obciążenie na koła jak ten drugi. I na koniec żeby dopiero określa przejechany dystans i teoretycznie zrobiona robotę co do spalania.

Pozdrawiam!!!

[Gość Profil usunięty]

popieram, a co do spalania to możliwe że Fendt spalił więcej bo musiał czymś napędzać te dmuchawy. A może miał włączoną klimę dlatego spalił więcej.

A JD nie ma wentylatora?

Śmieszna ta opinia o przereklamowaniu Fendta, np. na AF jest więcej zwolenników JD, a ilu z nich pracowało JD i Fendtem, żeby stwierdzić , że JD jest lepszy?

[zetor 4]

a nie jest przereklamowany? owszem kupując go mamy full wypas ze znaczkiem FENDT.ale to samo mamy w JD.te same technologie tylko może inaczej rozwiązane...a do tego JD ma WIEEELKI atutut...nie handluje nim DHK!!

co do tego ze fendtem jezdził instruktor...Korbanek popełnił błąd wystawiajać niedoswiadczorego w polu operatora...

[amfipterus 1]

@ GaTHeR : co miales na mysli propo stresu w moim zyciu?

[GaTHeR 0]

to taki zarcik byl

[rolnikbezpola 0]

A JD nie ma wentylatora?

Śmieszna ta opinia o przereklamowaniu Fendta, np. na AF jest więcej zwolenników JD, a ilu z nich pracowało JD i Fendtem, żeby stwierdzić , że JD jest lepszy?

Fendt ma dużo większą chłodnice co wskazuje że ma większy wiatrak co oznacza że musi zużyć więcej energii na napędzenie wiatraka. Większe zużycie energii wykazuje większe spalanie.

Klima zwiększa spalanie nawet o 14%!

[Gość Profil usunięty]

Fendt ma dużo większą chłodnice co wskazuje że ma większy wiatrak co oznacza że musi zużyć więcej energii na napędzenie wiatraka. Większe zużycie energii wykazuje większe spalanie.

Klima zwiększa spalanie nawet o 14%!

Więcej energii kosztuje wytworzenie tego ciepła niż chłodzenie. Ciepło wynika ze stosunkowo niskiej sprawności skrzyni Vario (ok 82%). Skrzynia AP w JD także wytwarza ciepło i tak samo olej musi być chłodzony.AP ma podobną sprawność do Vario i musi grzać olej, bo moc silnika jest w ok 15% zamieniana na ciepło. O klimie w JD pisał jeden użytkownik, zwiększyła spalanie o 1 l/mth.

[lukotek 4]

a czy ciągniki różniły się ogumieniem???

mierzyli ciśnienie w kołach zanim ruszyli???

bo podejrzewam, że to mogło mieć nawet 10% błędu w spalaniu!!!!!

[rolnikbezpola 0]

Co do klimy napisałem nawet o 14%, więc mogło też coś zaważyć. Nie będę sie kłócił bo aż tak dobrze sie nie znam.

[pioter 46]

jeszcze troche i wyjdzie na to, że kierowca Fendt'a zapomniał o zaciągniętym hamulcu ręcznym i przez to jego spalanie było większe...

 

ten test jest dowodem na to, spalania na ha, które my podajemy na forum również nie można porównać bo hektar hektarowi nigdy nie będzie równy...

[zetor 4]

może gdyby obciązyć przy orce silnik JD włączając klime a w fendcie nie to może i by korbanek był górą

[GaTHeR 0]

wedlug mnie musimy jeszcze rozpatrzyc takie kwestie jak:

- waga operatora,

- zmiany kierunku wiania wiatru,

- fazy księżyca,

- promieniowanie podziemnych cieków wodnych,

- preferencje polityczne włąścicieli...

 

Ludzie.... spokojnie - to jest test wykonany metodą "chłopską" jeśli komuś sie nie podoba, to owszem, ma prawo wyrazić taką opinie..ale czemu odrazu podważać sensownośc takieog testu??

 

Widać cztery frotny:

1. ci, którzy mają neutralny stosunek do testu i przyjmują go do wiadomosci, ale nie biorą TEGO ZA DOGMAT,

2. ci, których zabolało, że wypasionos ciągnikos fencioros spalil więcej,

3. ci, którzy potrafia wyciągnąć z tego eksperymentu konstruktywne wnioski, choć nie są wielbicielami JD a moze i sa uzytkownikami Fendta..

4. ci, którzy kochają jelenia i maja kolejny powód do dumy

 

Wiec, po cote przepychanki??

 

 

I pytanie na koniec - ma ktos z was któryś z w/w ciagników, zeby moc sie odieśc do testu z własnego doswiadczenia?

[mirasek 13]

ten test jest dowodem na to, spalania na ha, które my podajemy na forum również nie można porównać bo hektar hektarowi nigdy nie będzie równy...

Spalania na hektar raczej nie (inne ziemie, inne pługi, itp.) ale na godzine tak, bo u nas występuje to o czym pisał amfipterus, wielokrotne pomiary. Ja moge śmiało napisać ile spala mój ciągnik na godzine orki bo robiłem wiele pomiarów, często zachodziła powtarzalność wyników w zbliżonych warunkach (bo napewno nigdy jednakowych ale to nie ma aż tak wielkiego znaczenia).

 

PS. należe do tego pierwszego frontu

[rolnikbezpola 0]

-temperaturę w kabinie (cieple pow. jest lżejsze)

-temperaturę ziemi

-temperaturę spalin

-stan psychiczny operatora

[zetor 4]

taa operator był zestresowany i nie umaił dobrze poprowadzic maszyny ja bym sie podciągnoł pod 3 front choc można odniesc wrazenie ze obstaje na 4 owszem jd wygrał ale nie stwierdziłem nigdzie ze fendt to szrot i do JD sie nie równa .

ale skoro nie ma aż tak dużej różnicy to po co przepłacać i psuć sobbie nerwy na Korbanku ???

[pioter 46]

po to żeby w całej gminie wiedzieli, że jeździ u Ciebie potwór zwany Fendt...

 

@mirasek ja też jestem za podawaniem spalania na godzinę efektywną pracy (bo ma mth to też nie bardzo) wraz z wydajnościa jaką zestaw osiągnął i opisem terenu.

[mirasek 13]

psuć sobbie nerwy na Korbanku ???

OK, psuć nerwy na Korbanku... a dealerzy JD to są super świetni i działają antystresowo @zetor, rozmawiałeś z dealerem Korbanka i JD, negocjowałeś, czy tylko powtarzasz jak mantre czyjeś zdanie bo nie masz swojego? Absolutnie nie bronie Korbanka ale kilka lat temu jak kupywałem ciągnik i byłem kilka razy u dealera JD to za każdym razem myślałem że mnie tam krew zaleje :angry:

[robertbara 75]

Panowie macie pomysły, no przecież wiadomo że nie jest to doskonała metoda sprawdzenia spalania, ale przynajmniej w jakimś stopniu wychodzi że nie tyle Jelonek pali jak go malują.

 

Według mnie to nie ciągnik musi byc oszczędny, ale operator z głową, który będzie wiedział na jakich obr pracować traktorem, na jakim przełożeniu co do warunków itd

[zetor 4]

mirasek trafi sie taki co bedzie z korbanka zadowolony a trafi sie taki co kupi cos raz i wiecej tam nie wruci absolutnie nie twierdze ze delarze JD sa super bo widziałem tez niepochlebne wypowiedzi o nich . ale czy nie plusem dla JD jest ze ma tych dealrów w Polsce kilkiunastu? a fendt czy MF ma tylko DHK? i jak sie czyta forum widac ze wielu rolnikow nie chwali korbanka tak samo z dealerami JD

nie ma idealnego dealera karzdy chce zarobic a to czy zadba o klijenta ...jego sprawa

[mirasek 13]

mirasek trafi sie taki co bedzie z korbanka zadowolony a trafi sie taki co kupi cos raz i wiecej tam nie wruci absolutnie nie twierdze ze delarze JD sa super bo widziałem tez niepochlebne wypowiedzi o nich . ale czy nie plusem dla JD jest ze ma tych dealrów w Polsce kilkiunastu? a fendt czy MF ma tylko DHK? i jak sie czyta forum widac ze wielu rolnikow nie chwali korbanka tak samo z dealerami JD

nie ma idealnego dealera karzdy chce zarobic a to czy zadba o klijenta ...jego sprawa

Ja akurat jak mało kto nie mam zastrzeżeń do Korbanka, ale to niewiele znaczy bo tak jak napisałeś spora większość marudzi na niego i pewnie mają swoje powody. Jasne że jest plusem dla JD tych kilkunastu dealerów w kraju gdzie można wybierać (choć raczej idzie sie do najbliższego), ja akurat nie trafiłem zbyt szczęśliwie i odechciało mi sie zielonych ciągników

[zetor 4]

no widzisz można sie na tym forum bezstresowo dogadać a tak z ciekawosci na ktorego delara trafiles? ja słyszłasem niepochlebne opinie o Bisie

[mirasek 13]

no widzisz można sie na tym forum bezstresowo dogadać a tak z ciekawosci na ktorego delara trafiles? ja słyszłasem niepochlebne opinie o Bisie

Pewnie, przeca cały czas gadamy bezstresowo czasami moge napisać coś uszczypliwego ale nie bierzcie tego do siebie, taki mam charakter niestety

Mam na myśli Agrotechnike w Białej Podlaskiej i ich nastawienie do klienta Ale nie o tym temat i nie będe tego rozwlekał.