John Deere 5100 problem ze sprzęgłem..

[Janis89 1]

Witam wszystkich serdecznie !!

Chciałbym się podzielić problemem i prosić o pomoc ...

Mianowicie chodzi o to ,że w naszym jd 5100 gdy tylko uruchomimy silnik i kilka minut później , kiedy maszyna jest jeszcze nie rozgrzana sprzęgło chodzi w porządku (puszcza delikatnie i powoli). Kiedy tylko się rozgrzewa zaczyna coraz bardziej szarpać... po kilku godzinnej pracy jest to nie do opanowania...

Drugim problemem jest hydraulika....

Tylny TUZ, który jest zasilany główna pompą olejową ,(kiedy podniesiemy belki do samej góry) pompa nie przestaje podawać oleju , a w odgłosie słychać tylko ciężką pracę silnika. Problem znika jeśli opuścimy trochę belki do dołu ,ale tak chyba nie powinno być...???

Sytuacja jest o tyle trudniejsza ,że mamy problem z firmą ,która powinna zapewnic nam serwis... Ciągle utrzymują ,że nie działa im program komputerowy do ustawiania sprzęgła i czekają na pomoc z Poznania ,a z hydrauliką ucinają rozmowę .. Chciało by się przyłożyć takiemu dobra pałą , bo przed zakupem mówił kompletnie co innego ,ale to chyba nie pomoże..

Pomożecie ?

 

Chodzi o 5100M ....

[Gość Profil usunięty]

Co do hydrauliki to wygląda na to, że EHR nie wie, że siłowniki są wysunięte do końca i dalej podaje na nie olej. Wskazuje to na czujnik położenia TUZ.

[jaro 166]

A ta "M-ka" ma MHR czy EHR ?

[Janis89 1]

Nie wiem w ogóle jak ugryźć to z tymi debilami z tej firmy... nie można się w ogóle z nimi dogadać tylko ciągle odkładają na później ,a gwarancja jest ważna tylko do lipca... A to co napisałeś o tym czujniku to wygląda na całkiem logiczny powód ...

 

EHR..

[jaro1975 0]

też mam 5100m ze sprzęgłem miałem podobny problem czym dłużej pracował tym bardziej szarpał ale ja z serwisem niemam żadnych problemów przyjechali zrobili kalibracje skrzyni biegów i jest o.k a z TUZ (niewiem czy mówimy o tym samym) jak podnoszę na max to tak "bziuczy" dosyć głośno i trzeba lekko popuścić żeby przestało no to powiedzieli że to tak niestety ten typ tak ma

[Janis89 1]

Wydaje mi się ,ze mówimy o tym samym... tylko u nas czuć po prostu to obciążenie na silniku momentami i aż mi go szkoda ....

[jankris 12]

Trzeba skalibrować ustawienia podnośnika i sprzęgła.

[gajor24 1]

dobrze ze ja kupiłem R

[hubertuss 4653]

Zawsze pisałęm, że 5m to chiński szmelc służący firmie jd do walenia po rogach nieszczęśników. Najbardziej śmieszyła mnie argumentacja, że to prosty ciągnik itd. Pewnieże lepiej kupic 5r przynajmniej się nie psuje. A dopłata do dobrze wyposażonego 5m nie jest tak duża. @Janis89 zgłoś się do serwisu postrasz adwokatem czy sądem, ewentualnie rzecznikiem konsumentów. A pozostałym napisz jaki to serwis tak rzetelnie podchodzi do sprawy.

[adikpl1 257]

A bezpośredni kontakt do polskiego przedstawicielstwa JD?

[mbpiotr 0]

Panowie gajor24 i hubertuss ,czy czynność skalibrowania ustawień podnośnika i sprzęgła uważacie za awarie? ,bo z waszych wypowiedzi wynika ,że tak. U mnie na przykład hamulec ręczny słabo trzymał ,wystarczyło podkręcić linkę ,czy to była dla was awaria? i traktor zasługuje na nazwanie go szmelcem panie hubertuss. Powodzenia z takim myśleniem.

[jaro1975 0]

w każdym modelu JD i nie tylko wrazie potrzeby wykonuje się m.innymi kalbracje sprzęgła to żadna wada tylko typowe ustawiena

[jaro 166]

Chyba w PermaClutch (czy jak to tam zwał) kalibracji się nie wykonuje ?

[hubertuss 4653]

Pomijając fakt ewentualnej kalibracji sprzęgła po kilku miesiącach i to, że serwis się wypioł. Poczytajcie sobie temat o 5m. Swoją drogą dziwne, że w 5r jakoś nikt na af nie zgłasza żadnych problemów. Tych ciągników sprzedaje się równie dużo co serii m.

[mbpiotr 0]

Panie gajor24 proponuję najpierw kupić ,troszkę popracować i dopiero chwalić JD 5r. Ja mam JD 5m od dwóch lat i żadnej kalibracji nie wykonywałem ,wszystko działa jak należy. W temacie o JD 5m aż tak wiele tych strasznych awarii nie zostało wymienionych a największą była wymiana uszczelniacza w przednim moście ,więc tragedii nie ma. Za to jeśli już tak rozmawiamy o awariach to serwisanci JD jak wykonywali u mnie przegląd po 500mth opowiadali jak wcześniej mieli dwie awarie w JD 5r w jednej popsuł się przedni most a w drugiej tylni ,a to już nie banalna awaria. To ,że w temacie o Jd 5r nikt nie pisze o awariach to nie znaczy ,że ich nie ma. Żeby nie było ,uważam JD 5r za bardzo udany traktor ,ale troszkę przereklamowany ,awarie zdarzają się to nieuniknione.

[slawek1984 0]

Witam,jestem posiadaczem jd5080m i chcialem napisac o kalibracji.Dwa miesiace od kupna ciagnika zaczoł sie problem!Kiedy skręcalem kierownicą do oporu w prawo czy lewo ciagnik stawał jak lekko obrucilem kołem nagle szarpnoł i zgasł i tak cały czas było.Zadzwonilem po serwis,chłopaki przyjechali,zaczeli kalibrować.Troche szkoda mi bylo jak pompa od hydrauliki cały czas wyła,ale cóż robili swoje.Po kalibracji wyłączyli silnik,po chwili znowu uruchomili i wszystko jest ok.Koła do oporu skrecone ciapaj jedzie jest ok.nawet sam sie ucieszylem.serwis odjechał a tu zonk odpaliłem silnik,po właczeniu biegu i rewersu ciapaj stoi!!!i stoi niechce ruszyć dopiero silnik na1500 obr/min i rusza taki serwis albo juz niewiem co?UWAGA NA KALIBRACJE,TO TRZEBA UMIEC ROBIC A NIE SPIE...LIC

[krzysiu 5]

No nareszcie trochę prawdziwych wypowiedzi o obliczu JD i serwisu tej firmy dodajcie jeszcze ceny pogwarancyjne to będzie ciekawiej.

Po pierwsze; EHR w każdym ciągniku w którym jest zamontowany posiada czujnik na ramionach różnego rodzaju, zazwyczaj jest to taka kulka metalowa która po osiągnięciu ramion max wysokości wyłącza proces podnoszenia i koniec na tylnym tuz jest nacięcie na ramieniu i na całym odlewie ciągnika i jak osiągnie ten punkt to krytyczna wysokość musi odciąć inaczej męczą się bardzo siłowniki i po jakimś czasie będą przecieki reguluje się na dworze to odcinanie lub kalibracją przez laptopa jak osiągnie ten punkt to STOP i nie może tak być że samemu się popuszcza i ok bo raz się zapomnisz i zniszczysz dosyć drogie elementy Serwis musi to wyregulować JAK najszybciej puki nie ma Awarii jest to kwestia kalibracji, jak nie zrobią działać w centrali JD przyślą fachowca.

 

Po drugie sprzęgła jezdne w ciągnikach 5M i 5R bardzo często są źle wyregulowane fabrycznie i faktycznie słaby mechanik to jeszcze rozreguluje a nie ustawi po wizycie porządnego pracownika JD Revers i sprzęgło będą chodzić prawie idealnie ale gorzej niż Agrofarmie PL niestety. Nękać serwis musi to wyregulować i to idealnie a nie byle jak.

[jaro 166]

Znaczy krzysiu-jak tak czytam to co powyżej napisałeś to znacza to mniej więcej-"jak się komuś JD nie psuje to znaczy że ten ktoś prawdy nie mówi "

Po drugie sprzęgło w takim 5R jest takie samo jak u mnie-czyli samonastawne-to co tam trzeba kalibrować ?

I jeszcze ciekawostka z zachodniego forum (zastrzegam że nie wiem czy prawdziwa ale spotkałem się już z czymś takim parę razy więc może być coś na rzeczy)-piszesz krzysiu jak to sprzęgło,rewers czy półbiegi elegancko wchodzą -a Niemiaszki twierdzą że właśnie "twardsze" załączanie półbiegów gwarantuje dłuższą bezawaryjną pracę skrzyni biegów-bardziej miękkie(załączanie) daje wręcz odwrotny skutek...Może wypowie się ktoś bardziej w tym temacie oblatany ?

Krzysiu-a tak na marginesie-Tobie jakiś JD po stopie przejechał czy jak ?

[krzysiu 5]

Hihi nie wdam się w przepychankę uliczną jak kolega Przemek i nie obłożę Cię "bluzgami".

 

Nie mam nic do JD nie jeden przejeździl 10000tys mth bez zająknięcia, ale niestety zdarza się tak jak w innych markach coś do regulacji i remontu lub wadliwe te testy które czytam nie wykazują większej bezawaryjności JD różnice pomiędzy zachodnimi markami to 1% z zasady bardzo ładnie użytkownicy oceniają DF porównując do FENDT i JD.

Ja odniosłem się do serii np. 5R z tego względu że na te 6 sztuk które są w moim zasięgu wszystkie miały kalibrowany Revers przed 50mth i Chempest Raciburz przysłał dwóch mechaników nie poprawiło się w niektórych nawet pogorszyło po mocniejszym zgłoszeniu przysłali starszego pana który pracuje ładne parę lat w serwisie JD bez problemu wyregulował Rewers i wypuszczanie sprzęgła chodzi o niebo lepiej a posiadacz 6230 zrobił 2000mth i się męczył tez mu wyregulował Jeździliśmy na placu przy zakupie JD u Małolepszego i też szarpało mechanik powiedział że przed dostawą jest prowadzona regulacja więc coś jednak się reguluje????

Co do typowo mojego DF posiadam 5czułości Reversu nie zmieniam lubię najbardziej miękkie wypuszczanie to najtwardsze jest i tak troszkę łagodniejsze niż w JD 5,

Sprzęgło w PL jest na elektrycznym potencjometrze mega lekko chodzi i płynnie wypuszcza traktor bardzo precyzyjne około 2razy mniejszy nacisk uzywa się do załączenia sprzęgła niż w nowym VW, nie wiem co trwalsze na dziś mogę powiedzieć że 2500mth nawet żarówka się nie spaliła chodzi jak żyletka ten mały Agroplusik jeżeli przechodzi bezawaryjnie 10tys mth w 10 lat to mała trwałość? no bo nie wiem ile to dużo mth? w Fendt309CI sprzęgła jezdne wytrzymują około 2tys mth koszt wymiany około 12tys zł.

Wy posiadacze JD to powinniście się wstydzić jak pytają ludzie na tym forum o JD to czy tamto to nie umiecie pomóc tylko się dochodzicie i próbujecie ciemnotę wciskać podam jeden przykład kolega Gajor pytał o te półbiegi automatycznie przezucane żaden się nie wypowiedział a kolega Krzyś nie ma JD pojeździł 100mth premiumką i napisal jak to działa rzetelnie masz drugi przykład z EHR ciśnie chłopakom serwis ciemnotę a Posiadacze JD gdzie są napisać im że niech to regulują podpowiedzieć po to też tutaj jesteście...

[jaro 166]

Krzysiu-Ty jednak nieuważnie czytasz moje posty-parę razy już pisałem o możliwości regulacji EHR-u (dokładniej rzecz biorąc pisałem o regulacji przeprowadzonej u mnie czyli o zwiększeniu zakresu podnoszenia).Dalej-nie pisałem o automatyce biegów z prostej przyczyny-jak czegoś nie mam czy się na tym nie znam to się nie wypowiadam i już-mógłbym zaserwować "książkową" wersję-tylko po co ?-jest @krzysio i niech on pisze .

Wiesz krzysiu jak tak czytam różne wypowiedzi to czuję się jak typowy przedstawiciel starszego pokolenia-potrafię używac sprzęgła w ten sposób że niepotrzebne mi ileś tam zakresów czułości rewersu, z równą łatwością obsługuję EHR jak i MHR,potrafię jeździć bez amortyzowanej przedniej osi,potrafię Zetorem i JD (smoki-nie ? ) osiągnąć tak niskie spalanie jakie się nawet użytkownikom TMS-ów w życiu nie śniło,w Zetorze mam chyba ponad 12000 mth (tych starych dłuższych)...i działa.

Krzysiu czy po prostu chcesz usłyszeć że JD jest słabsze od DF ?-jeżeli pomoże to Tobie w poczuciu się lepiej to ok. nie ma sprawy-DF górą -mnie to wali ale czego się nie robi dla bliźniego...

[krzysiu 5]

dobre,,, nie poprawiło humoru sam mam też smoka zetora 11441 więc wiesz wiem ile pali hihi niedużo w stosunku do tego ile zrobi, no tyle dobrze że mądrze odpowiadasz, szkoda tylko że skrzynkę na wiadomości masz zapchaną.

[jaro 166]

Już luźniej w skrzynce...

[gumaa87 84]

Panie gajor24 proponuję najpierw kupić ,troszkę popracować i dopiero chwalić JD 5r. Ja mam JD 5m od dwóch lat i żadnej kalibracji nie wykonywałem ,wszystko działa jak należy. W temacie o JD 5m aż tak wiele tych strasznych awarii nie zostało wymienionych a największą była wymiana uszczelniacza w przednim moście ,więc tragedii nie ma. Za to jeśli już tak rozmawiamy o awariach to serwisanci JD jak wykonywali u mnie przegląd po 500mth opowiadali jak wcześniej mieli dwie awarie w JD 5r w jednej popsuł się przedni most a w drugiej tylni ,a to już nie banalna awaria. To ,że w temacie o Jd 5r nikt nie pisze o awariach to nie znaczy ,że ich nie ma. Żeby nie było ,uważam JD 5r za bardzo udany traktor ,ale troszkę przereklamowany ,awarie zdarzają się to nieuniknione.

Panowie gajor24 i hubertuss ,czy czynność skalibrowania ustawień podnośnika i sprzęgła uważacie za awarie? ,bo z waszych wypowiedzi wynika ,że tak. U mnie na przykład hamulec ręczny słabo trzymał ,wystarczyło podkręcić linkę ,czy to była dla was awaria? i traktor zasługuje na nazwanie go szmelcem panie hubertuss. Powodzenia z takim myśleniem.

 

A czy umiesz jeden z drugim czytać?? Czy kolega @gajor napisał coś złego na temat "emki"?? Napisał tylko że dobrze że kupił "erke" więć o chuuu wam chodzi.

[bracinio 0]

Panowie ja posiadam JD5080R i jest to najgorszy traktor jaki posiadam biorąc pod uwage spalanie i awarie, żałuje ze nie kupiłem czegoś z serii G bo kilku znajomych ma i są o wiele oszczedniejsze w paliwie i żwawsze , Pierwszy problem odpalanie zimą 25 mtg przy -20 traktor nawet nie myślał odpalić wymienili mi akumulator ale za wiele to nie pomogło , przy 70mtg walnął przedni most ,o szarpaniu nie wspomne jest to straszne miałem robioną na gwarancji kilkakrotnie kalibracje skrzyni i problem pozostał, po gwarancji dopiero jak prywatnie przyjechał serwisant powiedział ze trzeba wymienić jakąś część która kosztuje 3000zł załamka totalna dodatkowo to straszny muuuuuł a pali za dwóch, kolega ma zetora proxime i mnie objeżdża jak chce. Miał ktoś może jakiś sposób z tym szarpaniem przy ruszaniu kiedy kalibracja nie pomagała ?